Co nam się urodziło? - nowe, cudowne Mroczne Maleństwa :>
Moderator: Yudokuno
Dla High Sorceress na pegazie lub koniku lepszy familiar. Dla piechotnej zdecydowanie lepszy sztylet.
Z moich ostatnich testów wynika zresztą, że nawet sztylet na 2 lev robi rzeźnię.
Przykładowo, 3 panienki 2 lev mają 9 PD na starcie (darkstar cloak).
Pierwsza rzuca dodatkowe kości, 1 PD +1 za zabitego warriora. Ktoś rozprasza? Średnio wypadają 3 dodatkowe PD, więc tego możemy się trzymać. Pierwszy czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Kolejny czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Zostaje nam 7 PD. Kolejna panienka, dodatkowe kości za 2 PD, dostajemy 3 - rzucamy 1 czar na 2 i jeden na 3. Zostają nam 3 - znowu dodatkowe kości na 2, a potem rzucamy np kuźnię na 4 PD. W efekcie jesteśmy w stanie rzucić 5 czarów na turę, a przeciwnik musi trzymać dodatkowo ze dwa DD na naszego assassina z lataniem i 5-7 A z killingblowem.
Oczywiście bierzemy metal lub dark, gdzie praktycznie wszystko jest dobre.
Z moich ostatnich testów wynika zresztą, że nawet sztylet na 2 lev robi rzeźnię.
Przykładowo, 3 panienki 2 lev mają 9 PD na starcie (darkstar cloak).
Pierwsza rzuca dodatkowe kości, 1 PD +1 za zabitego warriora. Ktoś rozprasza? Średnio wypadają 3 dodatkowe PD, więc tego możemy się trzymać. Pierwszy czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Kolejny czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Zostaje nam 7 PD. Kolejna panienka, dodatkowe kości za 2 PD, dostajemy 3 - rzucamy 1 czar na 2 i jeden na 3. Zostają nam 3 - znowu dodatkowe kości na 2, a potem rzucamy np kuźnię na 4 PD. W efekcie jesteśmy w stanie rzucić 5 czarów na turę, a przeciwnik musi trzymać dodatkowo ze dwa DD na naszego assassina z lataniem i 5-7 A z killingblowem.
Oczywiście bierzemy metal lub dark, gdzie praktycznie wszystko jest dobre.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Przedmioty mega mocne
Zauważyłem nową politykę kosztu rtegeneracji. Po ostatnich armiach, w których regeneracja stała się zdolnością masową najwyraźniej musiała stanieć bo za dużo tej regenki do Army booków wprowadzili
. Albo GW zauważyło, że jako ward jest nieco gorszy od standardowego na 4+ (zwłaszcza z coraz częściej spotykanym wysypem ognistych ataków) 
Ten ward zależny od siły to już mega przegłe. A ja myślałem, że leśniaki mają dobre wardy - srogo się myliłem. O black amulecie nie wspomnę - chwalebny powrót z otchłani 5 edycji
Przedmioty dla czarodziejek od tego warda nie gorsze. Ten noż za 25 punktów daje zdolność identyczną z tą co ma DragonMage, tyle że w ostatecznym rachunku wychodzi taniej bo nie zmusza do brania smoka
No i jeszcze ten chowaniec co pozwala czarownicy odstawiać balet w każdym miejscu stołu - nie ma to jak dawna "wolna" magia z 6 edycji
Tutaj muszę wyrazić swoje ubolewanie nad jasnymi kuzynami. Najwyraźniej armia z Naggaroth przeszła poważną reformę wojskową, a Morathi opracowała nowy system treningowy w magii dla swoich czarodziejek. Do tego odkryto nowy gatunek hydry w niezbadnaych częściach moczar. Khainici znaleźli nowe zastosowanie dla swoich krwawych rytuałów, assasini zamiast tyć w końcu zaczęli ćwiczyć, a kusze samorepetujące unowocześniono na wzór tych z odległego Cathayu. A wszystko dlatego, że ktoś porządnie walnął w łeb Malekitha i w końcu piątka klepka przestawiła mu się na odpowiednie miejsce, dzięki czemu w końcu zaczął reformować armie a nie posyłać je na samobójcze misje, tylko poto aby ołtarze kheina zapełniały niepotrzebnie marnowaną kwrią ciemnych elfów (w zasadzie tak naprawdę otrzymał lepszego terapeute)
Napewno zmiany wyszły tej armii na wieeelki plus
Chętnie teraz bym rozegrał i popatrzył na bitwy DE vs HE - w końcu w miarę zrównoważone po tak wielu latach przepaści (chyba dekadzie wręcz)
Jednak najbardziej trzeba się będzie bać czekającej na swoją kolej trzeciej armii elfów

Zauważyłem nową politykę kosztu rtegeneracji. Po ostatnich armiach, w których regeneracja stała się zdolnością masową najwyraźniej musiała stanieć bo za dużo tej regenki do Army booków wprowadzili


Ten ward zależny od siły to już mega przegłe. A ja myślałem, że leśniaki mają dobre wardy - srogo się myliłem. O black amulecie nie wspomnę - chwalebny powrót z otchłani 5 edycji

Przedmioty dla czarodziejek od tego warda nie gorsze. Ten noż za 25 punktów daje zdolność identyczną z tą co ma DragonMage, tyle że w ostatecznym rachunku wychodzi taniej bo nie zmusza do brania smoka

No i jeszcze ten chowaniec co pozwala czarownicy odstawiać balet w każdym miejscu stołu - nie ma to jak dawna "wolna" magia z 6 edycji

Tutaj muszę wyrazić swoje ubolewanie nad jasnymi kuzynami. Najwyraźniej armia z Naggaroth przeszła poważną reformę wojskową, a Morathi opracowała nowy system treningowy w magii dla swoich czarodziejek. Do tego odkryto nowy gatunek hydry w niezbadnaych częściach moczar. Khainici znaleźli nowe zastosowanie dla swoich krwawych rytuałów, assasini zamiast tyć w końcu zaczęli ćwiczyć, a kusze samorepetujące unowocześniono na wzór tych z odległego Cathayu. A wszystko dlatego, że ktoś porządnie walnął w łeb Malekitha i w końcu piątka klepka przestawiła mu się na odpowiednie miejsce, dzięki czemu w końcu zaczął reformować armie a nie posyłać je na samobójcze misje, tylko poto aby ołtarze kheina zapełniały niepotrzebnie marnowaną kwrią ciemnych elfów (w zasadzie tak naprawdę otrzymał lepszego terapeute)

Napewno zmiany wyszły tej armii na wieeelki plus

Chętnie teraz bym rozegrał i popatrzył na bitwy DE vs HE - w końcu w miarę zrównoważone po tak wielu latach przepaści (chyba dekadzie wręcz)

Jednak najbardziej trzeba się będzie bać czekającej na swoją kolej trzeciej armii elfów

lv sorcka na koniu zawsze moze miec sztyletJankiel pisze:Dla High Sorceress na pegazie lub koniku lepszy familiar. Dla piechotnej zdecydowanie lepszy sztylet.
Z moich ostatnich testów wynika zresztą, że nawet sztylet na 2 lev robi rzeźnię.
ja własnie zastanawiam sie czy brac 3x małe sorcki czy duża i 2 małe.
Tylko jest uwiązana do klocka piechoty co nie wpływa za dobrze na jej pole widzenia i mobilnośćKal_Torak pisze: Przedmioty dla czarodziejek od tego warda nie gorsze. Ten noż za 25 punktów daje zdolność identyczną z tą co ma DragonMage, tyle że w ostatecznym rachunku wychodzi taniej bo nie zmusza do brania smoka![]()

Jak dla mnie rządzi familiar.
Fajne są też opcje antymagii dla nieczarodziejów. Może uda się zrobić rozpiskę bez czarodziejów...
No dobra - po pierwszych zachwytach - czas znaleźć dziury.
Ring of Hotek - jedziesz na magii - rani twoje czarodziejki - jeśli nie rani to musisz trzymać je poza strefą więc to one będą obrywać.
Niezabijalny lord - Ponad 200 pts i drobny problem - 4A z 6S ... jak na drogi model nie jest to specjalnie korzystne
Assassin - Swietny ale ma ASF tylko jak wyskakuje z jednostki
Magia - tak jak Jankiel pisał - powerna ale jeden problem się pojawia - bardzo nieprzewidywalna - obok misscastów trzeba jeszcze wylosować odopwiednie czary a z tym może być problem.
Biczki i Egzeki - Sporo Gorsi od BG
BG - Świetne kowadło ale nic pozatym - podatni na ostrzał tak samo jak SM
Hydra - bombowa jak dla mnie - 7A z 5S - poprostu wspaniała rzecz - tylko że wyprze 2x Bolce co może nam wyjść bokiem podczas starć z wrogim smokiem ( ale sie kulawo zrymowało :/ )
Ogólnie czekam na booka tzn spearhead , pełen nadzieji że w końcu moje empire będzie mogło przejść na zasłużoną emeryturę
Natomiast zachęcam do "szukania dziury w całym" jak nam już zapał zejdzie - wychwycenie słabości w "swoim sosie" znaczy że nie będziemy 1 w plecy jak wychwyci ją nasz przeciwnik.
Pozdrawiam
END
Ring of Hotek - jedziesz na magii - rani twoje czarodziejki - jeśli nie rani to musisz trzymać je poza strefą więc to one będą obrywać.
Niezabijalny lord - Ponad 200 pts i drobny problem - 4A z 6S ... jak na drogi model nie jest to specjalnie korzystne
Assassin - Swietny ale ma ASF tylko jak wyskakuje z jednostki
Magia - tak jak Jankiel pisał - powerna ale jeden problem się pojawia - bardzo nieprzewidywalna - obok misscastów trzeba jeszcze wylosować odopwiednie czary a z tym może być problem.
Biczki i Egzeki - Sporo Gorsi od BG
BG - Świetne kowadło ale nic pozatym - podatni na ostrzał tak samo jak SM
Hydra - bombowa jak dla mnie - 7A z 5S - poprostu wspaniała rzecz - tylko że wyprze 2x Bolce co może nam wyjść bokiem podczas starć z wrogim smokiem ( ale sie kulawo zrymowało :/ )
Ogólnie czekam na booka tzn spearhead , pełen nadzieji że w końcu moje empire będzie mogło przejść na zasłużoną emeryturę

Natomiast zachęcam do "szukania dziury w całym" jak nam już zapał zejdzie - wychwycenie słabości w "swoim sosie" znaczy że nie będziemy 1 w plecy jak wychwyci ją nasz przeciwnik.
Pozdrawiam
END
przeciez panienka na pegazie zawsze moze sie stykac z jakims oddzialem i po prostu zabijac te modele, niekoniecznie musi byc w oddziale, chyba ze sie myle
IMO tu raczej chodzi o to żę jak masz na pegazie lub steedzie to nie ma rzeczy na planszy która dzięki familiarowi nie mogła by być wzasięgu lub widoczna jak banda magów chowająca sie w lesie lub ktoś za jakimś oddzaiłem a jak na złość nigdzie w poblizu górki nie ma, a czarodziejka bezpiecznie na z góry ustalonych pozycjach
Zawsze ma.Assassin - Swietny ale ma ASF tylko jak wyskakuje z jednostki
Ale to jest przedmiot do rozpisek bez magów.Ring of Hotek - jedziesz na magii - rani twoje czarodziejk
Co kto lubi, ja wolę 5-7A z S7 i hatred. Ward na 2+ wystarcza, po co go bardziej opancerzać?Niezabijalny lord - Ponad 200 pts i drobny problem - 4A z 6S ... jak na drogi model nie jest to specjalnie korzystne
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Niezabijalny lord - przecież nie trzeba dawać mu samych pancerzy, regenereacji i wardów. Wystarczy ten reserve ward, a resztę pkt na jakieś porządne machado. . .
Dlatego ring of hotek to raczej przedmiot dla tych co na magii nie jadą - dobre dla armii w których jedziemy na jednym caddym.
Co do magii - gdy bierzemy IV lev czarkę z tome of furion to mamy prawie całego lora, więc nie jest aż tak nieprzewidywalnie. Gorzej z IIlev, ale życie ;P
Biczki i Egzecy - prawda, ale cieszmy się że spear i rxbelfy czyli koń roboczy naszej armii nadal są bardzo opłacalną inwestycją. Mogło być gorzej np. drogie speary i rxbowy bez ap. . . a wtedy trochę śmiesznie by wyglądały armie na samej najelitarniejszej z elitarnych - piechocie ;P Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy. W poprzedniej edycji biczki nie nadawały się nawet do towarzyskich bitew ;P A teraz się jak najbardziej nadają ;P
BG - może podatni na ostrzał, ale tańsi. Poza tym mamy więcej rzeczy, które szybko i skutecznie mogą ten ostrzał anihilować (harpie, shadzi, DR), poza tym dochodzi ew. 5+ ward z kociołka. . o ile go mamy, no i jest jeszcze chillwind - może bez rewelacji ale jakieś salki, fasty czy linie strzelców przez BG może spokojnie oślepić. SM przed strzelaniem asekuruje tylko orzeł, który spada od wszystkiego, jest rarem i występuje najczęściej w liczbie sztuk 1.
Hydra - 2 bolce na smoka nie wystarczą ale kusznicy dostali ap co pozwala im łatwiej nabić rane smoczkowi, dr z kuszami też mają ap i mogą kręcić się w okół niego, mamy shadów którzy też moga do niego pruć, poza tym mamy silniejszą magię którą możemy męczyć smoka - skoncentrowanie tych elementów pozwoli na jego ubicie imo - poza tym mamy herosów którzy są w stanie przy pomocy latania dolecieć do niego, związać go w walce, przeżyć i doczekać odsieczy hydry, czy jakiegoś oddziału. . . wg mnie in plus ;P
Poza tym kto ma smoka ? We i tak nie wystawiają, HE też niezbyt często. . . chyba tylko chaos. . .
Ja powoli dojrzewam do opcji na 3 RBT - taka liczba w sam raz dla mnie. Pograłbym na hydrze, ale mój budżet tego nie wytrzyma ;P I tak muszę kupić co najmniej 10 harpii i 30 BG, heheh. I jeszcze akumulator doładować o 5 ludzików. . . ale to już kosmetyka.
Fajnie, że w końcu będzie mozna wykorzystać potencjał shadowa w pełni. Zwłaszcza zaklęcie nr 1. Wcześniej właściwie nie mieliśmy nigdy herosów, których można by było przerzucać z miejsca na miejsce, teraz mamy asasyna i highborna, a nawet nobla na piechotę. W sumie nawet przerzucenie czarki wydaje się fajnym pomysłem gdy nie ma co robić z kostkami ;P
Z nr 5 to już w ogóle świetna sprawa. W drugiej turze możemy w praktyce szarżować dwoma oddziałami piechoty na strefe rozstawienia przy odrobinie szczęścia, a nawet jeśli nie to Imperium czy Dwarfy będą miały nielada dylemat przy samej jednej IV czarce między rozpraszaniem bounda z asasyna, pitki, popychaczki czy steed of shadow.
Dlatego ring of hotek to raczej przedmiot dla tych co na magii nie jadą - dobre dla armii w których jedziemy na jednym caddym.
Co do magii - gdy bierzemy IV lev czarkę z tome of furion to mamy prawie całego lora, więc nie jest aż tak nieprzewidywalnie. Gorzej z IIlev, ale życie ;P
Biczki i Egzecy - prawda, ale cieszmy się że spear i rxbelfy czyli koń roboczy naszej armii nadal są bardzo opłacalną inwestycją. Mogło być gorzej np. drogie speary i rxbowy bez ap. . . a wtedy trochę śmiesznie by wyglądały armie na samej najelitarniejszej z elitarnych - piechocie ;P Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy. W poprzedniej edycji biczki nie nadawały się nawet do towarzyskich bitew ;P A teraz się jak najbardziej nadają ;P
BG - może podatni na ostrzał, ale tańsi. Poza tym mamy więcej rzeczy, które szybko i skutecznie mogą ten ostrzał anihilować (harpie, shadzi, DR), poza tym dochodzi ew. 5+ ward z kociołka. . o ile go mamy, no i jest jeszcze chillwind - może bez rewelacji ale jakieś salki, fasty czy linie strzelców przez BG może spokojnie oślepić. SM przed strzelaniem asekuruje tylko orzeł, który spada od wszystkiego, jest rarem i występuje najczęściej w liczbie sztuk 1.
Hydra - 2 bolce na smoka nie wystarczą ale kusznicy dostali ap co pozwala im łatwiej nabić rane smoczkowi, dr z kuszami też mają ap i mogą kręcić się w okół niego, mamy shadów którzy też moga do niego pruć, poza tym mamy silniejszą magię którą możemy męczyć smoka - skoncentrowanie tych elementów pozwoli na jego ubicie imo - poza tym mamy herosów którzy są w stanie przy pomocy latania dolecieć do niego, związać go w walce, przeżyć i doczekać odsieczy hydry, czy jakiegoś oddziału. . . wg mnie in plus ;P
Poza tym kto ma smoka ? We i tak nie wystawiają, HE też niezbyt często. . . chyba tylko chaos. . .
Ja powoli dojrzewam do opcji na 3 RBT - taka liczba w sam raz dla mnie. Pograłbym na hydrze, ale mój budżet tego nie wytrzyma ;P I tak muszę kupić co najmniej 10 harpii i 30 BG, heheh. I jeszcze akumulator doładować o 5 ludzików. . . ale to już kosmetyka.
Fajnie, że w końcu będzie mozna wykorzystać potencjał shadowa w pełni. Zwłaszcza zaklęcie nr 1. Wcześniej właściwie nie mieliśmy nigdy herosów, których można by było przerzucać z miejsca na miejsce, teraz mamy asasyna i highborna, a nawet nobla na piechotę. W sumie nawet przerzucenie czarki wydaje się fajnym pomysłem gdy nie ma co robić z kostkami ;P
Z nr 5 to już w ogóle świetna sprawa. W drugiej turze możemy w praktyce szarżować dwoma oddziałami piechoty na strefe rozstawienia przy odrobinie szczęścia, a nawet jeśli nie to Imperium czy Dwarfy będą miały nielada dylemat przy samej jednej IV czarce między rozpraszaniem bounda z asasyna, pitki, popychaczki czy steed of shadow.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2008, o 19:43 przez Ritchie, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bede komentował wszyskiego pokoleji tylko zaznacze swój głos na temat nowego booka.
Wg. mnie DE:
- jest k*rewsko mocna magia
- jest mocne strzelanie
- jest czym powalczyc
- jest szybka
- jest mobilna
- jest delikatna
- jest samobójcza
- jest nieprzewidywalna
Armia zbalansowana. BG najlepszy odział fakt ale nikt z was chyba tak naprawde nie docenia tych assasinów którzy wyskoczą z exe i we tak wiec naprawde dadzą rade.
Armia zbalansowana nie BARDZO przegięta ale w stanie powalczyc z kazdym.
Poprostu cos na co czekałem od BARDZO dawna : )
pzdr.
Wg. mnie DE:
- jest k*rewsko mocna magia
- jest mocne strzelanie
- jest czym powalczyc
- jest szybka
- jest mobilna
- jest delikatna
- jest samobójcza
- jest nieprzewidywalna
Armia zbalansowana. BG najlepszy odział fakt ale nikt z was chyba tak naprawde nie docenia tych assasinów którzy wyskoczą z exe i we tak wiec naprawde dadzą rade.
Armia zbalansowana nie BARDZO przegięta ale w stanie powalczyc z kazdym.
Poprostu cos na co czekałem od BARDZO dawna : )
pzdr.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Samobójcza to była (a formalnie jeszcze jest ;P ) w VI ed. Szczególnie wystawiana przed plutonem egzekucyjnym empire czy dwarfów, w walkach z którymi i tak miałem często więcej szczęścia niż realnych szans- jest samobójcza


Nieprzewidywalne to są gobliny ;P- jest nieprzewidywalna
De byly nieprzewidywalne w poprzedniej edycji kiedy modne były rydwany i Coki, po erracie trochę mniej. . .
Teraz jest to jedna z bardziej przewidywalnych armii





Delikatna to jest kobieta- jest delikatna

Dark Elfy są co najwyżej lekko opancerzone by móc szybciej dobiec do przeciwnika

"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Zabijanie wlasnych jednostek i massa miscastów wcale nie jest samobójcza.Ritchie pisze:Samobójcza to była (a formalnie jeszcze jest ;P ) w VI ed. Szczególnie wystawiana przed plutonem egzekucyjnym empire czy dwarfów, w walkach z którymi i tak miałem często więcej szczęścia niż realnych szans![]()
Szczerzę to nigdy nie wiesz co Ci wyskoczy. Bo masz jednostki które bardzo ładnie wyrównanie poza BG. Pozatym nie wiesz czy ktoś Ci wyskoczy z massą Monsterów a moze z bardzo szybką albo z mocnym defensem, badz full magi, albo total antymagick. Bo kazda z tych rozpisek moze byc naprawde mocna a jak prowadzona przez doświadczonego Generała to mordercza.Ritchie pisze:Nieprzewidywalne to są gobliny ;P
De byly nieprzewidywalne w poprzedniej edycji kiedy modne były rydwany i Coki, po erracie trochę mniej. . .
Nadodatek nie wiesz czy Ci dany odział nie pobiegnie za czymś wybitym prawie do nogi nie dostaniesz szarzy kanapkowej

Tak i jeszcze powiedz mi ze w w armi DE nie ma zadnej kobietyRitchie pisze:Delikatna to jest kobieta
Dark Elfy są co najwyżej słabo opancerzone

Ostatnio zmieniony 15 cze 2008, o 20:05 przez GarG, łącznie zmieniany 2 razy.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Przeczytaj najpierw 6ed book do HE a potem do 7ed to pogadamy...czy tylko tak jak w HE przepisali ten z 6 ed. ...
Ciekaw jestem czy wytlumacza jakos fluffowo czemu RBT sa 1-2 na slot a nie jak w HE...

Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
W Naggaroth mamy więcej lasów i drewna dlatego możemy budować więcej RBT
Tylko jak wytlumaczyć mniejszą ilość slotów. . .

"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
To prawda ze zmiana jest "kosmetyczna" ale jest rowniez niekonsekwentna, RBT stalyby sie praktycznie niegrywalne gdyby byly 1 na slot z normalnymi slotami u DE... No ale to nasze GW wiec wszystko wiadomo...


Tak, ze Delfow jest o wiele wiecej... Ale jak sie czci Slanesha to czego sie dziwic...Tylko jak wytlumaczyć mniejszą ilość slotów. . .

Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Chyba się wypaliliśmy merytorycznie skoro o takich bzdetach gadamy i spamimy 

"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Jednym z moich komb ulubionych będzie
hero na mantikorze z lancą kb +armour of dorkness
a zwłąszcza
hero na pegazie z lifetakerem i ring of hotek
z czarusi to
2lv z 2x ds druga z nożem.
no i ten null shard, na niemagicznych armiach na bohaterach w regimentach po dwa.(na razie nie wiadomo czy może więcej wziąć jeden bohater tylko czy inni bohaterowie też mogą go wziąc) imr 2 byłby na odzialikach niektórych.
hero na mantikorze z lancą kb +armour of dorkness
a zwłąszcza
hero na pegazie z lifetakerem i ring of hotek
z czarusi to
2lv z 2x ds druga z nożem.
no i ten null shard, na niemagicznych armiach na bohaterach w regimentach po dwa.(na razie nie wiadomo czy może więcej wziąć jeden bohater tylko czy inni bohaterowie też mogą go wziąc) imr 2 byłby na odzialikach niektórych.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2008, o 21:10 przez Murmandamus, łącznie zmieniany 1 raz.