
Macie tak że coś musiecie wziąć do armi?
Moderator: Yudokuno
Ritchie pisze:Pewnie w ogóle nie grasz jakoś długo w warhammera bo co jak co, ale 10 kuszników z siłą 3 nie za bardzo jest w stanie zadać rany czołgowi, nie mówiąc o jego ustrzeleniu. . . chyba, że ma t5 w co wątpie.

tzn. że kusznikami można łupać także do smoków 

"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Ja mam tak, że muszę coś kupić do swojej armii :> wszystkie figsy nawet jak nie będą używane XD Na chwilę obecna chcę mieć Morathi na pegazie i co jest najgorsze, że mam na oku figsy z innych armii :< smok HE jest śliczny :> i będzie wkrótce DE XD przeciągne go na ciemną stronę mocy 

Ja w znakomitej wiekszosci przypadkow biorę COK. Sprawdzają mi się, choć -nie powiem- zawiedli mnie też parę razy srogo.... Teraz mają być tańsi i mieć banner co kasuje głuptę, więc chyba nic tu się nie zmieni....