Sytuacje cieszące oko ;)

Muniek · Post autor: **Muniek** » 23 sty 2007, o 23:19

Wszysciutenko co mial na stole

Mialem farta ale tez trzeba dodac ze najwieksza liderke miala jazda Orkasow bo chyba 7, giganty 6 a gobossy 5.Mial prawo nie zdac ale biorac pod uwage ile tych oddzialow bylo to i tak mialem farta.

Kołata · Post autor: **Kołata** » 23 sty 2007, o 23:53

Pamiętam to doskonale! Myślałem, że wreszcie wygram. Dla sprostowania miałeś na stole 2 drzewa, jedno na 1 życiu a drugie na 5 życiach. Wtedy giganty wybierały ataki, a nie losowały, wiec gnoiły drzewa, które nie miały wardów i musiały zdawać I, albo 2d6 ran...
No i jednym z tych 2 drzew wbiłeś mi 4 atakami 3 rany na gienku, ja nie zdałem żadnego niemodyfikowanego sejwa na 5+ z tatuaży i żadnego warda na 4+. 3 rany i do piachu. Armia uciekła

Muniek · Post autor: **Muniek** » 24 sty 2007, o 12:13

No jak widac Tobie lepiej zapadlo w pamiec to wydarzenie.Chyba jednak zle wspomnienia na dluzej zostaja.

Christos · Post autor: **Christos** » 31 sty 2007, o 09:52

Z sytuacji cieszących oko... przeciwnika.
Szarża 8 Imperialnych Knightów na moich 10 Glade Guardów (z championem). Zasięg bliski. Z 10 strzał weszło 7. Wounduje na 3+... same jedynki i dwójki. Usmialiśmy sie z Rafałem setnie

Skinek · Post autor: **Skinek** » 1 lut 2007, o 14:21

U mnie bylo cus takiego:

Wpadl w moich lucznikow WElickich shagot od poku, nie zabil jednego a ja mialem przewage liczba i muzyka, nie dal testu a pozniej wyzucil chyba 7 wiec go spokojnie dogonilem.

gaara · Post autor: **gaara** » 6 lut 2007, o 20:44

Ja uwielbiam jak na stole jest od groma driad biegaja sobie i niszcza tylko co moga ladnie to wyglada

. Super jeszcze jak ma sie w rozpie smoka i 2 treemany na 2k to jest super opcja.
PZRD ! ! !

Kosa · Post autor: **Kosa** » 6 lut 2007, o 21:05

szczególnie rpzecwiko porno magi w obecnych czasach to nie jest aż tak skuteczne, pitka czy nawet a mozę rpzedewszystkim 6czar z metalu, wrrrrrr

PiotrekN · Post autor: **PiotrekN** » 6 lut 2007, o 22:01

smok + 2k treeman to jest ponad 1100pkt a gdzie ochrona magiczna ?

Zox · Post autor: **Zox** » 7 lut 2007, o 10:44

Pewnie w kolejnych pkt

Za to wiemy gdzie jest spam

gaara · Post autor: **gaara** » 7 lut 2007, o 13:40

No tak troche kosztuje taki zestaw ale jaka zato sila

. A jak ide razem to jest calkowity sajgon nikt tego nie ruszy chyba, ze jakis samobójca

. Kiedys tak zrobuilem i co ?? I dostalem po dupie i to pozadnie

zaf · Post autor: **zaf** » 7 lut 2007, o 13:57

z cieszacych oko
Bitwa z Rusinkiem
cos kolo remisu i szachy niesamowite

Rusin rzuca na szale wszystko
2x treemenow wychodzi zza lasow, zeby nas wystraszych
no bylo co duzo, goblinow i moj jeden rydwan i spearmeni DE

Wyskakuja, bu
i tylko rydwan jeden spanikowal (2xkolcki n. gob, 2x gob rydwany, moja piechota)
klocki w nastepnej turze zaszarzowwaly giganta i uciekl-zgnieciony

z drugiej strony gigant kontra treemen (jakas jednostka uciekla przt drzewiem i zaszarzowal gigant - chyba pegaz z genkiem, ktory mial lifetakera)

Mina rusinka na SW jak mu zjadlem 2ma magami )przy poswieceniu maga 2lv) wiekszosc armii w 2 tury:

w promieniu 12" d6s4 i d6s3 nosave
4 te czary + 2xd6s4

zdjalem:
treemen
5wildow
2wildow
7tancerzy
8driad
5driad
5tancerzy

inna sytuacja inny gracz
Vokal gramy na flambergu - przed bitwa, zale sie ze co 3 strzaly mam 1/2 missfire zalezy, czy mam dziala i czy moga strzelac

po 3 turze przyznal mi racje
jak nie mialem 1 dziala
drugie nie strzelalo 2tury
a 3cie rzucalo wlasnie missfire
W bitwie z nim zaczalem od :
missfire
stanela kula
wybuchlo dzialo

niestrzelam dzialem
trafilo

missfire
-

nie bylo 1dziala
i nie mialem w co strzelac
nei pytajcie czystrzzelilem z helki

lacznie Missfire na 5bitwowym turnieju mialem wiecej niz innych rzutow-liczylem

za to dzialall skirmish- wzialem 5 huntsmenow i zawsze stali na kopaczkach -dzieki temu wlasnie te jednostki kopaczy niewychodzily

Flamberg
jedyny dobry strzal:
Fluffy - strzal jednego dziala (az zdiwilem sie i podwyzszyl 2xkrotnie pkt jakie zdobyly dziala)
to zabicie giganta i lorda z rydwanu

1 strzalem

a stali sobie po drodze dziala - w 10cali od siebie - trafilem w srodeczek giganta i srodeczek rydwanu - ale Lord sie zdziwil jak dostal kulke w twarz i sie skonczyl dzien swistaka

na obu mialem 6ran

strzal turnieju

Boogy · Post autor: **Boogy** » 7 lut 2007, o 17:22

Z czasów jeszcze V edycji:

Bitwa HE vs. Skavens. Grę rozpoczynają skaveni. W fazie ruchu jednostek rusza się między innymi DoomWheel i generuje błyskawicę, która trafia automatycznie w najciężej opancerzony obiekt w okolicy

czyli w skaveńskiego generała. Otrzymując kilka hitów w S=10 generał zwala się spopielony na ziemię. Żadna jednostka skavenów nie zdaje Ld - armia ucieka, a że akurat I tura i krawędź stołu blisko...

II sytuacja ciesząca oko - VII edycja. HE vs. Beastmen.
Samobójcza w założeniu szarża frontalna 2 oddziałów po 5 SilverHelmów na klocek 18 KhornGorów z Generałem (hero beastmenski nastawiony na bicie) i sztandarem armijnym. Ginie generał i sztandar armii. Beastmeni w odpowiedzi nie zadają żadnych strat. Wygrywam starcie

Khorngory nie zdaja Ld i zostają zagonione.

bless · Post autor: **bless** » 7 lut 2007, o 17:48

Boogy, ciesze się, ze sie podzieliles z nami ta historia, ale co ma ona wspolnego z Welfami? Jak sadzilem chodzilo tu o opisy zdarzen cieszacych oko z punktu widzenia generala Lesnych Elfów...

Boogy · Post autor: **Boogy** » 7 lut 2007, o 17:50

Przepraszam, nie zauważyłem że to podforum WE

Myślałem, że chodzi ogólnie o sytuacje cieszące oko. Jeszcze raz sorry.

Post autor: **Shino** » 8 lut 2007, o 02:11

przedwczoraj...

sytuacja:

----b
----cs
-----c

---TTTTTT-------D--CC
----SSBG-------DDCC
----SSBG-----SSDCC
----------------SSCC

bs -bsb
c - carriony
T - treekiny
S - scorpion
BG - bone giant
C - charioty khemrickie

moja tura wystarczylo pogonic 8 driad po prawej wbic sie w combat z treekinami i potem skorpionem z gonienia w bsb i w ta jedna ture byloby pozamiatane... stalo sie inaczej... zamiast zbreakowac driady po lewej zniszczylem oddzial co zaowocowalo overrunem tak, ze skorpion pobiegl masakryczne 4" blokujac charioty (zavraklo ze 2" zeby dalej sie udalo)...

potem z tego powodu gigant i skorpion sie splewili z treekinami i nie zabili zadnego i zostali unicestwieni w nastepnej turze... carriony zostaly prawie wybite przez bsb (z 5 jednego w tej turze sobie zabilem scatterem z katapulty ktora miala wysinglowac treemana... pozostale 3 sypnely sie/zostaly wybite przez bsb...) ogolnie nie bylo za ciekawie

dodatkowo na 12 rzutow scatterem mialem jednego hita... a znosilo wystarczajaco, zebu nic zadnemu z 2 treemanow nie zrobic

PiotrekN · Post autor: **PiotrekN** » 8 lut 2007, o 10:54

Moral z tego taki ze treekiny daja rade

Widac sa jeszcze na ziemi dobrzy ludzie ktorzy urzywaja te niedocenione drzewka

Christos · Post autor: **Christos** » 8 lut 2007, o 11:15

Ej no ja specjalnie 3 Treemanów starych kupiłem żeby treekiny złożyć

(na razie 3 ale szukam na allegro czwartego)

PiotrekN · Post autor: **PiotrekN** » 8 lut 2007, o 18:07

i prawidlowo

Ja na razie zbieram na 4 ale VI edycyjnego poniewaz jakos mi sie podobaja

LoGo · Post autor: **LoGo** » 23 lut 2007, o 09:33

Ja miałem taką fajną akcję że 4 GR-ów wygrała walkę z biegaczem lizaków i dogoniłago

dzięki temu wygrałem bitwe

Łukasz · Post autor: **Łukasz** » 25 mar 2007, o 13:13

Wczoraj gralem z lizakami i jedna 10 driad (bo nie mialem na co punktow wydac) rozwalila dwie trijki kroksow

to bylo sliczne