Coś dla początkujących

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Michał Archanioł
Mudżahedin
Posty: 205

Post autor: Michał Archanioł »

Dla mnie baza to :
-glade riders
-"wardancerki" :lol2: - śmiech na sali jak się ludzie wyrażają
-treekiny
-warhawki
-eagle
-3 hero- przy czym 2 to zjawy

............IMO

Założę się że zaraz ktoś powie coś na ten temat......

Einstein- bazę tworzysz ty sam (trzymając się zasad AB oczywiście)
To ty grasz tą armią nie kto inny, jak ci odpowiada wystawienie warhawków zamiast wardancerów to ich wystawiasz, jak ci się spisuje orzeł to wywalić drzewo i dawać orła -> podkreślam to stwierdzenie !!! :

To WFB jest dla ludzi, a nie ludzie dla WFB !!!!!!!!!

To napisałem ja Archanioł \:D/

Malkavian
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 36

Post autor: Malkavian »

Bartys pisze:a po co Ci te modele ? pytam bo na turniejach sobie nimi nie pograsz i jeśli to jest Twój początek przygody z WFB to lepiej zainwestować w modele którymi będziesz grał. Bycie fanatykiem który wydaje stertę kasy na figurki które będzie trzymał na półce proponuje odłożyć na potem ;).
A od kiedy na turniejach trzeba koniecznie używać modeli GW?

Awatar użytkownika
Einstein
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Einstein »

A jak sie spisuja eternal guards i czemu rzadko w rozpiskach mozna zobaczyc jednostki ze special characters?

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

W warunkach turniejowych special charakterzy są niedopuszczeni. Poza tym speciale WE są strasznie badziewni.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

To co powiesz o Konradzie Von Carstein który na początku każdej tury na 1,2,3 ma głupotę z 6 LD ? ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

Konrad przez tą "przypadlość" nie jest zbyt rewelacyjny. Ale jeśli mowa o specialach VC, to np. Vlad już nie jest taki śmieszny... A speciale WE są naprawdę słabi. Paradoksalnie najlepsza z nich jest chyba Drycha. Może w nowym booku będą lepsi, ale na to przyjdzie nam jeszcze dłuuuuuuugo poczekać.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

Malkavian pisze:
Bartys pisze:a po co Ci te modele ? pytam bo na turniejach sobie nimi nie pograsz i jeśli to jest Twój początek przygody z WFB to lepiej zainwestować w modele którymi będziesz grał. Bycie fanatykiem który wydaje stertę kasy na figurki które będzie trzymał na półce proponuje odłożyć na potem ;).
A od kiedy na turniejach trzeba koniecznie używać modeli GW?
a gdzie ja coś takiego napisałem??

Einstein, to jest baza której używa się w różnych kombinacjach.
A w jakich proporcjach to już zależy od Ciebie.

Oczywiście do tego potrzebujesz jeszcze bohaterów, a w ogóle na sam początek proponuje armybook :)
to smutne, że dla niektórych "przygoda z WHFB" to tylko turnieje...
dla mnie ta gra to przede wszystkim dobra zabawa. Niektórzy, bawią się tym grając epickie bitwy z użyciem speciali, inni wolą się pociśnieniować przy turniejowym stole.
POza tym powiedzmy sobie szczerze od czego zaczniesz ukkładać rozpiski od arielki czy łuczników/driad?

Awatar użytkownika
Einstein
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Einstein »

Od Arielki ;p

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

No i dobrze, będzie mogła robić za zwykłego maga, jak tak podoba się Tobie ten model.

Bartys poprostu zasugerował, że jeśli masz do wydania określona kwotę np. 500 zł to lepiej wydać je na rzeczy najbardziej potrzebne, aby jak najwcześniej móc zagrać z przeciwnikiem. No chyba, że bardziej interesuje Ciebie malowanie niż granie.

Jeśli nie posiadasz modelu Arielki, to musiał byś ja kupić. Podejrzewam że cena jej np. na Allegro czy Ebayu wynosiła by ok 70zł. A taką kwotę można przeznaczyć na regiment Driad, których nigdy za dużo ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Einstein
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Einstein »

Rozumiem, po prostu sobie zartowalem ;p Niestety nie wszystkie moje "zarciki" sa zabawne^^

Kolejne pytanie: Czy na poczatku warto kupowac batalion i dlaczego? I jak to sie odnosi do pozostalych armii? Tzn. czy sa bataliony bezuzyteczne?

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Voodoo pisze:No i dobrze, będzie mogła robić za zwykłego maga, jak tak podoba się Tobie ten model.
nie bedzie mogla... ma podstawke 50x50 i wielkosc oriona..

Awatar użytkownika
Arantir
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 135
Lokalizacja: Athel Loren

Post autor: Arantir »

Einstein pisze: Czy na poczatku warto kupowac batalion i dlaczego? I jak to sie odnosi do pozostalych armii? Tzn. czy sa bataliony bezuzyteczne?
Uważam, że batalion jest i tak bardziej opłacalny niż kupowanie boxów z osobna. Wystarczy trochę matematyki. W batalionie WE mamy: 24 GG(16 kosztuje 100zł, czyli 24 to 150zł), 12 Driad (100zł) i już mamy 250 zł = cena Batalionu. A tu jeszcze dostajemy 8 GR za darmo!!! Nie dość, że możemy ich sobie skonwertować na WR to równie dobrze można ich sprzedać i być te 70zł do przodu!!!

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Shino pisze:
Voodoo pisze:No i dobrze, będzie mogła robić za zwykłego maga, jak tak podoba się Tobie ten model.
nie bedzie mogla... ma podstawke 50x50 i wielkosc oriona..
Jak nie jak tak? Jak się chce to można ;) Aby nie być gołosłownym zamieszczam fotkę:

Obrazek

Autor zrobił ją lewitującą, podejrzewam że przy odpowiednio ciężkiej podstawce normalnego modelu da rade stworzyć coś podobnego ;)
Obrazek

Malkavian
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 36

Post autor: Malkavian »

Mam kilka pytań:

1) Ile boxów/blisterów Wild Riders najlepiej kupić?
Będzie to mój jeden z ostatnich zakupów do WE mających na celu utworzenie grywalnej rozpiski na ~2500pkt.
Mam już 30 łuczników, dwóch bohaterów, dwie czarodziejki, 24 driady, 16 wardancerów, treemana, 8 waywatcherów.

Przypuszczam, że niezbędne będą 2 boxy i ze 2 blisterki.

2) Niezbyt dobrze na proxach sprawowali mi się Glade Riders, czy jest sens w nich inwestować?

3) Ostatnio coraz częściej widuję w rozpiskach Warhawk Riders. Jak jest z ich przydatnością i jaką liczbę przeważnie się wystawia?

Z góry thx za odpowiedzi.

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

1) Ja wystawiam 2x6 Wildów z muzykami. Sprawdzają mi się znakomicie. 2 boxy i 2 blisterki dadzą Ci najbardziej optymalną liczbę Wildów. Wystarczy.

2) Kwestia gustu. Ja ich nie lubię, bo są za drodzy. Choć mogą się przydać do wyciągania szarż.

3) Warhawki są w porządku. Ostatnio dawno ich nie wystawiałem, ale niedługo wrócą pewnie do rozpiski. Chyba najbardziej optymalna liczba to 4 sztuki. Przydają się do kilku rzeczy - niszczenie maszyn, cięcie marszu, straszenie samotnych magów, zajmowanie/blokowania ćwiartek - trochę roboty zawsze się dla nich znajdzie.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 659
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

1) Zgadzam się z wami, ja raczej wystawiam 6, a drugich to 5 jako oddział wsparcia, ale 2x 6 też jak najbardziej wporządku.

2)Ja tam ich lubię, ale nie widzę dla nich miejsca w jednej rozpie z hawkami, bo służą do podobnych celów. Ja mam te i te i stwierdzam, że glade ridersi są fajni naprawdę i chyba nawet wolę ich od hawków

3) mocne i ja je lubię, tylko przy każdej rozpisce mam kłopot czy wsawiać hawki czy glade ridersów.

Ogólnie to masz bardzo fajną miłą armię jak dokupisz wildów to będzie świetna. A tak z ciekawości to co chcesz teraz dokupić?

Awatar użytkownika
Dzidzia
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Z lasku Athel Loren ;]

Post autor: Dzidzia »

1)Narazie mam WR 7 (w planach 12, czyli 2x6) używałem ich baaardzo różnie, jako goła piątka, 6 z fcg i warbannerem albo 7 z herosem jakimś (mag lord albo WR noble). Każda z tych opcji się sprawdzała bardzo dobrze, ale najlepiej 6 fcg i warbanner IMO. Czego ja nie robiłem taką szósteczką, raz wygrali (z drobną pomocą magii, czaru nr6 w naszej domenie) starcie z 6 gralami, przejechali się przez spearelfy, 2 bolce i armata itd. Najlepsze było co najpierw wbili się w 5 KO od boku, zjedli ich, overunik w 9 realmów fcg ich też przejechali, potem w 15 peasant bowmenów, maga imperium i jeszcze detkę szermierzy zniszczyli, hehe. I jeszcze zostało 2 ;] ogólnie straciłem za nich mniej niż 100 pkt. a zdobyli, hmm... 700 koło mniej więcej

2) GLade ridersów mam 6 ostatnio ich użyłem razem z warhawkami i wild ridersami, w miare się sprawdzali ale raczej rzadko będę ich używał..

3) Warhawki: mam 1x3 (w planach 1x4) sprawdzają się dosyć dobrze, o dziwo rzadko giną bo przeciwnik ich ignoruje często, pogonią magów, postraszą maszynki, dobre szarże kombinacyjne można używając ich zrobić, latają; ogólnie są spoko ;] gdyby jeszcze mieli light armory i -1 do trafienia ze strzelanai w nich, to poprostu byli by genialni.. teraz są poprostu nieźli ;]

Malkavian
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 36

Post autor: Malkavian »

Dzięki za odpowiedzi.

Do max1 - Teraz pewnie dokupię tych Wild Riderów. Później się zastanowię i zakupię 3/4 Warhawków albo box Glade Riderów. Myślę jeszcze nad paroma modelami kolekcjonerskimi, do urozmaicenia armii.

Awatar użytkownika
Dzidzia
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Z lasku Athel Loren ;]

Post autor: Dzidzia »

IMO w prawiej każdej rozpisce potrzebny jest jakiś fast (chodzi mi o takie typowy fast, tzn. nie wildów) chociaż jeden , najlepiej dwa, żeby robić nim te dwa powyżej zaznaczone zadania.. u WE są takie dwa fasty; warhawki i glade ridersi, i moim zdaniem warhawki lepiej nadają się do takich zadań..

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 659
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

Tak lepiej, ale jest kilka powodów, z których gladzi są lepsi. 4 warhawki kosztują 200 złotych, 5 gladów nie całe 100, punktowo 5 gladów kosztuje tyle samo co 3 warhawki, ale ja wolę mieć w szarży 5 ataków z siłą 4 i 5 z siłą 3, niż 6 z siłą 4... Ale i tak wolę hawki, co nie oznacza, że gladzi są słabi ;-)

ODPOWIEDZ