Co nam się urodziło? - nowe, cudowne Mroczne Maleństwa :>
Moderator: Yudokuno
THE_END: opowiem ci historyjke z WFB wzieta, moze chodz troche sprowadzi Cie na ziemie.
DE vs bestie na 1500
zle obliczam dystans COC i exalted na demonic mouncie z flailem wbija mi sie w rydwan. na hita rzuca 1,1,1,3 na zranienie 1, mountem tez nic nie wbija.W rewanzu wklepuje rane, lamie, zaganiam. Wbijam sie COC w herd z generalem, masakruje, zaganiam. Flanka moja, gra wygrana.
Powiedz mi chlopie gdzie tu kunszt taktyczny, strategia, czy chodzby za grosz myslenia. Zrobilem blad i wygralem gre. To jest WFB, tutaj wszystkie teoretyczne zalozenia sa weryfikowane rzytami koscmi. I cale te gadanie kto, kogo co i jak to tylko teoria, a wszystko i tak konczy sie rzutem koscmi.
DE vs bestie na 1500
zle obliczam dystans COC i exalted na demonic mouncie z flailem wbija mi sie w rydwan. na hita rzuca 1,1,1,3 na zranienie 1, mountem tez nic nie wbija.W rewanzu wklepuje rane, lamie, zaganiam. Wbijam sie COC w herd z generalem, masakruje, zaganiam. Flanka moja, gra wygrana.
Powiedz mi chlopie gdzie tu kunszt taktyczny, strategia, czy chodzby za grosz myslenia. Zrobilem blad i wygralem gre. To jest WFB, tutaj wszystkie teoretyczne zalozenia sa weryfikowane rzytami koscmi. I cale te gadanie kto, kogo co i jak to tylko teoria, a wszystko i tak konczy sie rzutem koscmi.
mhm... strzela algorytmami ;P Ponad to nie zgadza się to fluffowo z boltem DE. Raczej z armatą. Pamiętaj Jacku, że maszyna T. przy M+1 (missfire) kończy pracęJedy Knight pisze: Mi zrozumienie dlaczego przegrywam z Jankielem pojedynki DE na DE zająło dwa lata.
On ma Delficką maszynę Turinga.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Dokładnie - dlatego pisałem że niektórzy powinni poszlifować wyobraźnię - chaos na ten przykład to maruderzy z flailami - S5 i s3 z konia z jednego chłopa - ASF daje cień szansy że się tą szarżę przeżyje - save na 6 już niestety nie ...Jest naprawde tyle roznorodnych sytuacji i zaleznosci ze trudno tak sobie gdybac. I tak wszystko wychodzi w praniu, a kostki zrobia swoje bez wzgledu na prawdopodobienstwo.
To samo przy strzelaniu do maszyn 12" + 10" = 22" + 24" = 46" - czyli bolec lub inna maszyna wystawiona lekko po przekątnej bądź bokiem nie jest łapana nawet po marszu kuszników natomiast łucznicy ją łapią bez problemu.
Sytuacji jest naprawdę wiele w każdym razie gdyby Jankiel był na UK GT to wiedziałby że jago zwycięzca zapytany co by zmienił w rozpisce odpowiedział LSG -> Archers ( Btw PSD , BSBBoWD , SCdd , 2x LSG , LC , 9xDP , 3xRbT )
Wiesz mnie wygląda raczej na człowieka posługującego sie rachunkiem kombinatorów niż lambda ... ale pojedzie na GT to może to przeskoczyOn ma Delficką maszynę Turinga.
Nie taki był zamiar - i sam piszesz głupoty - ETC odbywa się według schematu obśmianego w kręgach ludzi którzy wygrywają GT więc nie możesz oczekiwać że pojadą na turniej który dla nich odbywa się a śmieszne i niedorobione ograniczenia które są wykwitem umysłów nie radzących sobie w warunkach GT ( btw - nie moja opinia - zdanie GOC )Och, och, och, no to mi wjechałeś na ambicję :/
Głupoty. Równie dobrze Anglicy mogliby przyjechać na ETC i pokazać, że umieją grać.
Nie - nikt cię nie prosił o wywieszenie ale faktycznie wrażenie mocy jaką daje posiadanie 100 kilkunastu stron które będą dostępne za 2 miesiące przemożnie wpływa na unikalne poczucie mesjanistycznego zadania powierzonego przez przyjaciela z GW - na pewno gdyby ktoś to dostał poleciał by z rykiem do GW i powiedział Jankiel mi dał ... - Fakt różnice kulturowe.No jasne. Jak tylko otrzymujesz w zaufaniu dokument stanowiący tajemnicę handlową GW, to wywieszasz go na warseerze. Ot, różnice kulturowe.
Ajpinus ale ja się z tobą w 100% zgadzam właśnie dlatego do pewnych rzeczy lepsi są archerzy a do pewnych kusznicy - kusznicy mają możliwośc wklepania 20 ran - archerzy zciągnięcia w 1 turze maszyny wojennej - mnie dla elfów bardziej pasuje opcja nr 2 komuś opcja nr 1 itd.DE vs bestie na 1500
Zgadzamy się myślę co do tego że jest to preferencyjne - pozatym ja zauważam że RxB są kontestowani przez DR - 5 strzałów mniej ale znacznie więcej zastosowań.
Dobra all in all kończymy temat archerzy vs kusznicy bo to nie porównanie armii - powie mi ktoś co z tą magią ?
Dagger to Arcane - czyli biorąca go 4 lvl nie weźmie +1 spella mam rację ? Bound Dający kości to enchant czyli da się go zczaić z daggerem - co się tam wtedy jeszcze mieści ( 30 pts chyba - lifetaker ? )
Czyli standardem będzie czarodziejka d3+1 z bounda ; potem d3+1 z czaru + dagger ; Dalej rzuca 4 bardziej prawdopodobnie 3 czary ( jeden pewnie trafi plewny ) i strzela z lifa w turze shoota ...
Tylko co z pozostałymi - 2x 2lvl ( żeby się zmieścił bsb ? ) do tego 2 lub 4 scrolle ( armia low T i mała ilość modeli dzięki drogim bohaterą będzie potrzebować ochrony na magię )
Czyli mam 2 z poola i 2 dla każdej - jedna może skorzystać ze zdolności rasowej - 2 rzucić 2 kościami - pod warunkiem że nie wyjdzie nam 4+ czar - a jak wyjdzie to musimy liczyć że wypadnie na czarodziejce która ma czary na 11 lub 12 ...
Tylko, że tych pewnych rzeczy w przypadku rxbowów jest jednak więcej. I o to chodzi - że rxbowy wypadają o wiele korzystniej w większej ilości sytuacji, których chyba nie trzeba wymieniać.
Przy szarży maruderów z flailami i tarczami rzeba zacząć od tego, że z samego s&s rxbowów spadnie 3 jeźdzców średnio (nawet jeśli mają tarcze), a od s&s łuczników tylko 2. Co summa sumarum w cc wliczając ilość maruderów którzy dojechali, kolejność i ilość ataków elfów oraz ten save 4+ który jednak na konie wciąż funkcjonuje, a na flaile zostaje 6+ - wychodzi na to samo. Sytuacje należy rozpatrywać całościowo ;P
Poza tym na bliskim dystansie statystycznie powinniśmy takiego fasta zniszczyć w całości w fazie shootingu - z savem na 6+ statystyka mówi że powinno się udać, a z savem na 5+ przy odrobince szczęścia co nie jest bez znaczenia gdy obok stoi RBT. A jak się statystyka nie powiedzie to zawsze można DRami się asekurować i dobić tego jednego typa, który został :p
Archerzy trafią 7 razy, zranią 3,5, i zabiją po sejwach 3. Drugi oddział musi poprawić aby RBT był bezpieczny.
Wydaje mi się, że statystyczna pewność (nie mylić ze zwykłą pewnością :p ) zniszczenia w jednym strzelaniu fasta to duży plus ;P
Przy szarży maruderów z flailami i tarczami rzeba zacząć od tego, że z samego s&s rxbowów spadnie 3 jeźdzców średnio (nawet jeśli mają tarcze), a od s&s łuczników tylko 2. Co summa sumarum w cc wliczając ilość maruderów którzy dojechali, kolejność i ilość ataków elfów oraz ten save 4+ który jednak na konie wciąż funkcjonuje, a na flaile zostaje 6+ - wychodzi na to samo. Sytuacje należy rozpatrywać całościowo ;P
Poza tym na bliskim dystansie statystycznie powinniśmy takiego fasta zniszczyć w całości w fazie shootingu - z savem na 6+ statystyka mówi że powinno się udać, a z savem na 5+ przy odrobince szczęścia co nie jest bez znaczenia gdy obok stoi RBT. A jak się statystyka nie powiedzie to zawsze można DRami się asekurować i dobić tego jednego typa, który został :p
Archerzy trafią 7 razy, zranią 3,5, i zabiją po sejwach 3. Drugi oddział musi poprawić aby RBT był bezpieczny.
Wydaje mi się, że statystyczna pewność (nie mylić ze zwykłą pewnością :p ) zniszczenia w jednym strzelaniu fasta to duży plus ;P
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
THE_END: a ty wogole chlopie cos grasz w GB, czy tylko przygladasz sie turniejom i potem rysujesz sliczne przyklady kto kogo jak i co, nie biorac pod uwage zadnych kompromisow i alternatyw. Z twoim jak to nazwales Skillem powinienes wystepowac na pierwszych stronach WHITEDWARFA jako zwyciezca turniejow w Anglii. Tak sie sklada, ze siedze w Midlandach juz dlugi czas i gram z angolami. Wiekszosc z nich i tak preferuje 40000, ale idzie tez popykac w WFB. Powiedz szczerze grales tu juz kiedys z kims na wyspach??? Z twoich wypowiedzi ktore obserwuje bardziej sie nadajesz na sedziego czy trenera niz na gracza. Zacznij od gier na 500 pts. Border Patrol, ktore duzo Cie naucza.
20 strzałów na 5+ wchodzi około 6 ciu - przebijasz 3 maruder savuje lekko 1 więc raczej spadnie średnio 2Przy szarży maruderów z flailami i tarczami rzeba zacząć od tego, że z samego s&s rxbowów spadnie 3 jeźdzców średnio
Zgadzam się - natomiast szansa zabicia maszyny wroga w 1 turze też jest sporym plusem - W PL naprzykład nie bierze się w ogóle HLR - w US bardzo często - nie dlatego że świetnie wygląda statystycznie tylko dlatego że 2 odział HG z tą bronią są w stanie uśmiercić maga w 1 turze co przesuwa je lekko w drabince threat levelWydaje mi się, że statystyczna pewność (nie mylić ze zwykłą pewnością :p ) zniszczenia w jednym strzelaniu fasta to duży plus ;P
Niedawno wróciłem do US po gościnnych występach na bliskim wschodzie - więc w UK jestem tylko na dużych turniejach a za rok i tak pewnie wracam na służbę i jak nic się nie zmieni to będę trochę bliżej PL - gram długo i nigdy nie twierdziłem że dobrze - gram głównie w USA i to zupełnie inaczej niż w PL - przy grillu piwie opowiadaniu dowcipów i zupełnie bez ciśnień. Zdarza mi się grać z wymiataczami takimi jak GOC którzy są top US i mają sporo GT na koncie - zdarza mi się wygrać masakrą. Ogólnie w sklepie na 8 street jest ponad 40 aktywnych graczy ale tak jak mówię do ciśnień z PL nigdy nie dochodzi.THE_END: a ty wogole chlopie cos grasz w GB, czy tylko przygladasz sie turniejom i potem rysujesz sliczne przyklady kto kogo jak i co, nie biorac pod uwage zadnych kompromisow i alternatyw.
I ostatni raz powtarzam - nie twierdzę że umiem cokolwiek bo wfb to dla mnie hobby - jak coś piszę to jest totalne ompov - z drugiej strony posty w stylu poćwicz itd - zakładające możliwość akuratnego wywnioskowania jak ktoś gra po tym co pisze na forum trącą przerostem ego nad możliwościami - był kiedyś taki program na Foxie o wfb i innych "nerdowych" hobby wypowiadał się jakiś psychiatra o dzieciach które kompensują sobie braki w innych sferach życia zamiast podchodzić do tego jak do zabawy - raczej nie był z PL ale z tego co widzę to miałby tam pokaźną próbę badawczą
" kidy grales w polsce i o ktore cisnienie ci dokladnie chodzi.... bo takie teoretyzowanie strasznie sprawia, ze jestes malowiarygodny..."
Polecam topic Dlaczego Polacy to PG , albo syf bród itd w lidze o przekrętach - to jest według ciebie teoretyzowanie ? Skoro ludzie potrafią przekręcać ligę plastikowych figórek ?
Polecam topic Dlaczego Polacy to PG , albo syf bród itd w lidze o przekrętach - to jest według ciebie teoretyzowanie ? Skoro ludzie potrafią przekręcać ligę plastikowych figórek ?
http://www.games-workshop.de/picture.ph ... P3mb1b.jpg
sztandar jasno wskazuje, ze nowe de to wyznawcy Cthulhu
sztandar jasno wskazuje, ze nowe de to wyznawcy Cthulhu
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
tak teoretyzowanie... masz jakies inne doswiadczenia, ktorte chcialyby moje rozumowanie w tej kwestii obalic?Polecam topic Dlaczego Polacy to PG , albo syf bród itd w lidze o przekrętach - to jest według ciebie teoretyzowanie
albo greyjoye z gry o tronsztandar jasno wskazuje, ze nowe de to wyznawcy Cthulhu Twisted Evil
Czyli sugerujesz się tematem na forum, a nie własnymi doświadczeniami? Jeżeli nie grałeś w bliskiej przeszłości w Polsce to jak możesz mówić o jakimś ciśnieniu na turniejach. To, że ludzie wystawiają armię i grają po to by wygrać to jeszcze nic nie znaczy. Tak samo to, że od czasu do czasu znajdzie się ktoś, kto będzie próbował wałować innych. Ludzie są różni i zawsze znajdzie się czarna owca, nawet w US czy UK.
Co do zastrzelenia maga w pierwszej turze z łuków... Kto wystawi maga na strzał?
Co do zastrzelenia maga w pierwszej turze z łuków... Kto wystawi maga na strzał?
@ Shino - Wiesz mogę w wolnym czasie poszukać ile razy powtarzają się posty o ciśnieniu w PL - Ale prosisz mnie o obalenie twojej tezy - najpierw ją wyklarujmy żebym wiedział co mam obalać
Teza Shino według mnie brzmi : "W Polsce nie ma ciśnienia podczas grania w WFB a jeśli jest to nie jest większe niż w innych krajach"
Dobrze zrozumiałem ?
@ bigees - Albo chcą zarobić na dzieciach piratów z karaibów i robią bohatera ala Davy Johnes ( Lokhir )
@ Kokesz - to jest temat na dłuższą dyskusję i nie w tym dziale - nie sugeruje się samym tematem a tym co ludzie w nim napisali - jasne że w US wałki się zdarzają ale są baaardzo mocno piętnowane - u nas jeśli ktoś próbowałby coś przekręcić ( jakieś przestawianie łokciem ) to friendly nikt by już z nim nie zagrał - ever. Przekręcanie całej ligi - jakieś dopisywania , walka o to kto ma jechać a kto nie itd ... Kokesz - chętnie możemy o tym pogadać ale nie w tym topicu bo nie do tego służy -
Co do łuków to jakim cudem wywnioskowałeś że HLR to znaczy łucznik ?
Kto mnie oświeci co do tej mega wypas power magii ?
Teza Shino według mnie brzmi : "W Polsce nie ma ciśnienia podczas grania w WFB a jeśli jest to nie jest większe niż w innych krajach"
Dobrze zrozumiałem ?
@ bigees - Albo chcą zarobić na dzieciach piratów z karaibów i robią bohatera ala Davy Johnes ( Lokhir )
@ Kokesz - to jest temat na dłuższą dyskusję i nie w tym dziale - nie sugeruje się samym tematem a tym co ludzie w nim napisali - jasne że w US wałki się zdarzają ale są baaardzo mocno piętnowane - u nas jeśli ktoś próbowałby coś przekręcić ( jakieś przestawianie łokciem ) to friendly nikt by już z nim nie zagrał - ever. Przekręcanie całej ligi - jakieś dopisywania , walka o to kto ma jechać a kto nie itd ... Kokesz - chętnie możemy o tym pogadać ale nie w tym topicu bo nie do tego służy -
Co do łuków to jakim cudem wywnioskowałeś że HLR to znaczy łucznik ?
Kto mnie oświeci co do tej mega wypas power magii ?
Pokaż mi te śmiecie i plewy w army liscie HE to będę dozgonnie wdzięczny .Kosa pisze:jeśli DE nie będą chcialy szarżować w nasze mega-uber-silne unity to się je do tego po prostu zmusi jakimiś plewami i śmieciami
Najbardziej w nowych DE bolą mnie 2+ unity Harpii. To jest przewaga DE: oni mają śmiecie (latające ) a my nie.
THE_END: nie gralem juz w Poslce od jakiegos czasu, ale mam na koncie dobre 8 lat grania w Polsce i nie przypominam sobie zeby ktos mnie walowal na turnieju lub zebym lapal jakies cisnienie na kogos. Sa ludzie i ludzie i tu i tam. rozne charaktery sie trafiaja. Polacy sa lepsu w WFB od Amerykanow i Anglikow ale nie tylko w WFB, prawie we wszystkim mamy lepszych specjalistow. Najwieksze cisnienie na ogol maja mlodzi gracze, rzadni sukcesu, starsi biora wszystko bardziej na miekko, szczegolnie jak dzien przed turniejem wypili 10 browcow i na turnieju zdychaja od kaca
pozdrawiam
pozdrawiam
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Najbardziej w nowych DE bolą mnie 2+ unity Harpii. To jest przewaga DE: oni mają śmiecie (latające ) a my nie.
jak śmiesz nazywać błogosławione istoty Khaina śmieciami?
High rlfy mają swe orły. Ew Ellyrian lub tiranoc chariot lub silverhelmes.
Tak ale to wszystko co wymieniłeś zajmuje slot special lub rare ale nie core, tak jak wspomniane juz wcześniej harpie.
Ja tam ogólnie wiele nie gram, jak już to głównie towarzysko, czasem na jakimś turnieju, ale z tym ciśnieniem to bym nie przesadzał Np. jakiś czas temu grałem z kumplami parową bitwę w jednym sklepie, a obok dwóch ziomów, którzy połowę czasu bitwy kłócili się, wydzierając się na siebie i podnosząc głos ;P Zwała była z tego niesamowita. No, ale jednak to tylko 2 osoby na 6 graczy w sklepie. A z dwóch lokali, które grałem w tym roku na 6 bitew tylko jeden ciśnieniowiec-wałkarz mi się napatoczył. Więc imo nie jest tak źle. . . nie ma co przesadzać i szat zdzierać.
I jakbyś nie wiedział w PL też gra się w ogródkach przy browcu. Sesja się kończy, pogoda jest i nowa edycja DE za pasem więc niedługo pewnie kilka bitewek na świeżym powietrzu się zagra.
A co do tych maruderów z shieldami to w s&s aby byś ścisłym rxbowy zdejmują 2,77 (czyli praktycznie 3) a archers 1,66 (powiedzmy, że 2). Czyli weź mi tu nie naginaj statystki do swoich potrzeb. O JEDNEGO WIĘCEJ.
Za to na bliskim dystansie. Rxbowy 4,16, a archers 2,2. O DWÓCH WIĘCEJ.
Na dalekim 1,66 marudera dla archers, a dla rxbowów 2,77. O JEDNEGO WIĘCEJ.
Rxbowy są lepsze w każdej konfiguracji poza tym, że mają jednak mniejszy zasięg maksymalny i bliski.
WIĘC NIE KŁAM.
a 20 łuczników zabija 1,38 załoganta maszyny z t3 i 6+ sava. . . RBT czy great cannona.
a 20 rxbowów 2,22. Więc o jednego więcej. Aczkolwiek tutaj może nie być zasięgu tudzież będzie trzeba dojść. Więc fakt - archery lepsze bo bez ruszania się mogą rbt przy odrobinie szczęścia rozkręcić w jedną turę. No i nie muszą się ruszać z górki, która pozwala im strzelać nad swoją piechotą. . .
Samotnego maga można ściągnąć dużo łatwiej DR lub bolcem, który ma większy zasięg i z reguły lepszą widoczność - jeśli ktoś będzie tak lekkomyślny aby go wystawić na widoku. ..
I jakbyś nie wiedział w PL też gra się w ogródkach przy browcu. Sesja się kończy, pogoda jest i nowa edycja DE za pasem więc niedługo pewnie kilka bitewek na świeżym powietrzu się zagra.
A co do tych maruderów z shieldami to w s&s aby byś ścisłym rxbowy zdejmują 2,77 (czyli praktycznie 3) a archers 1,66 (powiedzmy, że 2). Czyli weź mi tu nie naginaj statystki do swoich potrzeb. O JEDNEGO WIĘCEJ.
Za to na bliskim dystansie. Rxbowy 4,16, a archers 2,2. O DWÓCH WIĘCEJ.
Na dalekim 1,66 marudera dla archers, a dla rxbowów 2,77. O JEDNEGO WIĘCEJ.
Rxbowy są lepsze w każdej konfiguracji poza tym, że mają jednak mniejszy zasięg maksymalny i bliski.
WIĘC NIE KŁAM.
a 20 łuczników zabija 1,38 załoganta maszyny z t3 i 6+ sava. . . RBT czy great cannona.
a 20 rxbowów 2,22. Więc o jednego więcej. Aczkolwiek tutaj może nie być zasięgu tudzież będzie trzeba dojść. Więc fakt - archery lepsze bo bez ruszania się mogą rbt przy odrobinie szczęścia rozkręcić w jedną turę. No i nie muszą się ruszać z górki, która pozwala im strzelać nad swoją piechotą. . .
Samotnego maga można ściągnąć dużo łatwiej DR lub bolcem, który ma większy zasięg i z reguły lepszą widoczność - jeśli ktoś będzie tak lekkomyślny aby go wystawić na widoku. ..
Ostatnio zmieniony 22 cze 2008, o 13:05 przez Ritchie, łącznie zmieniany 1 raz.
Ty nie łapiesz ciśnienia bo jesteś wyjątkowy w dobrym sensie tylko za skromny żeby to powiedziećajpinus pisze:THE_END: nie gralem juz w Poslce od jakiegos czasu, ale mam na koncie dobre 8 lat grania w Polsce i nie przypominam sobie zeby ktos mnie walowal na turnieju lub zebym lapal jakies cisnienie na kogos. Sa ludzie i ludzie i tu i tam. rozne charaktery sie trafiaja. Polacy sa lepsu w WFB od Amerykanow i Anglikow ale nie tylko w WFB, prawie we wszystkim mamy lepszych specjalistow. Najwieksze cisnienie na ogol maja mlodzi gracze, rzadni sukcesu, starsi biora wszystko bardziej na miekko, szczegolnie jak dzien przed turniejem wypili 10 browcow i na turnieju zdychaja od kaca
pozdrawiam
To że jesteście lepsi od ludzi z UK i USA w wfb udowadniacie na każdym kroku - wygrywacie nasze GT a my gryziemy palce i nie umiemy wam dorównać - prawda. Zwłaszcza to jak rozwaliłeś tego kolesia w UK GT w finale pokazuje przewagę waszej myśli taktycznej nad całą resztą - i się z tym zgadzam i popieram - dlatego jestem na tym forum żeby się czegoś od was nauczyć i też tak wymiatać
I to że macie lepszych specjalistów prawie we wszystkim to też prawda - sprzątaczki wasze są wyśmienite - nieco mniej urodziwe od portorykanek ale za to tańsze ( prawie we wszystkim ) a i bardziej pracowite. Do tego wasi wspaniali przywódcy - Bliźniacy ( ostał się jeden ) tak sprawnie rządzą krajem że paczki z pomocą płyną z PL do US a nie odwrotnie , to w końcu wy wysyłacie ludzi w kosmos i usuwacie dyktatorów gdzie się wam tylko na świecie podoba. W Piłkę nożną - która jest waszym oczkiem w głowie i w której też jesteście tacy świetni spotkaliśmy się 15 razy i zmiażdzyliście nas całe 7 ( 2 remisy i 6 razy to USA cudem udało się wygrać ) - naturalnie w Kosza nie udało wam się wygrać ani raz ale to przypadek
Dlatego zrzeknę się obywatelstwa USA i zostanę już tylko lub AŻ polakiem ( trochę mi trudno będzie bo u was kupa rasistów podobno ale na pewno mnie obronicie )
Jeszcze mnie nauczcie tego post Sobieskiego zacietrzewienia patriotyzmem ( w końcu Sobieski też 100% polak ) i już pakuje walizki i lece do ojczyzny
A tak serio z twoją wypowiedzią jest tyle rzeczy "źle" że nie mam ochoty ich wszystkich wypisywać
Murm - jak by ich nie nazywać będą robić za cannon fodder
Ajpinus i THE END:
a nie możecie po prostu opuścić tego subforum i porozmawiać sobie na pw albo gg ?
a nie możecie po prostu opuścić tego subforum i porozmawiać sobie na pw albo gg ?
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
"A co do tych maruderów z shieldami to w s&s aby byś ścisłym rxbowy zdejmują 2,77 (czyli praktycznie 3) a archers 1,66 (powiedzmy, że 2). Czyli weź mi tu nie naginaj statystki do swoich potrzeb. O JEDNEGO WIĘCEJ."
Zapomniałeś zaokrąglić 2,78
Ale znowu zapomniałeś o ASF - Elfy wbiją bazowo 1,67 + Wypłacą 7 Ataków z ASF Czyli zabiją jeszcze 1,17 co daje razem 2,84 - więc są nieznacznie lepsi Pozatym tak jak piszę daje ci to szansę zabicia wszystkich wpadających nawet od tyłu - nie ważne czy harpie czy demonice z siren standard itd ... -
Zapomniałeś zaokrąglić 2,78
Ale znowu zapomniałeś o ASF - Elfy wbiją bazowo 1,67 + Wypłacą 7 Ataków z ASF Czyli zabiją jeszcze 1,17 co daje razem 2,84 - więc są nieznacznie lepsi Pozatym tak jak piszę daje ci to szansę zabicia wszystkich wpadających nawet od tyłu - nie ważne czy harpie czy demonice z siren standard itd ... -