Combosy w DE
Moderator: Yudokuno
wg moich obliczeń stary lifetaker na 24' zabijał statystycznie 1,25 wounda magowi z t3 bez ochrony.
para handbowów na 8' wbija 1,33 wounda więc skuteczność jest większa choć zasięg dużo mniejszy.
nowy lifetaker na 30 wbija aż 1,66 wounda więc mamy największą pewność na ściągnięcie maga.
rxbow na 12' bliskiego zasięgu wbija tylko pół rany, a na daleki tylko 0,33 - więc żenada ;P Całą bitwę trzeba by strzelać by coś ustrzelić.
Lifetaker wspaniale zdejmuje pojedynczych magików, jest też rewelacyjny na fasty, a zwłaszcza skautów Aczkolwiek handbowy nie są przedmiotami magicznymi więc to super alternatywa.
para handbowów na 8' wbija 1,33 wounda więc skuteczność jest większa choć zasięg dużo mniejszy.
nowy lifetaker na 30 wbija aż 1,66 wounda więc mamy największą pewność na ściągnięcie maga.
rxbow na 12' bliskiego zasięgu wbija tylko pół rany, a na daleki tylko 0,33 - więc żenada ;P Całą bitwę trzeba by strzelać by coś ustrzelić.
Lifetaker wspaniale zdejmuje pojedynczych magików, jest też rewelacyjny na fasty, a zwłaszcza skautów Aczkolwiek handbowy nie są przedmiotami magicznymi więc to super alternatywa.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Moja ulubiona kombinacja herosa to Hag Queen jako BSB z ASF i toxyną manabane + rune of khaine. Wstawia się ją do jakiegokolwiek oddziału piechoty rankowej najlepiej z dokupionym sztandarem z AP. Daje to łacznie śmiercionośny kombos na wszystkim: włócznikach, korsarzach, wiedzmach, egzekach i black guardach. Najlepiej wychodzi chyba na egzekach, ale dołączenie jej w wiedzmach lub BG jest równie interesujące. Co ciekawe taki bohater ma nawet szanse położyć smoka czy drzewca za jednym zamachem (nie jest to duzą szansa, ale jest i to nie jakaś malutka ).
Ten zestaw jest również ciekawy na assasinie ale na Hag poprzez możliwość brania sztandaru jest mocniejsza.
Ten zestaw jest również ciekawy na assasinie ale na Hag poprzez możliwość brania sztandaru jest mocniejsza.
Stary, pomyśl trochę i kodeks poczytaj: po jakie licho siren song skoro Hag ma frenzy i tak czy inaczej musi szarżowaćTHE_END pisze:Siren Song - i to ona biegnie do niego
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
A ja kończę Waszą dyskusję wycinając te 1,5 strony radosnego spamu.
@The End - opanuj się trochę, albo przenieś na jakieś amerykańskie forum, bo tutaj tylko klimat psujesz wciskając pierdoły nie na temat.
@The End - opanuj się trochę, albo przenieś na jakieś amerykańskie forum, bo tutaj tylko klimat psujesz wciskając pierdoły nie na temat.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Na temat - "Dentysta" Master w dark riderach
Dark Steed , Para RhB , Heavy A , Shield , SDC , Lanca , Hydra's Teeth.
Przedmiocik wali d6 ( a nie d3 ) ataków z siła 3 i ws 2 po odziale - działa jak TW na 12" ( no P for M and R i za multishot jak by ktoś chciał rzucić więcej niż 1 ( jest 5 ). Prawdziwą "perełką" jest możliwośc directowania 2 a nie jednego jak w przypadku blade winda ataków po charakterze w danym unicie lub chempionie w danym unicie.
W sumie 162 ptk - a ma wiele zastosowań.
Do DR go i zabijać scroll caddiech ( zębami trafia na 2+ )
Dark Steed , Para RhB , Heavy A , Shield , SDC , Lanca , Hydra's Teeth.
Przedmiocik wali d6 ( a nie d3 ) ataków z siła 3 i ws 2 po odziale - działa jak TW na 12" ( no P for M and R i za multishot jak by ktoś chciał rzucić więcej niż 1 ( jest 5 ). Prawdziwą "perełką" jest możliwośc directowania 2 a nie jednego jak w przypadku blade winda ataków po charakterze w danym unicie lub chempionie w danym unicie.
W sumie 162 ptk - a ma wiele zastosowań.
Do DR go i zabijać scroll caddiech ( zębami trafia na 2+ )
The Few, the Proud....The Marines, THE_END
A co sądzicie o chłodnym ostrzu, o ile dobrze zrozumiałem to działa ono tak, że jak ktoś lub coś zostanie nim trafione to musi wykonać test wytrzymałości jeśli go nie zda otrzymuje ranę no armur save, jak ktoś jest zraniony to w następnej rundzie nie może atakować. Dać Lordowi ten mieczyk wraz z odwróconym wardem do tego do dać zaklętą tarcze i mamy fajną kombinacje.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
plewa.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
No cóż widzę, że mój pomysł nie przypadł nikomu do gustu, nie wiem czemu. Może się nie znam bo nie jestem starym wyjadaczem Młotka, ale wydaje mi się, że jak nasi bohaterowie mają siłę 4 i będą próbować zadać ranę Smoku czy jakiemuś demonowi z T6 to łatwiej chyba będzie przy pomocy testu gdzie rzucamy 2k6, a nie przy pomocy normalnego ranienia gzie trzeba na jednej kostce wyrzucić 6. Klinga zniszczenia ma być lepsza no nie wiem, co z tego, że mamy no armur save jeśli tylko z S4 tym niewielu można tym zabić, przy Ostrzu chłodu w praktyce mamy no armur save, a jeśli przeciwnik odniesie rany nie może nas atakować. No ok może się nie znam i ten przedmiot jest rzeczywiście plewny, póki co sądzę jednak, że jest dobry, przetestuje go w walce i zobaczę jak się sprawdza.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Tullaris - nie chodzi o to że się nie znasz - chodzi o to że ci się pomyliło działanie przedmiotu - ten test jest rzucany JEDNĄ d6 - gdyby ten item wyglądał tak jak mówisz byłby faktycznie świetny i rzeźnicki - a pomylił ci się prawdopodobnie z Venom Sword - bronią tylko dla Assassina która działa w taki sposób że jeśli zadasz ranę ( ale musi przejść przez armour i ewentualnie warda ) to przeciwnik zdaje właśnie test na 2d6 i jeśli go nie zda to traci pozostałe rany.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
The Few, the Proud....The Marines, THE_END
Aaaa, no to zmienia postać rzeczy , ale wtopa.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Ja sądze że to jest tak że się rzuca za każdego hita test T(dobre na elfy)
Jak zdamy to rana no sv i kolo nie atakuje. Jak nie to rzucamy normalnie na wounda i on na savy. Jak zadamy ranę on nie atakuje.
Jak zdamy to rana no sv i kolo nie atakuje. Jak nie to rzucamy normalnie na wounda i on na savy. Jak zadamy ranę on nie atakuje.
obojętnie co - to i tak złe kombo dlatego, że jeśli walczymy z czymś miękkim np. oddziałem jakiejś słabiackiej piechoty lub kawalerii to zakładam że wytniemy cały kontakt więc zmrożenie nie jest nam potrzebne - zwłaszcza że przecież piechota ma 1wounda, a gdy walczymy z czymś mocarnym np. chosenami lub Blood Knightami - to jest tak samo - pozbawienie ataków nam nic nie daje bo i tak umierają, jeśli walczymy z jakimiś ogrami tudzież mocarnymi herosami, smokiem z s6 wzwyż to zamrożenie ataków na jedną rundę (ale szansa że smok obleje tafa jest mała. . . ) wiele nam nie daje bo do ochrony przed atakami służy invert i zwykłe blachy co daje wspaniałą ochronę. A chodzi o to by chama możliwie szybko ściąć, a nie zmrażać i cackać się :p
W battlu liczy się brutalna siła. Tak mówię ja, Ritchie.
W battlu liczy się brutalna siła. Tak mówię ja, Ritchie.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska