Settingi i inne nieoficjalne dodatki

Torin · Post autor: **Torin** » 29 cze 2008, o 09:31

Skąd mumie w Mordheimie, wystarczy wymyślić jakiś wstęp, powiedzmy ze jakiś bogaty szlachcic umiłował sobie kolekcjonowanie artefaktów z dalekich ziem, udało mu się wynająć ludzi którzy dla niego ograbili grobowiec, wszystko zakończyło by się pomyślnie gdyby nie ciekawość osób dostarczających łupy którzy otworzyli sarkofag i zbudzili mumie.

(teraz tułają się po ruinach miasta, zbierają wyrdstone bo nie mają na bilet do domu;P )

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 29 cze 2008, o 09:43

A lizaki przeszly przez portal magiczny prosto z Lustrii.

Wojtku · Post autor: **Wojtku** » 29 cze 2008, o 09:55

Torin · Post autor: **Torin** » 29 cze 2008, o 09:59

E tam portal, może uciekli z zoo ;>
Mimo wszystko jednym dużym plusem wystawiania takich band jest zróżnicowanie podczas gry, kiedy przy każdej potyczce musisz obmyślić nową strategię.

Freeks · Post autor: **Freeks** » 29 cze 2008, o 10:42

Ta, ja już mam obmyślanie strategi na taka jedną nieoficjalną bandę nocników...

Głupio nam powiedzieć, że grać z tym nie będziemy, bo to kumpel (może twoi znajomi tez nie wiedza, jak Ci powiedzieć, że gra z ta banda to Zuoo..?). Więc jak na razie najlepsza taktyka to podstawić plewy pod ostrzał i routować dobrowolnie najszybciej jak się da.

Telchar · Post autor: **Telchar** » 29 cze 2008, o 13:02

Torin pisze:Skąd mumie w Mordheimie, wystarczy wymyślić jakiś wstęp, powiedzmy ze jakiś bogaty szlachcic umiłował sobie kolekcjonowanie artefaktów z dalekich ziem, udało mu się wynająć ludzi którzy dla niego ograbili grobowiec, wszystko zakończyło by się pomyślnie gdyby nie ciekawość osób dostarczających łupy którzy otworzyli sarkofag i zbudzili mumie.

Hmm, a ciekawe skąd rekrutują nowych członków. Zamawiają przez internet?
Ale to sprawa drugorzędna.

Jestem przeciwnikiem mieszania settingów z prostego powodu - siły band są po prostu niezrównoważone. A nie widzę przyjemności z ciągłego masakrowania przeciwników, bo mam przepakowaną bandę, albo (jeszcze gorzej

) dostawania oklepu co bitwę.

Torin pisze:Mimo wszystko jednym dużym plusem wystawiania takich band jest zróżnicowanie podczas gry, kiedy przy każdej potyczce musisz obmyślić nową strategię.

Oficjalnych band do Mordheim jest ok. 15 i naprawdę zapewnia to wystarczającą różnorodność.
A Tomb Lord z 3W i T5 (takie staty ma najpotężniejszy w grze Rat Ogre, który nie dostaje doświadczenia) to po prostu przepak, a nie wyzwanie strategiczne.