
Pędzle
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
- Hashmallum
- Mudżahedin
- Posty: 235
Wiesz , ja mam swoje windsorki do ponad roku ...
A co do odzywki - sa specjalne mydla w zelu - dla pedzli i to nic smeisznego - teraz kiedy szkolimy ludzi i nie potrafia sie obchodzic z pedzlami jest bardzo przydatne. Z tego co widze to wogole nie potrafisz obchodzic sie z pedzlami
Po pierwsze w sloiczku zanurzasz tylko wlosie a nie stalowke, po drugie chociaz zdrapuj nadmiar farby ze stalowki... Przeciez to straszne co z nimi zrobiles... Szpica to chyba one nigdy nie trzymaly...
Windosrki tanie nie sa, przecietna cena to 30 zl - ale mysle ze jak nie dbasz o pedzle to nie ma sensu na nie wydawac.
Co do clay shaperow - nie sa one silikonowe tylko gumkowe.
Zrobie zdjecia swoich pedzli i clay shaperow i zapostuje wieczorem.
Niezly hardkorowiec jestes muzyk...
A co do odzywki - sa specjalne mydla w zelu - dla pedzli i to nic smeisznego - teraz kiedy szkolimy ludzi i nie potrafia sie obchodzic z pedzlami jest bardzo przydatne. Z tego co widze to wogole nie potrafisz obchodzic sie z pedzlami

Windosrki tanie nie sa, przecietna cena to 30 zl - ale mysle ze jak nie dbasz o pedzle to nie ma sensu na nie wydawac.
Co do clay shaperow - nie sa one silikonowe tylko gumkowe.
Zrobie zdjecia swoich pedzli i clay shaperow i zapostuje wieczorem.
Niezly hardkorowiec jestes muzyk...
[quote="Hashmallum"]Wiesz , ja mam swoje windsorki do ponad roku ...
A co do odzywki - sa specjalne mydla w zelu - dla pedzli i to 1.nic smeisznego - teraz kiedy szkolimy ludzi i nie potrafia sie obchodzic z pedzlami jest bardzo przydatne. 2.Z tego co widze to wogole nie potrafisz obchodzic sie z pedzlami
Po pierwsze w sloiczku zanurzasz tylko wlosie a nie stalowke, po drugie chociaz zdrapuj nadmiar farby ze stalowki...3. Przeciez to straszne co z nimi zrobiles... Szpica to chyba one nigdy nie trzymaly...
4.Windosrki tanie nie sa, przecietna cena to 30 zl - ale mysle ze jak nie dbasz o pedzle to nie ma sensu na nie wydawac.
5.Co do clay shaperow - nie sa one silikonowe tylko gumkowe.
Zrobie zdjecia swoich pedzli i clay shaperow i zapostuje wieczorem.
6.Niezly hardkorowiec jestes muzyk...[/quote]
1.Ja sie nie śmieje.
2.To prawda.
3.To również prawda.
4.Tak myślisz
, to jakie pędzle mam kpic, żebym mógł malować normalnie?
5.Gdzie moge je kupić?
6.Mama mi o codziennie powtarza
.
A co do odzywki - sa specjalne mydla w zelu - dla pedzli i to 1.nic smeisznego - teraz kiedy szkolimy ludzi i nie potrafia sie obchodzic z pedzlami jest bardzo przydatne. 2.Z tego co widze to wogole nie potrafisz obchodzic sie z pedzlami

4.Windosrki tanie nie sa, przecietna cena to 30 zl - ale mysle ze jak nie dbasz o pedzle to nie ma sensu na nie wydawac.
5.Co do clay shaperow - nie sa one silikonowe tylko gumkowe.
Zrobie zdjecia swoich pedzli i clay shaperow i zapostuje wieczorem.
6.Niezly hardkorowiec jestes muzyk...[/quote]
1.Ja sie nie śmieje.
2.To prawda.
3.To również prawda.

4.Tak myślisz

5.Gdzie moge je kupić?
6.Mama mi o codziennie powtarza

Muzyk...Tank - Muzyk Śmuzyk pisze:1.Ja sie nie śmieje.Hashmallum pisze:Wiesz , ja mam swoje windsorki do ponad roku ...
A co do odzywki - sa specjalne mydla w zelu - dla pedzli i to 1.nic smeisznego - teraz kiedy szkolimy ludzi i nie potrafia sie obchodzic z pedzlami jest bardzo przydatne. 2.Z tego co widze to wogole nie potrafisz obchodzic sie z pedzlamiPo pierwsze w sloiczku zanurzasz tylko wlosie a nie stalowke, po drugie chociaz zdrapuj nadmiar farby ze stalowki...3. Przeciez to straszne co z nimi zrobiles... Szpica to chyba one nigdy nie trzymaly...
4.Windosrki tanie nie sa, przecietna cena to 30 zl - ale mysle ze jak nie dbasz o pedzle to nie ma sensu na nie wydawac.
5.Co do clay shaperow - nie sa one silikonowe tylko gumkowe.
Zrobie zdjecia swoich pedzli i clay shaperow i zapostuje wieczorem.
6.Niezly hardkorowiec jestes muzyk...
2.To prawda.
3.To również prawda.![]()
4.Tak myślisz, to jakie pędzle mam kpic, żebym mógł malować normalnie?
5.Gdzie moge je kupić?
6.Mama mi o codziennie powtarza.
Nie ważne jakie pędzelki kupisz - jak będziesz o nie dbał to nawet takie za 4 złote - wytrzymają dłużej niż jakbyś kupił kozlowskiego i nie dbał o nie. Proste.
Oj muzyk hałdkoł normalnie, szczerze mówiąc to podziwiam ce ze w ogóle coś tym pomalowałeś 
Ja za to mam głupi nawyk obgryzania pędzelków, czyli samo włosie (?) jest utrzymane w idealnym stanie, ale cała reszta to hmm...sami zobaczcie...


Ja za to mam głupi nawyk obgryzania pędzelków, czyli samo włosie (?) jest utrzymane w idealnym stanie, ale cała reszta to hmm...sami zobaczcie...

Mam rozumiec, że odgryzłeś cały uchwyt?MuK pisze:Oj muzyk hałdkoł normalnie, szczerze mówiąc to podziwiam ce ze w ogóle coś tym pomalowałeś
Ja za to mam głupi nawyk obgryzania pędzelków, czyli samo włosie (?) jest utrzymane w idealnym stanie, ale cała reszta to hmm...sami zobaczcie...

Ja mam już z rok-dwa mag-pola dwójkę. Jest w gorszym stanie trochę, ale nic nie odstaje itd. Nie chce mi się robic zdjęcia - nie warto

Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę 







- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
ja mam 2 lata pędzelek kozłowskiego ok. 2 lat już. Jak kupowałme było to 5 zer czyli takie małe włoseczki a teraz jez taki malutki, że czasem jak robie oczy to nie wytrzymuje pod ciężarem tak małej ilości farby, jaką robi się źrenicę w oku elfa.
@Muzyk-zatkało mnie. Ja mam pędzelek za 4 zł i maluje nim z pół roku a wygląda jak nowiutki. Wcale go nie smyram żadnymi odżywkami tylko starannie myje i wycieram za chwilę.
@Muzyk-zatkało mnie. Ja mam pędzelek za 4 zł i maluje nim z pół roku a wygląda jak nowiutki. Wcale go nie smyram żadnymi odżywkami tylko starannie myje i wycieram za chwilę.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
ja sie nie dziwie sie, to juz nanotechnologia prawie z tymi wloskami uginajacymi sie pod ciezarem farbki do malowania zrenic, swoja droga jesli kilka osob mowi ze im magpole i inne kozlowskie po 2 lata wytzrymuja to ja jestem pedzel destruktor bo u mnie to na tydzien by bylo
, ale na szczescie mam rembrandta niezniszczalnego
Rozmiar 1 robie nim wszystko nawet zrenice (nieugina sie
)



Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
-
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 42
Każdy pędzel jest dobry (praktycznie) zależy jak sie oniego dba ale moim zdaniem najlepsze są pędzle cytadeli i mag pol.
Forumowa bzdura tygodnia.MistrzOstrzy pisze:Każdy pędzel jest dobry (praktycznie) zależy jak sie oniego dba ale moim zdaniem najlepsze są pędzle cytadeli i mag pol.
BTW, Cytadela produkuje swoje pędzle? Łół.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
NEKROMANCJA!
Coś się zmieniło w sprawie pędzelków? Bo magpole to i ja mam, chyba właśnie te syntetyczne, bo czasem nawet po kilku figurkach siadają sztorce, a chyba aż tak nimi nie nawalam, do drybrusha też mam oddzielne:)
Temat przeczytał, jakieś nazwy już znam, ale może coś nowego się pojawiło, więc piszę.
To się nada?
Coś się zmieniło w sprawie pędzelków? Bo magpole to i ja mam, chyba właśnie te syntetyczne, bo czasem nawet po kilku figurkach siadają sztorce, a chyba aż tak nimi nie nawalam, do drybrusha też mam oddzielne:)
Temat przeczytał, jakieś nazwy już znam, ale może coś nowego się pojawiło, więc piszę.
To się nada?
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council