Ulubiona planszówka
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Czy po tych wszystkich wyszukanych tytułach na miarę "Hex of Gorghoroth" znajdzie się tu miejsce na poćciwe i kochane Scrabble?
Poza tym grywam ostatnio w szachy, ale trudno zakwalifikować to jako planszówkę...
W dawniejszych czasach zdarzało się zarwać boży dzionek na Magicznym Mieczu.
Poza tym grywam ostatnio w szachy, ale trudno zakwalifikować to jako planszówkę...
W dawniejszych czasach zdarzało się zarwać boży dzionek na Magicznym Mieczu.
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Obecnie wydane gry są fajne, nie zaprzeczę - ale z sentymentem wspominam czasy rodzimej firmy Encore wydającej klasyki w rodzaju Gwiezdnego Kupca. Nikt wtedy nie zwracał uwagi że są to kopie gier wydawanych na zachodzie, z identycznymi planszami - o istnieniu oryginałów nikt poza wąską grupą zapaleńców nie miał pojęcia. Pochwalę się, mam cały enkorowy komplet, z "Rok 1920" i Czerwoną Rtęcią do której zgubiłem instrukcję. Teraz znowu przymierzam się do Labiryntu Śmierci który ma tą przewagę że mogę weń grać samemu - i jest ZAJEFAJNY. Wciąż, pomimo lat.
Ech, to były czasy kiedy goniło się sprzedać butelki bo w sklepach pojawiła się "Wojna o Pierścień". W którymś z sobotnich 5-10-15, może w teleranku była mowa o "naszych" grach, młodzi ludzie ślęczyli nad planszą do "Wojny" - ale zdaje się że za dużo nie pograli.
A...? Mam jeszcze białego kruka, dla mnie hit - "Excalibur" kupiony dawno temu przez kumpla na Wilczej. Gra ze stajni Wotan Games, która polegała na zdobywaniu i zarządzaniu majątkami w Angli. Mechanika i grywalność cudowna. Szkoda że ta gra jest pożyczona, ale od czego są skanery?
Trochę mi żal, ile razy bowiem pytam sie kumpli czy zagramy w coś i mówię o planszówkach to Ci jakoś dziwnie się krzywią. SKANDAL
pozdrawiam
I.
Popieram przedmówcę, mam carcassone i brakuje mi tyklo jeszcze jednego dodatku i ta gra jest swietna. Nie nudzi się a każda rozgrywka różni sie od poprzedniej.
Pozdro
Pozdro
Ja ostatnio ługie w Warhammer Questa i boskiego Space Hulka ;D
A w posiadaniu mam:
- Robin Hooda
- Wojne o pierścień
- Komplet MiMa z wszystkimi dodatkami
- Runebounda,
- Labirynt Śmierci,
-Star Warriors,
- Gwiezdny kupiec,
- Warhammer Quest,
- Space Hulk
- Last Patrol,
- Jaskinia Trolla,
- Labirynt czarnoksiężnika,
- Wampir,
- Troll football
- Drakon,
- Obcy,
- Osadnicy z Catanu
- Dungeonger, kilka wersji,
- Monopol,
- I jeszcze pare zapiomnianych rzeczy walających się po strychu ;D
A w posiadaniu mam:
- Robin Hooda
- Wojne o pierścień
- Komplet MiMa z wszystkimi dodatkami
- Runebounda,
- Labirynt Śmierci,
-Star Warriors,
- Gwiezdny kupiec,
- Warhammer Quest,
- Space Hulk
- Last Patrol,
- Jaskinia Trolla,
- Labirynt czarnoksiężnika,
- Wampir,
- Troll football
- Drakon,
- Obcy,
- Osadnicy z Catanu
- Dungeonger, kilka wersji,
- Monopol,
- I jeszcze pare zapiomnianych rzeczy walających się po strychu ;D
Gra o Tron, bezapelacyjnie I jeszcze JS, o ile mieści się w tych kategoriach.
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Hero quest i MiM, od tego się wszystko zaczęło. Pozdrawiam.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Moja ulubiona planszówką jest OBCY. Przeglądam czasem allegro by to kupić, ale ciężko to spotkać, chociaż wiem, że bywa.
Here I stand (o wojnach religijnych w Europie)
Gra o Tron z dodatkami
Twilight Empire
i Funkenschlag (ekonomiczna i budowaniu elektrowni i sieci energetycznej )
Jest tyle fajnych gierek strategicznych, traktujących o wielkich wojnach rozgrywanych kompleksowo na kilku płaszczyznach, które mimo to są genialne i złożone w swojej prostocie. Aż dziw bierze, że nie ma chyba obecnie na rynku żadnej gry planszowej w skali pomiędzy grą o tron, a twilight empire traktującej o świecie warhammera fantasy. Świetny temat na dużą gierkę z wielgachną planszą, masą pionków, żetonów i kart i co najważniejsze dla wydawcy: możliwością wydania min. dwóch dodatków
Gra o Tron z dodatkami
Twilight Empire
i Funkenschlag (ekonomiczna i budowaniu elektrowni i sieci energetycznej )
Jest tyle fajnych gierek strategicznych, traktujących o wielkich wojnach rozgrywanych kompleksowo na kilku płaszczyznach, które mimo to są genialne i złożone w swojej prostocie. Aż dziw bierze, że nie ma chyba obecnie na rynku żadnej gry planszowej w skali pomiędzy grą o tron, a twilight empire traktującej o świecie warhammera fantasy. Świetny temat na dużą gierkę z wielgachną planszą, masą pionków, żetonów i kart i co najważniejsze dla wydawcy: możliwością wydania min. dwóch dodatków
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Gdyby nie to,że z tego co pamiętam ma błąd uniemożliwiający jego przejścieIndar pisze:
Teraz znowu przymierzam się do Labiryntu Śmierci który ma tą przewagę że mogę weń grać samemu - i jest ZAJEFAJNY. Wciąż, pomimo lat.
Jak Ci się podobał to rozejrzyj się za Wojownikiem Autostrady -dość liniowy ale fajny