Zamach na GW czy zmiana ekipy
hurrey ! po dwóch dniach w końcu moje zamówienie wkroczyło w kolejny etap ! jest już zapakowane
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
A moje właśnie pakują - najwyraźniej dostali uzupełnienie demonów
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... ukcje.html
no to teraz się bój
Mnie przeraża to złodziejstwo. Dojdzie do tego, że w sortowniach poczty wszyscy będą rewidowani, prześwietlani, a na każdych trzech pracowników będzie przypadał jeden pilnujący by nie kradli. Przez to, że jakiś odsetek kradnie, poczucie godności odbierze się wszystkim.
Na szczęście, stosunkowo niewielu ludzi wie co to są ludziki i że można je łatwo opchnąć na allegro. . .
no to teraz się bój
Mnie przeraża to złodziejstwo. Dojdzie do tego, że w sortowniach poczty wszyscy będą rewidowani, prześwietlani, a na każdych trzech pracowników będzie przypadał jeden pilnujący by nie kradli. Przez to, że jakiś odsetek kradnie, poczucie godności odbierze się wszystkim.
Na szczęście, stosunkowo niewielu ludzi wie co to są ludziki i że można je łatwo opchnąć na allegro. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Jesli chodzi o figsy nie jest tak zle. POcztowiec co nie gra rozpruje spojrzy ze kupa jakiegos plastiku troche metalu. ZAklei, ostempluje ze przyszla uszkodzona i wsio. Ja tak mam praktycznie z kazda paczka z zagranicy z figsami wsio oklejone ze przyszlo juz uszkodzone .
Gorzej jak by to jakis sprzet elektroniczny byl.
Ale ogolnie to zalamka jest, zero kontroli nad tym co sie dzieje w sortowniach. Tak naprawde powinni tych ludzi przeswietlac jak na lotnisku co wniosl co wyniosl bo inaczej poczta polska padnie.
A tak btw czy maelstrom ma tez spearhedy w ofercie jak sie pojawiaja ?? Chetnie bym mortali chaosu sprawil jak wyjda a zawsze to taniej.
Gorzej jak by to jakis sprzet elektroniczny byl.
Ale ogolnie to zalamka jest, zero kontroli nad tym co sie dzieje w sortowniach. Tak naprawde powinni tych ludzi przeswietlac jak na lotnisku co wniosl co wyniosl bo inaczej poczta polska padnie.
A tak btw czy maelstrom ma tez spearhedy w ofercie jak sie pojawiaja ?? Chetnie bym mortali chaosu sprawil jak wyjda a zawsze to taniej.
Robiąc zakupy w maelstrom'ie Polacy powinni poprosić by niechlujnie zapakowali.z artykułu pisze:Wcześniej koślawe paczki owinięte w papier pakowy i krzywo oklejone brązową taśmą nie zginęły mi nigdy. Za to teraz pudełeczka z napisem wskazującym, że w środku jest biżuteria, i owszem
Tak się składa że pracowałem na Wrocławskiej sortowni trochę i pamiętam że po pierwszym dniu pracy postanowiłem że już nigdy nic nie wyślę przez pocztę polską. I niechodzi mi tu tylko o kradzieże, ale o to co się dzieje z tymi paczkami, one wręcz latają, są rzucane, kopane, malutkie paczki są często przygniatane przez ogromne paczki, i to nie tylko przez jakąś złośliwość, ale często poprostu niema czasu na zabawę i dbanie o nie, bo poprostu nieraz ma się 15 min na wyładowanie ogromnej ciężąrówki, albo 2 godziny na oporządzenie 3 wozów. Dodatkowo nieraz paczki są źle przesortowane albo zaksięgowane i poprostu gdzieś się gubią. Poprostu panuje tam niezły burdel.
To pocieszyłeś użytkowników którzy czekają na paczki
też pracowałem kiedyś w Poznaniu i mam te same spostrzeżenia. Ale z poczty nie rezygnuje bo jednak jest dość tanio i łatwo nadać paczkę. Po prostu trzeba pancernie zapakować. Kupowałem i sprzedawałem przez internet setki figurek (no z 200-300 będą) i jak na razie raz złamała się broń którą trzymał krasnolud - ale to dlatego, że koleś ją zapakował strasznie niechlujnie, cud że była tylko jedna ofiara (na szczęście dałem sztyft, klej i gs i nic nie widać. . . teraz dostałem info, że czarodziej którego sprzedawałem na allegro stracił rękę. Musiał napawdę mocno oberwać bo gąbek nie oszczędzam. No, ale bywa. . .
co do gubiących się paczek. Jak się zgubi źle przesortowana to pół biedy bo z czasem wróci do obiegu. Najgorzej jest jak odklei się najklejka z adresem, zdzierając przy okazji adres napisany na kopercie. . . z taką już nie ma szans. Jak jest adres nadawcy to pół biedy bo wróci do niego.
Dlatego ja zawsze daje adres nadawcy. . .
co do gubiących się paczek. Jak się zgubi źle przesortowana to pół biedy bo z czasem wróci do obiegu. Najgorzej jest jak odklei się najklejka z adresem, zdzierając przy okazji adres napisany na kopercie. . . z taką już nie ma szans. Jak jest adres nadawcy to pół biedy bo wróci do niego.
Dlatego ja zawsze daje adres nadawcy. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Śmiech śmiechem ale jak ten cały artykuł przeczytałem to mnie blady strach oblał...no i też jak większość zakupiłem sobie figurki w maelstrom'ie i mam nadzieję, że nasza 'kochana' poczta nie będzie nic majstrować przy paczce.Kokesz pisze:Robiąc zakupy w maelstrom'ie Polacy powinni poprosić by niechlujnie zapakowali.z artykułu pisze:Wcześniej koślawe paczki owinięte w papier pakowy i krzywo oklejone brązową taśmą nie zginęły mi nigdy. Za to teraz pudełeczka z napisem wskazującym, że w środku jest biżuteria, i owszem
a jeszcze kilka miesięcy temu wysyłałem paczkę i nie miałem świadomości o skali owego procederu.
Dziewczyna na poczcie pyta czy to coś cennego. No to myślę sobie: ludziki. I odpowiadam: jasne. No to zapytuje czy chcę to ubezpieczyć bo inaczej odszkodowania nie będzie. A ja w grzesznej nieświadomości pytam: a co się takiego może stać ?
Na maelstormie wszedłem na nowy etap zaawasowania. Od wczoraj jestem już wysłany
Dziewczyna na poczcie pyta czy to coś cennego. No to myślę sobie: ludziki. I odpowiadam: jasne. No to zapytuje czy chcę to ubezpieczyć bo inaczej odszkodowania nie będzie. A ja w grzesznej nieświadomości pytam: a co się takiego może stać ?
Na maelstormie wszedłem na nowy etap zaawasowania. Od wczoraj jestem już wysłany
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Ja też
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
A ja od czwartku. 31 lipca.Ritchie pisze:Na maelstormie wszedłem na nowy etap zaawasowania. Od wczoraj jestem już wysłany
Ha! 400 postów! Gonię spamczołówkę jak meserszmit!
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
No to pewnie Twoje figurki są już na allegroTiger Brown pisze:A ja od czwartku. 31 lipca.Ritchie pisze:Na maelstormie wszedłem na nowy etap zaawasowania. Od wczoraj jestem już wysłany
Ha! 400 postów! Gonię spamczołówkę jak meserszmit!
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Podły draniu! Moje słabe serce...Ritchie pisze:No to pewnie Twoje figurki są już na allegroTiger Brown pisze:A ja od czwartku. 31 lipca.Ritchie pisze:Na maelstormie wszedłem na nowy etap zaawasowania. Od wczoraj jestem już wysłany
EDIT 11.08.08:
Wszystko przyszło!
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Od czwartku "wysłany", dziś odebrałem z poczty paczkę
Lepiej niż niektóre polskie sklepy internetowe...
Wypas. Od dziś będę polecał Maelstroma komu się tylko da, przynajmniej póki GW nie znormalizuje cen w Polsce.
Obczajcie akcesoria z firmy Gael Force Nine - już sobie ostrzę pazurki. Może nawet fajnie by było to w PL przez BitsPudło sprzedawać?...
Lepiej niż niektóre polskie sklepy internetowe...
Wypas. Od dziś będę polecał Maelstroma komu się tylko da, przynajmniej póki GW nie znormalizuje cen w Polsce.
Obczajcie akcesoria z firmy Gael Force Nine - już sobie ostrzę pazurki. Może nawet fajnie by było to w PL przez BitsPudło sprzedawać?...
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
No to wygląda że moje ludziki wylądowały na allegro
Jakby ktoś wystawiał w najbliższych dniach coków-box, command BG-box i BG-box to dajcie znać
Jakby ktoś wystawiał w najbliższych dniach coków-box, command BG-box i BG-box to dajcie znać
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska