Raporty i opinie z bitew VIIed Delfami
Moderator: Yudokuno
wybacz ksiażkę DE czytałem raz i wiem jak to boli Gdy któryś z was pomylił tyriona z Teclisem choć ci sa słynniejsi niżeli sama Helbron
Co do samych egzeków to powiem wam ż emi sie fajnie spisują nie sa to BG ale odpowiednio użyci robia sito z wszystkiego a szkoda bo to piękne modele.
A korsarzy którys z was używał?
Co do samych egzeków to powiem wam ż emi sie fajnie spisują nie sa to BG ale odpowiednio użyci robia sito z wszystkiego a szkoda bo to piękne modele.
A korsarzy którys z was używał?
tak. Zagrałem nimi raz 7 lat temu, w czasach kiedy byli ledwie pkt drożsi od warriorów i przegrałem Ale na własne życzenie. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
a ja właśnie sie zastanawiam nad opłacalnością kupowania korsarzy.... figurki są ładne, ale drogie punktowo, no i cholera wie jak uzywac RHB?
co do tematu, to udało mi sie zjechać lizardmanow do czysta armia całkowicie ofensywna - na piechotę tylko 5shadow (przeciwnik nie mial żadnych DS sesesese)
co do wniosków na przyszłość - więcej harpii, więcej shadow, więcej CoK ;)
co do tematu, to udało mi sie zjechać lizardmanow do czysta armia całkowicie ofensywna - na piechotę tylko 5shadow (przeciwnik nie mial żadnych DS sesesese)
co do wniosków na przyszłość - więcej harpii, więcej shadow, więcej CoK ;)
Grałem narazie dwie bitwy DE, przeciwko O&G i Bretce. Muszę stwierdzić, iż:
- execy + asf (z BSB) + +1A z Cauldron'a zabijają wszystko, od kostki orków, po ciężko opancerzone jednostki,
- sam Cauldron jest wypasiony, od wczoraj mój ulubiony oddział (muszę sobie kupić figurkę albo zrobić ),
- DR zostali wzmocnieni przez hate'a (dobili 2 gigantów, rozjechali parę mniejszch oddziałów, i zabili we 3 bretońskiego BSB, ale mieli +1A z Cauldron'a), uważam więc, że danie im tarczy, dowódcy i sztandaru może być opłacalne,
- hydry są świete, biegają niczym młode jelonki radośnie tratując oddziały wroga, lecz muszą mieć wsparcie, bo z gigantem przegrała:/
- bretończycy bali się atakować 15 BG ze sztandarem AP, więc ich tchórzliwie wystrzelali i rozbili zaklęciami, zamiast stanąć do walki.
- magia niestety, miałem pecha w czarowaniu i większość (mimo tylu kości, sztyletów, power stone'ów) czarów nie wchodziła albo miałem miscast :/.
Ogólnie elfy w ataku miażdżą. A w obronie trzmyają się dzielnie (sttuborn dla exe), lecz giną wtedy gęsto. Muszę jeszcze pograć shade'ami, bo w poprzedniej edycji zagrałem nimi chyba 3 razy .
- execy + asf (z BSB) + +1A z Cauldron'a zabijają wszystko, od kostki orków, po ciężko opancerzone jednostki,
- sam Cauldron jest wypasiony, od wczoraj mój ulubiony oddział (muszę sobie kupić figurkę albo zrobić ),
- DR zostali wzmocnieni przez hate'a (dobili 2 gigantów, rozjechali parę mniejszch oddziałów, i zabili we 3 bretońskiego BSB, ale mieli +1A z Cauldron'a), uważam więc, że danie im tarczy, dowódcy i sztandaru może być opłacalne,
- hydry są świete, biegają niczym młode jelonki radośnie tratując oddziały wroga, lecz muszą mieć wsparcie, bo z gigantem przegrała:/
- bretończycy bali się atakować 15 BG ze sztandarem AP, więc ich tchórzliwie wystrzelali i rozbili zaklęciami, zamiast stanąć do walki.
- magia niestety, miałem pecha w czarowaniu i większość (mimo tylu kości, sztyletów, power stone'ów) czarów nie wchodziła albo miałem miscast :/.
Ogólnie elfy w ataku miażdżą. A w obronie trzmyają się dzielnie (sttuborn dla exe), lecz giną wtedy gęsto. Muszę jeszcze pograć shade'ami, bo w poprzedniej edycji zagrałem nimi chyba 3 razy .
To mnie bardzo wkurza, nic nie chce atakować BG, przez co chłopakom się nudzi, jak ja szarżowałem to zawsze wróg dawał Flee, chyba, że to była 6 tura.- bretończycy bali się atakować 15 BG ze sztandarem AP, więc ich tchórzliwie wystrzelali i rozbili zaklęciami, zamiast stanąć do walki.
to tak jak z hammererami z lordem na tarczy :)
szkoda że nie ma jakiegoś odpowiednika master rune of chelange...
mi jednak bardziej odpowiada armia potworowo-kawaleryjska, piechota, nawet tak wypaśnie elitarna, jakoś mi nie leży (chyba że worriorzy do podrzynania gardeł, 10ki kuszników albo shades)
szkoda że nie ma jakiegoś odpowiednika master rune of chelange...
mi jednak bardziej odpowiada armia potworowo-kawaleryjska, piechota, nawet tak wypaśnie elitarna, jakoś mi nie leży (chyba że worriorzy do podrzynania gardeł, 10ki kuszników albo shades)
Oczywiscie, że tak, 6 COK ze sztandarem ASF i wspaniali SM gryzą ziemię hi hi.
Tak jak najlepszą jednostką przeciwko BG są DP, choć róznicą pomiedzy SM a BG jest taka, że ci ostatni dzięki determinacji mogą ustać.
Tak jak najlepszą jednostką przeciwko BG są DP, choć róznicą pomiedzy SM a BG jest taka, że ci ostatni dzięki determinacji mogą ustać.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."