Kilka pytań odnośnie malowania.

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Archont
Wałkarz
Posty: 60
Lokalizacja: Żory

Kilka pytań odnośnie malowania.

Post autor: Archont »

Chciałbym poznać odpowiedzi na kilka pytań które zaprzątają moją głowę.
Oto one:
1.Jakiej techniki używacie do malowania włosów że tak świetnie wyglądają.
2.Czy ten cały efekt cienia np:między ciałem,a ubraniem powstaje po zastosowaniu Washa(czy jakoś tak)i czy do tego celu nadają się tylko Inki?
3.Jakim cudem malujecie takie Free handy?Ja przy głupim oku mam problem z cieniutką kreseczką.
4.Co robicie by się wam ręce nie trzęsły?Bo mi przy malowaniu szczegółów latają jak gałęzie na wietrze i nawet kilka kieliszków nie pomaga :oops:

Bardzo bym prosił o jakieś podpowiedzi i rady,bo jak patrze na Wasze i Moje figsy to powoli tracę wiarę w siebie.Jak na razie to za 6 razem wymalowałem jako tako płaszcz,a i tak wyszedł ciutkę przy ciemny :?

Awatar użytkownika
Adamdo
Chuck Norris
Posty: 477
Lokalizacja: Szybki Szpil Tychy filia Kraków

Post autor: Adamdo »

2 - Lepiej po prostu nie malować tak blisko tego zagłębienia, starać się by farba nie zalała miejsca pomiędzy dwoma elementami
4 - opieraj sobie ręce o stół, tudzież coś innego. Staraj się mieć oparcie jak najbliżej nadgarstka
Obrazek

Piotrax
Kradziej
Posty: 987
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Piotrax »

1 generalnie to włos po wlosie się maluje i robi tak zeby miejscami dochodził kolor do bieli co prezętuje refleksy na włosach
2 nie washe generalnie nie, po prostu zaczynasz od ciemnej tonacji i rozjaśniasz, przyjdzie z czasem :wink:
3 częśc ma po prostu duży talent plastyczny, część dużo praktyki. Nic odrazu.

Widziałem Twoja pierwsza pracę i powiem Ci że wyglądała lepiej niż wiele figurek pomalowanych przez ludzi malujacych od lat (nie ze jakoś turbo extra nei ma co oszukiwac, ale jak na pierwsza to nieprecietnie :)

Awatar użytkownika
dead
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: WEJHEROWO
Kontakt:

Post autor: dead »

3) jesli chcesz malowac freehendy to zaopatrz sie w gruby pendzel dobrze trzymajacy szpic (moze byc 2 ewentualnie 1 a w ostatecznosci 0) cala magia malowania kresek polega na tym ze malujesz szpicem (gruby pendzel jest ci potrzebny po to by zebral duzo farby z palety i zeby tak szybko nie wyschla z niego - namaluj ladna dluga cienka prosta kreske pedzlakiem 00000 ;) kiedys probowalem i maczalem go ciagle w palecie i sie wkurzalem ze cos nie wychodzi ;) ).
jesli wzorek zaczyna sie w szerokim miejscu a konczy sie waskim to zaczynaj malowac od szerokiego stopniowo zmniejszajac nacisk i grubosc kreski (inaczej musisz wytrzec wstepnie troche farby z palety by pedzel juz smarowal cieniutko) - moze pisze troche niejasno ale to sa podstawowe takie zasady.

4) mi tez sie trzachaja rece ale jestem w stanie robic w miare proste kreski - popracuj nad oddechem i skupieniem to pomaga :P - czyli troche wprawy i bezie wychodzic ;) - sam sie teraz dziwie jak jestem w stanie takie cienkie kreseczki robic ... :D
BTW tak jak tu kolega wyzej zauwazyl nalezy opierac nadgarstki o cos sztywnego gdyz w powietrzu to tak slabo sie maluje ;)

1) wlosy nie wiem czy moje swietnie wygladaja - raczej nie umiem ich zbytnio robic ale maluje sie je normalnie jak reszte tylko ze mniejszymi kreseczkami ;) - czyli standard ...

2) mozna uzywac normalnej farby nie tylko inki sie do tego nadaja po prostu zaczynasz od najciemniejszej i ieziesz tam gdzie swiatlo pada do jasniejszych odcieni tworzac swiatlo i cen ... czyli to samo jak z innymi rzeczami tj szmatami wlosami itp ...

mam nadzieje ze to bedzie pomocne

ODPOWIEDZ