Farbki-Gdzie kupić i jakie wybrać?
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
No to moja sytuacja wygląda tak:
Mam do wyboru Citadel Paint set (55zł) do tego wezmę jakieś jasne kolory do mieszanek,
albo Kupować po kolei RMS za 6 zł/sztuka.
Co polecacie? Pytałem się już kilku ludzi i jedni mówią, że RMS są dobre, ale Citadelki, to klasyka. Jak pisze Jankiel GW są bdb do Glaze'a i mają bezsprzecznie najlepsze dostępne na rynku metaliki. Za to RMS wychodzą lepiej w testach ogólnych.
Pierwsza pod pędzel idzie armia Eldarów na Aloitic (czarno białe kolory).
Poradźcie ;]
Pozdro
Mam do wyboru Citadel Paint set (55zł) do tego wezmę jakieś jasne kolory do mieszanek,
albo Kupować po kolei RMS za 6 zł/sztuka.
Co polecacie? Pytałem się już kilku ludzi i jedni mówią, że RMS są dobre, ale Citadelki, to klasyka. Jak pisze Jankiel GW są bdb do Glaze'a i mają bezsprzecznie najlepsze dostępne na rynku metaliki. Za to RMS wychodzą lepiej w testach ogólnych.
Pierwsza pod pędzel idzie armia Eldarów na Aloitic (czarno białe kolory).
Poradźcie ;]
Pozdro
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Po prostu idź i kup te farby...
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Kurka i Piotrax dzięki za radę dotychczas chciałem żyć w swoim świecie i bawić się z niewidzialnymi kumplami niewidzialnymi farbami wszystkich 4 producentów
Zakupu ani ja ani wy nie przyspieszycie, bo odbędzie się dopiero we wrześniu. Może to denerwujące, ale nie chcę ugrzęznąć z jakimś gównem za 100+zł. Wolę wiedzieć za co płacę. 3 lata temu ktoś mi powiedział "Bierz humbrole! Super krycie i kolory". W ten sposób skończyłem na pewien czas z hobby.
Nilgar jeszcze kilka takich postów i z dumą będę mógł Cię dodać do grona moich idoli...
Jeśli nic nowego nie wnosisz, to popisz sobie w rozluźnianiu pośladków etc. tam Cię ciepło przyjmą.
Pozdro
Zakupu ani ja ani wy nie przyspieszycie, bo odbędzie się dopiero we wrześniu. Może to denerwujące, ale nie chcę ugrzęznąć z jakimś gównem za 100+zł. Wolę wiedzieć za co płacę. 3 lata temu ktoś mi powiedział "Bierz humbrole! Super krycie i kolory". W ten sposób skończyłem na pewien czas z hobby.
Nilgar jeszcze kilka takich postów i z dumą będę mógł Cię dodać do grona moich idoli...
Jeśli nic nowego nie wnosisz, to popisz sobie w rozluźnianiu pośladków etc. tam Cię ciepło przyjmą.
Pozdro
uzywalem tez kilka razy fabrek Vallejo - aplikator lepszy od cytadelek ale gorsze pokrycie
Lizanie pędzli nigdy nie było tak niebezpieczne.
RMS, Cytadelki i FP, P3, Valleyo - jak wydasz 100 zł na farbki którejkolwiek z tych serii nie wpakujesz się w nic czym nie dało by się malować. Rożnicę są, ale w większości przypadków nawet ich nie zauważysz, a już na pewno nie na początku malowania.
Piwa mu nalać bo dobrze prawiRMS, Cytadelki i FP, P3, Valleyo - jak wydasz 100 zł na farbki którejkolwiek z tych serii nie wpakujesz się w nic czym nie dało by się malować. Rożnicę są, ale w większości przypadków nawet ich nie zauważysz, a już na pewno nie na początku malowania.
Maxmini czytałem daawno i wczoraj z tym gościem gadałem. Poradził mi wybierać w kolejności RMS, Vallejo GC, Citadel do tego jakiś dobry podkład niekoniecznie GW. Myślę, że paleta 15 kolorów mi na długo starczy. Tak więc problem zażegnany i temat do zamknięcia ;]
Pozdro i dzięki za pomoc oraz jakże uroczy i klimatyczny offtop ^^
Pozdro i dzięki za pomoc oraz jakże uroczy i klimatyczny offtop ^^
sam mam RMSP ale problem z nimi jest aki ze sa chyba tylko w jamie dostepne - na ostatnia dostawe farbek czekalem 5 miesiecy ;/ masakra tak wiec jesli ktos se decyduje na reaperki to musi sie liczyc by zamawiac kolory ktore szybko schozda z minimum 2 miesiecznym wyprzedzeniem inna sprawa jest taka zeniektore farbki juz mam okolo 3 lat i nie sa zbytnio nadwyrezone ... wiec jesli izdie o ekonomike to wg mnie bardzo wolno schodza dzieki zakaplaczu ktory niestety szybko sie zatyka -> dlatego jako uzupelnienie do MSP polecam wlasnie Valejki ale to juz wiesz wiec chyba wszystko jasne ...
BTW jesli idzie o czarny kolor ot polecam chaos black od GW najlepszy czarny na rynku bo jest najczarniejszy z farbek i latwo dostepny bo kazdy sklep z figsami ma farbki GW (a czarny schodzi hektolitrami )
BTW jesli idzie o czarny kolor ot polecam chaos black od GW najlepszy czarny na rynku bo jest najczarniejszy z farbek i latwo dostepny bo kazdy sklep z figsami ma farbki GW (a czarny schodzi hektolitrami )
Reaper MSP dostępne są również w Sindarionie, a czas oczekiwania na dostawę wynosił dotąd najdłużej dwa miesiące i była to niestety wina samego Reapera. Nie chciałem ich polecać, bo jestem skoligacony ale praktycznie z Citadelek zostały mi tylko metaliki, a resztę palety udało mi się skutecznie wymienić (Citadelki mieszane czy nie jak dla mnie niestety szybko koagulują, bez względu na to czy je otwieram czy tylko stoją i czekają na lepszą chwilę, a nowy sposób zamykania niewiele tu zmienił).
To co przemawia za tymi farbkami to aplikator, który chyba praktycznie uniemożliwia ich wysychanie, oraz czaszeczka w środku, która ułatwia mieszanie i podtrzymywanie dobrej kondycji farbki. Poza tym niesamowitym ułatwieniem jest poukładanie palety w triady (cień-baza- rozjaśnienie).
Nie stosowałem do tej pory specjalnych wzdrygiwaczy jak Drying Rerarder czy Anti-Shine Additive ale Black Primer bije Chaos Black Citadela w kwestii uzupełnień po podkładowaniu sprayem (farbka wciska się w szczeliny).
Cała dyskusja jest o tyle daremna, że nie ocenisz farbek póki sam nie spróbujesz, a co do naszej "eksperckiej" wiedzy to Przemas z Maxmini wie chyba najlepiej. Najtańsze nie zawsze oznacza najlepsze
To co przemawia za tymi farbkami to aplikator, który chyba praktycznie uniemożliwia ich wysychanie, oraz czaszeczka w środku, która ułatwia mieszanie i podtrzymywanie dobrej kondycji farbki. Poza tym niesamowitym ułatwieniem jest poukładanie palety w triady (cień-baza- rozjaśnienie).
Nie stosowałem do tej pory specjalnych wzdrygiwaczy jak Drying Rerarder czy Anti-Shine Additive ale Black Primer bije Chaos Black Citadela w kwestii uzupełnień po podkładowaniu sprayem (farbka wciska się w szczeliny).
Cała dyskusja jest o tyle daremna, że nie ocenisz farbek póki sam nie spróbujesz, a co do naszej "eksperckiej" wiedzy to Przemas z Maxmini wie chyba najlepiej. Najtańsze nie zawsze oznacza najlepsze
Wiesz ja tez czekalem 5 miechow glownie z winy reapera bo to gowniana firma ktora nie dba o klientow z poza usa ;/ smutne ale prawdziwe ...
Bardzo mnie dziwi podkreślanie tej "zalety". Jakby wyjątkowo trudną rzeczą, przerastającą możliwości zwykłego człowieka, było przyciemnianie i rozjaśnianie farb. Pewnym wytłumaczeniem może być fakt, że kierowane są na rynek amerykański, ale nie do końca mnie to przekonuje.Poza tym niesamowitym ułatwieniem jest poukładanie palety w triady (cień-baza- rozjaśnienie).
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
to po prostu duża firma, więc małe problemy w niej giną w tym wypadku nie wysłali części rzeczy, a fakturę na całość, więc nie można było przez póltorej miesiąca odebrać towaru z cła, bo towar do Polski od złożenia zamówienia idzie max dwa tygodnie - nie mam pojęcia czy GW traktuje lepiej swoich małych Klientówdead pisze:Wiesz ja tez czekalem 5 miechow glownie z winy reapera bo to gowniana firma ktora nie dba o klientow z poza usa ;/ smutne ale prawdziwe ...
@Jankiel: dla mnie triady to jest ułatwienie, ponieważ nie jestem zawodowcem, a paleta MSP jest po prostu potężna, rozjaśniać i przyciemniać można różnymi kolorami nie tylko czarnym i białym, bo generalnie wystarczyłby przecież czarny, biały i ze trzy kolory podstawowe, a resztę można już sobie zmiksować...
To są właśnie różnice między Polakami a Amerykańcami. W USA powiesz, że mają być triady, to będą kupować triady(tak właściwie, to nie wszyscy po "highschool" potrafią odróżniać kolory), Polak powie "nie ku*wa tak nie będzie" i pomiesza 10 różnych farb - uzyskując przy tym jeszcze lepszy efekt ^^
Ja mam tyle szczęścia, że moje farbki już są w Polsce i mam tylko zapłacić i je odebrać.
Pozdro
Jankiel odpisz w końcu na pm...
Ja mam tyle szczęścia, że moje farbki już są w Polsce i mam tylko zapłacić i je odebrać.
Pozdro
Jankiel odpisz w końcu na pm...
A dla mnie triada jest ulatwieniem bo sa to kolory dobrze skomponowane pozalajace na TT zrobic szybko jakas figurke bez zbednego rozjasnianai i przyciemnianai kolorkow a jak pomieszamy miedzysoba barwy triady uzyskamy dobre 5-7 warstw ktore mozemy nalozc na model i bedzie on juz pomalowany bardziej skomplikowanie ... jak mialem GW cytki to mialem wykaz kolorow przyciemniajacych i rozjasniajacych i tez sobie kompletowalem triady ale to zajmowalo torche czasu -> w RMSP masz podane na tacy wiec wg mnie jest to zaleta ale co malownik to przyzwyczajenia ...
Jako początkujący malarz zakupiłem tanie farby firmy Model Master.. Nie są złe, ale może być lepiej..
Chciałbym zmienić farbki na jakomś lepszą markę. Pomóżcie mi wybrać coś odpowiedniego
Z mojego małego doświadczenia wiem, że:
Vallejo - są tańsze i pojemniejsze od Citadelek i P3, mają wygodny dozownik i dobrze kryją.
Citadelki - mają podobno najlepsze metaliki.
P3 - słyszałem, że mają bardzo wyraziste barwy i dobrze kryją.
Model Master - sam ich używam, farba często jest za żadka, słabo kryją, ale bardzo tanie (3-5zł za sztukę)
Z innymi farbami nie miałem doczynienia, więc nic nie napisze.
Chciałbym zmienić farbki na jakomś lepszą markę. Pomóżcie mi wybrać coś odpowiedniego
Z mojego małego doświadczenia wiem, że:
Vallejo - są tańsze i pojemniejsze od Citadelek i P3, mają wygodny dozownik i dobrze kryją.
Citadelki - mają podobno najlepsze metaliki.
P3 - słyszałem, że mają bardzo wyraziste barwy i dobrze kryją.
Model Master - sam ich używam, farba często jest za żadka, słabo kryją, ale bardzo tanie (3-5zł za sztukę)
Z innymi farbami nie miałem doczynienia, więc nic nie napisze.