Widziałem podobny temat w dziale Chaos'u i jestem ciekaw kto Waszym zdaniem najlepiej będzie się nadawać dla nowych DE na parówkę?
Ja niedługo przekonam się z bratem jak wyjdzie połączenie moich DE i jego Legionu Nurgla. Założenie jest proste on wszystko na klate jego wardująco-regerenującymi klockami, a ja dobijam ;p
PS. Sztandary typu - 2 do czarowania na parówce działają tylko na wrogów czy na kolegę z drużyny też?
Bo do tanga trzeba dwojga :D
Moderator: Yudokuno
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Czy ja wiem. Sojusze mogą być różne ale moim zdaniem...
sojusze ok:
Chaos,- cóż demony będą tu najsilniejszym sojusznikiem a slanesh nawet tu pasuje bardzo. Zgniłki natomiast przetrzymują wiele a my robimy jako wsparcie kawaleryjskie i takie tam.
T.Kings- Giganty kosci szkielety i rydwany
V.Counts- równierz silne połączenie, eteryki to zuo. Niezłamywalne klotze też.
Ch.Dwarves - maszyny krasnoludzkie mówią same za siebie?
Orki i Gobliny - dużo tanich jednostek na pożarcie ale nie można na nich polegac bo animosity.
Skaven - równierz dużo klotzów piechoty + elektryka, gazownia
Ogry - tudno mi tu cos wymyslec ale ogry silnie uderzaja z flank jako wsparcie
Dogs of War - pikmeni
Sojusze śmierdzące nietoperzem
Imperium
Krasnoludy
Wood Elfy
Bretonia
Sojusz niedopuszczalny
High Elfy - chyba wiadomo dlaczego
sojusze ok:
Chaos,- cóż demony będą tu najsilniejszym sojusznikiem a slanesh nawet tu pasuje bardzo. Zgniłki natomiast przetrzymują wiele a my robimy jako wsparcie kawaleryjskie i takie tam.
T.Kings- Giganty kosci szkielety i rydwany
V.Counts- równierz silne połączenie, eteryki to zuo. Niezłamywalne klotze też.
Ch.Dwarves - maszyny krasnoludzkie mówią same za siebie?
Orki i Gobliny - dużo tanich jednostek na pożarcie ale nie można na nich polegac bo animosity.
Skaven - równierz dużo klotzów piechoty + elektryka, gazownia
Ogry - tudno mi tu cos wymyslec ale ogry silnie uderzaja z flank jako wsparcie
Dogs of War - pikmeni
Sojusze śmierdzące nietoperzem
Imperium
Krasnoludy
Wood Elfy
Bretonia
Sojusz niedopuszczalny
High Elfy - chyba wiadomo dlaczego
jeśli chodzi o bonusy, to można sie umówić jak działają, ale generalnie są to dwie oddzielne armie. Ja narazie grałem tylko z orkami w sojuszu i myśle że jest to dosyć dory mix, np. ja grałem tak, że ja miałem mocniejszą magie, chociaz kolega tez grał na 2 szamanach, no i strzelałem, a O&G walczyły i to całkiem nieźle.
A tam od razu nie dopuszczalne, jak zrozumieją błędy które popełnili i przede wszystkim przysięgną wierność prawowitemu dziedzicowi tronu i prawdziwemu Królowi wszystkich Elfów, to czemu nie.Murmandamus pisze:Sojusz niedopuszczalny
High Elfy - chyba wiadomo dlaczego
A ja miałem ostatnio taką wizje wspólnej armii z HE 8 magów i 8 Bolców, ochraniane przez klocki piechoty, ciekawe jak by sie tym grało .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Uważam że parowanie DE + HE to zaraz po demony i vc najlepsze wyjście.
Pomyslcie o klockach WL i SM a potem wasze wpadajace Coldy lub BG. Te armie sie świetnie uzupełniaja shooting moi archerzy pierwsza tura a potem DE kusze i nie ma ze trzeba podchodzić. Bolty to bolty ale Supreme Sorc.+ akumulator i BoH to juz przegięcie...
Nie mówiac o tym jak wspaniale harpie mogą odciagać i spowalniać by jak najdłuzej cieszyć sie strzelaniem i magią a potem to co przeżyje rozbija sie jak skała o ASF
Więc przyszła parówka to Solo DE(tzn Blood Elfy)+HE
Pomyslcie o klockach WL i SM a potem wasze wpadajace Coldy lub BG. Te armie sie świetnie uzupełniaja shooting moi archerzy pierwsza tura a potem DE kusze i nie ma ze trzeba podchodzić. Bolty to bolty ale Supreme Sorc.+ akumulator i BoH to juz przegięcie...
Nie mówiac o tym jak wspaniale harpie mogą odciagać i spowalniać by jak najdłuzej cieszyć sie strzelaniem i magią a potem to co przeżyje rozbija sie jak skała o ASF
Więc przyszła parówka to Solo DE(tzn Blood Elfy)+HE
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
ze zdrajcami? owszem sojusz ale oni w charakterze ofiar dla khaina.