Pytania krótkobrodego - stary temat
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Spoko, spoko, w nowej edycji pewnie dostaniemy Stubborn na całą armięokurdemol pisze:A nie wiem, nie wiem. Wszystko może być możliwe. Hehehehe... nawet misfire na skinkach.Celedor11 pisze:Tak wysadzali sobie skinki a kroxigorami stali 1" przed moimi maszynami bo sie bali zaszarzowac...
A dlaczego narzekamy na krasie, a przynajmniej ja narzekam?
[maruda mode=on]
Bo są niemobilne, przez co cholernie słabe. Armia niemobilna w grze, w której bardzo dużo zależy od ruchu to po prostu pomyłka. Gdy przeciwnik chce grać na remis, to ten remis ugra, bo nie ma jak go wyciągnąć. Gdy trzeba, kraśki zostaną wymanewrowane. Zwykłą piechotę, z m4 można ze sporą szansą ominąć, a co dopiero klocki krasiowe i nie chrzańcie mi o MRofC. To master runka i jest jedna na armię. A rzeczy ItP, na które ta runka nie działa jest całkiem sporo. Ponad to przeciwnik może dać flee, potem się spokojnie zebrać. Strzelanie to czysta losowość, jak ci wyjdzie to fajnie, jak nie, to lipton. Kraśki niby mają spory pancerz, ale w dobie s7 i innych takich wynalazków to nic nie daje. Poza tym Sv, w przeciwieństwie do warda/regenki modyfikuje siła. Kraśki mają też bardzo słabe pierdolnięcie. Jedyny klocek, który wypłaca więcej ataków niż 5-6, to slayerzy, a oni są bez zbroi. Jednak to co mnie najbardziej wkurza, to to, że ch**e z GW nic z tym nie chcą zrobić i uważają, że krasnale to świetna armia. Armia, której podręcznik nijak nie przystaje do tego co się obecnie wyprawia. Armia niemobilna, nie mająca opcji i nudna w grze, nie ma szans, po prostu obsysa i w dobie VC, demonów, DE nie ma niestety racji bytu. W poprzednich edycjach krasnale, jako armia, bardzo mocno broniły się świetnymi wzorami i klimatem. Broniły się do tego stopnia, że można im było wybaczyć to, iż są słabe. Obecnie spora część figurek wyleciała i krasnale straciły przynajmniej z 60% swojego klimatu.[/maruda mode=off]
p.s.
Nie trzeba żadnych papierków. Król po prostu mówi to, co kiedyś powiedział nasz były premier, lub jego brat bliźniak, prezydent.
(poważni, nie zdziwiłbym się w erze gdy HE dostały ASF, DE Hate'a, Demony Warda normalnego a VC dopakowali jeszcze bardziej niż by się to wydawało możliwe )
Fakt, krasnoludami grać nie jest łatwo, prosto i przyjemnie, to nie jest gra "to ja rzuce tą kostką i wygrywam". Tu trzeba się troche napocić żeby coś ugrać, ale da się i dla mnie zawsze będzie to armia nr1
Ech żeby był ten stubborn na całą armię... ale wolałbym nawet, żeby mi zmniejszyli WS o jeden, a dali o jeden więcej M. W praktyce przynajmniej, jak dla mnie, to tabelka na trafienie dziwna jest, bo ma mała rozpiętość wyników(3-5). Zazwyczaj mając ws 3 trafiasz większość rzeczy na 4+, owszem na odwrót trafiają cię na 3+, ale od tego jest zakonserwowanie brodaczy.
Stubborn na całą armię ?
kupuję w ciemno...może jeszcze z racji obecności króla na polu bitwy cała armia odporna na fear i terror
OMG chyba idę dać na tacę do kościoła...
ps. dobra dobra sam stubborn wystarczy...to by było mocne...
kupuję w ciemno...może jeszcze z racji obecności króla na polu bitwy cała armia odporna na fear i terror
OMG chyba idę dać na tacę do kościoła...
ps. dobra dobra sam stubborn wystarczy...to by było mocne...
stuborn na kraśkach to chyba zle posunięcie, wtedy armia jeszcze bardziej bezmózga niż DL, ale taki bajer, że wróg nigdy nie dostanie tylu\boku na klockach krasnoludzkich i co za tym idzie nie kasuje im szeregów mogloby być fajne i na czasie taki wbudowany, ulepszony kamyczek, ot zasada specjalna. No i potanić oddzialy.
O wlasnie, skoro to temat do pytan, to sie zapytam. Kosa przypomnial mi o kamyczku. Jak kamyczek dziala na stand & shoot? Jezeli przeciwnik szarzuje na mnie z flanki a ja kamyczek posiadam to moge oddac strzal? Wydaje mi sie, ze nie bo nie widzimy dzieki niemu na 360 stopni, a jedynie nigdy nie mamy bokow/tylow ale wole sie upewnic
To raz, a dwa, że kamyka stawiasz jako część reakcji hold a nie S&S, a trzy i to chyba najważniejsze, kamyk może być tylko w warriorach, longach, ironach i hamstwie. Do innych rzeczy nie można dawać kolesia z kamykiem. Więc ci kolesie mogą co najwyżej obrzucić szarżującego wroga plugawymi słowy.
stubborn jako army wide rule było by bez sensu
strike first hajom pomaga klepac
hate pomaga darkom klepac
ward demono, wskrzeszanie undeadom fear po całości pomaga klepać
immune to panic pomogłoby chaos hordes dochodzic i klepac
a stubborn
oznacza tylko ze dalej mamy nikłą szanse przegrac ale mamy. ratuje zycie bardzo bardzo rzdako, a i tak wariorów by nie ratował przed fear outnumber poza tym klocki maja sie przebijac a nie ustawać
strike first hajom pomaga klepac
hate pomaga darkom klepac
ward demono, wskrzeszanie undeadom fear po całości pomaga klepać
immune to panic pomogłoby chaos hordes dochodzic i klepac
a stubborn
oznacza tylko ze dalej mamy nikłą szanse przegrac ale mamy. ratuje zycie bardzo bardzo rzdako, a i tak wariorów by nie ratował przed fear outnumber poza tym klocki maja sie przebijac a nie ustawać
Chłopaki, natrafiłem na coś pięknego, coś czego mi brakowało na naszym forum
Elfy zbyt frywolne
Obraziły nas
Wyjdźmy zatem z kopalń i podpalmy las
Gdy już las spalimy
Elfom wp!%$(&^!#$
Napijemy się
Do kopalń wrócimy
Jeno zwycieżymy
Bo to ważna rzecz
Na niebie obłoki
PŁONIE LOREN LAS !!!
Gdzież te głupie elfy co wk@!%&*nas
Powrócimy wierni
My woje pancerni
Z elfem jako psem
Powrócimy wierni
My woje pancerni
Z elfem jako psem
A że nie chciałem zakładać nowego tematu to umieściłem to tutaj
Elfy zbyt frywolne
Obraziły nas
Wyjdźmy zatem z kopalń i podpalmy las
Gdy już las spalimy
Elfom wp!%$(&^!#$
Napijemy się
Do kopalń wrócimy
Jeno zwycieżymy
Bo to ważna rzecz
Na niebie obłoki
PŁONIE LOREN LAS !!!
Gdzież te głupie elfy co wk@!%&*nas
Powrócimy wierni
My woje pancerni
Z elfem jako psem
Powrócimy wierni
My woje pancerni
Z elfem jako psem
A że nie chciałem zakładać nowego tematu to umieściłem to tutaj
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Vanirh - super :0
ale jest temat na takie rzeczy... wrzuć to tu:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=3347&start=80
Kozi - Stubborn na całej armii by mnie zadowalał. Wtedy tylko wystawić BSB i nie martwimy się wynikiem żadnej walki. Krasnoludy według założeń twórców tej gry mają nie atakować a odpierać ataki w czym są najlepsze. Poza tym takie coś było by klimatyczne. Nie chciałbym krasnali z M4, brońcie bogowie. Ale Stubborn na całej armii i hammererrzy wystawiani w Corach gdy mamy lorda generała (tak jak jest z wieczną strażą w WE) to byłyby już super zmiany
ale jest temat na takie rzeczy... wrzuć to tu:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=3347&start=80
Kozi - Stubborn na całej armii by mnie zadowalał. Wtedy tylko wystawić BSB i nie martwimy się wynikiem żadnej walki. Krasnoludy według założeń twórców tej gry mają nie atakować a odpierać ataki w czym są najlepsze. Poza tym takie coś było by klimatyczne. Nie chciałbym krasnali z M4, brońcie bogowie. Ale Stubborn na całej armii i hammererrzy wystawiani w Corach gdy mamy lorda generała (tak jak jest z wieczną strażą w WE) to byłyby już super zmiany
Armia dalej by ssała paukę po całości, by nie rzec zasysała by piłkę pingpongową przez węża ogrodowego. Wolałbym, aby klocki miały wystarczające możliwości, by nabijać rany do CR. Np AP w łapie lub +1A w pierwszej rundzie CC, od biedy przerzuty nieudanych zranień też mogły by być. Tego typu rzeczy. Jak coś nie ma pierdolnięcia to płynie. A co do m3, to co z tego, że jest to klimatyczne? Brak kawy i fastów w krasnalach, cała armia piechotna, to jest wystarczająco klimatyczne. W WFB, który jest nastawiony w dużej mierze na manewrowanie, to po prostu głupota i celowa niezgodność z mechaniką gry. Spróbuj w szachach, niech twój przeciwnik wykonuje dwa ruchy pod rząd, zamiast jednego. Ciekaw jestem ile razy wygrasz. Podobnie jest z krasiami. W warmasterze krasnale ruszają się z taką samą prędkością jak inne inne oddziały piechoty, bo tam twórca słusznie stwierdził, że cięcie ruchu krasnalom, to po prostu brak balansu. Dzięki temu, mimo iż nie mają tam ani kawy, ani rydwanów, można tą armią prowadzić równorzędną walkę z każdą inną.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
okurdemol - Ty masz swoje racje, ja swoje... ja gram krasnalami i mi z tym dobrze, Ty nimi nie grasz i też Ci (chyba) z tym dobrze... więc nie ma sensu marudzić dalej
rozumiem Twoje argumenty i akceptuje je. Ale mi ten mniejszy ruch nie przeszkadza aż tak bardzo żebym przestał grac krasnalami. A jak trzeba to solida lub maske też potrafie moimi brodaczami pocisnąć
Ale AP dla krasnoludzkich toporów to fajna mysl Slayerzy by byli jeszcze bardziej zabójczy niż są
rozumiem Twoje argumenty i akceptuje je. Ale mi ten mniejszy ruch nie przeszkadza aż tak bardzo żebym przestał grac krasnalami. A jak trzeba to solida lub maske też potrafie moimi brodaczami pocisnąć
Ale AP dla krasnoludzkich toporów to fajna mysl Slayerzy by byli jeszcze bardziej zabójczy niż są
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
A to ciekawe, ale zdaje mi sie, ze nie niszczy przedmiotu - napisane jest tylko o spellach, a nie o magic itemach.Pamela pisze:A ja mam pytanko: Jak się ma spelleater rune do boundspelli, to znaczy, czy niszczy przedmiot?
Co do kowadla - miscast jest na 1,2,3.
Nie jestem pewien ale cos na temat wlasnie zjadania czaru i bound spelli bylo chyba w uscisleniach... Najlepiej zapytac kogos z LS...
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
http://uk.games-workshop.com/dwarfs/war ... dwarfs.pdf
takie zmiany w runach by mnie satysfakcjonowały
no i ich lekkie potanienie...
bannerek walący cios z siłą 4 w czarodzieja...miodzio na skaveńskich elektryków
takie zmiany w runach by mnie satysfakcjonowały
no i ich lekkie potanienie...
bannerek walący cios z siłą 4 w czarodzieja...miodzio na skaveńskich elektryków