Squig Hoppers
Moderator: Kołata
Squig Hoppers
Jak sobie radzicie z nieprzewidywalnym 3D6" ruchu Squigów? Jak poruszacie się nimi, żeby nie wystawić się wrogowi na szarżę?
Czy ruszając się Hoppersami mogę wybrać kierunek, w którym np. 4" dalej stoi moja kostka Orków? Jest to wg mnie jeden ze sposobów utrzymania Squigów w tym miejscu, gdzie ich się chce mieć, ale czy taki ruch jest dozwolony? I czy np. na turniejach nie patrzy się na takie ruchy krzywo?
Czy ruszając się Hoppersami mogę wybrać kierunek, w którym np. 4" dalej stoi moja kostka Orków? Jest to wg mnie jeden ze sposobów utrzymania Squigów w tym miejscu, gdzie ich się chce mieć, ale czy taki ruch jest dozwolony? I czy np. na turniejach nie patrzy się na takie ruchy krzywo?
Ja zawsze staram się nimi na samym początku ustawić przed lasem. Potem idę przez las, a jak coś w nim siedzi to szarżuję. Wykorzystuję to, że hop-gobliny wbijają się w kogoś o ile mogą i traktowane jest to jak szarża. Wychodzi bardzo często . Raz wpadłem w skinki siedzące w lesie, rozwaliłem wszystkie za pierwszym razem a potem było najeżdżanie na saurusów. Saurusów zginęło ok. 3-4. Potem oczywiście poległy, ale spłaciły się bardzo dobrze (150 pktów ).
Skirmish 4WS S5 Immune.
Robi wrazeni ena przeciwniku. rzuc w pierwszej turze 10 na ruch a zobaczysz co bedzie robil przeciwnik zeby tylko nie mialy zasiegu. To nie jest regiment ktory wygrywa bitwy, ale zmusza przeciwnika do irracjonalnych zachowan. Jezeli ktos w nich zaszarzuje to spadaja jak muchy, ale jak same skocza sieja spustoszenie.Z S5 bardzo uniwersalna jednostka. Problemem jest losowy ruch dlatego nie nalezy ich trzymac zbyt blisko wlasnych regimentow albo szarzowac pod nogi swoich bo jak nie dorzucisz do szarzy to spalisz inny regiment a w ich przypadku to smierc i dla nich bo dostaja szarze i jeszcze daja mozliwosc overruna. Ale jezeli a noz wpadnie im 6 na animozji to masz dodatkowe D6 ruchu.
Ja stosuje je jeszcze zeby ewentualnie zaslaniac cele przeciwnikowi.
U mnie na stole zawsze stoja dwa regimenty po 6ciu.12A z S5 za 90 punktow bodajze. Prawie swordmasterzy tylko ze skirmish i immune bez ASFa
Robi wrazeni ena przeciwniku. rzuc w pierwszej turze 10 na ruch a zobaczysz co bedzie robil przeciwnik zeby tylko nie mialy zasiegu. To nie jest regiment ktory wygrywa bitwy, ale zmusza przeciwnika do irracjonalnych zachowan. Jezeli ktos w nich zaszarzuje to spadaja jak muchy, ale jak same skocza sieja spustoszenie.Z S5 bardzo uniwersalna jednostka. Problemem jest losowy ruch dlatego nie nalezy ich trzymac zbyt blisko wlasnych regimentow albo szarzowac pod nogi swoich bo jak nie dorzucisz do szarzy to spalisz inny regiment a w ich przypadku to smierc i dla nich bo dostaja szarze i jeszcze daja mozliwosc overruna. Ale jezeli a noz wpadnie im 6 na animozji to masz dodatkowe D6 ruchu.
Ja stosuje je jeszcze zeby ewentualnie zaslaniac cele przeciwnikowi.
U mnie na stole zawsze stoja dwa regimenty po 6ciu.12A z S5 za 90 punktow bodajze. Prawie swordmasterzy tylko ze skirmish i immune bez ASFa
Szczerze mówiąc częściej się na nich zawiodłem niż mi się sprawdziły... Wolę squig herd a latające byle gdzie ścierwo mi nie jest potrzebne... chociaz na małe pkt i na parówki jest to godny oddział ale na duże nie lubię...
Myślę, że dużo chętniej bym je testował, gdyby były corem. A tak, dla oddziału, który może dojdzie, może nie, szkoda mi marnować slota special
Wolę za to tańsze 2 Spear Chukki lub jeszcze tańszy Wolf Chariot z szarżą na 18".
quas: dzięki za info o możliwości stopowania ruchu na impassible i własnych oddziałach. To już daje nieco więcej możliwości ruszania chłopakami.
Wolę za to tańsze 2 Spear Chukki lub jeszcze tańszy Wolf Chariot z szarżą na 18".
quas: dzięki za info o możliwości stopowania ruchu na impassible i własnych oddziałach. To już daje nieco więcej możliwości ruszania chłopakami.
eeee tam
wolf chariot to raczej jakies nieporozumienie; szkoda na to punktow i slota
lepiej doplacic 20pkt i miec porzadna bryczke;
szkoda ze orc shaman nie ma wlasnych kluczykow
ale po prawdzie w specialach jest niemilosierny scisk-az sie lezka kreci w oku na wspomnienie podzialu punktow w 5ed.
hoppersi dobry oddzial,2 na stole to juz jednak za duzo;
idealna liczba to 8-10,nawet z pewnymi stratami sa ok
no squigi to jedyna jednostka ktora moze probowac skopac slayerow
wolf chariot to raczej jakies nieporozumienie; szkoda na to punktow i slota
lepiej doplacic 20pkt i miec porzadna bryczke;
szkoda ze orc shaman nie ma wlasnych kluczykow
ale po prawdzie w specialach jest niemilosierny scisk-az sie lezka kreci w oku na wspomnienie podzialu punktow w 5ed.
hoppersi dobry oddzial,2 na stole to juz jednak za duzo;
idealna liczba to 8-10,nawet z pewnymi stratami sa ok
no squigi to jedyna jednostka ktora moze probowac skopac slayerow
Jeżeli nie chcę, żeby na początku wypruli, to stawiam przed nimi wolfridersów i dzięki nim reguluję odległość na jak idą squigi. IMO to bardzo fajny oddział (w ostatniej bitwie nie dość, że się spłacił, to jeszcze zgarnął 600 pkt - btw: grałem na dwarfy ). Oddzialik super, tylko trzeba umieć go wykorzystać .
Dlaczego nieporozumienie? Za 63 punkty mamy atak wcale nie gorszy niż w Boar Chariocie: D6+1 S5 Impact hits plus 4 ataki z S4 i 2 ataki z S3. A do tego jest to jedna z niewielu jednostek w naszej armii, która szarżuje na taką odległość (18").quas pisze:eeee tam
wolf chariot to raczej jakies nieporozumienie; szkoda na to punktow i slota
lepiej doplacic 20pkt i miec porzadna bryczke
Owszem, jest to miętke jak świeża kupa, ale kto o zdrowych zmysłach będzie strzelał do chariota za 63 pkty?
Aż się łezka w oku kręci, jak pomyśleć, że w 6ed można było wystawić 2 takie wna jednym slocie Special ;(
Taki chariot można posłać w cholerę, żeby zniszczył lub podniszczył jakiś oddział wroga. Można tym ściągać np. balisty HE i DE. Nawet jeśli poza zniszczeniem balisty nic nie zrobi, wymiana 100 za 63 i pewność, że już nic mocnego nie będzie nam siekło w Giganta, to już dużo
A nawet jeśli przeciwnik skupi na nim swój ostrzał, to, jak słusznie zauważył nabot23, make my day! Jak dla mnie może mi ściagać oddział za 63 pkty. Dzięki temu ocaleje np. jazda Dzikusów albo Gigant. Jak dla mnie dobry dil. (choć nadal szkoda mi tego jednego free choice )
A nawet jeśli przeciwnik skupi na nim swój ostrzał, to, jak słusznie zauważył nabot23, make my day! Jak dla mnie może mi ściagać oddział za 63 pkty. Dzięki temu ocaleje np. jazda Dzikusów albo Gigant. Jak dla mnie dobry dil. (choć nadal szkoda mi tego jednego free choice )
Wątpię żeby przeciwnik dał się tak wrobić. A zamiast w to strzelać można na to zaszarżować jakimś badziewiem co lata. Wtedy nie będzie impactów. I zamiast orków będą oddawać goblinki. Niby tanie, ale jeden slot zużyty.Taki chariot można posłać w cholerę, żeby zniszczył lub podniszczył jakiś oddział wroga. Można tym ściągać np. balisty HE i DE. Nawet jeśli poza zniszczeniem balisty nic nie zrobi, wymiana 100 za 63 i pewność, że już nic mocnego nie będzie nam siekło w Giganta, to już dużo
Jacy łucznicy ściągną Goblin Wolf Chariota jedną salwą w pierwszej turze?
Jeśli jakiś latacz zaszarżuje, zawsze można uciec (w niczym nie budzimy paniki) i latacz wystawi się innym naszym oddziałom. Ale myślę, że nie trzeba być demonem taktyki, żeby Chariotem, który ma 9" ruchu i 18" szarży ustawić się tak, żeby nas latacz nie dosięgnął.
Jeśli jakiś latacz zaszarżuje, zawsze można uciec (w niczym nie budzimy paniki) i latacz wystawi się innym naszym oddziałom. Ale myślę, że nie trzeba być demonem taktyki, żeby Chariotem, który ma 9" ruchu i 18" szarży ustawić się tak, żeby nas latacz nie dosięgnął.
WE lucznik miazdzy ten rydwan. 1 salwa ma spore szanse by go sciagnac.
3W,panika od niemal wszystkiego i 6Ld to slabe polaczenie.
20" lotu a 9" ruchu-przegrasz te szachy,a dawanie flee moze sie wiazac z wyplaceniem impactow we wlasne oddzialy.
IMO znacznie lepszy jest orc chariot. 5T i 4W + w miare solidne ataki ze swinek sprawiaja ze spisuje sie znaczie lepiej.
3W,panika od niemal wszystkiego i 6Ld to slabe polaczenie.
20" lotu a 9" ruchu-przegrasz te szachy,a dawanie flee moze sie wiazac z wyplaceniem impactow we wlasne oddzialy.
IMO znacznie lepszy jest orc chariot. 5T i 4W + w miare solidne ataki ze swinek sprawiaja ze spisuje sie znaczie lepiej.