WE 2250

Post autor: **Jankiel** » 24 sie 2008, o 16:40

We wrześniu dotrze do mnie cała armia śliczniutkich WE z V edycji do takiej oto rozpiski:

Wardancer lord
Blades of Loec
Moonstone of the hidden ways
Annoyance of nettlings

Waywatcher noble
Hail of doom arrow
Wildfire blades

Spellsinger
Scroll
Deepwood Sphere

Spellsinger
Scroll
Divination Orb

5 Glade riders
5 Glade riders
10 Glade guerd
10 Glade guard
10 Glade guard
8 Dryads
8 Dryads
5 scouts z Banner of zenith
7 Wardancers
7 Wardancers
6 Waywatchers
6 Waywatchers

Raczej mało zwyczajna, ale moim zdaniem drzewa w dzisiejszych czasach za łatwo zabić

quas · Post autor: **quas** » 24 sie 2008, o 17:47

tancerze powinni byc w liczbie 8-9 i miec CG
pozatym calkiem calkiem ok

Crane · Post autor: **Crane** » 24 sie 2008, o 19:11

Jak dla mnie to klasyczny stand and shoot- glade riders i scouci do obcinania marszu, reszta strzela a co dojdzie to walczy z driadami i wardancerami..niektórzy tak grają, ale problem się robi jak dostaną kawalerie Bretki za przeciwnika, albo VC

Loki · Post autor: **Loki** » 24 sie 2008, o 19:35

wow fajne

mi się bardzo podoba!!:D

Post autor: **Jankiel** » 24 sie 2008, o 20:03

jak dostaną kawalerie Bretki za przeciwnika, albo VC

Myslałem też nad drugą opcją - waywatcher lord z bow of loren i zwykły waywacher z lukiem do wybierania pojedyńczych modeli. Tylko tu mam pytanie - mam ab po polsku :/ Czy lethal shot waywatcherów działa tylko przy niemagicznych strzałach (tak jest u mnie) czy musi być też zwykły łuk. Jak wiemy z idiotycznego FAQ do WE strzały z magicznego łuku nie są magiczne. A 4 strzały z KB czy jeden z KB wybierający dowolny model przeciwnika też są całkiem radosne.

twardochleb · Post autor: **twardochleb** » 24 sie 2008, o 22:07

Ty chyba lubisz remisowac Jankiel...

Crane · Post autor: **Crane** » 24 sie 2008, o 23:01

Czy lethal shot waywatcherów działa tylko przy niemagicznych strzałach (tak jest u mnie) czy musi być też zwykły łuk.

Ja mam booka po ang i tam jest tak przy Waywatcherowym Kindredzie -"Note that lethal shot rule only applies if the character is not using magical arrows or magical bow"

Nie dostaje moim zdaniem....nie chcieli widać przegiąć zbytnio

Przy Bow of Loren to aż się prosi dać Arcane Boodkins- wtedy i z Bretą można próbować.

Post autor: **Jankiel** » 25 sie 2008, o 07:12

"Note that lethal shot rule only applies if the character is not using magical arrows or magical bow"

No to wszystko jasne - polski podręcznik ma błąd :/

Ty chyba lubisz remisowac Jankiel...

WE nie nadają się do masakrowania. A priorytetem i tak było to, by wykorzystać jak najwięcej staroedycyjnych wzorów figurek.

DolmiR · Post autor: **DolmiR** » 25 sie 2008, o 09:57

Jak juz ktos wyzej zauwazyl rozpiska na niektore armie bedzie sie swietnie spisywac a gdzie indziej ciezko bedzie cokolwiek ugrac.
Mimo wszystko fajne odejscie od standardu.
Rozumiem ze Glade guardzi sa ze wzgledu na figurki tak?

PAWLAK · Post autor: **PAWLAK** » 25 sie 2008, o 10:11

armia fajna a najwazneijsze to umieć grać swoja rozpą a ty jankielu pewnie umiesz tym zagrać

Ps na empire i VC bedzie cięzko

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 25 sie 2008, o 10:33

Grałem z tym ze dwa latam temu (półtora?) jak Bless armię WE szykował. (WD było po 9, orzełek zamiast drugich WW)
Armia wymagająca – niby nie ma w co uderzyć – SunTzu by się ucieszył..

The army's formation is like water.
So an army's formation avoids the strong and rushes to the weak.
Water's formation adapts to the ground when flowing. So then an army's formation adapts to the enemy to achieve victory.
Therefore, an army does not have constant force, or have constant formation.
Those who are able to adapt and change in accord with the enemy and achieve victory are called divine.

Rzeczywiście – by wygrywać tą armią, trzeba być boskim.
Bless, znany z opanowania i moderacji, po partiach ze mną napisał na forum – „Jestem kurwa geniuszem.”*.
Miał fart w kościach i tyle.

Czego i Tobie Jankielu życzę.

* (Monster Truck WE na niego wystawiłem, więc lekko nie miał)

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 25 sie 2008, o 17:42

Rozpa jest super! Idzie bardziej w kierunku 6 edycyjnych armii leśnych elfów. Rozpa nastawiona na "twardą" partyzantke. Oczywiście, gdyby ropzy nie zapodał Jankiel to pewnie zaraz by się posypały wiadomości w stylu - "nie masz czym przywalić". Oczywiście jakakolwiek odmiana klasycznej partyzantki nie ma na celu "masakrowania" przeciwnika bo to robią "walce" ale raczej doprowadzać przeciwnika do szewskiej pasji masą drobnych zagrań i uników. Rozpiska napewno wymagająca - znaczy bardzo wymagająca w fazie "ruchu", bo ta faza w tej rozpie odpowiada za wygraną lub przegraną

.

Jankiel grałeś już nią? Jeśli tak to zapodaj jakieś niewielkie streszczenie bitew, lub nieco bardziej szczególowe jeśli będzie Ci się chciało.

Sam jestem szczęśliwym posiadaczem w zdecydowanej większośći figurek z 5 edycji. Sama moja armia to w ponad 90% metale (plastiki jak już są to zwykle konie

). I właśnie figurek z 5 edycji używam w zdecydowanej większości podczas rozgrywek.

Tak z ciekawości Jankiel czego używasz jako glade guardsów - bo chyba nie plastików z 5 edycji (te akurat to dla mnie koszmarki)

. Powiem szczerze, że genialnie wyglądają glade guardsi złożeni z samych metali. Mam 20 waywatcherów z 5 edycji, większość metalowych modeli łuczników glade guradsów i również 10 scautów. Te właśnie figsy używam jako szeregowych łuczników i muszę przyznać że niesamowicie się prezentują. Scauci i waye z 5 edycji to mistrzostwo świata i jestem wstanie wystawić z tych figsów 3-4 oddziały jako glade guradsów.

Ciekawie też wyglądają ci 2x5 glade Riders. Właśnie jestem w trakcie malowania 5 edycyjnych glade ridersów. Robię 2 oddziały - jeden z łukami (w blistrach są 2 rodzaje tych modeli) oraz 5 z włóczniami (też 2 rodzaje modeli). Jako trzeci rodzaj modelu a dokładnie 5 model w samym oddziale może wejść muzyk glade riderów (też bardzo fajny model, który w dodoatku ma wyciągniętą rekę idealnie pasującą by w tą łapkę dać mu łuk albo włócznie - co nie omieszkałem zrobić

).

Już wcześniej bawiłem się podobnymi rozpami i bardzo fajnie się nimi gra. Teraz jednak jestem całkowicie zakochany w rozpach dopasowanych do "biegaczy WE". Teraz ich biorę min. 2, a na większe punkty to i trzech i wyposażam ich we wszelkiego rodzaju wardy, których u WE nie brak. Od tego czasu gra mi się zdecydowanie ciekawiej no (pewnie dlatego że mi się te wardy dobrze rzuca

) i drzewiec dzięki temu unika zgonów - bo tak jak mówiłeś ostatnio za łatwo go zabić.

Post autor: **Jankiel** » 25 sie 2008, o 19:08

Tak z ciekawości Jankiel czego używasz jako glade guardsów - bo chyba nie plastików z 5 edycji (te akurat to dla mnie koszmarki)

Tych koszmarków, bo na razie nie mam kasy ani czasu na poszukiwanie 30 metali. A 30 plastików to koszt 30 zeta, zamiast 300. Miałem kiedyś 10 ale głupio sprzedałem :/

Właśnie jestem w trakcie malowania 5 edycyjnych glade ridersów. Robię 2 oddziały - jeden z łukami (w blistrach są 2 rodzaje tych modeli) oraz 5 z włóczniami (też 2 rodzaje modeli).

Będę miał 10 z włóczniami. Chciałem łuczników, a z włóczników zrobić wildów, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedniej ilosci łuczników.

Scauci i waye z 5 edycji to mistrzostwo świata

Wiem, dlatego mam w rozpisce słabiutkich skautów, żeby móc wystawić te śliczne modele. Jedyne zastosowanie jakie dla nich znalazłem, to załadować ich do lasu na środku stołu, żeby zrobili 24" okrąg bez marszu

Jankiel grałeś już nią? Jeśli tak to zapodaj jakieś niewielkie streszczenie bitew, lub nieco bardziej szczególowe jeśli będzie Ci się chciało.

Na razie nie mam czasu, bo jeszcze trzy egzaminy przede mną, więc dopiero od października mogę sobie pograć :/

Teraz jednak jestem całkowicie zakochany w rozpach dopasowanych do "biegaczy WE".

Mnie się podobają waywatcherzy, generalnie przez to, że mozna ich wystawić gdziekolwiek i juz w pierwszej turze pościągać, czy przynajmniej osłabić, przeciwnikowi kluczowe jednostki.

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 25 sie 2008, o 19:42

Grałem czymś podobnym parę razy, wrzucałem jeszcze 2x Wildy oprócz WD. Powinno się sprawdzić. Nie wiem tylko czy te scouty z bannerem dadzą radę, ale kto tam wie

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 26 sie 2008, o 19:47

hmmm...
fajna rozpiska i z checia bym sie z tym zmierzyl moimi WE...
wg mnie naprawde na obecne standardowe WE z 2 drzewami wtapiasz na stacie, przykro mi...
praktycznie wszystko z duzymi potworkami czy czolgiem robi kuku..
dalej armie magiczne jeszcze bardziej Cie jada Jankielu...po prostu 2 scrolle to jest mniej niz pol litra na dwuch teraz bo po prostu kazdy czar wchodzi w VC, demonach szczurach, TK i kazdej magicznej armi [ a teraz ich wiekszosc...] rozpiska odwazna ale jak pamietasz nie gralo sie tym w 5 czy juz w 6 edycji...

Post autor: **Jankiel** » 27 sie 2008, o 07:30

po prostu 2 scrolle to jest mniej niz pol litra na dwuch

Tutaj akurat nie jest żadnym problemem wymienienie Highborna na spell weavera. Dojdą mi 3 scrolle i będę miał całkiem niezłą magię.

praktycznie wszystko z duzymi potworkami czy czolgiem robi kuku..

Mam ten sam problem w DE. Ale z drugiej strony, co mogą zrobić WE, żeby nie mieć problemu z large targemi? Wystawić ancienta z nettlingami? Na czołg i tak się nie przyda, a large targety będące herosami będą go zwyczajnie omijać.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 27 sie 2008, o 08:49

bigpasiak pisze:hmmm...
fajna rozpiska i z checia bym sie z tym zmierzyl moimi WE...
wg mnie naprawde na obecne standardowe WE z 2 drzewami wtapiasz na stacie, przykro mi...
praktycznie wszystko z duzymi potworkami czy czolgiem robi kuku..
... rozpiska odwazna ale jak pamietasz nie gralo sie tym w 5 czy juz w 6 edycji...

Też tak myślałem, i nawet o ciasteczka się założyłem z Blessem (2 Drzewa i Smoka na to posłałem).
W pierwszej partii – zaczął, spowolnił, wystrzelał, wymanewrował, nie zdążyłem dojść na czas do zwarcia. Minor dla partyzantów.
W drugiej zacząłem, skoczyłem i nie było „to-tamto” ze spowalnianiem. Wkrótce partyzanci nie mieli się dokąd cofać. Nie przewidziałem siły kontrataku, który poprowadził oddział z magami, pod słynnym hasłem; „Należy wprowadzić do walki jak największą ilość czarodziejek”. Czarodziejki co prawda zginęły, ale reszta oddziałów przemieliła wroga.
Cudem, bo cudem, ale Bless tę partię zremisował - bo prawie nic na stole nie zostało..
Jankiel też to zrobi.
Standardem turniejowym ta armia nigdy nie zostanie – zbyt trudna w prowadzeniu.
Ale wszyscy którzy piszą o auto-wklepie z Monster-Truckami – mogą się zdziwić.
Jest ciężko – ale można dać radę.
Finalna wersja testów Blessa miała jednak Arcymaga…
Wicie, rozumicie…
Takie życie…

Post autor: **Dastor** » 27 sie 2008, o 09:14

Imo nie da rady;)
Od zawsze WE z large targetami szans wielkich nei mają. Smoki robią co chcą, demonki to samo, o czołgach nie wspomnę. Teraz nawet zbanowano możliwość blokowania tanka laskiem, więc już w ogóle wtopa. Nie widzę jakiegoś realnego zagrożenia dla lt. Może gdyby wziąć 2x cannon, ale raz, że na połowie turniei zbanowane, dwa, że nieklimatyczne

Można to co prawda blokować, niekiedy odginać, ale ubić się niestety nie da;)

quas · Post autor: **quas** » 27 sie 2008, o 10:16

te cannony nic nie zmienia- takie imperium je wystrzela, demony zalatwia furiami

z imperium mozna spokonie grac na remis-przy odpowiednim ulozeniu terenow+wlasnym lasku
ewentualnie jak przeciwnik slaby to cos wycisnac,jak dobry to nie przegrac bardziej niz 8:12
drzewce to tez zadna recepta-nie dadza rady z LT-albo beda je omijac szerokim lukiem albo same beda sie kitrac

armia jest mega wymagajaca i nie wybaczajaca bledow ale sadze ze mozna cos nia ugrac

Post autor: **Dastor** » 27 sie 2008, o 12:13

Duzo zmieniają. Demon już sobie nie lata gdzie chce i jak chce. Przed furiami latwo się obronić, szczególnie WE. A w pimerium to wiele zależy od wystawieina.