KRASIE VS CHAOS (ERRATA)

Niekulawy język oraz zdjęcia mile widziane!

Moderator: RedScorpion

ODPOWIEDZ
wilq
Pseudoklimaciarz
Posty: 33

KRASIE VS CHAOS (ERRATA)

Post autor: wilq »

Działo się to miesiąc po pierwszej bitwie. Czarnoksiężnik Tartyron wyruszył na północ w celu uzyskania wsparcia dla sprawy chaosu. Poinstruował swoich trzech uczniów aby podczas jego nieobecności zajęli się obroną jego włości.3X mounted chaos sorcerer of tzeenth lvl2 + chaos familiar - 460
Wzięli sobie do serca przemowę mistrza i tym razem nauczyli się właściwych czarów. Dowodzący opanował kometę i słabszą błyskawicę. Opiekun Chowańca- kometę. Trzeci umiał posługiwać się silniejszą błyskawicą. Reszta czarów była bez znaczenia.
Siły jakie zebrali były imponujące
3X5 chaos knights of Khorne – 540
3X15 Chaos Warriors of Khorne + additional weapon ( w jednym oddziale była komancz grupa I Banner of Wrath) - 875
Po ostatniej bitwie po okolicy wałęsała się cała masa padlinożerców, postanowiono zrobić z nich użytek
4X5 – chaos warhounds – 120
Razem 1995
CP – 9 DP - 6

W międzyczasie okryty niesławą po ostatniej porażce khelghar wrócił do siedziby swego klanu by zasięgnąć rady krasno ludzkiej starszyzny. Zasobów krasno ludzkiej siedziby nie można było marnotrawić, więc tym razem mógł objąć komendę nad znacznie mniejszym oddziałem( runelord który przetrwał ostatnią bitwę został oddelegowany do obrony twierdzy. Khelghar zacisnął zęby i powiedział sam do siebie
- W tej sytuacji nie można marnować zasobów na eksperymentowanie- to rzekłszy wziął do ręki pergamin i zaczął pisać zamówienie dla kwatermistrza.
1 Thane @ 144 Pts
General; Great Weapon; Gromril Armour
Runic Talisman [25]
Master Rune of Challenge
Runic Armour [50]
Master Rune of Gromril
Rune of Resistance

1 * Thane @ 144 Pts
Great Weapon; Gromril Armour
Runic Armour [5]
Rune of Stone
Runic Weapon [70]
Master Rune of Kragg the Grim
Rune of Fury
Rune of Snorri Spangelheim

1 Runesmith @ 149 Pts
Great Weapon; Gromril Armour
Runic Talisman [75]
Master Rune of Balance
Rune of Spellbreaking

10 Thunderers @ 140 Pts
Dwarf Handgun; Light Armour

19 Longbeards @ 265 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard; Musician

1 Greatbeard @ [10] Pts

19 Longbeards @ 265 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard; Musician

1 Greatbeard @ [10] Pts

19 Warriors @ 200 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard

1 Veteran @ [10] Pts

19 Warriors @ 200 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard

1 Veteran @ [10] Pts

1 Bolt Thrower @ 60 Pts
Engineer

1 Engineer @ [15] Pts
Light Armour

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

1 Bolt Thrower @ 60 Pts
Engineer

1 Engineer @ [15] Pts
Light Armour

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

1 Bolt Thrower @ 60 Pts
Engineer

1 Engineer @ [15] Pts
Light Armour

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

1 Bolt Thrower @ 60 Pts
Engineer

1 Engineer @ [15] Pts
Light Armour

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

1 Cannon @ 125 Pts
Engineering Runes [35]
Rune of Forging

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

1 Organ Gun @ 120 Pts
Misfire Chart

3 Crew @ [0] Pts
Light Armour

Dispel Pool: 5

Casting Pool: 2

Models in Army: 121


Total Army Cost: 1992

Ochronę antymagiczną miał odpowiednio wzmocnioną gdyż wiedział że przyjdzie mu walczyć z plugawymi czarnoksiężnikami chaosu. Tym niemniej był zadowolony. Kwatermistrz obiecał dostarczyć wszystko co zamówił. Przy ograniczonych możliwościach udało mu się w miarę zrównoważyć armię.ROZSTAWIENIE
Krasnoludy zebrały się w dwie grupy. Na lewej flance na górce znajdował się Bolt thrower i bolec, a u stup góry organki. Były osłaniane przez dwa oddziały, wojowników i długobrodych ze zwykłym thanem. Cała reszta była ustawiona na prawej flance z czego bolce były tak ustawione by nie można było zaszarżować na nie nie „zahaczając” o ciężkozbrojnych. Thundererzy byli najbardziej wysuniętym w stronę środka oddziałem
Chaos ponieważ to jemu przypadło pierwszeństwo w ruchu rozciągnął swoje siły. Na prawej flance ( naprzeciwko krasnoludzkiej „górki” ustawił samotny oddział wojowników. Na lewo od nich 3 oddziały psów z czego jedna miała zostać z tyłu (pilnować ćwiartki). Reszta oddziałów chroniąc magów wylądowała na lewej flance.

ROZPOCZĘCIE
1 TURA
CHAOS – Wszystkie jednostki ruszyły naprzód z wyjątkiem 2 oddziałów psów mających zabezpieczać tyły (ćwiartki). Magowie pozostali częściowo ukryci za lasem i mieli ograniczone pole widzenia. Udało im się wyczarować kometę która padła ofiarą krasnoludzkiego dispell scrolla. Dwie błyskawice zdjęły 2 załogantów niestety z 2 różnych bolców. Jeden z magów wyczarował dodatkowo tarczę na oddział kawalerii.
KRASNOLUDY – Jednostki do walki w zwarciu wykonały nieznaczne ruchy w celu lepszego przyjęcia oddziałów chaosu. Działo nie było skuteczne. Organki położyły trupem 4 wojowników. Jeden z bolców jeszcze 2 z tego samego oddziału. Nieostrożny czarnoksiężnik ( najmniej ważny) wysunął się zza krawędzi lasu i padł ofiarą innego bolca (zdjęło to magiczną tarczę). Pozostałe 2 bolce i handgunersi nie dały nic (jeden bolec miał zasłonięty widok .
2 TURA
CHAOS – Szarże nie były jeszcze możliwe zatem wszystkie oddziały nadal parły naprzód. Z magii wyszła tylko jedna kometa wycelowana w krasno ludzką „górkę”
KRASNOLUDY – Kometa spadła i objęła zasięgiem wszystkie tamtejsze maszyny oraz długobrodych. Generał chaosu zawył ze szczęścia a chwilę później ze zgrozy gdyż los zakpił sobie z niego. Samo działo zostało lekko uszkodzone przy bolcu zginęło 3 załogantów (master engineer przeżył) i sam bolec został uszkodzony. Później odpowiedziały krasnoludzkie maszyny zabijając 3 rycerzy( z tego samego odziału) oraz 2 wojowników. Handgunnerzy przesunęli się do przodu.
3 TURA
CHAOS – Szarże na lewej flance. Łącznie 6 (5+1) rycerzy khorna zaatakowało oddział longbeardsów z generałem(khelgharem). Inna 5 rycerzy uderzyła na wojowników z runesmithem. Walka z oddziałem runsmitha zakończyła się porażką rycerzy. Zabili 2 krasnale i sami nie ponieśli strat ale wiecie sami jak to się walczy z krasnoludami (rzędy + outnumber + sztandar). W walce z longbeardsami również padły 2 krasnale ale tym razem obie grupy uciekły(pojedynczy nie mógł się już zebrać).
KRASNOLUDY – Małe przegrupowanie. Podczas strzelania armata znów się nie wykazała. Organki wybiły do nogi resztę wojowników naprzeciw górki. Thundererzy i bolce zdjęły łącznie 7 wojowników z tego samego oddziału.
4 TURA
CHAOS– Rycerze zebrali się po ucieczce.Wwojownicy którzy podążali na lewej flance za kawalerią zaszarżowali na oddział długobrodych z generałem tracąc jednego towarzysza ale zabijając 3 krasnale. Drugi oddział wojowników (zostało 8) bliżej środka mapy zaszarżował skutecznie na thundererów, których ogień był nieskuteczny i nie dosięgnął żadnego z nich. Wojownicy wybili ich co do ostatniego i przeszarżowali dalej – na tyły krasnali. Pieski na prawej flance 2 odziały giną śmiercią tragiczną.
KRASNOLUDY- Oddziały poruszają się naprzód (blokowanie ćwiartek) organki nie mają na nic zasięgu. Bolce strzelają w wojowników ale mogą zabić maks 3 i to też czynią. Armata się nie sprawdza. Oddział z generałem pokonuje wojowników chaosu tracąc 2 towarzyszy. Plugawi wyznawcy mrocznych bóstw uciekając zahaczają o las i przestają istnieć jako oddział.
5 TURA
CHAOS – na tyłach krasnali dowódca wojowników podejmuje ryzyko i szarżuje na krasnoludzki bolec. Cudem mu się to udaje (2mm). W międzyczasie magia która po śmierci jednego z uczniów tartyrona była mało skuteczna wreszcie wydaje owoce i kolejna kometa wycelowana w krasnoludzką górkę wyszła. Zebrani rycerze już bez frenzy szarżują na oddział longbeardsów z generałem( byli za blisko by móc uniknąć walki).
KRASNOLUDY – kometa okazuje się być małym kamyczkiem (zasięg 1) ale zdołała zniszczyć organki. Wojownicy chaosu przełamali opór obsługi bolca wyrżnęli ją do ostatniego. Oddziały chaosu są poza zasięgiem krasnoludów i miały miejsce tylko drobne przemieszczenia wojsk.
6 TURA
CHAOS – wiedząc że może to być już ostatnia walka wojownicy na tyłach (cała 5) szarżują na bolca w ich pobliżu(skutecznie), zabijają jednak tylko jednego członka obsługi
KRASNOLUDY – Nic nie było w zasięgu strzałów czy szarż. Ostatnie przegrupowanie. Wojownicy chaosu zniszczyli bolec zabijając w ostatniej chwili resztę obsługi.
DWARFY 1682 – 543 CHAOS
MASAKRA NA KORZYŚĆ KRASNOLUDÓW

Khelghar uniósł okrwawiony topór i zawył zwycięsko. Siły chaosu zostały utopione we własnej krwi, a nędzne niedobitki uciekały z pola bitwy. Ten dzień należał do nich. Trzeba wysłać wiadomość do mistrzów klanu aby przysłali posiłki. Po tym zwycięstwie reputacja Khelghara nie będzie miała sobie równych i na pewno mu nie odmówią.
W międzyczasie uciekający magowie natknęli się na swego mistrza który właśnie wracał z wyprawy po posiłki. Zobaczył dwoje spanikowanych uczniów i brak trzeciego. Nie chcąc tracić czasu na ich usprawiedliwienia wszedł bezpośrednio jednemu z nich do głowy i ….. zadziwiła go ta pusta przestrzeń. Ogrom porażki oraz tępota jego uczniów o mało nie przyprawiły go o zawał. Najchętniej rozciągnąłby ich flaki po najbliższej okolicy ale stały temu na drodze dwa powody. Po pierwsze mógł ich jeszcze potrzebować( byli dosyć mądrzy by zabrać ciało kompana z pola bitwy więc będzie można go też wskrzesić). Po drugie na horyzoncie ukazała się już ścigająca ich armia. Gdy galopowali na północ Tartyron odkrył że się uśmiecha. Po chwili przypomniał sobie dlaczego. W drodze były NAPRAWDĘ potężne posiłki.
KOMENTARZE
TARTYRON – Nie ma co ukrywać. Popełniłem szereg błędów. Przeoczenie że jeden z magów jest w zasięgu bolca było karygodnym błędem. Tym niemniej miałem koszmarnego pecha. Komety (jak już wychodziły) zadawały śmiesznie małe obrażenia a ta ostatnia (zasięg 1 to była złośliwość losu. W walce wręcz również. Kto słyszał aby 6 rycerzy khorna( 12 ataków + 12 od koni) zabiło tylko 2 modele? Dał się odczuć brak Hellcannona. Mój przeciwnik ustawił jednostki tak ciasno że nie sposób było tam wetknąć szpilki. Strzelanie z bolców też było przegięte(spudłował dokładnie 2 razy a miał 4 bolce). Przebicie się wojowników na tyły to prawdziwy cud i chyba jedyne co ratuje honor armii. Na pocieszenie mogę powiedzieć że tradycji stało się zadość i organki nie przetrwały bitwy. (organki nigdy z różnych przyczyn nie przetrwały żadnej z bitew jakie toczyliśmy).
KHELGHAR – NA POHYBEL WYZNAWCOM CHAOSU – a tak poważnie. Trzeba przyznać że pani fortuna czuwała nade mną i ewidentnie miałem w paru miejscach farta. Bolce sprawdzają się bardzo dobrze przeciw śmiertelnikom chaosu ,których głównym atutem są ilość ataków i armour save. Brak hellcannona umożliwił mi zablokowanie dostępu na tyły i utrzymanie wroga na dystans od maszyn (prawie się udało) poprzez zastosowanie ciasnego szyku. Ostrzał a la katapulta komplikuje sprawy. Poprzednia bitwa była eksperymentem (chciałem ograniczyć czynnik losowy) obecna zaś to zrównoważona armia krasnoludów z właściwym stosunkiem oddziały - maszyny i trzeba przyznać że skuteczniejsza.

Chciałem jeszcze dodać że rozpiski w tej i w ostatniej bitwie były legalne i jeżeli ktoś odkryje jakieś błędy to jest to niedopatrzenie ze strony piszącego raport a nie wina graczy.
Wszelkie dobre uczynki muszą kiedyś zostać ukarane

ODPOWIEDZ