"System 62" Furiona
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Ależ nie jestem. Podawałem tylko przykład, który miał pokazać, jak drobny jest win 54-46. I że to trochę nie fair, że liczy się dużo bardziej, niż późniejsze odbicia. Dlatego system Furiona mi się nie spodobał. Jeśli nikt inny nie miał takich odczuć - cóż, niech go JJ zarekomenduje na Euro, to będzie system, pod którym będziemy grali za rok i tyle.
system furiona IMO ma jedna zasadnicza zalete, gra sie o zwyciestwo, zwyciestwo w kazdej bitwie, nawet male, gwarantuje ci wygrana na turnieju... system match pointowy tego nie gwarantuje (co pokazalo Euro zeszloroczne, gdzie 3 razy zremisowalismy na granicy widelek zamiast raz przegrac i 2x wygrac), wlasnie wtedy moga zdarzac sie rozne dziwne ulozenia... przy systemie furiona gra sie o zwyciestwo w kazdej bitwie, nie na 4 remisy i jedno do przodu...
ale to wszystko IMO, mi sie system spodobal, zreszta tak jak kazdy inny poprzedni... nie mam wrazenia jakoby ktores z DMP wygrala nie ta druzyna co powinna (no moze troche my to 2 lata temu w stosunku do 2giego Inkwizytora;)), wiec widac ze te systemy az tak duzej roznicy nie robia
pzdr
ale to wszystko IMO, mi sie system spodobal, zreszta tak jak kazdy inny poprzedni... nie mam wrazenia jakoby ktores z DMP wygrala nie ta druzyna co powinna (no moze troche my to 2 lata temu w stosunku do 2giego Inkwizytora;)), wiec widac ze te systemy az tak duzej roznicy nie robia
pzdr
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Na ETC to jest wynik 96 - 64.Furion pisze:
Szukamy brakujacej liczby w rownaniu, jest nia "maxymalny-mozliwy-wynik-w-konfrontacji-rzeznik-rzeznik". Naprawde uwazam, ze to zalatwi sprawe.
100-60 to już error i wypadek przy pracy.
Powyżej 100 - Belgia, Węgry, te klimaty.
ETC to jest 160 - DMP - 100.
66- 34? Tyle to Marchewki z Kiełbasami wygrywały, a pamiętam, że bolało - i mecz nie był wyrównany.
Intuicyjnie bym jednak dał 70-30 na DMP i 100-60 na ETC.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Chicken.thurion pisze:IMO za duzoJedy Knight pisze:
Intuicyjnie bym jednak dał 70-30 na DMP i 100-60 na ETC.

....
66-34 i 96-64?
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Barbarossa pisze:A biorąc przykład Earthshakera na warsztat, to nasze wyniki były bardzo dobre - Zrobiliśmy 3 totalne maski i zaliczyliśmy 2 małe przegrane.
Z pierwszym zespołem - Snotem - przegraliśmy marginalnie. Mieliśmy też najwięcej punktów z bitew na turnieju, i moim zdaniem zupełnie nie zasłużyliśmy na dość kiepskie 5 miejsce. 3 byłoby ok, ale 5 jest krzywdzące.
Żeby to zobrazować - wyobraźcie sobie, że na masterze macie 3x20 i 2 x 9 czyli 78 punktów, a łapiecie piąte miejsce. Abstrakcja trochę, nieprawdaż?
Z całym szacunkiem dla was i dla waszych przeciwników ale zdobyliscie 2 z tych 3 masakr na 42 i 43 teamie na DMP na 47 mozliwych. Za to i 2 porazki 3 miejjce IMO byloby niesprawiedliwe bo rogaty, moria i inkwizytor(przegrali tylko raz) zasluguja na miejsce przed wami.
Natomiast podniesienie w tym systemie limitu do 65 czy 68 pkt moze oznaczac ze np. po 5 bitwie z jeszcze dlaszych stolow ktos wskoczy na dobre miejsce.Wyniki miedzy czolowymi druzynami byly bardzo wyrownane i tylko raz padlo 62-38( my vs inkwizycja).
Po pierwsze z tego co dobrze pamietam to uzyles WS 7 (zeby trafiac ich na 3+ a nie 4+)na kawalerie BK a nie zombie, wiec trafialem i ranilem Cie na 3+... gdyby sfrenzowany ratling zabił jednego zombiego z WS 7 zamiast 2, to wygralibyśmy zapewne ze snotem 52-48, albo byłby remis 50-50, więc mówimy tu o tego rodzaju różnicach poziomów zespołów)


Po drugie to byl moj jedyny "fart" w tej grze. Gdybac to mozna i mozna.MI tez 2 dziala strzelajace do wampira BSB bez look outa(kotry byl 18 cali od dzial) zmisfierowaly w tym jedno wybuchlo( a przez to przepchanels slavy i dojechales do clanratów, na ktorych zdobyles sztandar).
- nightclower16
- Mudżahedin
- Posty: 229
- Lokalizacja: SNOT - Gdańsk
też sądze że 70 pkt to za dużo ... jak Shino wspomniał graliśmy ciężkie bitwy mieliśmy remis z 8 miejscem i wygraliśmy z 5 miejscem, a przegraliśmy z 2 miejscem przez co spadliśmy na 12.
IMO jak zwiększymy progi będzie się jeszcze łatwiej odbić.
Jak sobie myślę to i tak ten system jest najlepszy z dotychczasowych, chociaż akurat nas ukarał
PS. Najlepszy system byłby system każdy z każdym (hehe) ... ale jest niemożliwy
IMO jak zwiększymy progi będzie się jeszcze łatwiej odbić.
Jak sobie myślę to i tak ten system jest najlepszy z dotychczasowych, chociaż akurat nas ukarał

PS. Najlepszy system byłby system każdy z każdym (hehe) ... ale jest niemożliwy
Grałem na tych wszystkich systemach na wcześniejszych DMP i ten podobał mi się najbardziej. Miejsce zajełem takie same jak rok temu czyli 11 więc żęby nie było żę stronniczy jestem co do zajętych miejsc w danym systemie, nie jestem takim PROsikiem jak Wy ale też fajnie jest się pokazać z dobrej strony, więc pamiętajcie że nie tylko top 5 gra w battla. System nie przekreśla szans drużynie na dobry wynik jeśli nawet przytrafi się potknięcie na samym początku jaki ma system 0-0,5-1 co powoduje uczucie że można pakować już walizki. Małe rozciągnięcie w top 10-15 powoduje i tak żę team numero uno musi być najlepszy bo może ktoś z groźniejszych przeciwników zrobić lepszy wynik a zarazem nie ma raczej czegoś takiego żę ktoś nagle wyskoczy z 20 w top 3 w ostatniej chwili jak było to możliwe na pierwszym DMP.
Pozatym co najważniejsze IMO system obecny sprawia że 1 punkt nie robi różnicy tak wielkiej i nie powoduje ciśnienia na wynik aż taki i bardziej o ile to wogóle możliwe promuje dobrą zabawę niż parcie po trupach do przodu i wykłucanie się bo niech ten 1p zabraknie i bedzie 0,5MP a nie 1.
Pozatym co najważniejsze IMO system obecny sprawia że 1 punkt nie robi różnicy tak wielkiej i nie powoduje ciśnienia na wynik aż taki i bardziej o ile to wogóle możliwe promuje dobrą zabawę niż parcie po trupach do przodu i wykłucanie się bo niech ten 1p zabraknie i bedzie 0,5MP a nie 1.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Wznieśmy trochę wyżej poziom ogólności tej dyskusji.
Gówno mnie obchodzą peregrynacje i sukcesy poszczególnych klubów czy zombiaków - chyba, że jako przykłąd niedokładności systemu.
Chodzi mi o to, czy i w jakiej formie prezentować system Furiona na ETC.
Ewentualnie udoskonalić na następne DMP.
Gówno mnie obchodzą peregrynacje i sukcesy poszczególnych klubów czy zombiaków - chyba, że jako przykłąd niedokładności systemu.
Chodzi mi o to, czy i w jakiej formie prezentować system Furiona na ETC.
Ewentualnie udoskonalić na następne DMP.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
66-34 dobre
Mysle ze druzyna przegrywająca powinna dostać mniej punktów niż 34 ( jak przegrała, np. o 75 pts to dostaje 25) z zaznaczeniem, ze minimalna ilosc punktow jaką dostaną to 20 (plus, minus), zeby nie possała po całości
Slabsyzespol dostaje mniej punktow, ale dalej ma szanse się odbić
masakratorzy nie wybijaja się tak bardzo do przodu
Mysle ze druzyna przegrywająca powinna dostać mniej punktów niż 34 ( jak przegrała, np. o 75 pts to dostaje 25) z zaznaczeniem, ze minimalna ilosc punktow jaką dostaną to 20 (plus, minus), zeby nie possała po całości
Slabsyzespol dostaje mniej punktow, ale dalej ma szanse się odbić
masakratorzy nie wybijaja się tak bardzo do przodu
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Racja, ja źle zapodałem. Nie kwestionuję wyników. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że różnica 54-46 to mała różnica, a była dla nas koszmarnie decydująca - wg tego systemu liczenia punktów. Wszystko inne napisałem w poprzednim poście.Chory pisze: Po pierwsze z tego co dobrze pamietam to uzyles WS 7 (zeby trafiac ich na 3+ a nie 4+) na kawalerie BK a nie zombi
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
A gdyby mój ojciec zamiast do sypialni poszedł do kuchni to byłbym naleśnikiem, o, i wtedy też wygrałbym DMPthurion pisze:zawsze mialem wrazenie ze nie jestes graczem typu 'gdyby to, gdyby tamto to by bylo sramto'Barbarossa pisze: (tak na marginesie - gdyby sfrenzowany ratling zabił jednego zombiego z WS 7 zamiast 2, to wygralibyśmy zapewne ze snotem 52-48, albo byłby remis 50-50, więc mówimy tu o tego rodzaju różnicach poziomów zespołów) .
pzdr

Barb, zauważ też że przykładanie miary "przy innym systemie bylbyśmy brlęnaści" nie powoduje automatycznie że mielibyście lepsze miejsce, bo od 3 lub 4 bitwy (nie wiem którą z nich przegraliście) bylibyście inaczej parowani.
Zakładając wyniki: 100-0, 100-0 i 45-55 w plecy: na potrzeby 4 bitwy teraz liczyłoby Wam się 169, a przy systemie full-punkty lub matchpointy : 245.
Na moje matematycznie szacowne oko - 65 na DMP, na Euro to sami wiecie lepiej
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
IMO sam stosunek to mało.thurion pisze: IMO
65-35 stosunek 0,54
100-60 stosunek 0,6 (przy 96-64 stosunek 0,67)
Przy większej ilości partii występują pewne tendencje… Ale dziś zbyt zmęczony jestem by wyjaśniać. ..
Ogólnie – system ma potencjał. Od początku mi się podobał, nie to co CS…
Coś tam zaproponuję, może oni też wniosą jakąś wartość dodaną – kiedyś to robili…
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Po dluzszym zastanowieniu argumenty Robsona w temacie o DMP mnie przekonaly.
Pamietam rok temu, 2 przegrane o jeden/dwa punkty (57-43 i 56-44) i max. moglismy byc 13.
Podoba mi sie ten system, jednak warto pomyslec nad rozszerzeniem do 65-35 by troszke mocniej akcentowac wygrane.
Pamietam rok temu, 2 przegrane o jeden/dwa punkty (57-43 i 56-44) i max. moglismy byc 13.
Podoba mi sie ten system, jednak warto pomyslec nad rozszerzeniem do 65-35 by troszke mocniej akcentowac wygrane.
Chyba tylko Ci się wydaje.Furion pisze:umm, 5te przy 78 punktach to wysoko - top 5 zwykle ma 80+ z tego co kojarze
Żadko pierwsze miejsce tyle ma na 5 bitew.
No chyba, że przebije się ktoś, kto nie będzie miał 90-95% za malowanie.
Co do systemu:
Ciężko jest mi powiedzieć czy był on lepszy od ubiegłych, a może gorszy.
Jednak poodbnie jak w przypadku Barba czuję pewien niedosyt.

rok temu cala Polska czula niedosyt, bo pojechaliscie malowac mieszkanie przed koncem turnieju 
a tak serio- ten system wydaje sie bardziej sprawiedliwy. jedna wpadka nie zaprzepaszcza walki o zwyciestwo.
wiecej zespolow walczy do konca (nie jada malowac/remontowac mieszkania), ciekawiej jakos.

a tak serio- ten system wydaje sie bardziej sprawiedliwy. jedna wpadka nie zaprzepaszcza walki o zwyciestwo.
wiecej zespolow walczy do konca (nie jada malowac/remontowac mieszkania), ciekawiej jakos.
system mecz-point 3-1-0 uwazam za słaby poniewaz tak jak wpsominalem w temacie o dmp, wskazujac ile razy najlepsze druzyny graly pomiedzy soba, jezeli snot gral z 3trzema topowymi druzynami(i robi jakies 3 remisy czyli 3pkt) a moria , inkwizytor i earthshaker tylko z jednym topowym zespolem(wiec maja tylko 1 remis a reszte pociskają) to snot w tym momencie nie ma szans na wygraną, ba nawet na top10
progi 62-38 uważam za wystarczające. 70 to zdecydowanie za dużo to spowoduje ze trafienie na plewy nadal daje duzy bonus, my przykladowo nie zrobilismy ani razu 70, bo nam sie plewy nie trafiały
kielon graliście tylko z dwiema w miare
renomowanymi druzynami i obie was scisnęły więc jaki niedosyt?
progi 62-38 uważam za wystarczające. 70 to zdecydowanie za dużo to spowoduje ze trafienie na plewy nadal daje duzy bonus, my przykladowo nie zrobilismy ani razu 70, bo nam sie plewy nie trafiały

kielon graliście tylko z dwiema w miare
