Co nam się urodziło? - nowe, cudowne Mroczne Maleństwa :>

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

Zablokowany
Awatar użytkownika
Stix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 172

Post autor: Stix »

Nie wiem czy ktoś już poruszał ten temat ale np. takiemu mnie niepodoba
się jak w nowym booku jest ukazany Malekith. Obecnie żeby zyskać jego szcunek trzeba:
a) zabić swojego ojca
b) poćwiartować matkę
c) wbić siostrze w oko druty do robótek ręcznych
d) wykastrować brata i poczęstować go jego własnymi jądrami
e) najlepiej wszystko naraz.
W 6ed AB Malekith był ukazany inaczej( jest tam takie opowiadanie jak Witch King patrzy ze swej wierzy na miasto i obchody festiwalu i nie podoba mu się nieuzasadnione okrucieństwo, wzajemne zabijanie się oraz spiski polit. w Naggaroth) Czy kogoś innego też taka zmiana drażni?
I jak był ukazany w 5ed?

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

W 6-stej edycji też patrzył z góry i obserwował, i cieszyło go zabijanie....
"weak dies, strong prevails"

Awatar użytkownika
Zeppelin
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Górny Śląsk - Katowice

Post autor: Zeppelin »

tak ,ale niewolnik i jeńców , a nie własnych PODDANYCH!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
hypnotic
Kretozord
Posty: 1708
Lokalizacja: Kraków

Post autor: hypnotic »

Nie no sam Malekith jest z grubsza taki sam jak dotychczas, jednak poszerzono rys psychologiczny całej nacji, która jest właściwie jego obliczem, mówi zresztą o tym sam twórca w WD.

Jak dla mnie jednak trochę przegięli w tym okrucieństwie. Teraz bardzo przypominają drowy, które uwielbiam, ale jednak fragmentami zalatuje mi to trochę jakimiś fanatykami khorna. Bądź co bądź to jednak elfy, a tu piszą że szczytem ich artystycznej inwencji jest wypruwanie flaków wrogom i robienie sobie z nich naszyjników. Jakoś wizja z poprzednich edycji bardziej mi leżała.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Nie wiem czy ktoś już poruszał ten temat ale np. takiemu mnie niepodoba
się jak w nowym booku jest ukazany Malekith.
Dlatego od początku 6 edycji gram rebeliantami którzy mają w dupie zarówno Malekitha jak i cały kult Khaina. I nigdy, żadnej armii DE, nie udało się wygrać najmniejszego starcia z moim północnym garnizonem (od 9 lat). Z tego wniosek, że Malekith to stara pierdoła a jego słudzy ssą pałę.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Bison
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 179

Post autor: Bison »

Jankiel pisze:Malekith to stara pierdoła a jego słudzy ssą pałę.
Lol :D rozwalił mnie ten tekst :D ROTFL :>

Awatar użytkownika
Stix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 172

Post autor: Stix »

Mój garnizon jednej z wież obserwacyjnych też ma w dupie kult Khaina, wyznaje Morai-Heg ale Malekith to dla nich dobry i sprawiedliwy król, taki, jakim był księciem w Naggarythe tylko ci spaczeni chaosem Khainici powodują degenerację społ. :P

No ale żeby offtopu nie było to zapytam tak: czy uważacie że assasin stał się używalny i wart punktów w obecnej edycji??

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Jakby Malekith przeczytał to forum pewnie już by shadowblada za Jankielem wysłał.

Pewnie północny garnizon Jankiela to farbowańcy z Ulthuanu tylko udający Dark elfy by podstępnie od tyłu uderzyć w imię swego fałszywego Finnubara.


Asasin jest rewelacyjny ale jawne rozpiski gwałcą go jak zresztą kilka innych rzeczy z różnych armii. Assasek jednak wychodzi z tego osłabiony ale jednak w znośnej uzywalności.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Jest wart każdego wydanego na niego punkcika. Pod warunkiem oczywiście, że ma boundspella z lataniem :D
Ale inne wersje (manbane+rending stars w liczbie trzech :D) też sa ok. Mogą ściągnąć greater demona w jedną turę.
Pewnie północny garnizon Jankiela to farbowańcy z Ulthuanu tylko udający Dark elfy
Ani trochę. Crush the weak. A na południu same ścierwa - nie ma nikogo godnego, by panować nad światem.
Jakby Malekith przeczytał to forum pewnie już by shadowblada za Jankielem wysłał.
Mógłby nawet trzech. Była taka anegdota o Stalinie i Tito, gdzie Stalin się odgrażał, że wystarczy, iż kiwnie palcem, a Tito zniknie. Stalin kiwał palcem, pięcioma palcami, całą reką, ba nawet dwoma, a Tito jak był, tak był.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Zeppelin
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Górny Śląsk - Katowice

Post autor: Zeppelin »

Moja czerwona armia( jeszcze czarna ,albo niekompletna ale czerwona będzie) jest grupą oderwaną od społecznośći DE na swej krwawej arce przemierzają świat plądrując,mordując (nigdy gwałcąc ,no bo w końcu moi wojownicy to cywilizowane elfy i nie gwałcą) wszystko co się da. Ofiary które składamy są łapówką za pomyślne wiatry i ochronę morskich stworzeń. Pomimo ,iż jesteśmy wyalienowaną grupą to oddamy życie broniąc Malekitha ( ale bez zobowiązań ) Ku chwalę sprawie DE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I believe in Honour.!

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

moje DE akurat dość wiernie służą Khaine'owi i Malekithowi, w końcu sama nazwa mojej Czarnej Arki mówi za siebię :roll:

Awatar użytkownika
Jerzyn
Zły Dotyk
Posty: 1072
Lokalizacja: Barcelona, Moria Śmoria
Kontakt:

Post autor: Jerzyn »

a moje przede wszystkim gwalca. pozniej morduja, a pozniej znow gwalca, potem pala i znow gwalca.
i tez nie przegraly z innymi jeszcze :P never ever
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.

Awatar użytkownika
GarG
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3946
Lokalizacja: Przy 7 szkielecie skręć w prawo

Post autor: GarG »

Moje DE zyją głównie z grabierzy zaden kawałek świata nie jest mi opcy. Zyje na Wygnaniu. Połnocne wyspy to moja ziemia i zaden Malekith który ma chore fantazje o zdobyciu Ultuhanu nie bedzie mną ządził. Walki na morzu róznie wyglądają. Jednak zazwyczaj konczą sie powodzeniem.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ? :)
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Moje natomiast to wpływowa rodzina szlachecka Karond Kar wierna prawdziwemu królowi.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

a moje De siedzą na Ulthuanie i sikają :P
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Moje mroczniaki pochodzą oczywiście z Har Ganeth, fanatyczni Khainici i wierni poddani Malekhia. Choć nie za bardzo lubią Morathi.
@Jankiel, masz fajny fulff dla swojej armii, ale z tego co pamiętam to w twoje opowiadanie o niej kończy się tym, że w stronę jej wierzy zbliża się duża armia chaosu wspierana przez zwierzoludzi, czyżby pomimo przewagi liczebnej wroga twoim mroczniakom udało się przetrwać i wygrać :wink: .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
GarG
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3946
Lokalizacja: Przy 7 szkielecie skręć w prawo

Post autor: GarG »

Jankiel zauważ tylko 1.... Malekith kazał wznieść te wieże ;) Wiec bądz co bądz jestes jego poplecznikiem :D
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ? :)
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

czyżby pomimo przewagi liczebnej wroga twoim mroczniakom udało się przetrwać i wygrać
Tak. Wielką Inkwizycję, na którą pisana była ta historia, wygrałem.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

GarG pisze:Jankiel zauważ tylko 1.... Malekith kazał wznieść te wieże ;) Wiec bądz co bądz jestes jego poplecznikiem :D
@Jankiej, fajnie że wygrałeś :) , ale GarG ma rację, choć jesteś buntownikiem to twoja armia tak czy tak strzeże północnych granic Naggaroth, więc mimowolnie służysz Malekihowi :wink:, chyba, że nagle zaczoł byś przepuszczać chałaśników i kozłogłowych na południe.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Jak zacznie przepuszczać to znajdzie się między młotem a kowadłem. Więc sam się zabije. Nieźle sobie to Malekith umyślił. Wysłać niepokornych na północ i niech służą mimowolnie a jak chaos ich wykończy to ich problem. Więc chcąc nie chcąc "zesłani" służą interesom dworu w Naggarond.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Zablokowany