Do czego to doszlo, zeby o dokonaniach Polakow dowiadywac sie z zagranicznych serwisow (warhammer.org w tym przypadku, ale newsa podrzucil Cyel ). Mysle, ze to zasluguje na osobny temat. Link do strony autora z pokazna galeria:
na jakieś wypaśne to one nie są. Sam kiedyś zrobiłem spawna ze styroduru bo zabrakło akurat materiałów jednak nieświadomy konsekwency spodkładowałem go sprayem GW i w ten sposób spawn się nieco roztopił i stracił swój urok
Chieftain (Skaven Hero - 45pkt.) Toughness: 4 Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4 Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3 I gdzie tu sprawiedliwość na świecie
Zrzućmy się lepiej na green stuff dla tego gościa, jak posiedzi nad nim tyle, co nad styrodurem, to za dwa lata będziemy mogli przy jego wykorzystaniu otworzyć firmę produkującą figurki
a mnie się podoba ta idea. Jest w tym coś ciekawego.
Nie chce oceniać tego pod kątem estetyki, szczegółów bo wiadomo, że do kupionych figurek nie ma co tego porównywać, ale same zdjęcia fajnie się ogląda. Jest w tym coś inspirującego - człowiek zaczyna się zastanawiać jak wyglądaliby Black Guardzi albo Cold One Knights ze styroduru w wykonaniu tego gościa. Myślę, że to jest już sztuka
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
zobaczycie jak za 10 lat będą chodziły na ebaju za 50 euro
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"