Jedź dalej Kosa w ten deseń, chętnie poczytam i poznam Twój punkt widzenia.Kosa pisze: btw
No i dalej nikt nie osądzil USA o największą ze zbrodni wojennych popelnioną podczas II wojny światowej.
Turcja w UE
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
fat man+little boy=śmierć wielu tysięcy cywilów na raz, plus to co dzialo się w przyszlosći po promienowaniuSiweusz pisze:Jedź dalej Kosa w ten deseń, chętnie poczytam i poznam Twój punkt widzenia.Kosa pisze: btw
No i dalej nikt nie osądzil USA o największą ze zbrodni wojennych popelnioną podczas II wojny światowej.
i to ponoć Hitler zbudowal maszyne do uśmiercania ludzi... (oczywisćie go tu nie bronie, bo to zbrodniarz jakich malo, ale czemu jemu się należą takie baty, skoro USA popelnila podobną zbrodnie i cholera wie czy nie większą? )
Chłopaki historię należy zostawić histroykom, na rozdrapywaniu sterych ran nie stworzy się się dobrych stosunków. Jeśli chodzi o Rosje, to problem nie tkwi w historii tylko w obecnej polityce rosyjskiej wobec Polski, jeśli ona się nie zmieni to generalnie, rozmowy z Rosją sprowadzą sie do wymiany pustych farazesów i grzeczności, nie da się tworzyć dobrych stosunków z kimś kto tego nie chce, a jeśli już tak ta własnych korzystnych tylko dla siebie i nie podlegającym negocjacją warunkach.
Ps. widzę, że temat Turcji w UE powoli się wyczerpał proponuje przeniesienie duskusji o Rosji do nowego tematu.
Ps. widzę, że temat Turcji w UE powoli się wyczerpał proponuje przeniesienie duskusji o Rosji do nowego tematu.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
uważam ,że to jest świetne , najlepsze podsumowanie spraw o rosji i uważam , że właśnie powinno nas obchodzić co tam się u władzy kremlowskiej dzieje ,a nie tylko skupiać sie na dobrych relacjach( choć to jest równie warte)Tullaris pisze:Chłopaki historię należy zostawić histroykom, na rozdrapywaniu sterych ran nie stworzy się się dobrych stosunków. Jeśli chodzi o Rosje, to problem nie tkwi w historii tylko w obecnej polityce rosyjskiej wobec Polski, jeśli ona się nie zmieni to generalnie, rozmowy z Rosją sprowadzą sie do wymiany pustych farazesów i grzeczności, nie da się tworzyć dobrych stosunków z kimś kto tego nie chce, a jeśli już tak ta własnych korzystnych tylko dla siebie i nie podlegającym negocjacją warunkach.
Ps. widzę, że temat Turcji w UE powoli się wyczerpał proponuje przeniesienie duskusji o Rosji do nowego tematu.
pozdro
Niewątpliwie to zbrodnia, jednak nienajwiększa. Obozy zagłady były jednak większą.Kosa pisze:fat man+little boy=śmierć wielu tysięcy cywilów na raz, plus to co dzialo się w przyszlosći po promienowaniuSiweusz pisze:Jedź dalej Kosa w ten deseń, chętnie poczytam i poznam Twój punkt widzenia.Kosa pisze: btw
No i dalej nikt nie osądzil USA o największą ze zbrodni wojennych popelnioną podczas II wojny światowej.
i to ponoć Hitler zbudowal maszyne do uśmiercania ludzi... (oczywisćie go tu nie bronie, bo to zbrodniarz jakich malo, ale czemu jemu się należą takie baty, skoro USA popelnila podobną zbrodnie i cholera wie czy nie większą? )
trudno pisać co jest większa zbrodnią, bo to są rzeczy straszne, zbrodnia to zbrodnia.
Tylko chcialem rzucić okiem na to, ze nawet Hitler w ciągu sekund nie zabil jednocześnie aż tylu ludzi.
Tylko chcialem rzucić okiem na to, ze nawet Hitler w ciągu sekund nie zabil jednocześnie aż tylu ludzi.
Eeee , Kosa no ok możesz uważać zrzucenie atomówek na Japonie jak zbrodnie wojenne, tylko, że za inne bombardowania i zniszczenia miast podczas II wojny światowej nikt nikogo nie osądzał. Poza tym podczas bombardowań Tokio ładunkami zapalającym zginęło więcej ludzi niż w wypadku użycia atomówek. Teraz warto przypomnieć dlaczego w ogóle ich użyto. USA szykowała się wtedy do inwazi na wyspy japońskie, z tym, że Japończycy stwierdzili, że będą bronić się do ostatniego dlatego zaczeli uzbrajać ludność cywilną. Amarykanie szacowali swoje straty na coś około 100 tyś poległych, ilu miało zginąć Japończyków coś około 2 - 3 MLN, więc przy tych liczbach ilość ofiar z Hiroszimy i Nagasaki wydaje się śmiesznie mała, wybrano poprostu mniejsze zło.Kosa pisze:
btw
No i dalej nikt nie osądzil USA o największą ze zbrodni wojennych popelnioną podczas II wojny światowej.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
nie ma czegoś takiego jak mniejsze zlo, zlo to jest zlo i kropka.
Dlatego nie powinno być wojen
Mi tylko chodzilo o naszkicowanie problemu, bo tutaj tkwi taki oto haczyk: zwycięzców się nie osądza...
Dlatego nie powinno być wojen
Mi tylko chodzilo o naszkicowanie problemu, bo tutaj tkwi taki oto haczyk: zwycięzców się nie osądza...
To tez, ale tutaj juz mieszamy normy moralne z polityka. Polityka = rachunek zyskow i strat. Smiem twierdzic, ze gdyby w Hiroszimie i Nagasaki uzyto jakiegokolwiek innego rodzaju broni, to przy porownywalnej liczbie ofiar nikt by nie tylko nie pamietal o fakcie, ale tez chwalil decyzję sztabu. Jako na jedynym uzyciu broni jadrowej w dzialaniach wojennych, na tym zdarzeniu ciąży odium, a w sumie nie musimy jemu ulegac.Kosa pisze:nie ma czegoś takiego jak mniejsze zlo, zlo to jest zlo i kropka.
zależy jak na to spojrzeć i w jakich kategoriach
Dlaczego Turcja nie moze byc w EU?
http://wiadomosci.onet.pl/1828379,12,item.html
Dla mnie to wystarczajacy powod.
http://wiadomosci.onet.pl/1828379,12,item.html
Dla mnie to wystarczajacy powod.
I nie ma szarego, jest tylko czarne i białe. I czerń nie może mieć też odcieni, bo to czerń! Jaaasne.nie ma czegoś takiego jak mniejsze zlo, zlo to jest zlo i kropka.
O ile banowanie stron internetowych ludzi nie łamiących prawa przez rząd jest dla mnie cokolwiek dziwnym i z pewnością nie przystającym dla kandydata na członka UE działaniem, to inszą inszością są rzeczy głoszone przez tego człowieka, co to go 'zbanowali'.Dlaczego Turcja nie moze byc w EU?
http://wiadomosci.onet.pl/1828379,12,item.html
Dla mnie to wystarczajacy powod.
Koleś chce przepchnąć prawa człowieka na małpy, co dla mnie wskazuje conajmnie na lekkiego 'hopla'. Ciekawy jestem czemu to miałoby służyć i jak byłoby egzekwowane. A jednocześnie nie krzyczy, żeby 'skończyć z tym cholernym szacunkiem' dla religi. Szanujcie za to małpy! No tak. Zresztą, jakby nie allach, to terroryzm by nie istniał, nie?Jest zadeklarowanym antyteistą, wspiera Great Ape Project - ruch, który wyznaczył sobie cel wywalczenie pewnych praw dla wszystkich hominidów.
Krytykuje religię jako niebezpieczny nonsens, który uczy wrogości wobec innych ludzi. Po zamachach na World Trade Center i Pentagon wezwał do ostrzejszej krytyki światopoglądów religijnych: - Skończmy wreszcie z tym cholernym szacunkiem! - mówił.
Religia uczy wrogości wobec ludzi. Ye. Rajt. 'Miłujcie się, rzekł Jezus, a tu macie noże i potnijcie ich! TAAAAK!, dodał Jezus.' To prawda że religia powoduje agresywne zachowania sporej liczby ludzi, ale po pierwsze to nei wina religi, że czuby się dorwały do jej interpretacji i jej głoszenia, a po drugie, jak nie do religi to do czegoś innego się przychrzanią. Człowiek nie jest taki, coby siedział w cieniu. Jak nie do złego boga się przyczepi, to do koloru skóry. Albo butów.
Uerph.
czuje to jako odpowiedz negująca moją wypowiedz.Szczurza Jucha pisze:nie ma czegoś takiego jak mniejsze zlo, zlo to jest zlo i kropka.
Ale nie warto porównywać palety kolorów do zla i dobra, naprawde.
To nie jest takie jasne. Zlo jest zawsze zlem, "male" zlo i tak tworzy "duze" zlo (może być i na odwrót), a więc mają wspólny i ten sam rodowów, a mianowicie zlo.
Oczywiście ciezko rzecz co to jest zlo. Raczej jako takiego zla nie ma, tylko coś w stylu norm spoleczno-morlanych.
Porównywanie zła i dobra do palety kolorów bardzo dobrze wypada.
I dla mnie - to jest jasne. Ukradniesz komuś 10 złotych, bo ci się chce - to jest zło, ale małe zło, bo bez 10 złotych ten ktoś nie zginie. Chcesz mi powiedzieć że jak dźgniesz 12 osób nożem to będzie to samo?
I dla mnie - to jest jasne. Ukradniesz komuś 10 złotych, bo ci się chce - to jest zło, ale małe zło, bo bez 10 złotych ten ktoś nie zginie. Chcesz mi powiedzieć że jak dźgniesz 12 osób nożem to będzie to samo?
Uerph.
poniekąd tak
jak ukradniesz komuś 10zl, to da osoba moze Cie isć zadźgać wlasnie przez to, że ukradleś to 10 zl.
zla nie mozna porównywać z kolorami, np. zielony to co to jest?
jak ukradniesz komuś 10zl, to da osoba moze Cie isć zadźgać wlasnie przez to, że ukradleś to 10 zl.
zla nie mozna porównywać z kolorami, np. zielony to co to jest?
Mówiłem o czerni i bieli.
Kosa, weź przestań. To zadźga jedną osobę, i to będzie jedna rozpaczajaca rodzina, a nie 12scie. Zreszta jest zło na siebie ściągnięte - trzeba było nie kraść. A jak jakiś psychol zacznie ot ta chlastać kogo popadnie na ulicy to nie jest to samo.
Zresztą, chcesz do wszystkiego dobudować siatkę zależności. Co by było gdyby. Gdyby mój ojciec poszedł do kuchni zamiast do łóżka, byłbym naleśnikiem, wrzucając stary jak świat kawał. Wiec przestan gdybać i bawić się w równoległe rzeczywistości, i powiedz wprost - uważasz, że zaszlachtowanie nożem 12stu osób jest takim samym kalibrem, co kradzież dychy? Że zło wyrządzone jest równe? Jeśli tak, to nie chcę przebywać z tobą w jednym pokoju, bo masz dziwne spojrzenie na świat.
Kosa, weź przestań. To zadźga jedną osobę, i to będzie jedna rozpaczajaca rodzina, a nie 12scie. Zreszta jest zło na siebie ściągnięte - trzeba było nie kraść. A jak jakiś psychol zacznie ot ta chlastać kogo popadnie na ulicy to nie jest to samo.
Zresztą, chcesz do wszystkiego dobudować siatkę zależności. Co by było gdyby. Gdyby mój ojciec poszedł do kuchni zamiast do łóżka, byłbym naleśnikiem, wrzucając stary jak świat kawał. Wiec przestan gdybać i bawić się w równoległe rzeczywistości, i powiedz wprost - uważasz, że zaszlachtowanie nożem 12stu osób jest takim samym kalibrem, co kradzież dychy? Że zło wyrządzone jest równe? Jeśli tak, to nie chcę przebywać z tobą w jednym pokoju, bo masz dziwne spojrzenie na świat.
Uerph.
luzik
jasne, że zabicie 12 osób jest zdecydowanie bardziej gorsze od kradzieży 10 zl.
Ale zlo to zlo o ile istnieje.
A co do zależności, nie od dzis wiadomo, że zycie to ciag przyczynowo skutkowy, dlatego są one ważne i nie mozna ich pomijać.
Należy też wziaśc pod uwagę jaki cel byl w zabicu `12 osób.
Cóż ja chetnie bym zabil 12 osób, bez mrugnięcia okiem jeśliby te 12 osób zgwalciloby moją dziewczyne i zabilo. (oczywiście teraz tak mówie i myśle, ze bym tak zrobil, ale jakby sie tak stalo to nic nie wiadomo), i robilbym to powoli i ze świadomością, ze to jest tez zlem, ale już mniejszym niż kradzież 10 zl staruszcze.
wszystko wynika z pewnych zależnosci i sposobu patrzenia na problem.
jasne, że zabicie 12 osób jest zdecydowanie bardziej gorsze od kradzieży 10 zl.
Ale zlo to zlo o ile istnieje.
A co do zależności, nie od dzis wiadomo, że zycie to ciag przyczynowo skutkowy, dlatego są one ważne i nie mozna ich pomijać.
Należy też wziaśc pod uwagę jaki cel byl w zabicu `12 osób.
Cóż ja chetnie bym zabil 12 osób, bez mrugnięcia okiem jeśliby te 12 osób zgwalciloby moją dziewczyne i zabilo. (oczywiście teraz tak mówie i myśle, ze bym tak zrobil, ale jakby sie tak stalo to nic nie wiadomo), i robilbym to powoli i ze świadomością, ze to jest tez zlem, ale już mniejszym niż kradzież 10 zl staruszcze.
wszystko wynika z pewnych zależnosci i sposobu patrzenia na problem.
Gówno. Mówiłem o czubie, który ot, tak, pochlastał 12 osób. Dla uspokojenia nerwów. I kolesiu co dla zabawy 10 zeta ukradł.
A zależności mogą, ale nie muszą istnieć. Wiesz, istotnych zależności nie jest nieskończony. Kradzież 10 złotych może zakończyć się zgubieniem tych 10 złotych, i tyle go widzieli. Gdybanie do niczego nie prowadzi, to taki pusty argument imo.
A strzał z łuku to strzał z łuku, kopnięcie piłki to kopnięcie piłki, obraz to obraz. A jednak możesz stwierdzić, że jeden/jedno gorsze, drugie lepsze. To dlaczego nie zło?
Dobra, z mojej strony koniec tego offtopu, ja swoje, ty swoje, obydwaj uwazamy nasze racje za oczywiste oczywistosci, nie ma co ciągnąć.
A zależności mogą, ale nie muszą istnieć. Wiesz, istotnych zależności nie jest nieskończony. Kradzież 10 złotych może zakończyć się zgubieniem tych 10 złotych, i tyle go widzieli. Gdybanie do niczego nie prowadzi, to taki pusty argument imo.
A strzał z łuku to strzał z łuku, kopnięcie piłki to kopnięcie piłki, obraz to obraz. A jednak możesz stwierdzić, że jeden/jedno gorsze, drugie lepsze. To dlaczego nie zło?
Dobra, z mojej strony koniec tego offtopu, ja swoje, ty swoje, obydwaj uwazamy nasze racje za oczywiste oczywistosci, nie ma co ciągnąć.
Uerph.