Wraźenia, opinie, przemyślenia...

[redaktore]

Nie licząc zamkniętych i otwartych beta testów mamy za sobą 2 dni grania.
Niech każdy podzieli się swoimi przemyśleniami. Krytyka, porównywani, gorzkie słowa i szczere pochwały mile widziane

Zalety:
1. Grafika - myślałem, że będzie bardziej WoWowa, a nie jest. To dobrze.
2. Public Questy - yeah!
3. RvR - Double Yeah!
4. Stosunkowo wolne levelowanie.
5. Poczucie ciągłego zagrożenia (w końcu to Warhammer!)
6. Open Party - baaaardzo fajna opcja.
7. Zaznaczanie questów na mapie.
8. Ciągle coś się dzieje - nie można się, za przeproszeniem w tyłek podrapać. Koniec z tourist questami
9. Inne, których w tym momencie nie pamiętam.

Wady:
1. Crafting - dziwny jakiś, mało intuicyjny i mało rozbudowany.
2. Mało przedmiotów. Małe zróżnicowanie. Brakuje mi trochę sklepów, żebym miał gdzie te góry srebra wydawać. Może jestem na zbyt niskim levelu? Hmmm....
3. GOA - za całokształt.

Przemyślenia:
1. WAR nie ma raczej szans wygrać z WoWem. To zupełnie inna gra. Warhammer online to ciągła walka, współzawodnictwo itp. WoW to turystyka w świecie fantasy, rękodzielnictwo ludowe (crafting) i bardziej rozbudowany chat. (żeby nie było WoWa bardzo lubię).
2. Odnoszę dziwne wrażenie, że mało doświadczeni gracze zaczęli grać w WARa. Kombinacje skilli są mocno przypadkowe.

A co Wy o tej grze myślicie?

[Tomash]

Kombinacje skilli? Przecież na początku i tak masz wszystko praktycznie narzucone liniowo. No chyba że zamiast nowego skilla można jakoś pompować już posiadane, ale skoro tak to autorom instrukcji należy się wybatożenie.

Mam podobne przemyślenia, z wyjątkiem oczywiście tego, że nie grałem w WoW i nie mam porównania. Ale RvR i PQ to faktycznie rewelacyjny temat, zwłaszcza połączone z punktacją Renown i Influence. RvR to chyba najlepsza implementacja idei PvP, o jakiej słyszałem - rewelacja już od najmłodszych leveli

Nie wiem co to GOA.

Też mi brakuje większej możliwości customizowania postaci, zwłaszcza jeśli chodzi o ubiór. Pójście po linii najmniejszego oporu, czyli barwniki, to nędza straszna. Wszyscy Bright Wizardzi wyglądają identycznie, to samo się tyczy chosenów czy magusów...

Ciągła walka - no pewnie, to nie jakieś piardy, tylko Warhammer. Świat przez który co roku (zawsze latem ) przetacza się jakaś wielka wojna, codziennie niezliczone bitewki, a co miesiąc spore kampanie (turnieje klasy master ).

Niedociągnięcia w interfejsie i ogólnie sporo rzeczy zaimplementowanych na szybko, jak już wspomniany crafting. Mam nadzieję, że do poprawy przy najbliższej okazji. Dobrze że w ogóle jest jakiś crafting, natomiast rzemiosło graczy nie ma aż takiego wpływu na świat jak w Ultimie Online czy Eternal Lands. To dobrze, bo tamte systemy to w ogóle jakiś another world rzemieślników, ale jednak smutne kiedy na zapchanym serwerze nie mogę znaleźć nikogo posiadającego goldweed, potrzebny mi do alchemii.

Dramatycznie słaba jest instrukcja drukowana, mogliby jej po prostu nie dodawać i szczerze napisać "wejdź na stronę".

W dużym skrócie: przeszkadza to, co łatwo będzie autorom poprawić. Najważniejsze rzeczy, czyli mechanika i oprawa, wyszły im bardzo na plus.

PS. A wrazić to waść sobie możesz do słownika ort.

[Jandus]

Co do craftingu, to na razie wygląda rzeczywiście bardzo ubogo, jednak w WoWie na pierwszych levlelach też nie produkowało się rewelacyjnych rzeczy, a większość trade skillów robiła się opłacalna dopiero w high endzie. Dlatego poczekajmy to późniejszych etapów gry, możliwe że nie będzie takiej biedy, albo autorzy gry rozwiną to w którymś patchu.

[wrogu]

A ja w WaR nie gram. Zdecydowalem sie poczekac na dodatek do WoW.

A rzecza ktora mnie do WaR zniechecila, mimo klimatu, byly drzewka umiejetnosci. Sorry, ale to dno. 3 kreski i tylko klikasz ile punktow gdzie. Nie dzieki.

WoW bedzie mial jeziorko. Jest arena. Tu jest RvR. Cos za cos.

[Artein]

akurat w tych drzewkach umiejętności są właśnie te umiejętności, których możesz się nauczyć albo i nie...
do tego za renown jest całkiem osobne jedno wielkie drzewko....
do tego taktyki....
do tego morale....

na dobrą sprawę trochę tego jest

[redaktore]

Akurat umiejętności są zrobione naprawdę bardzo fajnie i moim zdaniem w niczym nie ustępują tym WoWowym. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, xe dzięki Morale i Tactics są fajniejsze

[Tomash]

Mi się jeszcze nie udało wykorzystać skilla morale (a jest wypasiony, około 350dmg na 100ft), bo zawsze zauważam ten pasek dopiero jak mi zdechnie poniżej

[Handełek]

Jak dla mnie grafika jest tak paskudna (IMHO poziom z gier z przed 2 lat), że nawet nie chce w to grać. Choćby Conan ma grafę dużo lepszą.
Ale co ja się wogóle tu produkuję, wogóle mmorpg nie trawię.
Myślałem, że przez sam sentyment do WH zagram, ale skutecznie mnie odstraszyli. ;]

[redaktore]

Hmm, wiesz, tego typu gry nie mogą mieć mega hiper wyrąbanej grafiki, bo z samej nazwy wynika, że to gry masowe, a więc powinna być możliwość odpalenia ich na komputerze sprzed dwóch, trzech lat.
Ja osobiście mam dość gier, które może i są bardzo ładne, ale za to nie przedstawiają sobą większej wartości jeśli chodzi o cokolwiek innego. Kiedyś RPG były pisane tak, żeby zając graczowi co najmniej 100 godzin. Dzisiaj dolną granicą jest 20... Pod tym względem WAR jest kilka długości do przodu.

[Telchar]

. Kiedyś RPG były pisane tak, żeby zając graczowi co najmniej 100 godzin. Dzisiaj dolną granicą jest 20... Pod tym względem WAR jest kilka długości do przodu.

Tyle, że W:AR to żaden RPG...

[redaktore]

Są różne typy RPG. Jedni grają w D&D inni w Nobilisa

Ale ogólnie uważam, że WAR to Warhammer Fantasy Deathmath Co nie zmienia faktu, że jest to RPG, wejdź na jakiś serwer typu RP to zobaczysz, że nawet w takiej grze można odgrywać postać.

[Voodoo]

Tyle, że W:AR to żaden RPG...

Racja, ale od niego powstał. Pozatym tego typu gry (mmorpg) nie mają końca, zawsze możesz znaleźć lepszy przedmiot czy ulepszyć uzbrojenie dlatego takie gry uzależniają.

Jak dla mnie grafika jest tak paskudna (IMHO poziom z gier z przed 2 lat), że nawet nie chce w to grać.

Taka gra nie ma zachwycać grafiką, tylko zrzeszać jak największe grono graczy. Popatrz na Tibie (ten syf... ), grafika- dno, ale musi być grywalna skoro tyle osób w nią gra.

[Jandus]

Dla mnie wciąż zbyt wcześnie na oceny. WAR wciąż jest grą, która raczkuje a porównywanie jej do WoW-a jest moim zdaniem nie trafione - nie jest gorsza lub lepsza jest zwyczajnie INNA, a o gustach się ponoć nie dyskutuje:D Doklepiemy do maksymalnego lelelu i zobaczymy na czym będzie polegała zabawa

[Tomash]

Grafika jest w sam raz, żeby na rocznym-dwuletnim middle-endowym sprzęcie uciągnąć kilkanaście postaci na ekranie w sensownej rozdzielczości (tj. natywnej rozdziałce monitora, bo teraz większość ludziów LCD ma).

[Handełek]

Ja tylko wyraziłem swoją opinię.
Jak powiedziałem, jestem przeciwnikiem mmorpg.
Zdaję sobie również sprawę, że chodzi o to by tą gre dało się odpalić nawet na starszych laptopach. (czysty marketing)
Podałem Conana jako przykład, ponieważ tamta gra może chodzić na słabszym sprzęcie w min detalach. Natomiast na wypasionym sprzęcie podkręcamy grafę i jest WYPAS! Choć to nadal mmorpg czyli syf.

Poprostu spodziewałem się, że taka MEGA produkcja powali na kolana, spowoduje że ślinka pocieknie a oczu będę szukać gdzieś po ziemi bo mi z wrażenia wystrzelą.

Już wolę diablo, ale i tak nigdy nie udało mi się pograć dłużej niż przez miesiąc, no może dwa. To taka masturbacja swojej postaci - O tak! znalazłem mieczyk co ma 97% a nie 96% jakiegoś tam badziewia
Chyba wyrażam swoje podejcie jasno.

Osobiście ostatnio wkręcam się w Mass Eff. ma całkiem spoko fabułę.
A tak wogóle to wolę C&C i CS'a

[Manfred]

bo C&C to jeden z njalepszych klasyków

[redaktore]

Już wolę diablo, ale i tak nigdy nie udało mi się pograć dłużej niż przez miesiąc, no może dwa. To taka masturbacja swojej postaci - O tak! znalazłem mieczyk co ma 97% a nie 96% jakiegoś tam badziewia
Chyba wyrażam swoje podejcie jasno.

Osobiście ostatnio wkręcam się w Mass Eff. ma całkiem spoko fabułę.
A tak wogóle to wolę C&C i CS'a

Diablo to i inny typ gry i nie ta liga

[Tomash]

Ja tylko wyraziłem swoją opinię.
(...)
Już wolę diablo, (...)
Osobiście ostatnio wkręcam się w Mass Eff. ma całkiem spoko fabułę.
A tak wogóle to wolę C&C i CS'a

OK, dziękujemy za Twoją cenną opinię. Chcesz jeszcze o coś zapytać odnośnie WARa, lub pogadać jak gracz z graczem? Czy też idziesz już sobie na inne podfora?

[Handełek]

Diablo to tylko przykład na inny sposób tracenia dużo czasu

Wyraziłem już swoją opinię i nie będę się wiecej zagłębiał. Poprostu nie olśniło mnie. Nie ma za co.

Nie mam też ochoty pogadać jak gracz z graczem nt WAR'a, bo nie będę w to grał. Poprostu pokusiłem się o komentarz.

A ostatnie sarkastyczne zdanie może i dla Ciebie zabawne - co ma do rzeczy? Bo nie kumam, chcesz mnie stąd wypędzić? Kim ty jesteś?

[Bania]

Ale wogole grales w ta gre czy widziales na youtubie i przeczytales 2 recenzje... ja po 3x12 godzin grania ciagle nie moge ocenic gry jako calosci...