Dwarfy 2250

Dębek · Post autor: **Dębek** » 29 wrz 2008, o 12:47

dobrze jest. Dispell masz ok.

Ja to wiem i Ty to wiesz. Jak jest lord na tarczy i BsB to 7 kostek to max. Poprostu nie rozumiem postów w stylu 7 DD to za mało na VC. Jak Gram Bretą to mam max 5 i musi starczyć.
Moze idealna rozpa na VC to Kowadło+6 szmitów wypakowanych skrollami. Śmiem wątpić.
Można równie dobrze napisać że 6 ruchu to za mało na WE.

Bartys · Post autor: **Bartys** » 29 wrz 2008, o 13:35

mi się rozpa podoba i z chęcią się jakoś ustawię na bratobójczą walkę jęśli masz ochotę.

Vanirh · Post autor: **Vanirh** » 30 wrz 2008, o 18:05

ciekawe co się będzie działo gdy dojdą wriathy do walki.... nie muszą wbijać się na czołówkę z lordem, tak to będę niestety kosić

Dębek · Post autor: **Dębek** » 1 paź 2008, o 08:18

ciekawe co się będzie działo gdy dojdą wriathy do walki.... nie muszą wbijać się na czołówkę z lordem, tak to będę niestety kosić

Tak to rzeczywiście bardzo ciekawe.

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 1 paź 2008, o 08:35

A moze daloby sie Debek jakas rozpiske na daemon slayerze? Sprobuj!

Zastapilby klocek slayerow, mialbys 2 dodatkowe bolce :]

DolmiR · Post autor: **DolmiR** » 1 paź 2008, o 10:24

IMO slayerzy oto obowiazkowa obstawa do daemon slayera.

Vanirh · Post autor: **Vanirh** » 1 paź 2008, o 10:25

Dolmir masz rację, ale a wolę użyć dragon slayera z runą zadaącą k6 ran i +1 do In

twardochleb · Post autor: **twardochleb** » 1 paź 2008, o 11:39

Dajcie spokoj ludzie.... deamon slejer to najwieksza plewa i nie da sie na nim efektywnie grac.

Moze na 3k jakies zastosowanie sie dla niego znajdzie ale i tak zwykly lord + kowadlo jest na ten format o wiele lepsze.

DolmiR · Post autor: **DolmiR** » 1 paź 2008, o 11:50

Zapytaj Grazbirda czy sie nim da grac

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 1 paź 2008, o 13:05

Twardochleb...a jakie masz doświadczenie z Daemonslayerem na turniejach ?
Ja rozegrałem dobre 3 turnieje...nie licząc bitew towarzyskich przygotowujących do turniejów..

Grając na daemonslayerze ani razu nie dostałem maski..zapytaj Morroka co powie o odporności slayera na ostrzał skavenów...
A może wpadnij do Wrocka na jakiś turniej i zobacz co potrafi Zabójca Demonów?

a widziałeś minę gracza VC jak Demoniarz z d6 woundów wjeżdża we wraithy? Albo w wampa na smoku ? widziałeś Steam tanka łykającego 4d6 woundów z siłą 8 ?

trochę pozytywnego myślenia i umiejetności, ot co...

Gogol · Post autor: **Gogol** » 1 paź 2008, o 18:20

Nie martw się o niego

on akurat dwarfami daje rade. To ze nie dostałeś masakry to świetny wynik

moge zagrać na 4x 25 slayerach i też nie dostane masakry co nie znaczy że to zajebista opcja

Młody · Post autor: **Młody** » 1 paź 2008, o 18:31

Grazbird pisze: a widziałeś minę gracza VC jak Demoniarz z d6 woundów wjeżdża we wraithy? Albo w wampa na smoku ? widziałeś Steam tanka łykającego 4d6 woundów z siłą 8 ?

Jak chcesz to go wystawiaj, tylko ja nie wiem jak kompetentny gracz daje sobie wpuscic takiego pana we wraithy albo czołgi, nie mowiąc o wampirach na smoku, bez kowadła demonslayer ma 6 cali szarzy, to nie jest powalająca statystyka

Błażej · Post autor: **Błażej** » 1 paź 2008, o 18:53

Młody pisze:
Grazbird pisze: a widziałeś minę gracza VC jak Demoniarz z d6 woundów wjeżdża we wraithy? Albo w wampa na smoku ? widziałeś Steam tanka łykającego 4d6 woundów z siłą 8 ?
Jak chcesz to go wystawiaj, tylko ja nie wiem jak kompetentny gracz daje sobie wpuscic takiego pana we wraithy albo czołgi, nie mowiąc o wampirach na smoku, bez kowadła demonslayer ma 6 cali szarzy, to nie jest powalająca statystyka

na 4k z dwoma kowadłami ma już 18" więc daje rade

Młody · Post autor: **Młody** » 1 paź 2008, o 18:55

Ale kowadło mozna tylko jedno

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 1 paź 2008, o 21:42

w takim razie jedyna słuszna opcja to kowadło. kowadło, kowadło...

olewam takie myślenie...wolę grać na plewnym daemon slayerze niż 153 klonem tego samego standardu...

generalnie w armii dwarfów w obecnej sytuacji wszystko jest słabą lub za droga opcją...

nic tylko przesiąść się na demony lub wucety...na całe szczęście za długo żyję żeby się takim gadaniem przejmowac...

i uparcie będę udowadniał że na slayerze można grać...