Demony i Vampiry zalewające Polską ligę WFB
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
HE maja nawet luzno, bo maja ASF, dobra magie, strzelanie, dragon armor i stardragona.
A takie ogry?
A takie ogry?
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
Ogry to i przed wyjściem miały przewalone, pozatym armie na magii będą mocno ograniczone przez nowy Chaos więc bez przesady wszystko się wyrówna, DE też mają świetne przedmioty antymagiczne
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
ja nie wiem po co taka ironia ? Nie byłem na turnieju od WI gdzie zająłem dosyc dobre miejsce jak na pierwszy turniej od ponad roku i grałem tam z nowymi Vampirami dwa razy.Siweusz pisze:Ech, sprawdzę sobie wyniki najbliższego mastera na 2K+ i zobaczę jak wysoko będzie Twoja armia.Loremaster pisze: ale jakoś HE sobie mają potencjał aby coś ugrac z tymi armiami
Czy ja mówię, że od razu wygram mastera, dzielę się tylko spostrzeżeniami , ale od razu oczywiście ktoś musi rzucac złośliwe komentarze
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
w którym punkcie są mylne, że HE da się grac z tymi armiami?
Prawie każdą armią da się ugrac dobry wynik z inną.
tak przez 3-4 miesiące świat stanął na głowie, grałem z nowymi VC, grałem z nowymi Demonami, więc jak mam wchodzic w temat ?.
To, że nie gram regularnie na turniejach od roku to oznacza pewnie wg Ciebie że jestem Warzywkiem i głupoty mówię.
Nie mam powodu do chwalenia się bo to żadna chwała ale HE byłem już nie raz w pierwszej 10 dużych masterów, więc mogę chyba się wypowiedziec jak ja widzę daną sprawę, nikt nie musi się ze mna zgadzac i tego nie oczekuje są tutaj dużo, dużo lepsi gracze niż ja.
Ale zamiast użyc merytorycznych argumentów to sypiesz złośliwościami, taki poziom dyskusji moim zdaniem jest bardzo nieodpowiedni.
Prawie każdą armią da się ugrac dobry wynik z inną.
tak przez 3-4 miesiące świat stanął na głowie, grałem z nowymi VC, grałem z nowymi Demonami, więc jak mam wchodzic w temat ?.
To, że nie gram regularnie na turniejach od roku to oznacza pewnie wg Ciebie że jestem Warzywkiem i głupoty mówię.
Nie mam powodu do chwalenia się bo to żadna chwała ale HE byłem już nie raz w pierwszej 10 dużych masterów, więc mogę chyba się wypowiedziec jak ja widzę daną sprawę, nikt nie musi się ze mna zgadzac i tego nie oczekuje są tutaj dużo, dużo lepsi gracze niż ja.
Ale zamiast użyc merytorycznych argumentów to sypiesz złośliwościami, taki poziom dyskusji moim zdaniem jest bardzo nieodpowiedni.
no, zajebiscie uniwersalne turniejowo combo, kosztujace pare pktShino pisze:jak sie uprzesz i dobrze losujesz czary lub zlozysz armie pod blokowaneie magii samej to mozesz latwo i szybko wyeliminowac magie
3 z teczy kilkoma przedmiotami (black tongue oraz modyfikacje miscastow + helki )
Loremaster
Luzik, nie piszę o Tobie źle, tylko, że się mylisz, to duża różnica.
Argumentami to forum jast zasypane i ja nie będę ich przytaczał specjalnie dla Ciebie. (sam poszukaj, mam akurat o Tobie b. dobre zdanie, więc jestem pewien, że sobie poradzisz)
Emo " " w pierwszym poście nie oznacza złośliwości (wg mnie). Chciałem tylko wskazać bardziej w praktyce gdzie są HE. (po wyjściu booka to tak, ale teraz?)
Dyskusji nie ma i nie będzie, chyba, że HE będą w TOP na masterach.
Wyjście nowych booków może polepszyć sprawę, ale to bajka przyszłości, pożyjemy, zobaczymy.
Pozdro.
Luzik, nie piszę o Tobie źle, tylko, że się mylisz, to duża różnica.
Argumentami to forum jast zasypane i ja nie będę ich przytaczał specjalnie dla Ciebie. (sam poszukaj, mam akurat o Tobie b. dobre zdanie, więc jestem pewien, że sobie poradzisz)
Emo " " w pierwszym poście nie oznacza złośliwości (wg mnie). Chciałem tylko wskazać bardziej w praktyce gdzie są HE. (po wyjściu booka to tak, ale teraz?)
Dyskusji nie ma i nie będzie, chyba, że HE będą w TOP na masterach.
Wyjście nowych booków może polepszyć sprawę, ale to bajka przyszłości, pożyjemy, zobaczymy.
Pozdro.
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
spoko no problem, pewnie też przesadziłem więc spoko
czy ja wiem czy nie będą TOP kiedyś tak się mówiło o DE a Jankiel miał świetnie wyniki.
Ale ja znam te argumenty i się z nimi średnio zgadzam, lubię się pomęczyc grając i jak to Jankiel napisał tez wolę grac przeciwko VC czy Demonom niż Imperium na samym strzelaniu i czołgach.
HE są w dobrym miejscu , mało ludzi nimi gra ale armia ma potencjał, dla mnie problemem są inne armie niż VC czy Demony ( nie żebym je rozjeżdzał ) ale HE potrafią sobie z niektórymi armiami radzic a z innymi jest bardzo ciężko w tym jest problem dlaczego ciężko nimi coś wygrywac, akurat Demony czy VC to nienajwiększy problem ( z mojego doświadczenia ) przynajmniej można coś kombinowac (mniej p. VC bo mają popychaczki i re cast ) a nie że się tylko zdejmuje figurki.
Ja jeżeli miałbym ograniczac to ograniczyłbym tylko VC i Demony a nie inne armie bo ograniczanie wszystkich przegięc to walka z wiatrakami.
jak dla mnie to ew. zmiany
- ograniczenie helm of commandment
- re-castowie tylko dla nekromantów
- brak wardów itd od sypania
- ew eteryki ale to już nie jest kluczowa kwestia , te 3 zmiany byłby ok
Demony po prostu zamienic im warda na takiego tylko od zwykłych ataków
powinny te zmiany wystarczyc,
lub ograniczenia na turniejach do ilości PD na turę - do powiedzmy 10-12 (taka norma która kiedyś obowiązywała bo tylko niekóre armie miały więcej ) bo ograniczenia poziomów są do kitu., w jedne armie bardzo uderzają w inne już prawie wcale.
czy ja wiem czy nie będą TOP kiedyś tak się mówiło o DE a Jankiel miał świetnie wyniki.
Ale ja znam te argumenty i się z nimi średnio zgadzam, lubię się pomęczyc grając i jak to Jankiel napisał tez wolę grac przeciwko VC czy Demonom niż Imperium na samym strzelaniu i czołgach.
HE są w dobrym miejscu , mało ludzi nimi gra ale armia ma potencjał, dla mnie problemem są inne armie niż VC czy Demony ( nie żebym je rozjeżdzał ) ale HE potrafią sobie z niektórymi armiami radzic a z innymi jest bardzo ciężko w tym jest problem dlaczego ciężko nimi coś wygrywac, akurat Demony czy VC to nienajwiększy problem ( z mojego doświadczenia ) przynajmniej można coś kombinowac (mniej p. VC bo mają popychaczki i re cast ) a nie że się tylko zdejmuje figurki.
Ja jeżeli miałbym ograniczac to ograniczyłbym tylko VC i Demony a nie inne armie bo ograniczanie wszystkich przegięc to walka z wiatrakami.
jak dla mnie to ew. zmiany
- ograniczenie helm of commandment
- re-castowie tylko dla nekromantów
- brak wardów itd od sypania
- ew eteryki ale to już nie jest kluczowa kwestia , te 3 zmiany byłby ok
Demony po prostu zamienic im warda na takiego tylko od zwykłych ataków
powinny te zmiany wystarczyc,
lub ograniczenia na turniejach do ilości PD na turę - do powiedzmy 10-12 (taka norma która kiedyś obowiązywała bo tylko niekóre armie miały więcej ) bo ograniczenia poziomów są do kitu., w jedne armie bardzo uderzają w inne już prawie wcale.
Jankiel jest wyjątkiem, potwierdzającym regułę.
Widzę, że obaj lubimy się pomęczyć. (tez gram HE).
Też uważam, że ograniczenie powinno dotyczyć tylko VC i DL(lekkie, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu).
HE nie są mocne, dlatego niewielu graczy się nimi posługuje. Owszem da się ugrać dobry wynik z VC lub DL, ale to nie jest powszechne.
W zasadzie zgadzamy się prawie we wszystkim.
Pozdro.
Widzę, że obaj lubimy się pomęczyć. (tez gram HE).
Też uważam, że ograniczenie powinno dotyczyć tylko VC i DL(lekkie, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu).
HE nie są mocne, dlatego niewielu graczy się nimi posługuje. Owszem da się ugrać dobry wynik z VC lub DL, ale to nie jest powszechne.
W zasadzie zgadzamy się prawie we wszystkim.
Pozdro.
ale sie marud wysyp tu zrobil dobrze ze panowie w 40k nie grali jak sie nagle duuuzo Tyranidow pojawilo - wtedy to byscie mieli stron a stro na forum zajetych nazekaniem ... Powiem ze nie boje sie jakos specjalnie VC bo lance swietnie sobie radza a juz najfajniejsza jest mina przeciwnika jak mu lanca z twilight banerem przejezdza po ukrytych w lasku magach ... z Demonami jeszcze nie mialem mozliwosci zagrac no i fakt ze gram moja ukochana bretka moze wplywac na moje do VC podejscie a propo t bretka tez ma calkiem sporo wkurzajacych mozliwosci i tez ja coponiektorzy chca ograniczac
Rejoice! For Bad Things Are About To Happen!
Widać ze kolega nie bardzo wie co mowi jesli twierdzi ze mozna komus lancą po magach w lesie przejechac ...vex pisze:ale sie marud wysyp tu zrobil dobrze ze panowie w 40k nie grali jak sie nagle duuuzo Tyranidow pojawilo - wtedy to byscie mieli stron a stro na forum zajetych nazekaniem ... Powiem ze nie boje sie jakos specjalnie VC bo lance swietnie sobie radza a juz najfajniejsza jest mina przeciwnika jak mu lanca z twilight banerem przejezdza po ukrytych w lasku magach ... z Demonami jeszcze nie mialem mozliwosci zagrac no i fakt ze gram moja ukochana bretka moze wplywac na moje do VC podejscie a propo t bretka tez ma calkiem sporo wkurzajacych mozliwosci i tez ja coponiektorzy chca ograniczac
Dla przykładu kolega gra bretonią wpakował 4 lance z róznych stron klocka Grave guardów i grac VC miał zagwostke który oddział gonić;)
Nie no, koledzy...granie przegiętymi armiami naprawdę skrzywiło wam perspektywę... Dla mnie stwierdzanie że Corowa piechota demonów jest kiepska to jakiś straszny pokaz intelektualnego rozleniwienia (*)BOGINS pisze: No wiesz masz jakieś uprzedzenie w stosunku do Dlu.
Ja sobie prawie nie wyobrażam walki corami nurgla, demonic.
...
Ja tu widzę głównie fajny rare + herosi + horrory i fleshe
Weźmy te Demonice. Dla nie znających zasad to niełamiąca (dzięki Banner of Esctasy-stubborn na pierwszym Break Teście) się piechota z M6 (!!!) ws5 (!), demonicznym wardem, fearem i 2A z S3 armour piercing. 12pts.
Nieduży oddział (10-12) to doskonały flanker, niemal żadna jednostka wsparcia przy zdrowych zmysłach go nie będzie atakować, nawet większe oddziały z niezbyt mocną ochroną zastanowią się nim nawiążą walkę. Koszt to nędzne 120-144pts.
Duży oddział to już koszt rzędu 250pts (18 z Banner of Esctasy) ale jest w stanie przyjać KAŻDĄ szarżę. Spokojnie rozprawią się z każdą lżej opancerzoną jednostką (a tych wcale aż tak nie brakuje - Skaveni, piechota VC, gobliny, piechota Elfów róznych typów, Ogry wszelakie oraz ...inne Demony;) ..zobaczcie sami co się dzieje gdy taki oddział walczy z pupilkami PG- Flesh Houndami wpadajacymi od frontu;)). Cięzka kawaleria grzęźnie dzięki Banner of Esctasy, pozbawiona w następnej turze przewagi szarzy ma sporą szansę przegrać (wysoki WS, ward i statyczny CR Demonic + ataki z wysoką I - 5 Demonic w kontakcie średnio jednego Bretończyka ubije zanim ci zaatakują)
Owszem, oddział ma słabe strony - twarde, dobrze opancerzone jednostki raczej sobie z nim radzą. No ale tu jest już rola gracza by doprowadzac do korzystnych walk na swoich warunkach. Strzelanie moze je przetrzebić -ale wysoki M pozwala szybko skrócić dystans.
Czy dobrze mi się wydaje że taki oddział jak Demonice byłby chetnie wystawiany w armiach : Ogry, O&G, Warriors of Chaos, Bestie, Imperium, WE, HE, Dwarfy, DoW...? I wcale nie uważany za niewystawialną plewę? Czy grający tymi armiami potwierdzą to moje przypuszczenie?
Natomiast jeśli te słabe strony sprawiają,że taki świetny oddział jest niewystawialny w opinii graczy DoCH, bo -Jezus, Maria!- trzeba nim manewrować i nie lata 20" w każdą stronę zabijajac wszystko w co wpadnie to .... W takich wypowiedziach naprawde widać jakieś totalne wyłaczenie myślenia. Ja wiem,że to nie oddział z Drakenhoffem, którym jedziemy na srodek stołu odwracamy tyłem do wroga i idziemy na papierosa, albo 20kości Tzeentchowego Powera gdzie zadaniem gracza jest znaleźć wygodne krzesło i rzucac mniej miscastów niż przeciwnik.
(*) Bron Boże proszę nie odbieraj tego jako obraźliwą wypowiedź, czy jakiś okrężny sposób mówienia "jesteś głupi"! Absolutnie...tak po prostu nazywam dosc powszechną sytuację (sam czasem tak miewam w róznych dziedzinach życia;)) gdy przyzwyczajenie do prostych rozwiązań wykrzywia postrzeganie alternatyw. Jka w przypadku gdy ktoś kto całe życie jeździł na automatycznej skrzyni biegów, wsiada do samochodu z ręczną i mówi "Boże, tym się nie da w ogóle jeździć!"