
PG vs. Klimat
Moderator: misha
Ja mam mieszane uczucia. Ogólnie wolę metale, ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że 3 lata temu kupowałem figurkę jednego metalowego Coka (gdyby chociaż cold one był z metalu. ..) za 42 pln, a dziś za 45 z maelstorma mam całą 5 to w sumie stwierdzam, że plastik też ma dobry klimat, szczególnie w połączeniu z mocną złotówką. . . dobry klimat dla mojego portfela i samopoczucia
Kiedyś płaciłem za 5 metali więcej niż dzisiaj za 20 plastików konnicy 


"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
Hycki pisze:ja w sumie nie wiem czemu akurat VC
kumpel mnie w to wciągał przez dobre kilka lat,w koncu sie dałem namówic
On gra Khermi i powiedział ze bedzie kilmat jak bedziemy miedzy sobą grac mi było w sumie wtedy wszystko jedno, teraz żałuje troche ze nie wybrałem HE bo jestem pedałem


Jeszcze sobie to w podpisie zamiescił 
Jeszcze to dodaj:

Jeszcze to dodaj:
Hycki pisze:"jeszcze jeden wał a wychodzimy ze sklepu i jeden na jeden albo skład na skład"
A wake of dead, for there can be no rest for beneath the earth!!
let the splintered bones burrow from the grave pall. Let cold fingers grip time-worn blade, and unseeing eyes survey the fields of slaughter for your time hes come once more
AND THE DEAD SHELL WALK!!
no co mam więcej powiedzieć KLIMAT, KLIMAT, KLIMAT!
fajne ze armia może połączyć w Sobie i mocna rozpiskę i fajny klimat.
let the splintered bones burrow from the grave pall. Let cold fingers grip time-worn blade, and unseeing eyes survey the fields of slaughter for your time hes come once more
AND THE DEAD SHELL WALK!!
no co mam więcej powiedzieć KLIMAT, KLIMAT, KLIMAT!
fajne ze armia może połączyć w Sobie i mocna rozpiskę i fajny klimat.
A MESSAGE TO THE EMPIRE:
╭∩╮(︶︿︶)╭∩╮
╭∩╮(︶︿︶)╭∩╮
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Zbieram i Gram Wampirami bo moim zdaniem to najbardziej klimatyczna armia. Stare GG to moje ulubione jednostki. Niestety z 7ed troszkę zmniejszyli moc Wampirów jeśli chodzi o Walkę Wręcz. Zawsze lubiłem grać BD, a w 7ed praktycznie bohaterowie są za słabi na pojedynek i wciąga ich byle co. Uważam, że teraz Wampiry raczej są zrobione czarujące niż walczące. No oczywiście żeby się uprzeć to można zrobić rozpiskę typowo Walczących VC. Brakuje mi tego +2 WS dla Wampirów. Jest parę fajnych rozwiązań i niestety kilka głupich. Niezbyt mi się podoba to, że poszli tylko w kierunku Carsteinów. Powinni zrobić ogólne Wampiry i dodać przy tym inne charaktery choćby Walacha, Red Diuka czy nawet Abhorasha (chociaż jego staty byłyby jak White Dwarfa
). Też niektóre moce i ich cena są niezbyt przemyślane. Avatar of Death i Dread Knight są fajne, ale powinny dawać coś do statystyk, a nie sam amour i weapon co sprawia, że inne Wampiry latają gołe i wesołe. np. AoD i DK: +1 WS, +1I i killing blow lub frenzy. To by miało sens. Nadal niemogę zrozumieć po co dali Spectral Form za 50 pkt. Żaden gracz przecież nie wystawi samego eterycznego herosa. Przydałaby się moc z Regeneracją. No i moce które dają +1 do S, T i W. Lubie takie gdybanie
no cóż, ale chyba odbiegłem od tematu. Ogólnie rzecz biorąc nie patrzę na PG tylko na klimat gry. Gra mi ma sprawiać przyjemność 



To moj pierwszy post na tym forum wiec ello wszystkim
Co do mnie to wybierajac wampiry kierowalem sie klimatem bo dla mnie warhammer to nie tylko turlanie kostkami a ludziom dla ktorych ta gra jest tylko ty.. no coz wspolczuje
wedlug mnie w warhammerze kazda armia moze wygrywac a jezli uwielbia sie swoja armie czuje jej klimat to wstepne porazki cie nie zniecheca i z czasem dojdziesz do poziomu ze masz szanse wygrac ze wszystkimi tyle odemnie pozdro all

Co do mnie to wybierajac wampiry kierowalem sie klimatem bo dla mnie warhammer to nie tylko turlanie kostkami a ludziom dla ktorych ta gra jest tylko ty.. no coz wspolczuje

wedlug mnie w warhammerze kazda armia moze wygrywac a jezli uwielbia sie swoja armie czuje jej klimat to wstepne porazki cie nie zniecheca i z czasem dojdziesz do poziomu ze masz szanse wygrac ze wszystkimi tyle odemnie pozdro all

- Jan z Czarnolasu
- Mudżahedin
- Posty: 269
- Lokalizacja: Provinz Posen
No ok, w takim razie weź beasty chaosu, poczuj ich klimat i spróbuj pokonać VC albo DL. . . powodzenia.Madimiel pisze: wedlug mnie w warhammerze kazda armia moze wygrywac a jezli uwielbia sie swoja armie czuje jej klimat to wstepne porazki cie nie zniecheca i z czasem dojdziesz do poziomu ze masz szanse wygrac ze wszystkimi tyle odemnie pozdro all
pokonać? po co, klimat to klimat, beastmeni - sługusy chaosu - powinni czuć respekt przed jego najczystszym uosobieniem - demonami - więc i bęcki dostawać powinny, tak dla zachowania spójności booka i ogólnego wizerunku Starego Świata
) a co do tarć na linii beastmeni - vampire counts, nie mam jeszcze teorii
)


Akurat w wampirach trudno zabic klimat dlatego ze w corach zawsze musisz wystawic piechote i nawet jak do tego dodasz wagon BK i wraithy to nie wyglada to nieklimatycznie.
Co innego gdybysmy rozmawiali o Imperium, bo 4 armaty + 2 czolgi + strzelcy + 5 kawalerzystow + altar + 3 magowie to juz jest zenada a nie klimat. Ani to kontyngent z Nuln bo brakuje piechoty, ani to armia kawaleryjska (zakony gardza bronia palna).
Co innego gdybysmy rozmawiali o Imperium, bo 4 armaty + 2 czolgi + strzelcy + 5 kawalerzystow + altar + 3 magowie to juz jest zenada a nie klimat. Ani to kontyngent z Nuln bo brakuje piechoty, ani to armia kawaleryjska (zakony gardza bronia palna).