Witam.
Czy jest możliwość malowania figurek farbami olejnymi??
Pytam, bo mam tego w domu na kilogramy, i jestem ciekaw czy można to użyć.
Czy są jakieś metody, sposoby??
Jak to ogólnie wygląda, wiem tylko że długo schną ale przecież to nie jest takie straszne.
(nie znalazłem podobnego tematu...)
Farby Olejne
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Farby Olejne
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY


http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY




http://klubfenix.vip.interia.pl
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Ja maluję głównie humbrolami (moja galeria) i nie jest tak źle. Farby schną po kilkunastu, a czasem kilku minutach (różnie to bywa, a do zapachu można się przyzwyczaić
- nie jest najgorszy). Więcej problemu jest z czyszczeniem i ogólnie dbaniem o pędzelki (trzeba używać rozpuszczalnika). Zresztą, sam musisz spróbować 


Z tego co widze można malować olejnymi...
Mam przystosowane pędzelki i rozpuszczalniki ( mój tata jest malarzem)
Więc może warto spróbować, chodziło mi głównie o to jak pokryje figurkę, jak ze szczegółami, jak z barwą, i późniejszym użytkowaniem.
Mam przystosowane pędzelki i rozpuszczalniki ( mój tata jest malarzem)
Więc może warto spróbować, chodziło mi głównie o to jak pokryje figurkę, jak ze szczegółami, jak z barwą, i późniejszym użytkowaniem.
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY


http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY




http://klubfenix.vip.interia.pl
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Wbrew temu co czytałem w wypowiedziach innych użytkowników, nie spotkałem się z humbrolem o gęstości miodu
, w końcu farbkę zawsze można rozcieńczyć.
Co do pokrywania szczegółów, to odpowiednio nakładając farbę nie zalewa się detali (ale ta zasada obowiązuje też w przypadku akryli, więc różnicy nie ma). Barwa zależy od doboru kolorów, a z późniejszym użytkowaniem nie ma problemu. Z moich doświadczeń wynika też, że farba olejna trochę lepiej trzyma się figurek (w wyniku przypadkowych zderzeń, czy to w czasie transportu czy też w czasie gry, modele malowane akrylem zdecydowanie częściej ponosiły większe szkody).

Co do pokrywania szczegółów, to odpowiednio nakładając farbę nie zalewa się detali (ale ta zasada obowiązuje też w przypadku akryli, więc różnicy nie ma). Barwa zależy od doboru kolorów, a z późniejszym użytkowaniem nie ma problemu. Z moich doświadczeń wynika też, że farba olejna trochę lepiej trzyma się figurek (w wyniku przypadkowych zderzeń, czy to w czasie transportu czy też w czasie gry, modele malowane akrylem zdecydowanie częściej ponosiły większe szkody).
Zanim przesiadłem sie na malowanie w skali warhammerowej troszke packalem modele i wieksze figurki. Calkowicie amatorsko. Uzywalem olejnych glownie humbrola i revella. Wymalowalem kilka figurek ze skull passa, po czym zainwestowalem bodajze w 20 uzywanych farbek cytadelki. To bylo wg mnie najlepiej wydane 80zl. Kolejne figurki o mile swietlne wyprzedzaly poprzednie. Coz, to jest subiektywna ocena, ale dla mnie jesli chodzi o malowanie figurek to tylko akryle. Powodzenia 

- Na moim sihillu - warknął Zoltan, obnażając miecz - wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie(..).
- Ha - zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. - Więc to są słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
- "Na pohybel elfimsynom!"
- Ha - zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. - Więc to są słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
- "Na pohybel elfimsynom!"