Lakiery zabezpieczające pomalowane modele
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Lakiery zabezpieczające pomalowane modele
Tak jak w temacie. Jakich lakierów używacie. Mam niedługo przejść się do sklepu i tylko nie wiem czy oryginalne z GW czy może jakieś inne.
HELP
Pozdrawiam
Guard
HELP
Pozdrawiam
Guard
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$
- Vilgefortz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 158
- Lokalizacja: Gleiwitz - Oberschlesien
ja uzywam pactry nie wiem czy roznia sie jakoscia od tych GW ale na pewno roznia sie cena i to znacznieGuard pisze:Tak jak w temacie. Jakich lakierów używacie. Mam niedługo przejść się do sklepu i tylko nie wiem czy oryginalne z GW czy może jakieś inne.
HELP
Pozdrawiam
Guard
Ja uzywam fliksatywy do rysunkow i malarstwa bo po prostu taka mam ale teraz coraz zadziej to stosuje bo jednak kazdy lakier zatraca szczegoly i sie swieci chocby nie wiem co.
Tak przy okazji prosze moda o przeniesienie tego tymatu z glari do modelarstwa; nie jestem pewien czy nie bylo juz takiego tematu...
Tak przy okazji prosze moda o przeniesienie tego tymatu z glari do modelarstwa; nie jestem pewien czy nie bylo juz takiego tematu...
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
"Model Master" Testorsa - są w wersji akrylowej i olejnej. Obie bardzo dobre. Używam od lat.
Akryle nanoszę pędzlem, olejne aerografem. Bardzo trwałe, tak płyn, jak i naniesiona powłoka.
Jedne z najlepszych lakierów modelarskich (IMO najlepsze).
Akryle nanoszę pędzlem, olejne aerografem. Bardzo trwałe, tak płyn, jak i naniesiona powłoka.
Jedne z najlepszych lakierów modelarskich (IMO najlepsze).
Guard - zastanow sie do czego bardziej pasuje ten temat - do Galerii czy Porad z Malownaia itd ?????? Prosze jakiegos admina o przeniesienie tematu do porad... ( nawet widze regulamin co wsadzac do galerii a co do porad nie pomoga......... masakra )
Lakiery Krylon w sprayu. Cenowo wychodzą minimalnie korzystniej niż te GW. A przede wszystkim są po prostu prześwietne jakościowo. Poleciła mi je sprzedawczyni w sklepie na Rysiej.
Błyszczący: Krylon Kamar Varnish 1312
Matowy: Krylon UV-Resistatn Clear Matte
EDIT: Przenoszę temat tam, gdzie jego miejsce.
Błyszczący: Krylon Kamar Varnish 1312
Matowy: Krylon UV-Resistatn Clear Matte
EDIT: Przenoszę temat tam, gdzie jego miejsce.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Sorki za tą pomyłkę z podforami. Chciałem wybrac modelarskie ale sam nie wiem dlaczego napisałem w galerii.
A wracając do tematu. Dzięki za rady. Myśle że sprubuję z Krylonem tak jak radzi Tomash. Mam nadzieję że go dostanę. Sprubuję i zobaczymy czy efekt będzie zadowalający. A czy używał już ktoś z was lakiery GW?
A wracając do tematu. Dzięki za rady. Myśle że sprubuję z Krylonem tak jak radzi Tomash. Mam nadzieję że go dostanę. Sprubuję i zobaczymy czy efekt będzie zadowalający. A czy używał już ktoś z was lakiery GW?
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$
Ja używam... I w sumie nie mogę na niego narzekać, ale porównania do innych nie mam. Prawie bym zapomniał - używam Matt Varnish'a.
Używam KRYLONU matowego i naprawde jest ok, ale trzeba go najpierw porządnie wymieszać. Dodatkowo kładę jeszcze puszkę na grzejnik lub do ciepłej wody tak żeby zrobiła się ciepła to mam pewność że sie lakier odpowiednio rozpuścił i jest dobrze wymieszany.
Próbka moich figurek, wszystkie lakierowane KRYLONEM
http://www.arbal.prv.pl
Próbka moich figurek, wszystkie lakierowane KRYLONEM
http://www.arbal.prv.pl
Ostatnio zmieniony 11 sie 2011, o 12:37 przez ARBAL, łącznie zmieniany 1 raz.
ARBAL pisze:Używam KRYLONU matowego i naprawde jest ok, ale trzeba go najpierw porządnie wymieszać. DOdatkowo kłade jeszcze puszke na grzejnik tak żeby zrobiła się ciepła to mam pewność że sie lakier odpowiednio rozpuścił i jest dobrze wymieszany.
a nie wybuchnie puszka?
Puszki ze sprayami powinny być przystosowane do wytrzymania około 100 st. C bez zająknięcia i trwałych zmian. Żeby było śmieszniej, ja z kolei słyszałem, że niektórzy trzymają lakier w lodówce przed sprayowaniem.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Gdyby był jakiś matowy lakier który znam, to bym używał. Tak, to wolę podmalowywac metale niż je całkiem zniszczyc.
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
Osobiście nie przetestowałem, ale mam zamiar w najbliższym czasie wprowadzić do użytku.
1. Gloss Varnish - GW - dobrze chroni, i rozpuszcza farbę tak ze przejścia wydaja się gładsze.
2. Matt Varnish - Valleyo - niweluje świecenie pierwszego.
1. Gloss Varnish - GW - dobrze chroni, i rozpuszcza farbę tak ze przejścia wydaja się gładsze.
2. Matt Varnish - Valleyo - niweluje świecenie pierwszego.
ten Krylon matowy wydaje sie byc ok
a z jakiej odleglosci i ile razy najlepiej sprayowac? wiem ze generalnie pare figurek zapewne nalezy poswiecic zeby opracowac technike ale bede wdzieczny za podpowiedzi ile razy psikac, czy z kazdej strony jak podklad i z jakiej odleglosci
no i w jakiego typu sklepach mozna kupic ten Krylon?
a z jakiej odleglosci i ile razy najlepiej sprayowac? wiem ze generalnie pare figurek zapewne nalezy poswiecic zeby opracowac technike ale bede wdzieczny za podpowiedzi ile razy psikac, czy z kazdej strony jak podklad i z jakiej odleglosci
no i w jakiego typu sklepach mozna kupic ten Krylon?
używam Humbrol: Matt Cote
lakierów w sprayu nie używam z prostej przyczyny... nie mamy nad takim lakierem żadnej kontroli. Jak się pierdolnie jakiś glut to nic się z tym nie da zrobić.
No i jeszcze wydajność takiego lakieru w sprayu jest mała, bo trzeba psikać z dużej odległości, przez co 3/4 idzie w kosmos...
lakierów w sprayu nie używam z prostej przyczyny... nie mamy nad takim lakierem żadnej kontroli. Jak się pierdolnie jakiś glut to nic się z tym nie da zrobić.
No i jeszcze wydajność takiego lakieru w sprayu jest mała, bo trzeba psikać z dużej odległości, przez co 3/4 idzie w kosmos...
Z Krylonami w sprayu trzeba ostrożnie.
Po pierwsze, ciśnienie jest skromne (w porównaniu do np. farb w sprayu GW), po naciśnięciu wylatuje delikatna "mgiełka" prawie jak z perfum (to takie pachnące, czym kobiety się psikają ). Co może stworzyć złudne wrażenie, że lakieru na figurce pojawiła się znikoma ilość. Bardzo złudne, bo lakieru po jednej ułamkosekundowej "mgiełce" jest w sam raz, a pociskanie dalsze może (w skrajnym przypadku) zaglucić figurkę, czyli dać za grubą warstwę lakieru, ze zbierającym się białym glutem w zagłębieniach.
Po drugie, matowość matowego zależy od odległości. Psikanie z wylotem 2cm od figurki da niespecjalnie matowy efekt (nie wspominając o pokryciu zakamarków), natomiast z pół metra zrobi "śnieg", czyli po prostu zniszczy malowanie. Tutaj trzeba poświęcić parę figurek i znaleźć optymalną odległość - generalnie należy psikać z dość bliska i przy następnych próbach ewentualnie oddalać.
Po pierwsze, ciśnienie jest skromne (w porównaniu do np. farb w sprayu GW), po naciśnięciu wylatuje delikatna "mgiełka" prawie jak z perfum (to takie pachnące, czym kobiety się psikają ). Co może stworzyć złudne wrażenie, że lakieru na figurce pojawiła się znikoma ilość. Bardzo złudne, bo lakieru po jednej ułamkosekundowej "mgiełce" jest w sam raz, a pociskanie dalsze może (w skrajnym przypadku) zaglucić figurkę, czyli dać za grubą warstwę lakieru, ze zbierającym się białym glutem w zagłębieniach.
Po drugie, matowość matowego zależy od odległości. Psikanie z wylotem 2cm od figurki da niespecjalnie matowy efekt (nie wspominając o pokryciu zakamarków), natomiast z pół metra zrobi "śnieg", czyli po prostu zniszczy malowanie. Tutaj trzeba poświęcić parę figurek i znaleźć optymalną odległość - generalnie należy psikać z dość bliska i przy następnych próbach ewentualnie oddalać.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl