PAINTED by RAFIX (14.04 SMOK CHAOSU)
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Dzięki za krytyke
Flagi postaram sie poprawić jak go jeszcze zobacze.
Tym czastem coś z innej paczki
WOOD ELF lord dla rozluźnienia
Model zkonwertowany a mianowicie wywaliłem mu włucznie i dałem ramie z łykiem.


Ocena jak, zwykle mile widziana
Flagi postaram sie poprawić jak go jeszcze zobacze.
Tym czastem coś z innej paczki
WOOD ELF lord dla rozluźnienia
Model zkonwertowany a mianowicie wywaliłem mu włucznie i dałem ramie z łykiem.


Ocena jak, zwykle mile widziana
z końskiego ogona bo chyba tego sie używa do cięciw
a tak na poważnie to z ciękiej nitki wszystkie welfy u mnie takie mają
co do czerwonego, żeby wyszedł taki czerwony to trza malować na białym podkładzie ja daje red gore potem wash czerwonu ale nie za grubo a potem rozjaśniam bloodem i jeszcze na koniec można dodać pomarańczowego na ostatnią warstwe(ale nie obowiązkowe)
Pzdr
R.



a tak na poważnie to z ciękiej nitki wszystkie welfy u mnie takie mają
co do czerwonego, żeby wyszedł taki czerwony to trza malować na białym podkładzie ja daje red gore potem wash czerwonu ale nie za grubo a potem rozjaśniam bloodem i jeszcze na koniec można dodać pomarańczowego na ostatnią warstwe(ale nie obowiązkowe)
Pzdr
R.
No i z zaszunego, skreconego jelitaRAFIX pisze:z końskiego ogona bo chyba tego sie używa do cięciw![]()
![]()
![]()
Pzdr
R.

Też żałuje bo jest wy@#%&*ny w kosmos (może przesadzam ale fajny jest).
Z grywalnych chyba tylko ten sie nadaje, reszta nie mnieści sie na monsterowe podstawki, z drugiej strony jest szansa na obejrzenie go na żywca za jakiś czas na jakimś turnieju (jak skończe).
A tak na marginesie jak za taką kase model ma mnustwo nadlewek no i łączenia części też zostawiają wiele do dopracownia i to że nie jest z metalu stawia go na przegranej pozycii przy lądowaniu na glebie w skrócie jest delikatny.
Mam tylko nadzieje że go strasznie nie oszpece bo malować go da sie tylko raz.
Z grywalnych chyba tylko ten sie nadaje, reszta nie mnieści sie na monsterowe podstawki, z drugiej strony jest szansa na obejrzenie go na żywca za jakiś czas na jakimś turnieju (jak skończe).
A tak na marginesie jak za taką kase model ma mnustwo nadlewek no i łączenia części też zostawiają wiele do dopracownia i to że nie jest z metalu stawia go na przegranej pozycii przy lądowaniu na glebie w skrócie jest delikatny.
Mam tylko nadzieje że go strasznie nie oszpece bo malować go da sie tylko raz.
nagle wszyscy dostrzegaj zajebistosc keepera.. widze ze nawet chlopcy z IRAFIX pisze:Też żałuje bo jest wy@#%&*ny w kosmos (może przesadzam ale fajny jest).
Z grywalnych chyba tylko ten sie nadaje, reszta nie mnieści sie na monsterowe podstawki, z drugiej strony jest szansa na obejrzenie go na żywca za jakiś czas na jakimś turnieju (jak skończe).
A tak na marginesie jak za taką kase model ma mnustwo nadlewek no i łączenia części też zostawiają wiele do dopracownia i to że nie jest z metalu stawia go na przegranej pozycii przy lądowaniu na glebie w skrócie jest delikatny.
Mam tylko nadzieje że go strasznie nie oszpece bo malować go da sie tylko raz.


definicja nagle: nagle = terazShino pisze:eeeee.... zdefiniuj nagle... bo z tego co wiem rafal tego kipera ma juz dobre kilka miechowthurion pisze: nagle wszyscy dostrzegaj zajebistosc keepera.. widze ze nawet chlopcy z Imoge smialo powiedziec a nie mowilem

nie mowie tutaj tylko o Rafale...
a i zeby nie spamowac ciekaw jestem jak pomalujesz tego keepera, bo wydaje mi sie ze ten model taki pstrokaty ladny nie bedzie, jesli wyjdzie ci tak fajnie jak demonetki (chyba jedyne z I figurek podchodza pod moj gust kolorystyczny) to powinien bys naprawde majestatyczny, ciekaw jestem jak chlopaki beda go transportowac i po ktorym turnieju cos sie ulamie, sam mialem kiedys Fworldowe figsy do 40k i byla transportowa makabra...