Jaka to figurka

[Siweusz]

A w mojej ani trochę. Standardowa praktyka handlowa - kupić tanio, sprzedać drogo.

Aj tam, bez jaj Jankielu.
Koleś celowo ukrył pochodzenie figurki po to, aby niedoinformowany klient zapłacił wysoką cenę. To już nie praktyka handlowa, to... \
Przypuszczam, że sam takich praktyk nie stosujesz.

Supeł, masz szansę go przebić, sprzedaj armię miniaturowych krasnali ogrodowych z dopiskiem: "Gram na masterach", też przejdzie.

[Jankiel]

Ja tam nie widzę nic niestosownego. Chcesz zapłacić 250 za takiego smoka? Płać. Byłeś na tyle nierozgarnięty, że nie zdawałeś sobie sprawy z tego, że istnieją ine firmy, niż GW, produkujące smoki? A co mnie to, k..., obchodzi. Każdy, wystawiając rzeczy na allegro, chce zarobic. Mam pisać, że ktoś jest oszustem, bo dał mi za 18 swordmasterów 100 zeta, mimo, że są warci 170? Że ktos jest oszustem, bo sprzedaje armybooki za 70 zeta, mimo, że w maelstromie są za 50? Że wystawia na ebayu słabo pomalowany model za 150$ mimo, że wart jest co najwyżej 30$?

[Siweusz]

A ja tam nie piszę o ofertach, ani o rozeznaniu w cenach u innych sprzedawców, jest jak piszesz, chcesz to kupujesz, nie chcesz to nie, ale celowe działanie sprzedawcy mające na celu "schwytanie" klienta na mocno zawyżony w cenie towar to zwykły wałek jest. Po 12 latach pracy w wałkarskiej branży wiem jak nazywać niektóre rzeczy.
Pozdro.

[Necro]

Na samym początku chciałbym przeprosić, że się tutaj wcześniej nie dopisałem, ale chwilowo nie miałem czasu siedzieć na forum.

Również słowem wstępu chciałbym prosić kolegów: brandila, Corvusa Albusa, SauruS PoweRa oraz vanswirra o wzięcie sobie na wstrzymanie i nie bluzganie na moją osobę. Niestety, nie możecie być pewni, że go nie dostałem. Skąd mam niby wiedzieć jakiej firmy jest smok, którego dostaję w kolorowej folii przewiązanej kokardką? Metki do ogona nie miał przyczepionej. A jako, że zajmuję się konwersjami już od dosyć dawna i miałem ochotę zmienić armię - zabrałem kumplowi części po Cold One Knightach, zrobiłem jeźdźca, dokleiłem odpowiednią podstawkę i spodkładowałem model. I nie mając czasu na jego malowanie - poszedł w odstawkę. Poleżał sobie na półce po czym stwierdziłem, że jednak nie będę grał DE więc rzuciłem go na Allegro. Aukcja poszła od 100 zeta, czyli jak mówicie, że toto w sklepie kosztuje 70 złotych, to nawet nieco taniej startowaliśmy niżbym sobie policzył za konwersję tego smoczydła. Nie wpisałem w aukcji z czego jest, ale gdy ktokolwiek pytał pisałem że jest z jakiegoś kauczuku/gumy, w środku wzmacnianej metalowym szkieletem. Była to prawda. Prawdą jest również to, że nikt nie mógł zabronić licytującym dać za niego 250 złotych. Nikt nie mógł mi zabronić go wystawić od 100. Więc gdzie jest błąd? Prawdą jest również to, że nie wiedziałem co to za smoczur i nie chciało mi się w necie grzebać co to jest i jakiej produkcji, bo w żadnym stopniu nie było mi to potrzebne. Jeżeli kogoś by to interesowało mógł sam poszukać - i skoro ktoś to znalazł widać dało rady.

Tyle ode mnie i jeszcze raz prosiłbym o przemyślenie oskarżeń kierowanych pod moim adresem, gdyż naprawdę są one pozbawione sensu i podstaw.

[Lukaszxx]

Prawdą jest również to, że nie wiedziałem co to za smoczur i nie chciało mi się w necie grzebać co to jest i jakiej produkcji, bo w żadnym stopniu nie było mi to potrzebne. Jeżeli kogoś by to interesowało mógł sam poszukać - i skoro ktoś to znalazł widać dało rady.

Tyle ode mnie i jeszcze raz prosiłbym o przemyślenie oskarżeń kierowanych pod moim adresem, gdyż naprawdę są one pozbawione sensu i podstaw.

nie musisz się tłumaczyć wg mnie. Jeszcze raz gratulacje. Nie po to jest kontakt do sprzedającego wystawiany na allegro żeby z niego nie korzystać przed wydaniem bagatela 250 zł.
Jeżeli ktoś tutaj nie dorósł do aukcji internetowych to na pewno nie ty.

Moim rekordem na allegro pozostaje niezmiennie od wielu lat kupno 30 5 ed. korsarzy DE za 90 zł. 3 zł za starą metalową figurkę.
Ale wtedy pamiętam dzwoniłem do gościa - czy to nie odlewy, czy produkt GW i w ogóle. Albo super pomalowany drzewiec z wymodelowaną podstawką z green stuffu za 50 zł.

[Necro]

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie muszę. Jednak w obliczu tego, co tutaj niektórzy o mnie wypisują doszedłem do wniosku, że mimo wszystko wypadałoby się odezwać i na spokojnie wytłumaczyć jak wygląda(ła) sytuacja. Kto zrozumie ten zrozumie, kto nie - cóż, bywa.

[Supeł]

nawet żebyś wiedział skąd ten smok jest i ile kosztował to gówno to kogo obchodzi dopóki nie oszukałeś że sam go ulepiłeś albo jest sprowadzany z kosmicznej bazy na marsie za brylanty - nie wiem skąd, taki o, tyle chce, da ktoś? sprawa dla mnie uczciwa

wiecie że pokrowce na komórki sprzedawane po 15 zł są kupowane w hurtowni za 2,5 zł? napiszcie handlarzom tych zabawek maila że są "burakiem i oszustem"

[Rabsp]

Masz racje .Liczy sie oczywiscie inwencja tworcza.A jezeli ktos to doceni to jest OK. Modelarstwo ,a w szczegolnosci konwersje to artystyczne wypociny,tak wiec jezeli ktos daje za obraz kupe forsy ,bo sie podoba,to dlaczego ma nie dac kasy za tworcza konwersje.Jestem za .

[Rak Skorpion]

Patologia.....szkoda że w Ograch nie ma Smoków napewno bym sobie takiego kupił....hmmm a może nadawałyby sie na rinoxy