Biograficzny zarys batlowców
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Biograficzny zarys batlowców
do założenia tego tematu skłoniło mnie kila rzeczy
-po pierwsze to jego brak.(mam nadzieję że go nigdzie nie przeoczyłem)
-po drugie w większości już się znacie, ale jest tutaj grono nowych osób, w tym gronie i ja, które nie zna prawie nikogo
-po trzecie przyjemniej się rozmawia i snuje rozważania z osobami które zna się już trochę -na razie na tyle na ile pozwala internet:-)
-po czwarte chęć poznania waszych batlowych biografii i nurtujące pytanie dlaczego he
tak więc
liczę sobie 31 wiosen. Gram od kilku miesięcy.
do batla przymierzałem się już kilka lat ale zawsze było coś co nie pozwalało się tym zająć (coś czytaj kasa ) parę lat temu próbowałem nawet sam modelować figurki i odlewałem je z melotu ale nie poszło mi to najlepiej choć jeden taki model gra ze mną w toczonych bitwach (sentyment no i rzuty mi na nim wychodzą ) potem miał być mordheim potem długo nic i potem znów mordheim kumpel kupił milicje imperium by z nich złożyć bandy i zaczęło się......lawinowo dokupił resztę i gra imperium a ja hmm wahałem się między o&g a he miałem kilka figurek z V edycji he które dawno temu kupiłem w komisie bo mi się podobały no i to przeważyło potem AB i złapałem klimat że hoho
to właściwie tyle.
-po pierwsze to jego brak.(mam nadzieję że go nigdzie nie przeoczyłem)
-po drugie w większości już się znacie, ale jest tutaj grono nowych osób, w tym gronie i ja, które nie zna prawie nikogo
-po trzecie przyjemniej się rozmawia i snuje rozważania z osobami które zna się już trochę -na razie na tyle na ile pozwala internet:-)
-po czwarte chęć poznania waszych batlowych biografii i nurtujące pytanie dlaczego he
tak więc
liczę sobie 31 wiosen. Gram od kilku miesięcy.
do batla przymierzałem się już kilka lat ale zawsze było coś co nie pozwalało się tym zająć (coś czytaj kasa ) parę lat temu próbowałem nawet sam modelować figurki i odlewałem je z melotu ale nie poszło mi to najlepiej choć jeden taki model gra ze mną w toczonych bitwach (sentyment no i rzuty mi na nim wychodzą ) potem miał być mordheim potem długo nic i potem znów mordheim kumpel kupił milicje imperium by z nich złożyć bandy i zaczęło się......lawinowo dokupił resztę i gra imperium a ja hmm wahałem się między o&g a he miałem kilka figurek z V edycji he które dawno temu kupiłem w komisie bo mi się podobały no i to przeważyło potem AB i złapałem klimat że hoho
to właściwie tyle.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2008, o 02:04 przez Mortipher, łącznie zmieniany 1 raz.
heh...
ja mam 20 wiosen, a battla zaczelem zbierać oj dawno, dawno temu, nie pamiętam już, ale to jakoś pod koniec V edycji, ewentualnie na początku VI.
Jedna armia, armia wysokich elfów, zawsze
dlaczego?
Bo zawsze lubialem finezje, dostojeństwo, wynioslosć, dobre maniery, poszanowanie wiedzy etc
a tak na powaznie, jako malutki dzieciak uwielbialem Tolkiena, szczególnie Silmarillion, to odbilo się na mojej psychice wybierając HE w wfb
ja mam 20 wiosen, a battla zaczelem zbierać oj dawno, dawno temu, nie pamiętam już, ale to jakoś pod koniec V edycji, ewentualnie na początku VI.
Jedna armia, armia wysokich elfów, zawsze
dlaczego?
Bo zawsze lubialem finezje, dostojeństwo, wynioslosć, dobre maniery, poszanowanie wiedzy etc
a tak na powaznie, jako malutki dzieciak uwielbialem Tolkiena, szczególnie Silmarillion, to odbilo się na mojej psychice wybierając HE w wfb
Czesc jestem Bartek i jestem anonimowym elfoholikiem.
Na cale szczescie jak lat temu 8 (czy 10?) kupowalismy na spolke z kuzynem battla to startowka miala Bretonie i Lizardow.
I tak chociaz w jedna gre nie gram elfem
P.S. Sirmarilion jest boski!
Na cale szczescie jak lat temu 8 (czy 10?) kupowalismy na spolke z kuzynem battla to startowka miala Bretonie i Lizardow.
I tak chociaz w jedna gre nie gram elfem
P.S. Sirmarilion jest boski!
Ehh, jak wszędzie będę najmłodszy - niedługo stuknie mi 15-stka. Nazywam się Rafał. W Wfb gram 2 lata, zaczynałem w 6 edycji. Przez ten czas uzbierałem około 5k HE. Dlaczego HE? Tak jak Kosa - podoba mi się ich dostojeństwo, finezja, kunszt itp.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, o 11:36 przez Chmuruś, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 43
- Lokalizacja: Katowice
Hmmm.
Lat 33.
Z zawodu architekt.
Pierwszy bitewniak: Polcon w Jastrzębiej Górze 1995 - Manowar
Armie startowe: Leśne elfy; Krasnoludy Chaosu - jakieś 12 lat temu.
Przerwa od WFB na jakieś 8 lat (małżeństwo; wojsko; praca; dziecię)
Powrót w zeszłym roku.
Lat 33.
Z zawodu architekt.
Pierwszy bitewniak: Polcon w Jastrzębiej Górze 1995 - Manowar
Armie startowe: Leśne elfy; Krasnoludy Chaosu - jakieś 12 lat temu.
Przerwa od WFB na jakieś 8 lat (małżeństwo; wojsko; praca; dziecię)
Powrót w zeszłym roku.
A ja kocham sie w jaszczurkach ktorymi gram od 5lat...i mam jakies 4k. Co jeszcze, mam 16 lat, na imie mam Michał, jestem z Wrocławia..
I tyle wam straczy;p
A i haje wcale nie sa fajne...
I tyle wam straczy;p
A i haje wcale nie sa fajne...
Ostatnio zmieniony 17 lis 2008, o 15:56 przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
- Master of reality
- Oszukista
- Posty: 833
- Lokalizacja: Warszawa
Mam na imię Tomek jestem z Warszawy mam 17 lat. W battla zacząlem grać tak pod koniec 6 ed. mam dopiero 3k ale moje elfy ciągle sie rozwijają. HE wybralem bo mają najlepsze figurki i fluff
Siemka. Mam na imię Wojtek i w battla jeszcze nie gram, ale batalionik startowy HElfów już posklejany na półce Armię wybierałem głownie ze względu na wygląd figurek, choć po doczytaniu fluffu i zrobieniu testu na cytadeli (armioskop) tylko utwierdziłem się w słuszności wyboru.
-Mam na imię Marcin jestem battloholikiem od 6 lat
-Cześć Marcin
19-tnastka klepnie mi w kwietniu (żeby sie nie chwalić ż epełnoletni jestem )
Jak narazie to mam chyba największą z was armię bo na przeszło 9k i to bez żądnego smoka (nie linczujcie mnie) ale czarodziej ze mnie do idealnej kolekcji brakuje mi tylko jeszcze Ararielle Handmaidens
do tego DE juz na jakieś 3500
i tau na 2300
i masa innych
dlaczego te armie bo sa mobilne majaładne figsy zajebista magię i strzelanie.
Przynajmniej HE miały zajebistą magię w 6 ed ... stare dzieje
-Cześć Marcin
19-tnastka klepnie mi w kwietniu (żeby sie nie chwalić ż epełnoletni jestem )
Jak narazie to mam chyba największą z was armię bo na przeszło 9k i to bez żądnego smoka (nie linczujcie mnie) ale czarodziej ze mnie do idealnej kolekcji brakuje mi tylko jeszcze Ararielle Handmaidens
do tego DE juz na jakieś 3500
i tau na 2300
i masa innych
dlaczego te armie bo sa mobilne majaładne figsy zajebista magię i strzelanie.
Przynajmniej HE miały zajebistą magię w 6 ed ... stare dzieje
Na mnie też zrobił olbrzymie wrażenie, ale z racji tego, że najbardziej lubiłem ambitnego i zbuntowanego Feanora, to zdecydowałem się na DE.jako malutki dzieciak uwielbialem Tolkiena, szczególnie Silmarillion, to odbilo się na mojej psychice wybierając HE w wfb
HE są moją drugą armią, przymierzałem się do niej z 5 lat temu, ale nie wyszło. Dopiero dwa lata temu zacząłem kupować po smiesznych cenach stare modele HE na allegro i dziś jestem szczęśliwym posiadaczem armii HE na 4000 pts z samych czwartoedycyjnych modeli.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Witam - żeby nie było lat mam 15, na Battla przerzuciłem się z LoTRa jakieś pół roku temu, do LoTRa tez mam High Elfy, bo nie mógłbym grać żadną inną rasą jeśli ta jest w systemie, nie patrzyłem się nawet na staty gdy wybierałem HElfy. Oczywiście i tu i tu do wyboru HE zainspirował mnie cudowny Silmarillion.
Witam po długiej przerwie.
Krzysiek, w kręgu rekonstruktorów średniowiecza (XIIIw) nazywany Indarem. Lat 29, policjant, kawaler z odzysku, jeden pies - suczka Husky o imieniu Cirilla
W batla gram od końca IV ed, z małymi przerwami - wychodzi z 14 lat wydawania kasy na "fanaberie" . Cały czas prowadzę HElfy, a to chyba dlatego że od szczeniaka fascynowała mnie ta rasa. I tak już pewnie zostanie.
I.
Krzysiek, w kręgu rekonstruktorów średniowiecza (XIIIw) nazywany Indarem. Lat 29, policjant, kawaler z odzysku, jeden pies - suczka Husky o imieniu Cirilla
W batla gram od końca IV ed, z małymi przerwami - wychodzi z 14 lat wydawania kasy na "fanaberie" . Cały czas prowadzę HElfy, a to chyba dlatego że od szczeniaka fascynowała mnie ta rasa. I tak już pewnie zostanie.
I.
ja się ogłaszam nieśmiało, bo jeszcze jestem battlową dziewicą (poza grą pokazową w cytadeli i kilkoma potyczkami u kumla x lat temu nie rozegrałem jeszcze bitwy)
HE zbieram dla fajnego klimatu, wyglądu figurek i oczywiście ASF. zaistnieję w świecie batlowców jak chociaż batalion skończe malować.
Póki co mam batalion, troche staroedycyjnych modeli z eBay'a za kilka groszy i kilku bohaterów maści wszelakiej. Jak tylko przychodzi pensja to odkładam do skarbonki kilka złotych na WL, które generalnie będą siały postrach, zniszczenie itd. itp.
Prywatnie mam 22 lata, studiuję dziennikarstwo na UW, pracuję w Beverly Hills a interesuję się fantastyką i historią (głównie wojna w Wietnamie).
Pozdro700
HE zbieram dla fajnego klimatu, wyglądu figurek i oczywiście ASF. zaistnieję w świecie batlowców jak chociaż batalion skończe malować.
Póki co mam batalion, troche staroedycyjnych modeli z eBay'a za kilka groszy i kilku bohaterów maści wszelakiej. Jak tylko przychodzi pensja to odkładam do skarbonki kilka złotych na WL, które generalnie będą siały postrach, zniszczenie itd. itp.
Prywatnie mam 22 lata, studiuję dziennikarstwo na UW, pracuję w Beverly Hills a interesuję się fantastyką i historią (głównie wojna w Wietnamie).
Pozdro700
Ooo, to kolega Borewicz polskiego RR-u też bierze udział w tej battlowej majówce? Kłania się Gniewko z Bielska-Białej, dobry kolega Ice-T (na priva podaję ciekawe szczegóły z jego ostatniego sylwestra), w kręgu Warmłotka od dobrych 6-7 lat (zaczęło się od rolpleja). Swoje powołanie odnalazłem w przekonywaniu innych graczy Bretonnii do grania na chłopach
Prywatnie anglista (jeszcze studiujący), nauczyciel angielskiego w naszym Wojsku i rekonstruktor historyczny (histeryczny?) - okres okołogrunwaldzki (od ponad 7 lat).
A High Elfy to nawet lubię, bo połowa bretońskich miast stoi na elfickich ruinach...mamy z czego brać cegły na chlewiki XD
Prywatnie anglista (jeszcze studiujący), nauczyciel angielskiego w naszym Wojsku i rekonstruktor historyczny (histeryczny?) - okres okołogrunwaldzki (od ponad 7 lat).
A High Elfy to nawet lubię, bo połowa bretońskich miast stoi na elfickich ruinach...mamy z czego brać cegły na chlewiki XD
Witam jestem Marcin.
W Warhammera wciągnął mnie kumpel z klubu fantasy, gdzie dostawałem regularne baty grając VC przez spory okres na proxach.
Obecnie zbieram elfiaki i skrupulatnie pokrywam je farbą (malowaniem tego nie nazwę ), armia jest dziewicza, bitwy nie widziała i dopoki proces pokrycia farbą się nie skończy nie zobaczy.
Aha mam 26 na karku, i jestem z Lubina (1h jazdy od Wrocławia).
W Warhammera wciągnął mnie kumpel z klubu fantasy, gdzie dostawałem regularne baty grając VC przez spory okres na proxach.
Obecnie zbieram elfiaki i skrupulatnie pokrywam je farbą (malowaniem tego nie nazwę ), armia jest dziewicza, bitwy nie widziała i dopoki proces pokrycia farbą się nie skończy nie zobaczy.
Aha mam 26 na karku, i jestem z Lubina (1h jazdy od Wrocławia).
Witam.
Nazywam się Mateusz, obecnie mieszkam w Przybędzy (miejscowość w okolicy Żywca). W fabularnego młotka gram od czasu, gdy skończyłem 8 lat - początkowo była to zwykła gra "z jajem", potem przerodziła się w coś poważniejszego. Teraz jestem zawziętym obrońcą klimatu ( a raczej umiarkowanym obrońcom klimatu, gdyż przygoda z WoW zrobiła swoje .).
Do zbierania battla zabierałem się ho, ho i jeszcze dłużej. Początkowo na mojej półce miały zagościć Krasnoludy, na swoje szczęście odłożyłem wybór armii na później - odstraszały mnie ceny tych "żołnierzyków". I tak pod koniec Gimnazjum idea WFB odżyła, poszukiwania wymarzonej armii trwały, mimo, że Armioskopy doradzały raz Krasnoludy, raz WE, raz Bretonię wybrałem właśnie HE (zawsze były w czołówce). Niezbyt fortunnie zakupiłem batalion i do teraz bawię się z figurkami, aby coś sensownego złożyć.
Planuję uzbierać armię na 1500/2250 punktów, a potem się pomyśli. Na sklejenie/stworzenie czeka Dwarf Slayer (Elfi pogromca krasnoludów) - mimo, że lubię "długobrodych" na przekór znajomym powstanie właśni taki Elf (Płaszcz z bród, Wisior zemsty i itp.).
Oprócz fantasy, strategią, rpgami i battlem interesuję się filmem, grafiką komputerową oraz psami. Uwielbiam sporty zimowe, w inne pory roku wolę spędzać czas na czymś mniej "angażującymi".
Aha, urodziłem się w 1992 roku (gdzieś tak w trakcie trwania 2 sezonu BH 90210 ). Uczę się w Żywieckim Korniku.
Koniec tego ekshibicjonizmu. Pozdrawiam i (niestety) czuję się jak jakiś szczyl w Waszym towarzystwie.
For Ulthuan!
Nazywam się Mateusz, obecnie mieszkam w Przybędzy (miejscowość w okolicy Żywca). W fabularnego młotka gram od czasu, gdy skończyłem 8 lat - początkowo była to zwykła gra "z jajem", potem przerodziła się w coś poważniejszego. Teraz jestem zawziętym obrońcą klimatu ( a raczej umiarkowanym obrońcom klimatu, gdyż przygoda z WoW zrobiła swoje .).
Do zbierania battla zabierałem się ho, ho i jeszcze dłużej. Początkowo na mojej półce miały zagościć Krasnoludy, na swoje szczęście odłożyłem wybór armii na później - odstraszały mnie ceny tych "żołnierzyków". I tak pod koniec Gimnazjum idea WFB odżyła, poszukiwania wymarzonej armii trwały, mimo, że Armioskopy doradzały raz Krasnoludy, raz WE, raz Bretonię wybrałem właśnie HE (zawsze były w czołówce). Niezbyt fortunnie zakupiłem batalion i do teraz bawię się z figurkami, aby coś sensownego złożyć.
Planuję uzbierać armię na 1500/2250 punktów, a potem się pomyśli. Na sklejenie/stworzenie czeka Dwarf Slayer (Elfi pogromca krasnoludów) - mimo, że lubię "długobrodych" na przekór znajomym powstanie właśni taki Elf (Płaszcz z bród, Wisior zemsty i itp.).
Oprócz fantasy, strategią, rpgami i battlem interesuję się filmem, grafiką komputerową oraz psami. Uwielbiam sporty zimowe, w inne pory roku wolę spędzać czas na czymś mniej "angażującymi".
Aha, urodziłem się w 1992 roku (gdzieś tak w trakcie trwania 2 sezonu BH 90210 ). Uczę się w Żywieckim Korniku.
Koniec tego ekshibicjonizmu. Pozdrawiam i (niestety) czuję się jak jakiś szczyl w Waszym towarzystwie.
For Ulthuan!