Dyskusja o balancing patchu

[Barbarossa]

Na stronie z uściśleniami dostępna jest aktualka Balancing Patcha/R i uściśleń.

Co do Orków i Goblinów oraz DE - Panowie, po prostu zobaczymy po świętach. Ja się akurat zgadzam, że zielone zasługują na prezent, więc macie "lobby" na LS. Natomiast totalnie się nie zgadzam, że DE zasługują na jakiekolwiek utrudnienia. Są zupełnie w normie, jeśli nie ma magii na 17 kościach. Ale ten pogląd zweryfikuje życie.

Zdziwi Was zapewne również, że Szafa nie miał kompletnie nic wspólnego z korektami do bestii, więc proszę, bez argumentów typu "Na LS jest lobby beastmenów". OK? Bo to trochę dla nas obelżywe jest.

[b_sk]

...to była kropla, która przepełniła kielich. Mój optymizm się skończył.

Nie załamuj się i tak długo z tym optymizmem wytrzymałeś, mój załamał się jakieś pół roku temu, a od DMP moje O&G tylko raz opuściły półkę. Teraz częściej robią za różnego rodzaju proksy bo nawet ogrami gra mi się lepiej niż orkami. Ale cóż takie życie, przynajmniej lobby chcące poprawy O&G będzie mniejsze. Prawdę mówiąc może niedługo w ogóle go nie będzie bo biorąc pod uwagę ogromne armie, które zazwyczaj posiadają gracze orkowi nie podejrzewam, żeby kłopoty finansowe były tym co powstrzymuje ich przed zmianą armii.

[ksch]

Widzę, że PoD zostało zmienione w sposób, który popierałem - wydaje mi się, że to krok w dobrą stronę.

P.S.:Bless - dzięki za dobre słowo.

[Charki]

Zmiany na +. Myśle ze ewentualne dalsze rzeczy do poprawki wyjdą po kilku turniejach, ale obecna wersja jest imo bliska ideału.

<OnG lobby mode on>
Moze byłaby mozliwosc zeby do patcha dopuscic goblin ecology, nie jest gięte a zawsze to jakies urozmaicenie . Zalew nowych typów sie w rozpiskach pewnie nie pojawi, a w razie czego zawsze można wykreślic z bp.

[swieta_barbara]

Trolle do corow!

[blady da'Rasta]

moja zielona czarka goryczy przelala sie na dmp... az zal serce sciska gdy sie patrzy jak kolejni zieloni odpadaja...

[Jasiuuu]

i tak to nic nie da

[Jankiel]

Albo dochodzisz do wniosku, że trzeba ograniczać, ponieważ panowie z GW lubią nas zaskoczyć rzeczami niezbalansowanymi, albo przeciwnie - wszystko da się wyciągnąć skillem i dajmy spokój z ograniczeniami. Oba podejścia mają oczywiste konsekwencje. Taki rozkrok jest w zasadzie nie do obronienia. Gdybyś jasno sprecyzował w co chcesz uderzać, łatwiej byłoby to przyjąć i implementować regionalnie.

Ograniczać tylko trochę, w niezbędnym zakresie, zostawiając jednocześnie nierównowagę w obowiązujących kodeksach. Nie uważam, że byłbym w stanie stworzyć idealny system dający wszystkim armiom praktycznie równe szanse. Jezeli natomiast miałbym taki stworzyć, to niech GW zapłaci mi kilka tysięcy funtów, bym mógł na rok rzucić robotę, dokupić sobie figurki i dzień w dzień grać po 3-4 bitwy testowe. Wycięlismy tylko to, co ewidentnie zaburze równowagę w rozgrywce - efekty jakieś są. Na PGA (te CS pokrywają się chyba w 80%, jak nie bardziej) nie było już absolutnej dominacji demonów i VC. Owszem, cały czas pozostały najmocniejszymi armiami, ale nie widzę powodów, dla której najmocniejszą wypuszczoną armię mamy przycinać do poziomu orków. Niech sobie demony będą najmocniejsze, ale niech nie będzie aż takiej dysproporcji pomiędzy demonami, a innymi kodeksami.

to IMO lepiej zwiększyć jej koszt punktowy i dać 0-1 (bo z tego co się orientuję gifty można brać w więcej niż jednym egzemplarzu, da?). Takie cięcie równo z trawą wydaje mi się drobnym przegięciem (pun intended).

Ale przecież tak jest - syrena jest 0-1.

Tłumaczysz nam, że DE są nieprzegięte. Że to sie okaże na turniejach. Ok. Niech Ci będzie, choć większość osób ma inne zdanie niż Ty (pendant, hydra itd). Cud, że wogóle hydra pocięta do 0-1.

A co mnie to, szczerze mówiąc, obchodzi? Chcesz ciąć armię, która wcale nie wypada rewelacyjnie na turniejach, dla własnego dobrego samopoczucia? Zróbcie sobie jeszcze jeden turniej z banem na VC, Demony, DE i HE (bo przecież ASF na całej armii jest wyjątkowo przegięty). Liczy się w końcu to, by autor CS był zadowolony, to, co ten CS ma zmienić na turniejach ma znaczenie drugorzędne.

Natomiast gdy widać gołym okiem, że zieloni z turnieju na turniej coraz bardziej dostają po dupie, to argument 'okaże się na turniejach' czy 'zobaczymy po wynikach masterów' nagle przestaje być istotny. Why?

Ja się nie użalałem, jak DE były przez wiele lat najsłabszą armią, a na masterach pojawiała się w liczbie 1 czy 2, w drugiej połowie stawki. Problemem powodującym wypuszczenie BPR była absolutna dominacja demonów i wampirów, a nie brak O&G w top 5. Krasnale też przez kilka lat zaciskały zęby - trudno. Gracze orków wtedy wciąż radośnie wystawiali 4 magów, komplet spearchukk i fanatyków, walczyli o top 5 i wcale nie przeszkadzało im, że inne armia mają ciężko. Miejcie pretensje do GW.

Zielona horda juz po prostu nie daje rady. Szkoda.

Przykre. Zmiany dostaniecie razem ze zmianami w HE (stubborn dla star dragona, seer dla każdego maga, piki dla spearelfów itp.)

HE
Master Blaster 43
Dracon 10, 27, 34
Arena 26, 28
PGA 7, 25, 28

O&G

Master Blaster 8, 12, 15, 18
Dracon 29, 39
Arena 15, 24
PGA 45

Natomiast gdy widać gołym okiem, że zieloni z turnieju na turniej coraz bardziej dostają po dupie, to argument 'okaże się na turniejach' czy 'zobaczymy po wynikach masterów' nagle przestaje być istotny. Why?

Z mastera na master? A co to nowego wyszło od master blastera? Przegięte DE i jeszcze bardziej przegięci wojownicy chaosu? Które to armie szturmem wdarły się do czołówki? Czy to może nowe demony sprawiły, że O&G nie są już jedną z najmocniejszych armii?

Szafa jest na LS i mimo braku jakiegokolwiek lobby bestie dostały nie tylko ustawianie 5 w szeregu, ale i inne bajery.

Bestie.... Faktycznie, armia porównywalna do O&G.

Master Blaster 16
Dracon 86
Arena 65 (bo Olek Preiss grał demonami)
PGA 47

Poza tym, darujcie sobie te spiskowe teorie, że to szafa przepchnął bestie (nawet nie zdążył się wypowiedzieć w tej kwestii), DE mają silne lobby (byłem za przycięciem hydry, zwiększeniem kar do DD za hoteka i brakiem udogodnień dla power of darkness). Tak samo nie podobało mi się cięcie czołgu.

[Kruti]

Szafa jest na LS i mimo braku jakiegokolwiek lobby bestie dostały nie tylko ustawianie 5 w szeregu...

Serio?

[Jankiel]

Tak, szafa na serio jest na LS.

[Gobos]

wydaje mi sie, czy book of hoeth nie jest nijak ograniczony?

[Alister]

Zabiera 1PD jak kazdy item bonusowy.

[Shino]

book of hoeth? zgodnie z tym co jankiel pisal ksiazeczka nie daje ani bonusu do casta ani dodatkowych czarow wiec nie jest ograniczona

[Gobos]

no, imo to jakies niedopatrzenie... skoro przedmiot powodujacy miscasty na dubletach zabiera 6 kostek, to przedmiotowi powodujacemu IFki na dubletach tez sie cos nalezy

[Scimitar]

To tak mógłby te 3-4 kostki PD zabierać...

[Jankiel]

Wyniki HE na masterach nie świadczą o przegietosci book of hoeth.

Dwa, że zabieranie 3 czy 4 PD za ksiązkę to wyjątkowo kiepski żart. Przecież i tak z książką wykorzystuje się 9-10 PD na turę... Ale jasne, mozna przyciąć. Wszystko przecież mozna poprzycinać, żeby każdy był szczęśliwy.

[Nehan]

i tak, jeśli ktoś gra na książce, wystawia do niej tylko caddiego i BoS.

[Scimitar]

Wyniki HE na masterach nie świadczą o przegietosci book of hoeth.

Dwa, że zabieranie 3 czy 4 PD za ksiązkę to wyjątkowo kiepski żart. Przecież i tak z książką wykorzystuje się 9-10 PD na turę... Ale jasne, mozna przyciąć. Wszystko przecież mozna poprzycinać, żeby każdy był szczęśliwy.

3 kostki to tak trochę per analogia do hoteka, który 6 wcina, a ma podobne działanie, ale w drugą stronę.

Ale tak po prawdzie najlepiej i tak mi się gra na limited, bez ograniczeń

[ksch]

Ograniczać tylko trochę, w niezbędnym zakresie, zostawiając jednocześnie nierównowagę w obowiązujących kodeksach. Nie uważam, że byłbym w stanie stworzyć idealny system dający wszystkim armiom praktycznie równe szanse. Jezeli natomiast miałbym taki stworzyć, to niech GW zapłaci mi kilka tysięcy funtów, bym mógł na rok rzucić robotę, dokupić sobie figurki i dzień w dzień grać po 3-4 bitwy testowe. Wycięlismy tylko to, co ewidentnie zaburze równowagę w rozgrywce - efekty jakieś są. Na PGA (te CS pokrywają się chyba w 80%, jak nie bardziej) nie było już absolutnej dominacji demonów i VC. Owszem, cały czas pozostały najmocniejszymi armiami, ale nie widzę powodów, dla której najmocniejszą wypuszczoną armię mamy przycinać do poziomu orków. Niech sobie demony będą najmocniejsze, ale niech nie będzie aż takiej dysproporcji pomiędzy demonami, a innymi kodeksami.

Rozumiem co masz na myśli, niemniej jednak nie wyczerpuje to, w całości, odpowiedzi na moje pytanie. Ograniczenia w niezbędnym zakresie, ale dlaczego akurat w takim? Dlaczego herald na jaggerze zabiera taki a taki slot, albo dlaczego bsb z drakenhoffem nie może wziąć bloodlinów? Dlaczego można powtórzyć salki a treemana nie, dlaczego mogą być dwa razy organki a nie dwa razy Hydra? Tego mi w tym pomyśle chyba najbardziej brakuje - spokojnego tłumaczenia. Równocześnie większość propozycji odpierasz argumentem "naucz się lepiej grać", lub "w 6ed DE miały jeszcze bardziej pod górkę". Lepiej byłoby, w moim odczuciu napisać: Twoja propozycja jest zbyt daleko idąca bo, lub nasza jest w sam raz ponieważ. Co więcej absolutnie nie uważam, że trzeba idealnie zbalansować wszystkie podręczniki z powodów, które podałeś. Natomiast ewidentne przegięcia dobrze jest ograniczyć, szczególnie że teraz jest do tego niepowtarzalna okazja, ponieważ jest wola środowiska do przyjęcia zmian. Jeśli się tę okazję wykorzysta, to przy każdym kolejnym megaAB będzie można wprowadzać kolejne zmiany. Jeśli nie, wprost przeciwnie, zawsze będzie argment: a tych poprzednich tak nie przycieliście. Mam nadzieję , że rozumiecie moje intencje.
Tak na marginesie, czy w wersji restricted nie powinno być napisane: Demony, o ile składają się z jednego boga mogą wziąć slot potrójny special lub podwoić rare? No bo chyba nie chodziło o to, żeby jako jedyni mogli zrobić to i to?

[Furion]

Nie wierze że to przeoczyłeś:

Merytorycznie już się na temat Twojego CS wypowiadałem.

Nie prosiłem o to - prosiłem, żebyś się ustosunkował do zaproponowanych przeze mnie zmian do BP (moj przedostatni post) zwlaszcza do BSB i 12calowej popychaczki.