mszczą się takie strzały, ja pamiętam jak kiedyś Dzik z kielonem robili szczelinkę na hail of doom na mojego ratlinga jak grałem z jerzynem w sojuszu - wypakowali 10-czy 11 hitów i nie zabili szczurzaczka hehehe
Na grę tylko na krasie wystawiam na ogół sztormówkę, kopaczki (jedna pewnie rozbije się o klocek z rune of challange, ale druga powstrzyma na 1-2 tury jakąś maszynkę od strzelania), żadnych maszyn czy magów. Leci chmura szczurów (do takich misji uwielbiam Plague Monki) pod osłoną bannera i zalewa masą biedne kraśki. Któryś z bohów dostaje Dwarf Slayera, często zabieram Bras Orba (krasie mają cieniutką inicjatywę i orb potrafi wyparować pół oddziału).
Jeśli byście mieli bitwę towarzyską na skavy, co byście konkretnie wystawili?
2 flame kanony przede wszystkim, dużo piechoty i kilku runesmitchów ze zjadarkami, reszta nieważna, w zasadzie wszystkim da się wyciąć szczurki, nie mają zbyt dużo niebezpiecznych rzeczy oprócz czarów i maszynek, piechota nigdy się nie przebije przez nasze klocki, nawet plague monki (chyba że są wspierani przez censerów)
tak jak Supeł mówi...
ostatnio myślę o wystawianiu na skaveny klocków po 25-30 warriorów...
i tak mocniejsze od skaveńskiej piechoty a w miarę tanie. no i przy skavenach raczej nie ma fearu
nie bardzo popieram pomysł wyciągania kopaczki z master rune of challenge. wolę gostka z master rune of challenge w górników i wyciągać jeezki zwłaszcza że facio ma warda 2+ od shootingu i nawet biegając sam, z dwurakiem, może przepychac takie śmieci jak jezzaile i latarki
kiedys obawialem sie tej armii. Teraz juz nie. Na wszystko jest sposob;). Choc sztorm banera nie lubie po bitwie z Mlodym kiedy to dzialal mu przez cala bitwe i 2 tury po niej (4 dodatkowe rzuty)
Panowie, co powiecie o tej rozpisce? Licze na sugestie zmian .
Kowadło: zjadarka, DS, DS, tarcza, rune of stone
Thane: GW, Oathstone, Master rune of challenge, save na 1+ z przerzutem
Thane: BSB, save na 3+ z przerzutem
Organy
10 Mountain Rangerow z blunderbussami
10 Minersów z muzykiem
Klopa z burningiem, S5 i przerzutem scattera, inzynier
Klopa z S5, przerzutem scattera, inzynier
Bolt, S7, burning, inzynier
Bolt, S7, inzynier
20 Longbeards, FCG, tarcze, +1CR, 2xUS
2x20 Warriors, FCG
3 x 5 Gutter Runners Tunnelling Team @ 85 Pts
Tunnelling Team; 2ndWeapon; Poisoned Hand Weapons
5 Plague Censer Bearers @ 85 Pts
Frenzy; Censer
Casting Pool: 2
Dispel Pool: 2
Models in Army: 203
Total Army Cost: 2000
I zdarzało się masakrować tym brodaczy.
W sumie 7 klocków, 3 z nich to niewolnicy, ale wbrew pozorom potrafią pogonić np. takich thundów. W większości CC mam przewagę liczebną, 1-2 sztandary i 3 rzędy. Często gęsto jest tam też jakiś boh do nabicia kilku CR więcej. LD generalska daje mi w 12 calach w sumie 10.
Kopaczki mają za zadanie powstrzymać (nie muszą koniecznie zabijać) od strzelania maszynki na jakieś 2-3 tury, podczas których wchodzę w walkę.
A ja gralem z czyms takim kilka razy i powiem szczerze, ze wrazenia na mnie to nie robi. Na te tunnelingi mam zazwyczaj 2 poslkowe oddzialy10 worriorow do klepania zatrzymujacych sie w maszynach.Nie masz elektrykow nie ma wiekszego problemu.
Może gracze krasiowi, z którymi gram są słabi, ale tym jeszcze nie przegrałem.
Gram 4fun, żadko gram standardową elektrownią. Lubię pokombinować, poprzesuwać trochę tych oddziałów po polu bitwy, a nie stać w miejscu i kulać na czary czy strzelanie.
Pozatym przeciwnik nie koniecznie będzie się spodziewał tego i nie zawsze ustawi się akurat tak, żeby to pokonać. Liczy się też element zaskoczenia. Nikt przecież nie bierze na bitwę z domu wszystkich modeli i 5 min przed potyczką skrobie rozpiskę, spoglądając na to, co z walizki wyciąga oponent.
Ludzie jednak często popełniają błąd idąc w standardy i/lub liczą, że ktoś pójdzie w takowe.
a ja bym dopakowal minerow do 15 z fcg mi to sie zawsze splacalo to klepi wszystko:D i oslabilby kowadlo po co tego tyle i tak tego w walce nie klepnie a dobrym savem nie wygrasz kombata jak sie w ciebie walnie jednym z kolckow
chetnie kupie katapulte dwarficką z 6 albo i jeszcze starszej edycji w rozsądnej cenie