Pytania WE ( raczej... "fluffowe"/kompozycyjne)
Moderator: Gremlin
Mam pytanie o Wielkiego Jelenia. Grałem ostatnio bitwę z orkami i goblinami, podczas której boss black orków zabił mojego bohatera Dzikiego Jeźdźca na Jeleniu i pozostawił biedne zwierze bez pana.
Potem zaczęła się kłótnia.
Bo jeden tzw. "sędzia" twierdził, że Jeleń to wierzchowiec i powinien umrzeć razem z bohaterem. Drugi natomiast twierdził, że Jeleń to potwór, bo ma więcej niż 1 wound, większą podstawkę, wysokie LD i zbyt wysoki koszt (50 pkt.) jak na zwykłego rumaka. Koniec końców wypadło nam w teście na 4+, że Jeleń to potwór i gra dalej.
Więc jak to w końcu jest?
Potem zaczęła się kłótnia.
Bo jeden tzw. "sędzia" twierdził, że Jeleń to wierzchowiec i powinien umrzeć razem z bohaterem. Drugi natomiast twierdził, że Jeleń to potwór, bo ma więcej niż 1 wound, większą podstawkę, wysokie LD i zbyt wysoki koszt (50 pkt.) jak na zwykłego rumaka. Koniec końców wypadło nam w teście na 4+, że Jeleń to potwór i gra dalej.
Więc jak to w końcu jest?
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Jeleń nie umiera z jeźdźcem bo ma więcej niż 1 wound. Co to za sędzia, który taką opcję wybrał? Byłeś bliski wała.
P.S. Niech już Ci nie sędziuje lepiej.
P.S. Niech już Ci nie sędziuje lepiej.
Dokładnie tak - jeszcze jeden element wyróżniający - w armii builderze mounty będące potworami mają swoją wartość punktową w nawiasie. Zwykłe konie chociaż kosztują 12 to mają zero. Byłeś w istocie bliski totalnego wała.
Dzięki za ostrzeżenie. Tylko to nie był koniec mojej drogi poprzez cienie.
Bohater był dołączony do oddziału Dzikich Jeźdźców. Po jego śmierci jeleń został naturalnie w tym oddziale. W tym momencie ktoś stwierdził, że w takim razie Dzicy tracą swój status Fast Cavalry, bo jeleń takowego nie ma i musiałem go odłączyć od reszty oddziału. Wałem pachniało mi na kilometr ale nie miałem już cierpliwości żeby się kłócić.
Poza tym w końcu wygrałem przewagą 400 punktów w grze na 500 więc nie było chyba tak źle...
Bohater był dołączony do oddziału Dzikich Jeźdźców. Po jego śmierci jeleń został naturalnie w tym oddziale. W tym momencie ktoś stwierdził, że w takim razie Dzicy tracą swój status Fast Cavalry, bo jeleń takowego nie ma i musiałem go odłączyć od reszty oddziału. Wałem pachniało mi na kilometr ale nie miałem już cierpliwości żeby się kłócić.
Poza tym w końcu wygrałem przewagą 400 punktów w grze na 500 więc nie było chyba tak źle...
Czy opłaca się brać Ancient Treemana w grze na 2000 pkt.? Jeśli tak to w jakim towarzystwie? Zaplanowałem dać mu Bound Spelle: Stupidity na przeciwnika w 18" i ten z testem na LD dla przeciwnika z D3 woundami w razie porażki. Dołożę jeszcze SpellSingerkę na koniu żeby mogłą poczarować jak przeciwnik będzie dispelował boundy. W sumie mam 4 kostki mocy i 4 dispela, trochę mało a nie wiem jak zwiększyć tą liczbę...
Opłaca się wystawiać w takiej armii Scoutów z Bannerem of the Zenith za plecami przeciwnika? Biorąc oczywiście pod uwagę konsekwencje w postaci konieczności wystawienia Glade Guardów.
No i czy sprawdzą się Eternal Guardzi? Planuję wystawić ich z Noblem ale są chyba dość wrażliwi na ostrzał.
Opłaca się wystawiać w takiej armii Scoutów z Bannerem of the Zenith za plecami przeciwnika? Biorąc oczywiście pod uwagę konsekwencje w postaci konieczności wystawienia Glade Guardów.
No i czy sprawdzą się Eternal Guardzi? Planuję wystawić ich z Noblem ale są chyba dość wrażliwi na ostrzał.
Generalnie 4 kostkami i 3 boundami sobie nie poczarujesz Łatwo to zdispelować, a drzewiec np. w pojedynku ze star dragonem dostaje baty w 1 turze... Dlatego jeśli chcesz brać lorda drzewca to koniecznie z siatkami (trafianie na 6+ w challengu) oraz +1 kosc do DP. Najlepsza opcja.MarsnTwix pisze:Czy opłaca się brać Ancient Treemana w grze na 2000 pkt.? Jeśli tak to w jakim towarzystwie? Zaplanowałem dać mu Bound Spelle: Stupidity na przeciwnika w 18" i ten z testem na LD dla przeciwnika z D3 woundami w razie porażki. Dołożę jeszcze SpellSingerkę na koniu żeby mogłą poczarować jak przeciwnik będzie dispelował boundy. W sumie mam 4 kostki mocy i 4 dispela, trochę mało a nie wiem jak zwiększyć tą liczbę...
Co do obstawy. To już co kto lubi. Ja daje do tego 2 caddych i bsbka koniecznie, w corze masę łuczników (40) i jako kontre wildów z szmatami, w rarze 5-6 wayów z championem.
IMHO GG i tak warto wystawić. A scouci z sztandarem to nieporozumienie. Free frag dla przeciwnika, 1 magicznego pocisku, salwy z czegokolwiek...Opłaca się wystawiać w takiej armii Scoutów z Bannerem of the Zenith za plecami przeciwnika? Biorąc oczywiście pod uwagę konsekwencje w postaci konieczności wystawienia Glade Guardów.
Wiesz... Wszystkie elfy są miękkie A eternale być może byliby dobzi, gdyby mieli wbudowany stubborn, a tak to lipa.No i czy sprawdzą się Eternal Guardzi? Planuję wystawić ich z Noblem ale są chyba dość wrażliwi na ostrzał.
No i zależy jaką armią lubisz grać, bo w niektórych armiach eternale się sprawdzają.
Pozdrawiam
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
To ja może dodam coś od siebie o eternalach.
Chłopaki fajne jeśli nie szarżują i jeśli w wyniku przyjęcia szarży ginie najwyżej 2 z nich. Dlaczego? Nie będę wyjaśniał bo to prosta matematyka.
W obecnych czasach eternale tracą na wartości lecz, i tu podkreślę są nadal dobrzy! Wypłacanie 2ataków przez jednego + dodatkowy atak z 2 szeregu czyni ich ponad przeciętną piechotą.
Ilość ataków i premie za szeregi dają możliwość przetrzymania nawet ciężkiej kawalerii, o ile szlachta jest z nami.
Średnio od 2 rundy (przy liczebności klocka 25) przeciwnik się musi testować, kolejny wyjątek to bretonia, chłopaki mogą połówkę zjeść przy szarży.
Co do ich wrażliwość na ostrzał proponuje magom zostawiać 3 czar z domeny Loren. Czyni ten oddział znacznie mobilniejszym i żywotniejszym.
Pzdr.
Chłopaki fajne jeśli nie szarżują i jeśli w wyniku przyjęcia szarży ginie najwyżej 2 z nich. Dlaczego? Nie będę wyjaśniał bo to prosta matematyka.
W obecnych czasach eternale tracą na wartości lecz, i tu podkreślę są nadal dobrzy! Wypłacanie 2ataków przez jednego + dodatkowy atak z 2 szeregu czyni ich ponad przeciętną piechotą.
Ilość ataków i premie za szeregi dają możliwość przetrzymania nawet ciężkiej kawalerii, o ile szlachta jest z nami.
Średnio od 2 rundy (przy liczebności klocka 25) przeciwnik się musi testować, kolejny wyjątek to bretonia, chłopaki mogą połówkę zjeść przy szarży.
Co do ich wrażliwość na ostrzał proponuje magom zostawiać 3 czar z domeny Loren. Czyni ten oddział znacznie mobilniejszym i żywotniejszym.
Pzdr.
Eternale - 25 z fcg - 318pts plus noble około 120pts. Ergo drogi kloc. Jeśli przeciwnik nie ma czym go rozkręcić to będzie starał się unikać, albo wystrzelać i wymagować. Co boli eternali? Wszystko - strzał z s4 i AP znosi mu save'a więc każda rana ściąg model. Magia to samo 2d6s4 to dla nich 6 modeli średnio out. W walce - kawa z s5 wjeżdża i jeśli nie spieprzy rozwala nam cały pierwszy szereg i nawet jeśli ustaniemy stubborn to niewielu nam ich zostanie. Oczywiście może być tak, że się kawa odbije - jasne, ale generalnie nie liczyłbym na to z jakimś dużym prawdopodobieństwem. Być może do grania z dużym magiem, przeciw konkretnym przeciwnikom (np. demonom, żeby minimalizować zło psów ). Generalnie nie jestem ich fanem.
Zastanawiałem się nad nimi w kombinacji 2 oddziały x 10/12/14 (do wyboru ze wskazaniem na 14) w 2 szeregach. Koszt to 240/288/336 punktów.
Podczas szarży -> 10/12/14 ataków co powinno lekkim oddziałom pierwszy szereg zniszczyć lub przynajmniej nadszarpnąć, żeby straty zminimalizować. I w następnej turze walki z In5 uderzamy pierwsi 15/18/21 atakami.
To oczywiście z Highbornem, żeby slotów nie jadło. Highborn WD BoL, Amarantynka, AoN lub WR - oaken, amarantynka (na koniu!).
Na 2350 przy WD'ku i 2 x 14 starcza pkt. na
3 x GG
3 x Dryady
2 x 6 WR + standard
2 x duże WD (8, CG)
jako-taką obronę anty magiczną -2 x Spellsinger, 3 DS, Dryada lvl, clusterki
Podczas szarży -> 10/12/14 ataków co powinno lekkim oddziałom pierwszy szereg zniszczyć lub przynajmniej nadszarpnąć, żeby straty zminimalizować. I w następnej turze walki z In5 uderzamy pierwsi 15/18/21 atakami.
To oczywiście z Highbornem, żeby slotów nie jadło. Highborn WD BoL, Amarantynka, AoN lub WR - oaken, amarantynka (na koniu!).
Na 2350 przy WD'ku i 2 x 14 starcza pkt. na
3 x GG
3 x Dryady
2 x 6 WR + standard
2 x duże WD (8, CG)
jako-taką obronę anty magiczną -2 x Spellsinger, 3 DS, Dryada lvl, clusterki
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Witam. Ja nigdy nie grałem na Eternalach, nigdy na poważną (turniej) grę ich raczej nie wezmę, ale jak już kiedyś towarzysko zagram tym klockiem to tylko z lordem który ma 5+ warda dla siebie i całego oddziału, ASF i GW.
Pzdr.
Pzdr.
Eternale mają 3S i tego nic nie zmieni, są jak klocek goblinów z większą liczbą ataków, ale bez fanoli A tak na serio to na tle innych jednostek tego typu obsysają i tyle (IMHO).