"D" mi się zjadło, ciekawe czemu?
Laponia w Lublinie
oj bo w nowym chaosie trzeba jakieś inne figurki niż knightów:P więc pewnie psy wystawie jako maruderów 3 oddziały żeby core zapchać niestety innych figurek nie mam:) Ale cóż wraz z biegiem czasu się kupi:) Mam nadzieję że jakoś wybaczycie mi brak zasad ale właśnie obczaiłem się że tusz w drukarce się skończył, więc coż brak zasad rzutuje na moją niekorzyść:<
który dispell, który a nie ktury. Turniej fajny, bolesny powrót do battla po prawie rocznej przerwie. I tak najpierw remis z Kęską i jego slaanem. Niestety miał o dużo za dużo dispella jak na mnie i dałem się wciągnąć w pułapkę "salkową" przez co sporo mi zgineło gdy zanosiło się na moją wygraną. No i byłem zwałowany bo w restricted to scrolle zmniejszają dispell na całą gre a nie tylko jak się ich używa, więc 9 kości dispella i 5 scroli to tak troche nie tak... heh.
Potem grałem z czopem. Czopie wez sobie pograj demonami albo czyms takim żebyś nie musiał za dużo myśleć bo gra z Tobą skończyła się w 4 turze... a to zły omen. 11:9 dla czopa.
Na koniec najmilsza bitwa dnia, czyli ogry kolegi Szeredy (dobrze napisalem?) i przegrana 7-13. Ta bitwa nauczyła mnie bardzo duże. Gdyby nie pechowy ruch o kilka cali za duzo do przodu moimi ushabti i swarmami to moze bym cos wiecej ugrał. Jednak katapulta nic nie zrobiła. Ogry przejechały po wszystkim co zdążyły. Kolega Szereda chyba tylko nie miał pomysłu na rozkręcenie klocka TG z królem.
Wnioski: Charioty dają duże w rozpie, miałem 2 oddziały i zauważyłem ich duży potencjał którego niestety nie umiałem wykorzystać. Katapulta bez farta może się schować. Cascet jest fajny na armie czarujące jednak dużo dispella przeciwnika powoduje ze ten prawie nigdy sie nie przebija.
Turniej bardzo fajny
.
Potem grałem z czopem. Czopie wez sobie pograj demonami albo czyms takim żebyś nie musiał za dużo myśleć bo gra z Tobą skończyła się w 4 turze... a to zły omen. 11:9 dla czopa.
Na koniec najmilsza bitwa dnia, czyli ogry kolegi Szeredy (dobrze napisalem?) i przegrana 7-13. Ta bitwa nauczyła mnie bardzo duże. Gdyby nie pechowy ruch o kilka cali za duzo do przodu moimi ushabti i swarmami to moze bym cos wiecej ugrał. Jednak katapulta nic nie zrobiła. Ogry przejechały po wszystkim co zdążyły. Kolega Szereda chyba tylko nie miał pomysłu na rozkręcenie klocka TG z królem.
Wnioski: Charioty dają duże w rozpie, miałem 2 oddziały i zauważyłem ich duży potencjał którego niestety nie umiałem wykorzystać. Katapulta bez farta może się schować. Cascet jest fajny na armie czarujące jednak dużo dispella przeciwnika powoduje ze ten prawie nigdy sie nie przebija.
Turniej bardzo fajny
Dispel jesteś ostatni
A co do moich odczuc to wielkie dzięki za gre, dyplom i gre z przeciwnikami
oczywiście tradycja trwa i mam 1 miejsce.
1 bitwa - Imperium
lord z killing blowem na duże cele rozkrecil czołg altar. Bitwa polegała na tym że skupił się na środku stłu w swojej strefie rozstawienia, dałem tam największe lance i pegazy a od boku zajechałem go lanca errantów i grali. Poprostu spychacz. 20 -0 dla mnie
2. bitwa - Ogry Szeredy na dużym magu
Próbowałem rozwalic Rinoxa z lorda z tym killingiem ale sie nie udało trudno lord zjedzony. Potem rhinox przejechał mi po jednej duzej lancy i to tyle z jego strony. U mnie póki grale nie dojechały do walki było ciężko. Wszystkie lance mi zaczęły uciekac, odbijac od 3 ogrów, jedynie pegazy stały na boku ironów i tak po 4 turach walki ich złamały. W ostatniej turze dzielne pegazy próbowały dojechac 3 buli z magiem małym sie nie udało ale musiałem to zrobic zeby móc pogonic gralami dużego maga z ironami. wynik 10:10 z przewagą małych pkt dla mnie.
3 bitwa - chaos górkena
oczywiscie lord w mojej 1 turze leci na smoka
brejkuje sie ale zdałem. Tam narzucałem pare tych 6,5 na wardy i sv a tak w 2 turze walki smok poszedł z killing blowa i tyle o to istniał lord wraz ze smokiem. Górken sie załamał co dało mi większe pole manewru. Jego 3 kawalerie cieżke rozwalałem tylko kanapkami każdą po kolei. Pegazy dowaliły magów. Został mu 1 knight którego zaszarżowałem w ostatniej turze lordem... odbiłem sie a on mnie zagonił. 19:1 dla mnie
a oto moja rozpa:
Bretonnian Lord
General; Lance; Morningstar; Heavy Armour; Shield; Grail Vow
Gromril Great Helm
Mantle of Damsel Elena
Virtue of Heroism
1 Royal Pegasus
Paladin
Morningstar; Heavy Armour; Shield; Knightly Vow
Lance of Artois
Virtue of Confidence
1 Warhorse
Paladin Battle Standard Bearer
Heavy Armour; Battle Standard Bearer; Grail Vow
War Banner
Virtue of Duty
1 Warhorse
Damsel of the Lady
Magic Level 1; Barding
Dispel Scroll
Dispel Scroll
1 Warhorse
Damsel of the Lady
Magic Level 1; Barding
Dispel Scroll
Dispel Scroll
1 Warhorse
7 Knights of the Realm
Standard; Musician;
1 Gallant
7 Knights Errant
Standard; Musician;
Errantry Banner
1 Cavalier
8 Knights Errant
Standard; Musician
1 Cavalier
5 Knights Errant
Standard
1 Cavalier
3 Pegasus Knights
Standard; Musician
1 Gallant
3 Pegasus Knights @ 250 Pts
Standard; Musician
1 Gallant
4 Grail Knights
Musician
Total Army Cost: 2250
A co do moich odczuc to wielkie dzięki za gre, dyplom i gre z przeciwnikami
1 bitwa - Imperium
lord z killing blowem na duże cele rozkrecil czołg altar. Bitwa polegała na tym że skupił się na środku stłu w swojej strefie rozstawienia, dałem tam największe lance i pegazy a od boku zajechałem go lanca errantów i grali. Poprostu spychacz. 20 -0 dla mnie
2. bitwa - Ogry Szeredy na dużym magu
Próbowałem rozwalic Rinoxa z lorda z tym killingiem ale sie nie udało trudno lord zjedzony. Potem rhinox przejechał mi po jednej duzej lancy i to tyle z jego strony. U mnie póki grale nie dojechały do walki było ciężko. Wszystkie lance mi zaczęły uciekac, odbijac od 3 ogrów, jedynie pegazy stały na boku ironów i tak po 4 turach walki ich złamały. W ostatniej turze dzielne pegazy próbowały dojechac 3 buli z magiem małym sie nie udało ale musiałem to zrobic zeby móc pogonic gralami dużego maga z ironami. wynik 10:10 z przewagą małych pkt dla mnie.
3 bitwa - chaos górkena
oczywiscie lord w mojej 1 turze leci na smoka
a oto moja rozpa:
Bretonnian Lord
General; Lance; Morningstar; Heavy Armour; Shield; Grail Vow
Gromril Great Helm
Mantle of Damsel Elena
Virtue of Heroism
1 Royal Pegasus
Paladin
Morningstar; Heavy Armour; Shield; Knightly Vow
Lance of Artois
Virtue of Confidence
1 Warhorse
Paladin Battle Standard Bearer
Heavy Armour; Battle Standard Bearer; Grail Vow
War Banner
Virtue of Duty
1 Warhorse
Damsel of the Lady
Magic Level 1; Barding
Dispel Scroll
Dispel Scroll
1 Warhorse
Damsel of the Lady
Magic Level 1; Barding
Dispel Scroll
Dispel Scroll
1 Warhorse
7 Knights of the Realm
Standard; Musician;
1 Gallant
7 Knights Errant
Standard; Musician;
Errantry Banner
1 Cavalier
8 Knights Errant
Standard; Musician
1 Cavalier
5 Knights Errant
Standard
1 Cavalier
3 Pegasus Knights
Standard; Musician
1 Gallant
3 Pegasus Knights @ 250 Pts
Standard; Musician
1 Gallant
4 Grail Knights
Musician
Total Army Cost: 2250
powie mi ktoś na pocieszenie jak to możliwe że z 24 ataków z s6 trafiających na 3+ zadałem 1 wound na lordzie który ma ssave na 6 z przerzutem-.-? no albo wpadająca od boku kawaleria nurgla z banner of rage nienaruszona w lance jak sie moze odbić:<?
poprawna odpowiedź na pytanie brzmi - "Tocz"Górken pisze:powie mi ktoś na pocieszenie jak to możliwe że z 24 ataków z s6 trafiających na 3+ zadałem 1 wound na lordzie który ma ssave na 6 z przerzutem-.-? no albo wpadająca od boku kawaleria nurgla z banner of rage nienaruszona w lance jak sie moze odbić:<?
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
EH, a to wszystko przez to, że mnie zabrakło
.
Rozpy nie miał takiej znowu przegiętej...tylko przeciwnikow cienkich
. Szereda z Ogrami jedynie sprawił mu problem :p .
Rozpy nie miał takiej znowu przegiętej...tylko przeciwnikow cienkich
dobra to może ja
powrót do battla po masterze lubelskim:D
1 bitwa 15:5 z Supłem
moment przełomowy- dobrze użyty rune of challenge na smoku i smierc lorda + piękny multicombat gdzie z jednego oddziału knightów padał 1 longbeard a z drugiej takiego samego padało 8 hammerersów:D ogólnie bitwa na luzie:D
2 bitwa z Bojem w sumie to nie bitwa... pierwsza tura ginie lord z wardem 3+ na strzelanie od 1 bolca:D no i 20 hitów z conflagracji na iffce ktore spolowiły smoka.... reszta bitwy 2 tura kwalerie dojezdzaja i niszcza wszystko ogólnie bojo miał troche pechwoe rzuty>> żaden white lion nie zranił mi kawalerii jak wpadłem i ogólnie brak ogrania+ słaba armia= death bitwa skonczona w 2-giej turze:P
3 btiwa z toczem:
1 tura z terrora lanca uciekła nie ma jak -1 do ld z terrora:D wpada jego heros na pegazie nic nie robi oddaje zadaje 1 wond >> 4 save'y zdane na 6 i reszta wywardowana druga tura walki nie trafił nic lrod smoczek 3 razy zranił wszystko wywardowane i sprzedał mi killing blwoa i bye bye.... reszta bitwy > jedyna deska ratunku zrobiłem pułapke na najdrozszy oddział przeciwnika wpadam 5 nurglowców z banner of rage zadaje 2 woundy stoi nastepna tura tak samo i wpada we mnie wszystkim co ma=\ ehh reszta to dożynki:P
a moja rozpa:
lord na smoku tzeentcha z warde m3+ na niemagiczne 5+ na magiczne +1 ws, st i at -1 do liderek zdawanych przez niego
dyskowiec z wardem 3+ na strzelanie i scrollem
mag konny ze scrolem
3x maruderzy konni slanesha z toporkam iflailami i light armours
2x khornici jeden z raptorous banner drudzy z war bannerem
1x nurglwocy z banner of rage
powrót do battla po masterze lubelskim:D
1 bitwa 15:5 z Supłem
moment przełomowy- dobrze użyty rune of challenge na smoku i smierc lorda + piękny multicombat gdzie z jednego oddziału knightów padał 1 longbeard a z drugiej takiego samego padało 8 hammerersów:D ogólnie bitwa na luzie:D
2 bitwa z Bojem w sumie to nie bitwa... pierwsza tura ginie lord z wardem 3+ na strzelanie od 1 bolca:D no i 20 hitów z conflagracji na iffce ktore spolowiły smoka.... reszta bitwy 2 tura kwalerie dojezdzaja i niszcza wszystko ogólnie bojo miał troche pechwoe rzuty>> żaden white lion nie zranił mi kawalerii jak wpadłem i ogólnie brak ogrania+ słaba armia= death bitwa skonczona w 2-giej turze:P
3 btiwa z toczem:
1 tura z terrora lanca uciekła nie ma jak -1 do ld z terrora:D wpada jego heros na pegazie nic nie robi oddaje zadaje 1 wond >> 4 save'y zdane na 6 i reszta wywardowana druga tura walki nie trafił nic lrod smoczek 3 razy zranił wszystko wywardowane i sprzedał mi killing blwoa i bye bye.... reszta bitwy > jedyna deska ratunku zrobiłem pułapke na najdrozszy oddział przeciwnika wpadam 5 nurglowców z banner of rage zadaje 2 woundy stoi nastepna tura tak samo i wpada we mnie wszystkim co ma=\ ehh reszta to dożynki:P
a moja rozpa:
lord na smoku tzeentcha z warde m3+ na niemagiczne 5+ na magiczne +1 ws, st i at -1 do liderek zdawanych przez niego
dyskowiec z wardem 3+ na strzelanie i scrollem
mag konny ze scrolem
3x maruderzy konni slanesha z toporkam iflailami i light armours
2x khornici jeden z raptorous banner drudzy z war bannerem
1x nurglwocy z banner of rage
