Orki w balancing patch
Moderator: Kołata
Ja proponuję, żeby popróbować zagrać na takich zmianach:
-stary quell
-2 rydwany na slot
-BO dać mark of slaanesh
-goblin/night goblin big boss nie zajmują slotów hero (tak jest teraz w przypadku assasina w DE jeżeli się nie mylę)
No i chyba tyle. Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje.
-stary quell
-2 rydwany na slot
-BO dać mark of slaanesh
-goblin/night goblin big boss nie zajmują slotów hero (tak jest teraz w przypadku assasina w DE jeżeli się nie mylę)
No i chyba tyle. Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
I IF na kazdym dublecie. Ogarnijcie sie.
goblinski big boss imo nic nie zmienia...nei widze jego decydujacej roli,tego jak sam przechyla szale zwyciestwa.
tak samo jest ze snotlingami i pumpami-to ciekawostki. big uns na kawie-absurd...ale bez kawy tez sie da zyc.
za to quell jest mega wazny. rydwany boostuja HtH(to rany wzmacniajace statyka,zmniejszaja ASF na oddzialach wroga); IMO w zupelnosci wystarczy zeby znowu moc sie sensownie zlozyc i probowac powalczyc.
a 150pkt za oddzial 10BO dajacy na sporej powierzchni przerzut animozji-warte rozpatrzenia...parametry wciaz maja do doopy w stosunku do ceny ale maja wtedy zupelnie inne zastosowania.
zmniejszenie nieprzewidzialnosci armii-bezcenne.
tak samo jest ze snotlingami i pumpami-to ciekawostki. big uns na kawie-absurd...ale bez kawy tez sie da zyc.
za to quell jest mega wazny. rydwany boostuja HtH(to rany wzmacniajace statyka,zmniejszaja ASF na oddzialach wroga); IMO w zupelnosci wystarczy zeby znowu moc sie sensownie zlozyc i probowac powalczyc.
a 150pkt za oddzial 10BO dajacy na sporej powierzchni przerzut animozji-warte rozpatrzenia...parametry wciaz maja do doopy w stosunku do ceny ale maja wtedy zupelnie inne zastosowania.
zmniejszenie nieprzewidzialnosci armii-bezcenne.
gdyby snotlingi mialy unbreakable jak w 6 edycji to nei byly by ciekawostka tylko jednostka o ktora mozna oprzec plan calej bitwy.
Mozesz taka jednostka ptrzytrzymac wszystko na odpowiednio dlugi czas.
Nie ma w tej armi zadnych lataczy oprocz wyverny, zadnych scoutow, zadnych jednostek z unbreakable lub ze stubbornem na odpowiendio wysokim ld. Czegos jednak w tym booku brakuje.
Mozesz taka jednostka ptrzytrzymac wszystko na odpowiednio dlugi czas.
Nie ma w tej armi zadnych lataczy oprocz wyverny, zadnych scoutow, zadnych jednostek z unbreakable lub ze stubbornem na odpowiendio wysokim ld. Czegos jednak w tym booku brakuje.
ty tak serio? a moze bys zamiast unbreakabla chcial dac snotom zasade swarmow? bo w koncu to taki orkowy swarm...gdyby snotlingi mialy unbreakable jak w 6 edycji to nei byly by ciekawostka tylko jednostka o ktora mozna oprzec plan calej bitwy.
Masz rację ale ze stubbornem się nie zgodze, giant ma duży ld i ma stubborn.(ale nim teraz to trudno się gra bo łatwo go wystrzleać a on nie ma żadnej ochrony a w dodatku jest duży... prawie każda armia ma jakis sposób na gianta który kosztuje 200 pkt...)ajpinus pisze:gdyby snotlingi mialy unbreakable jak w 6 edycji to nei byly by ciekawostka tylko jednostka o ktora mozna oprzec plan calej bitwy.
Mozesz taka jednostka ptrzytrzymac wszystko na odpowiednio dlugi czas.
Nie ma w tej armi zadnych lataczy oprocz wyverny, zadnych scoutow, zadnych jednostek z unbreakable lub ze stubbornem na odpowiendio wysokim ld. Czegos jednak w tym booku brakuje.
Jezeli jednostka z unbreakable, ktora jest w corach i ktora mozna brac nieskonczona ilosc oddzialow jest tylko marnym, nic nieznaczacym dodatkiem to przepraszam, ale nie wiem w co wy gracie. W 6 edycji dzieki snotom nieraz wygrywalem bitwy i uwazam ze w dzisiejszych czasam siodmej edycji, wszechobecnego fear, asf, stubborn z itp, hate i kb zasada unbreakable jest nieoceniona. Piszcie co chcecie ale uwazam ze gdyby snoty nadal mialy zasade unbreakable to mielibyscie wiecej wygranych bitew z wampirami i demonami.
Zabawne jest to ze jak tak sobie przegladalem wasze posty z poczatku 2007 roku chwalace orki jako jeden z najlepszych corow, mowiace o tym ile ta armia ma mozliwosci, jaki wybor, jaka jest zrownowazona, jakie zajebiste sa przedmioty. Teraz nagle po wysjciu HE, vampirow, demonow i DE, nagle orki sa beznadziejne, do niczego sie nie nadaja, potrzebuja wielu zmian. Raczej spojrzcie na to z tej storny ze to nie orki maja slaby armybook (bo moim zdaniem maja jeden z najlepiej przmyslanych armybookow) tylko booki ktore wyszly od HE w gore sa nieprzemyslane, z mnostwem przegietych decyzji, nieadekwatnymi cenami punktowymi jednostek do ich mozliwosci. Nie podoba sie wam ta armia?? Bo co bo nie mozecie nia wygywac. Kupcie se demony czy DE i dowidzenia. Ja nie widze tutaj problemu. Moim zdaniem ta decyzja jest dziecinna. Mamo ja nie moge wygrac!!!! Zrob cos.
przperaszam, gdzie w HE jest mnóstwo nieprzemyślanych decyzji? Jak dla mnie jeden z najlepszych booków, jest tylko jedno przegiecie, dragon armour na star dragonie i tyle... ale to erata gw dopiero dala...
podobnie DE, jakoś nie są aż tak straszne, są bardzo mocne, ale aby aż tak pg i chwiejące balansem gry, chyba nie.
podobnie DE, jakoś nie są aż tak straszne, są bardzo mocne, ale aby aż tak pg i chwiejące balansem gry, chyba nie.
Właśnie dlatego, że inne armie zostały źle przemyślane trzeba zrównoważyć siły.
Dokładnie. Ja sobie jakoś radzę z nowymi HE i DE, nie mówię, że je masakruje, ale również sam nie jestem przez nie masakrowany. Co innego to wampiry...Kosa pisze:przperaszam, gdzie w HE jest mnóstwo nieprzemyślanych decyzji? Jak dla mnie jeden z najlepszych booków, jest tylko jedno przegiecie, dragon armour na star dragonie i tyle... ale to erata gw dopiero dala...
podobnie DE, jakoś nie są aż tak straszne, są bardzo mocne, ale aby aż tak pg i chwiejące balansem gry, chyba nie.
Z wampirami zawsze orki mialy problemy to wynika ze specyfikacji tych armii. Armia ktora cala sieje strach kontra najbardziej tchorzliwa armia i wiadomo jaki jest wynik.
GW weszlo na zla droge zaczynajac od ASF dla HE na calej armii, ta chora decyzje trzeba nadrabiac w kolejnych armybookach nowymi przegieciami zeby utrzymac rownowage a czas oddala nas od orkow czy imperium. Rownowaga zostaje zachowana ale pomiedzy 4-5 ostatniowydanymi bookami. Orki zawsze mialy animozje, zawsze niska ld, zawsze byly nieprzewidywalne, zawsze mialy mnostwo roznorodnoci, zawsze bylo w czym wybierac i tak z nimi bedzie przez reszte edycji. To sie nie zmieni wiec jezeli chcecie zmian to lepiej zmiencie armie.
Gracze DE jakos dawali sobie rade przez kilka dobrych lat na najgorszym booku w calym systemie, nazekali ale grali, uczyli sie jak z igly zrobic widly, teraz dostali moim zdaniem najmocniejszy AB (niesamowicie mocne w kazdej fazie gry - ruch, strzelanie, magia i o combacie juz nei wspomne). DE w starciu z wampirami czy demonami raczej maja przewage juz na starcie (strasznie strzelaja, maguja, lub zapobiegaja magii-hotek, a w combacie nie ustepuja-hate na calej armii ,kociolek,bg,pendant) .
Nie podoba wam sie book do orcow, zacznijcie zbierac DE, teraz sa przeciez zarabiste, albo pozostancie lojalni i czekajcie na kolejna edycje.
GW weszlo na zla droge zaczynajac od ASF dla HE na calej armii, ta chora decyzje trzeba nadrabiac w kolejnych armybookach nowymi przegieciami zeby utrzymac rownowage a czas oddala nas od orkow czy imperium. Rownowaga zostaje zachowana ale pomiedzy 4-5 ostatniowydanymi bookami. Orki zawsze mialy animozje, zawsze niska ld, zawsze byly nieprzewidywalne, zawsze mialy mnostwo roznorodnoci, zawsze bylo w czym wybierac i tak z nimi bedzie przez reszte edycji. To sie nie zmieni wiec jezeli chcecie zmian to lepiej zmiencie armie.
Gracze DE jakos dawali sobie rade przez kilka dobrych lat na najgorszym booku w calym systemie, nazekali ale grali, uczyli sie jak z igly zrobic widly, teraz dostali moim zdaniem najmocniejszy AB (niesamowicie mocne w kazdej fazie gry - ruch, strzelanie, magia i o combacie juz nei wspomne). DE w starciu z wampirami czy demonami raczej maja przewage juz na starcie (strasznie strzelaja, maguja, lub zapobiegaja magii-hotek, a w combacie nie ustepuja-hate na calej armii ,kociolek,bg,pendant) .
Nie podoba wam sie book do orcow, zacznijcie zbierac DE, teraz sa przeciez zarabiste, albo pozostancie lojalni i czekajcie na kolejna edycje.
ajpinus pisze:Kupcie se demony czy DE i dowidzenia. Ja nie widze tutaj problemu. Moim zdaniem ta decyzja jest dziecinna. Mamo ja nie moge wygrac!!!! Zrob cos.
ja pierd... boli cię, że qrwa chcemy grać swoją armią i najlepszym klimatem? mam kupić sobie demony czy vampiry i dostawać dyplomy na turniejach? yeach o to właśnie qrwa chodzi. kręcą mnie dyplomy, gaża za wygrany turniej i dupy, które lecą na ifki na każdym dublecie. i kręci mnie wygrywanie i wszystko z nim związane. tak masz racje. kupię sobie inne figurki. kupię misia i zaczne wbijać mu szpilki w dupe, żeby wkońcu nad czymś mieć przewage.ajpinus pisze:To sie nie zmieni wiec jezeli chcecie zmian to lepiej zmiencie armie.
żal -.-