Dyskusja o balancing patchu
Moderator: Barbarossa
Bogins - napewno wszystkie zmiany poczynione wgledem orkow i goblinow automatycznie stana sie zasadami dotyczacymi zielonoskorych w armii ChD. To sie rozumie samo przez siebie.
Jesli zas chodzi o male formaty to najciekawsze jest to, ze wiekszosc restrykcji CSowych zwiazanych z brakiem powstarzania rarow, ograniczen jednostek special, ograniczenia magii etc. juz sa zawarte w małym formacie spowodu ich orginalnej rulebookowej kompozycji (juz przez ta analogie mozna stwierdzic, ze maly format jest bardziej przystosowany do gry turniejowej). Jesli w turniejowym WFB chcialibismy osiagnac naprawde zadowalajacy stopien balansu i wyrownanej gry to uwazam, ze udaloby sie ja daleko latwiej osiagnac w formatach na male punkty. Obecne restrykcje kompozycyjne w CSie Furiona i innych, jak i w BP+R odnosi sie w zasadzie wylacznie do duzego formatu. Nie zapominalbym rowniez o jego mniejszym kuzynie i warto by zwrocic rowniez na mniejszy format nieco wiecej uwagi. Byc moze zloty srodek znajdzie sie wlasnie w nim. Gro zasad restrykcyjnych juz jest w nim zawarte.
Jesli zas chodzi o male formaty to najciekawsze jest to, ze wiekszosc restrykcji CSowych zwiazanych z brakiem powstarzania rarow, ograniczen jednostek special, ograniczenia magii etc. juz sa zawarte w małym formacie spowodu ich orginalnej rulebookowej kompozycji (juz przez ta analogie mozna stwierdzic, ze maly format jest bardziej przystosowany do gry turniejowej). Jesli w turniejowym WFB chcialibismy osiagnac naprawde zadowalajacy stopien balansu i wyrownanej gry to uwazam, ze udaloby sie ja daleko latwiej osiagnac w formatach na male punkty. Obecne restrykcje kompozycyjne w CSie Furiona i innych, jak i w BP+R odnosi sie w zasadzie wylacznie do duzego formatu. Nie zapominalbym rowniez o jego mniejszym kuzynie i warto by zwrocic rowniez na mniejszy format nieco wiecej uwagi. Byc moze zloty srodek znajdzie sie wlasnie w nim. Gro zasad restrykcyjnych juz jest w nim zawarte.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2008, o 13:14 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.
Co rozumiesz przez rekonstrukcje armii?Nijlor pisze:No tak, ale to już nie będa kosmetyczne zmiany ale rekonstrukcja armii, a tego się LS raczej nie podejmie..
O ile dobrze pamietam (a moge zle pamietac) to po wyjsciu 7 ed. O&G zielonoskorzy armii ChD korzystaja z zasad nowego AB orków. Jesli tak, to rowniez powinny korzystac jesli cos sie w nich zmieni za posrednictwem BP.
ja tylko czekam Zanim wyjdzie nowy book skejveński chętnie potruję o dodanie proximity dla ratlingów i jezzailiJankiel pisze:Tak. Tak właśnie będzie. Już orki się rzuciły, jak tylko bonus dostały ogry i bestie.
A tak szczerze, to najlepiej by LS skończyła na tym, że podpakowała bestie i ogry... dalsze zmiany są niepotrzebne w innych armiach
zmienić tą animozje tylko...
Jak dawniej DE byly slabe i nikt nie narzekal, ale ta slabosć poelgala po prostu na jednostkach etc. nie bylo tak, że cala armia stoji, niwecząc caly plan, oczywiście byly stupidy na armi jednak 2 moze 3, a nie prawie cala armia.
Ogry slabe, ale nie mialy tego problemu, ze armia stoji i się klóci.
No i czy ten Quell dziala na caly stól od razu? Nie.
To moje zdnaie, a bezsensowne jest mówienie, ze potoczy sie cala lawina próśb, a jak już coś to będą one irracjonalne.
Ja bym chcial mozliwosć white liona jako mounta, heros powinien móc jeżdzic na sun dragonie, SM inicjatywy 6 (ale już oczywiscie z tym, chorym asf GW), oczywisćie -1 do trafienia. Lucznicy strzal z dwóch ranków, podobnie lotherni. Powrót amulet of puryfing flame, możliwosć brania zbroji przez dragon mage'a.
Moge tak pisać i pisać, ale po co? Skoro każdy wie, że HE są dobrze zbalansowaną armią, któr moż powalczyć ze wszystkimi, tak jak i tak większosć dzisiejszych armi, ale z pewnymi wyjatkami.
Jak dawniej DE byly slabe i nikt nie narzekal, ale ta slabosć poelgala po prostu na jednostkach etc. nie bylo tak, że cala armia stoji, niwecząc caly plan, oczywiście byly stupidy na armi jednak 2 moze 3, a nie prawie cala armia.
Ogry slabe, ale nie mialy tego problemu, ze armia stoji i się klóci.
No i czy ten Quell dziala na caly stól od razu? Nie.
To moje zdnaie, a bezsensowne jest mówienie, ze potoczy sie cala lawina próśb, a jak już coś to będą one irracjonalne.
Ja bym chcial mozliwosć white liona jako mounta, heros powinien móc jeżdzic na sun dragonie, SM inicjatywy 6 (ale już oczywiscie z tym, chorym asf GW), oczywisćie -1 do trafienia. Lucznicy strzal z dwóch ranków, podobnie lotherni. Powrót amulet of puryfing flame, możliwosć brania zbroji przez dragon mage'a.
Moge tak pisać i pisać, ale po co? Skoro każdy wie, że HE są dobrze zbalansowaną armią, któr moż powalczyć ze wszystkimi, tak jak i tak większosć dzisiejszych armi, ale z pewnymi wyjatkami.
Na male punkty za duzo zalezy od szczescia. Jeden zly rzut i mozna przegrac bitwe. To jest ten idealny balans wg Ciebie?Kal_Torak pisze: Jesli w turniejowym WFB chcialibismy osiagnac naprawde zadowalajacy stopien balansu i wyrownanej gry to uwazam, ze udaloby sie ja daleko latwiej osiagnac w formatach na male punkty..
Mowiac szczerze to nie wiem o jakim "aspekcie" szczescia mowisz. Moze podalbys jakies przyklady, gdyz jak dla mnie w obu formatach proporcja szczescia jest podobna - zreszta ciezko mi naprawde "zmierzyc" wartosc szczescia w formatach na male punkty w porownaniu na duze. Chyba, ze masz na mysli taka wersje szczescie, iz na duze punkty gracze sa wstanie zlozyc znacznie silniejsze/przegiete i przewidywalne rozpiski niz na male punkty. Akurat w takim wypadku zgodze sie, gdyz na duze punkty gracze sa wstanie zlozyc takie rozpy niektorymi armiami, ktore sa dla niektorych armii niemal nie do pokonania (np. dwa czolgi trudniej ugryzc niz jeden, jeden oddzial wraithow nawet wiekszy latwiej zniszczyc na male punkty niz na duzych takie dwa etc.). Zdecydowanie trudniej cos takiego uzyskac na male punkty. Wtedy sie zgodze, ze aspekt losowosci w tym wypadku jest wiekszy, ale powodowany brakiem stworzenia tak silnych rozpisek jak na duze formaty. W tym wypadku wole w takim razie wieksza losowosc niz przewidywalnosc wyniku koncowego bitwy na starcie.Arqueek pisze:Na male punkty za duzo zalezy od szczescia. Jeden zly rzut i mozna przegrac bitwe. To jest ten idealny balans wg Ciebie?Kal_Torak pisze: Jesli w turniejowym WFB chcialibismy osiagnac naprawde zadowalajacy stopien balansu i wyrownanej gry to uwazam, ze udaloby sie ja daleko latwiej osiagnac w formatach na male punkty..
Aczkolwiek nie wiem czy o ten aspekt "losowosci" ci chodzilo
Kal_Torak - nie wiem czy masz rację, w kontekście małych punktów. Jasne, że niektóre potworki, jak GD czy lord na star dragonie to duże punkty, ale czasem jest i tak, że niektóre armie dopiero na duże punkty potrafią obronić się przed bardzo mocnymi. Demony na trzech PH plus dwaj magowie tzeencha z mos wspierane przez trzy oddziały psów z bsb na jaggernaucie to wciąż niewielki fun
-edit-
Popieram Kosę odnośnie "dalszych roszczeń" a zmiany animosity. Bywają słabe i źle napisane armie, z takimi ciężko coś zrobić, natomiast orki są nieźle napisaną armią z jedną durną zasadą i w tym sensie są wyjątkiem. Co do innych armii, idąc "od dołu", czyli krasi, lizaków, WE, TK etc. to naprawdę nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał ich zmieniać, bo są, po prostu bardzo dobre, tylko że na bazie słabsze i trudniejsze do grania niż no brainy.
-edit-
Popieram Kosę odnośnie "dalszych roszczeń" a zmiany animosity. Bywają słabe i źle napisane armie, z takimi ciężko coś zrobić, natomiast orki są nieźle napisaną armią z jedną durną zasadą i w tym sensie są wyjątkiem. Co do innych armii, idąc "od dołu", czyli krasi, lizaków, WE, TK etc. to naprawdę nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał ich zmieniać, bo są, po prostu bardzo dobre, tylko że na bazie słabsze i trudniejsze do grania niż no brainy.
Alez oczywiscie, ze na male cos takiego da sie zlozyc i jest mocne. Jednak mimo tego na male mam z tym znacznie wieksze szanse niz wielokrotne dopakowanie tego samego co napisales w wersji na duze formaty (a wtedy jest znacznie mocniejsze) . I wlasnie w tym tkwi roznica. Dodatkowo maly format tez moze miec restrykcje kompozycyjne (akurat CSy na male formaty w formie 2-4 zasad kompozycyjnych pojawiaja sie niemal zawsze na turniejach). Roznica polega na tym, ze tych zasad kompozycyjnych jest znacznie, znacznie mniej. Taki CS Furiona na male punkty w zasadzie odchudzilby sie w stosunku na duze formaty o jakies 90%, jak nie wiecej. Nalezy pamietac, ze w zasadzie tego typu rozpiski na male punkty jak przedstawiles powyzej, w przypadku duzych to wlasnie rozszerzenie tych malych. Mimo wszystko jednak wolalbym walczyc z takimi malymi demonami niz podobnymi w wersji na duze. Stad wlasnie uwazam ze latwiej osiagnac "BALANS" ktory tak bardzo staramy sie uzyskac na turniejach. Dziwie sie tylko, ze male formaty punktowe zostaly niemal calkowicie pominiete a skupiono sie wylacznie na duzych.ksch pisze:Kal_Torak - nie wiem czy masz rację, w kontekście małych punktów. Jasne, że niektóre potworki, jak GD czy lord na star dragonie to duże punkty, ale czasem jest i tak, że niektóre armie dopiero na duże punkty potrafią obronić się przed bardzo mocnymi. Demony na trzech PH plus dwaj magowie tzeencha z mos wspierane przez trzy oddziały psów z bsb na jaggernaucie to wciąż niewielki fun .
bierze sie to stad, ze duze punkty sa po prostu fajniejsze
majac lorda i wiecej slotow mozna wiecej pokombinowac z armia.
ja na turnieje na mniej niz 2k jezdze rzadko, towarzyskich bitew w ogole nie ma sensu na mikropunkty rozgrywac - no fun
majac lorda i wiecej slotow mozna wiecej pokombinowac z armia.
ja na turnieje na mniej niz 2k jezdze rzadko, towarzyskich bitew w ogole nie ma sensu na mikropunkty rozgrywac - no fun
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
Gobos - to juz rzecz gustu
Chociaz zdaje sobie sprawe, ze chyba dla wiekszosci mozliwosc posiadania smoczula czy wielkiego demona jest "fajniejsze".
Z drugiej strony kombinowania wiecej, ale i tak wszystko siada na 1-2 schematach zatem jak dla mnie kombinowania jest tyle samo w dyzuch co malych jesli chodzi o turnieje
Natomiast ja uwazam, ze bitwy na male punkty sa duzo bardziej "taktyczne" i "zbalansowane". Do tego na punkty 1500-1999 zwykle armii jest znacznie wiecej niz na duze punkty (w tym wypadku tych punktow nie pozera zdublowany rare, dodatkowy slot hero i Lord).
Jednak napewno male punkty sprawiaja wielokrotnie mniej trudnosci i mimo wszystko warto chyba rozwazyc ich promocje skoro stararamy sie osiagnac balans
Chociaz zdaje sobie sprawe, ze chyba dla wiekszosci mozliwosc posiadania smoczula czy wielkiego demona jest "fajniejsze".
Z drugiej strony kombinowania wiecej, ale i tak wszystko siada na 1-2 schematach zatem jak dla mnie kombinowania jest tyle samo w dyzuch co malych jesli chodzi o turnieje
Natomiast ja uwazam, ze bitwy na male punkty sa duzo bardziej "taktyczne" i "zbalansowane". Do tego na punkty 1500-1999 zwykle armii jest znacznie wiecej niz na duze punkty (w tym wypadku tych punktow nie pozera zdublowany rare, dodatkowy slot hero i Lord).
Jednak napewno male punkty sprawiaja wielokrotnie mniej trudnosci i mimo wszystko warto chyba rozwazyc ich promocje skoro stararamy sie osiagnac balans
Ten temat zaczyna przypominać koncert życzeń... zabierzcie jeszcze tylko flash hound-om możliwość dodawania do nich bohaterów i będzie super, uznajcie szczurze zabawki za piechotę i zróbcie jeszcze parę innych rzeczy. I tak nie wybiorę się na żaden turniej z tymi zasadami.
Panowie, spokojnieMorrok pisze:I chyba wiekszość graczy tak będzie robić w świetle dokokszania innych armii/ pogarszania VC i DlHobbit pisze: I tak nie wybiorę się na żaden turniej z tymi zasadami.
Jak narazie BP+R się chyba generalnie podoba. Do tego prawdopodobnie dojdzie jedynie quell animosity. Podejrzewam, że nic innego nie przejdzie. Nie dramatyzujcie, nikt nie będzie hardcore`owo zmieniał zasad.
Release the Przemcio!
Mi tam się od biedy BP podoba, ale już Restricted nie. Na moich turniejach nigdy takich wynalazków nie będzie, więc zapraszam wszystkich miłośników Demonów i VC
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
tam u was na polnocy jakos duzego wysypu demonów i VC nie ma, wiec nie dziwne ze nie rozumiecie do konca tych ograniczenScimitar pisze:Mi tam się od biedy BP podoba, ale już Restricted nie. Na moich turniejach nigdy takich wynalazków nie będzie, więc zapraszam wszystkich miłośników Demonów i VC
U nas po prostu sie ludzie nie rzucają na nowe armie, moze dlatego ze nie maja worka plasteliny w domu .
No chyba że Kołek
No chyba że Kołek