skaveńskie dwa i pół tysiąca vs vc

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

skaveńskie dwa i pół tysiąca vs vc

Post autor: Kefas »

LORDS & HEROES:

* grey seer 335pkt
4 x warpstone tokens
warpstone amulet [25]
eye of the horned rat [25]
warpstone charm [25]
dispell scroll [25]

* warlock engineer 145pkt
1 x waprstone token
storm daemon [25]
dispell scroll [25]

* warlock engineer 145pkt
1 x warpstone token
skavenbrew [50]

* warplock engineer 135pkt
1x warpstone token
warpscroll [30]
warpstone token [10]

CORE UNITS:

* 29 clanrats FCG spear light armour shield 259pkt
weapon team- ratling gun [60]


* 29 clanrats FCG spear light armour shield 259pkt
weapon team- ratling gun [60]

* 20clanrats musician hand weapon light armour shield 165pkt
weapon team- ratling gun [60]

* 6 night runners sling 54pkt

* 6 night runners sling 54pkt

* 6poison wing globardiers 60pkt

* 7poison wing globardiers 70pkt

SPECIAL UNITS:
* 4 warplock jezzails 80pkt

* 4 warplock jezzails 80pkt

* 30 plague monks FCG 2nd weapon 290pkt
war banner [25]

* 3 rat ogres packmasters 150pkt

RARE UNITS:

* latara 100pkt

* plague censer bearers 119pkt

-------------------------------2500-------------------------------------

L&H 27%
CORE 23%
SPEC 27%
RARE 9%
Magic Items 6%

castting pool: 12 [+ lub - 1 za eye of the horned rat + tokeny ( 8 )]
dispel pool: 7 [+ 2 dispell scrolle]

models in army 161

jeśli ktoś chciałby zobaczyć parę fotek z bitwy i parę innych z klubu to proszę kliknąć ixa :> -->X


przeciwnik w teleexpresowym skrócie miał:
lorda manfreda
3 vampiry w tym bsb
8 blacków
zombie
szkielety
19 psiaków lol
corpse carta
3 fell baty
2x ghule
trochę się to po pierwszej turze rozrosło ale w końcu schowało pod ziemię bo wynik bitwy najlepiej obrazują ostatnie zdjęcia z galerii gdzie to na początku mojej 4 tury generałowi vampirzemu który defacto zginął turę wcześniej, zostało 5 ghuli i 3 zombiaki :>
spodziewałem się trudniejszej przeprawy z vc i blood knightów ale ku memu zaskoczeniu nie miałem przyjemności albo może nieszczęścia z nimi się użerać :>

nie odczytujcie tego jak battle rapotr chociaż może takim troche śmierdzi ten post... starałem się tylko podkreślić kluczowe dla tej rozpiski zalety
i przyznać się do wad których niestety nie mialem okazji zauważyć bo gra trwała za krótko ;)

siła tej rozpiski to oczywiście magia a zwłaszcza missile które rzucałem na 2-3 kościach albo na 2 + token dodatkowo bound spelle
udało mi się też 2 razy rzucić plagę :> świetna sprawa bo przeskakiwała po oddziałach na moja korzyść : ) naprawdę dobry czar!
męczyłem go magią co w rezultacie poskutkowało utratą generała przez mojego przeciwnika i sypańskiem do którego miał ogromnego pecha
dodatkowo strzelanie szczególnie z ratlingów mocno go osłabiło...

Najbardziej zadowolony jestem z plague censer bearersów,
gazowe ataki, frenzzy, hetred i siła 5 w pierwszej turze cc robią swoje...
Super jednostka na vampiry bo dzięki immune to psych odporna na feara.
Zadowolony byłem też z plague monków podobnie jak censersi maja immuna wiec na vc jak najbardziej a do tego cała masa ataków mmmm
Globki to dobre wsparcie flankowe i na mocno opancerzonych nicponi ;>
NR oczywiście do screenowania superaśni chociaż w tej bitwie nie wytrzymali szarż i przepuścili wroga :/ czemu się nie dziwiłem bo było ich tylko po 6 w unicie ze procami którymi nic nie zrobili już lepsi chyba byliby goli...
Rat ogrów nie miałem okazji przetestować wziąłem bo mają feara więc na vc które poza tym nie ma strzelaczy byliby super chociaż myślę że bardziej jako wsparcie...
Skavenbrew dobrze spisał się w klocku clanratów ze spirami... naprawde fajna to rzecz te dodatkowe ataki szkoda ze nie frenzzy i hetred naraz zawsze to było z czego odejmować te D3 na turę ;)
Duże klocki clanratów też spoko sprawa, Ld6 seera + bonus za ranki dawał całkiem dobry Ld przeciwko testom na terror i fear... To tyle tych przemyśleń jeśli coś wam się nie podoba to walcie śmiało...
Czekam na wasze opinie...
Ostatnio zmieniony 1 sty 2009, o 02:04 przez Kefas, łącznie zmieniany 1 raz.

Matis99
Chuck Norris
Posty: 526

Post autor: Matis99 »

Tokeny (te bazowe - dla seera cztery, dla warlocka jeden) są darmowe - czemu więc u Ciebie w rozpisce kosztują punkty?

Speary na clanratach są nieopłacalne - w dobie dzisiejszych kawalerii z AS 1+, elitarnej piechoty z T 4 i WS 5, ASF i innych chorych wymysłów, one i tak niczego nie zabiją. Mają łamać staticiem.

Night runnersi ze slingami są chyba nieopłacalni. Kosztują strasznie dużo (dziewięć punktów, w tej armii to majątek), a ze swoim BS-em 3, S procy 3 i zasięgiem 18 cali dużo nie zdziałają. Lepiej wystawiać ich z 2nd weapon - wtedy raz, że są tańsi, to wpadają jeszcze w jakąś maszynę czy łuczników i zadają te 12 Ataków.

Jezzaile wystawiaj pamiętając o panikach. Wystawiasz cztery - przeciwnik zabija jednego i już panika. Przy pięciu potrzeba już dwóch zabitych.

Globardiersi są w za dużych oddziałach. Lepiej rozbić je na mniejsze, na przykład na trójki. Więcej wystawiania, nie panikują Ci niczego jak uciekają, większa mobilność, trzeba rozdzielać ostrzał (a tak jeden magic missile może zabić Ci dwóch globków i spanikować pozostałych pięciu).

Pomyśl też ewentualnie o BSB ze storm bannerem - katapulty zrobiłyby Twojej armii masakrę, krasnolud czy ork spokojnie wystrzelałby klocki zanim by doszły do walki. Wyborem wartym zastanowienia jest też plague priest z censerem, warpstone amuletem i bands of power - taki pan potrafi już konkretnie przyłożyć.

I gdzie slave'y? Nawet w najtańszej wersji, dwudziestu jeden z muzykiem, są bardzo opłacalni.

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

zrobiłem erratę :D późno było, zmęczenie było i w wyniku tego nasadziłem grochu z kapustą... już naprawiłem ten karygodny błąd :> przy okazji okazało się, że zgubiłem warstone amulet...

co do spearów na clanrarach to ośmielę się stwierdzić że zapewniają im większa przeżywalność... i taki kolcek 30 clanratów naprawdę dobrze sobie radził a jeszcze lepiej radził sobie taki sam klocek tylko ze skavenbrew
ale masz rację bo na silnego przeciwnika to rzeczywiście kiepska z nich siła uderzeniowa :>
jezzaile wziąłem tylko 2x4 bo wiedziałem że strzelania nie będzie a na początku i tak będą poza zasięgiem jakichkolwiek pocisków magicznych
jak zwylke nie narobili zbyt wiele ale coś tam ciężkozbrojnego sprzątnęli chyba 2 black knightów ;)

globadiersi racja mogłem dać po 3
dodatkowo chciałem zauważyć że nie opłaca się nimi siepać w jednostki na których mogliby się sami potruć i nic strategicznego przez to nie zdziałać
najlepiej polować nimi na grubego zwierza typu smok czy inna maszkara albo na kawalerie z wysokim AS

NR jako screeny bez slingów jako jakaś tam dywersja można z ale wtedy w większych oddziałach imo i 2nd weapon jednak lepszy...

stormbaner na strzelaczy jak najbardziej ale ja robiłem ta rozpiske z nastawieniem gry przeciwko vc
ale na armie strzelające jak najbardziej

dzięki za słuszne uwagi i cenne opinie z pewnością wykorzystam je w mojej generalskiej karierze ;)

pozdrawiam i czekam na kolejne :>

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

Nie mam dużego doświadczenia Skavenami, ale kilkadziesiąt bitew już nimi rozegrałem. W większości przypadków poprę szanownego poprzednika. W oczy rzuca się brak Slavesów. Nie kosztują dużo, ale zawsze masz więcej jednostek, których nie szkoda ci stracić by np, wymusić szarżę u przeciwnika lub wymanewrować go w pole. 29 Clanratów to też IMO strata punktów, dodatkowo speary... Mnie zawsze spokojnie starcza 25 szczurków z fcg & hw+shield, przyzwoity save 4+ w cc co daje nawet niezłą przeżywalność. Wiadomo, Vampirów tym nie złamiesz, ale można zawsze od boku złamać rank bonus i zabić jednego czy 2 szkieletów więcej. Skirmisze są bardzo przydatne, bo to jedyny "fast" w skavenach. NR ze slingsami to strata punktów na VC, bo co zabijesz to zaraz wstanie. Na coś innego - mogą być, chociaż preferuję gwiazdki albo 2 hand weapons, zawsze zabijesz obsługę od armaty czy innego strzelającego shitu. Globki po 6 czy 7 to też boli. Wystawiasz 2-3 oddziały po 2-3 w każdym, są mobilni, biegają po krzakach bez problemu, a i nie będziesz żałował ich straty gdy wyciągniesz klocek KO pod szarżę, a potem patrzysz na minę Generała Imperium jak strzelasz do nich Elektrykiem czy wbijają się w nich od boku Stormvermini czy inne szalone bestyje. Co do jezzaili, w podręczniku są słowa autora brzmiące mniej więcej tak: "Jeśli wystawiasz Jezzaili, wystawiaj ich albo dużo albo wcale." Gdy jest ich mało, nie zabiją nic, a zajmują tylko slota Special. Osobiście wystawiam w klocki po 6-7, ostatnio grając z VC (ale dostałem bęęęęckiiiii) zastrzeliłem po połowie dwóch klocków Grave Guardów. Plague Monki to jeden z lepszych wyborów na VC, dopóki nie przegrają cc, są niezniszczalni. Zawsze daję im Banner of the Burned Heart, frenzy+hate działa cuda (szkoda ze tylko 3 str mają, ale jak wsadzisz z nimi Plague Priesta wypakowanego w jakieś bonusy +2 str albo +2 atk i jazda). Co do Rare to Cenzerzy świetnie się sprawdzają, frenzy + hate tez niczego sobie.

ODPOWIEDZ