Zapytanie o użytkownika Raptaparat

Młynek · Post autor: **Młynek** » 15 gru 2008, o 17:02

witam

Mam takie pytanko czy ktoś zna tego jegomościa i może mi umożliwić jakiś kontakt najlepiej telefoniczny. Potrzebuje się z nim pilnie skontaktować a niestety nie odpowiada ani na gg ani na maila czy PW.Z góry dziękuje za pomoc.

jackert · Post autor: **jackert** » 16 sty 2009, o 23:24

... to widzę że jest nas więcej, też mi tęskno za Raptaparat'em...i niestety wszystkie próby kontaktu zawodzą...pomóżcie

TomCio · Post autor: **TomCio** » 17 sty 2009, o 12:24

Noooo coś dawno gwałtmaszina nie widziałem (a może czytałem

) .

Młynek · Post autor: **Młynek** » 18 sty 2009, o 15:06

nie chciałbym kogoś obsmarowywac na forum ale ten szanowny jegomosc ciągle ma mają nierozliczoną własnośc a kontakt się urwał 2 miesiące temu

jackert · Post autor: **jackert** » 18 sty 2009, o 16:11

... no to jest nas coraz więcej

... miejmy nadzieję że się do nas odezwie

...czas mija, dał jakiś znak życia?

Młynek · Post autor: **Młynek** » 4 maja 2009, o 20:54

No chyba się coś raptapratowi stało

bo nie sądze żeby taki sznowany forumowicz i malarz się ulotnił tak nagle

_Mihau · Post autor: **_Mihau** » 4 maja 2009, o 20:57

na gronie co chwila dodaje komentarze i nowe fotki sobie strzela wiec chyba żyje;)

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 19 maja 2009, o 11:55

Młynek pisze:No chyba się coś raptapratowi stało bo nie sądze żeby taki sznowany forumowicz i malarz się ulotnił tak nagle

Zwykły chujek i tyle...

Na szczęście kontakty z tym szanownym forumowiczem nie odbiły się na moim portfelu.

MuK · Post autor: **MuK** » 19 maja 2009, o 13:57

Nie wszyscy mieli tyle szczęścia...

Rapta · Post autor: **Rapta** » 19 maja 2009, o 18:20

Have no fear, Rapta is here :]

Przepraszam wszystkich za brak kontaktu. Niestety odbily sie na was moje prywatne sprawy.
@ Kurka i Muk: W sytuacji z WE jedyne co moglem zrobic to zostawic wam figurki do sprzedazy. Przykro mi jesli nie zeszly po dobrej cenie. Mnie tez nikt nie zwroci poswieconego czasu, wiec rozumiem wasze rozzalenie. Defacto znalezlismy sie w bardzo podobnym polozeniu.