DE vs.Bretonnia
Moderator: Yudokuno
1. sv 2+ daje siły 6
2. przeciw temu nie ma sv
2. przeciw temu nie ma sv
trueŻaba pisze:P.S. aczkolwiek smok jest niewątpliwie absolutnym samcem alfa i przywódcą stada bez niego ani rusz...
Bestialski_Brokuł pisze:(...)potem się okaże(...) Shadowblade to nie asasyn tylko nazwa firmy od mokrej roboty, która ostatnio przeprowadziła szeroką rekrutację
Na bretke nie tylko kuźnia, czary które się na nią sprawdzą to także Przyczajona Śmierć, Wyssanie Życia i Złodziej Duszy.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Widzisz Artein tak się złożyło, że padł mi dysk i podręcznik mi szlak trafił, zdobyłem nowy, ale ten był już po polsku, więc posługuje się polskim nazwami.
Wracając do tematu to czary zadające wiele hitów no armur save kroją bretke jak trzeba.
Wracając do tematu to czary zadające wiele hitów no armur save kroją bretke jak trzeba.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Polacy nie Gęsi i swój język mają. Ale jeśli dla Yudo wygodnie to przetłumaczę za autora.
Przyczajona śmierć- Creeping Death
Wyssanie życia - Drain Life
Złodziej Duszy - Soul Stealer
Przyczajona śmierć- Creeping Death
Wyssanie życia - Drain Life
Złodziej Duszy - Soul Stealer
No wiesz Yudo, nie to żebym ci coś sugerował, ale możesz się z polskim podręcznikiem zapoznać i nie będzie problemu .
No dobra, koniec offtopu, czym jeszcz możemy dojechać Bretke .
W podręczniku do 6 ed. było jescze lepiej, ten czar nazywał się Pełzająca Śmierć .Artein pisze:Wybacz ale
Polskie nazwy są cudowne
No dobra, koniec offtopu, czym jeszcz możemy dojechać Bretke .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Na bretke masa strzelania. Kusze/DR/Shade duzo boltow z ap = duzej ilości trupów i panik.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Ja lubię wystawiać hydre na przynęte. Za plecami ma bsb na mantikorze. Na bokach czeka zazwyczaj smok i CoKsy. bretończyk nie chcąc dostać w następnej rundzie szarży od wszystkie wpada w hydre w nadziei, że ją złamie. Mam wyjątkowe szczęscię i wbija max 2 rany i sam otrzymuje tyle samo w najgorszym wypadku. przegrywam o te 3-4 i z przerzutem udaje mi się zazwyczaj ustać. Ryzykowne, ale mina przeciwnika jak ustoję szarżę i rusza do akcji mantysią smokiem i ewentualnie coksami bezcenna . Nic nie pozostaje.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
ilu zabijesz z tego KB? 2-3 max? co z tego jak w szarży tylne rzędy bretki też biją. Wątpię by BG z assem dały radę.
BG z Assem mają szansę dać radę.... Corvus wybacz ale przecież na czysto ich nie wystawiasz co nie ?? Rzucasz challenge championowi dobrze skomponowanym Assem , on przyjmuje ( chyba , że chce stracić warda ) nabijasz mu sporo ran i jesteś do przodu. Do BG oczywiście ASF + sztandar z AP na bsb. Składanie się na konkretną armię jest średnim pomysłem , ale jak już spekulujemy... Kociołek to też dobry pomysł.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
No to taki tani klocek za ile ? 600 pkt? albo 700pkt? To wtedy przeciwnik sobie ustawi się tak by Ci ich rozkręcić. JEstem ciekaw jak sobie poradzą jak wjadą w nich grale i jakieś inne lance. Nawet z tym AP ASF i Assassinem będą mieli ciężko. On sobie championów na challange da a jego lordowie będą nabijać sobie CR na BG i na jedno wyjdzie. Ja ich poprostu nie widzę w walce z bretą.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
No nie wiem, po pierwszej szarży ilu zostanie BG ze standardowej 15? Zresztą celny strzał z katapy i nei ma połowy.
Moim zdaniem DE nie powinny mieć większych trudności z Bretką. I nie ważne jak będą złożone. Na smoku mają do przodu bo smok DE rozkręca szarżą od boku każdą lancę. Na magii mają dobrze bo metal bretkę bardzo boli.
A co do poszczególnych jednostek:
Wprawdzie Assassin sam z siebie nie jest aż tak fajną opcją to BG z ASF i champem z Crimsonem rozwalą każdą lancę nie licząc Gralli. A jak jeszcze w środku jest BSB z Soulrenderem to zupełnie po jabłkach.
Strzelanie DE też bardzo boli bretonię. Szarża CoKów ich gniecie. Hydra zatrzyma każdą nienapakowaną ostro lancę. Luzik
Tak naprawdę należy bać się przede wszystkim łuczników, bo przy dużej ich ilości zmiotą BG. No i oczywiście z ognistymi atakami mogą sprawić niemiłą niespodziankę hydrze
A co do poszczególnych jednostek:
Wprawdzie Assassin sam z siebie nie jest aż tak fajną opcją to BG z ASF i champem z Crimsonem rozwalą każdą lancę nie licząc Gralli. A jak jeszcze w środku jest BSB z Soulrenderem to zupełnie po jabłkach.
Strzelanie DE też bardzo boli bretonię. Szarża CoKów ich gniecie. Hydra zatrzyma każdą nienapakowaną ostro lancę. Luzik
Tak naprawdę należy bać się przede wszystkim łuczników, bo przy dużej ich ilości zmiotą BG. No i oczywiście z ognistymi atakami mogą sprawić niemiłą niespodziankę hydrze
ktos w koncu docenil prawdziwa sile bretonii przeciwko DE...Torres pisze:Tak naprawdę należy bać się przede wszystkim łuczników, bo przy dużej ich ilości zmiotą BG. No i oczywiście z ognistymi atakami mogą sprawić niemiłą niespodziankę hydrze
Tak na prawde tych wiejskich chlopow kazdy lekcewazy a wtedy oni sa najbardziej niebezpieczni...
A ja to potwierdzam powagą swojego urzędu - czterdziestu łuczników plus dwa trebusze plus yeomeni i DE boją się ruszyć zza krzaka. Wygrywałem takimi rozpiskami, bo cokolwiek weszło pod zasięg, zmieniało się w jeża - nieważne rydwan, fast, BG, egzeki czy CoK.
A twierdzenie, że DE nie będą miały żadnych problemów z Bretonnią niezależnie od składu rozpiski jest straszliwym lekceważeniem przeciwnika, co zazwyczaj prowadzi do klęski. Szarża Grail Knightów zmiecie w zasadzie wszystko (jeżeli ktoś da się zaszarżować), a oddział Questingów z BSB na Valorous Standardzie łatwiej wybić do nogi, niż złamać.
Przedmówcy dobrze piszą - silna magia metalu robi z Bretonnii stertę żużlu.
A twierdzenie, że DE nie będą miały żadnych problemów z Bretonnią niezależnie od składu rozpiski jest straszliwym lekceważeniem przeciwnika, co zazwyczaj prowadzi do klęski. Szarża Grail Knightów zmiecie w zasadzie wszystko (jeżeli ktoś da się zaszarżować), a oddział Questingów z BSB na Valorous Standardzie łatwiej wybić do nogi, niż złamać.
Przedmówcy dobrze piszą - silna magia metalu robi z Bretonnii stertę żużlu.