duża liczka 2250
duża liczka 2250
Hej, granie na królu i 3 liczkach trochę już mi się przejadło, dlatego też próbuję czegoś nowego.
Nie chcę tracić bardzo na sile bojowej, więc biorę 2 princów (poza tym potrzebuję ich, żeby się zmieścić w ograniczeniach magii na BP+R).
Jeden z S6 z prawdziwym wardem 4+ w TG to naprawdę twardy chłopak, dużo rzeczy ubija i przy tym sam nie daje się zabić. Łapie też smoki i łamie CR-em.
Drugi ma cepa z czaszek (ostre zęby included) na wózku z oddziałem +1 do hita. Działa wyśmienicie jak wszyscy wiedzą.
A magia przy dużej liczce naprawdę zyskuje.
12 pd popychaczek to złooooo.
Generalnie wyszedł mi solidny defensik z ostrym, szybkim pierdolnięciem i potężnym wsparciem magicznym dokładnie tam, gdzie potrzeba.
Wygląda tak:
------------------------------------------------------------------------------------
Duża liczka z przerzutami (więc rzucam tak dwa razy po 11+ zazwyczaj), lataniem i dwoma zwojami.
Liczka na koniku ze słoikiem i zwojem.
Książę z GW i ankhrą.
Książę z flarą i na wózku.
------------------------------------------------------------------------------------
2 swarmy.
7 lekkich kawalerzystów z czampem.
14 łuczników z czampem.
------------------------------------------------------------------------------------
Skorpion.
4 uszaty.
4 rydwany z +1 do hita.
20 TG z F/C i ikoną.
------------------------------------------------------------------------------------
Katapulta.
Katapulta.
------------------------------------------------------------------------------------
Straty króla nie odczułem jeszcze jakoś bardzo mocno (princzory są mega z tymi przedmiotami), za to różnica w jakości magii jest ogromna.
A prince w TG w formacji 1 X 21 nadal brejkuje kawalerię na luzie.
Rolę zabójcy bohaterów chcąc nie chcąc musiał przejąć typ z cepem i wychodzi mu bardzo dobrze - przerezał dwa wampiry so far i dobił smoka chaosu (dostał 2 rany od katapki jaszczur i potem wbiłem jedną ranę w magii i kolejną w walce i smoczuś się złożył, lord zabił go oddając ale został zagoniony).
Poza tym fajnie jest mieć 2 mumie co czasem giną bo wreszcie mogę użyć klątwy - np. wbijam 3 rany hydrze w combacie rydwanami, ona zabija księcia ale pada od klątwy i overrun w black guardów.
Na defensy są 2 wykopki i 2 katapy z mocnym leczeniem i smitingiem.
Daje radę.
Mam nadzieję, że jest to troszkę co innego niż te same rozpy na kosiarce ciągle.
Podoba się?
Nie chcę tracić bardzo na sile bojowej, więc biorę 2 princów (poza tym potrzebuję ich, żeby się zmieścić w ograniczeniach magii na BP+R).
Jeden z S6 z prawdziwym wardem 4+ w TG to naprawdę twardy chłopak, dużo rzeczy ubija i przy tym sam nie daje się zabić. Łapie też smoki i łamie CR-em.
Drugi ma cepa z czaszek (ostre zęby included) na wózku z oddziałem +1 do hita. Działa wyśmienicie jak wszyscy wiedzą.
A magia przy dużej liczce naprawdę zyskuje.
12 pd popychaczek to złooooo.
Generalnie wyszedł mi solidny defensik z ostrym, szybkim pierdolnięciem i potężnym wsparciem magicznym dokładnie tam, gdzie potrzeba.
Wygląda tak:
------------------------------------------------------------------------------------
Duża liczka z przerzutami (więc rzucam tak dwa razy po 11+ zazwyczaj), lataniem i dwoma zwojami.
Liczka na koniku ze słoikiem i zwojem.
Książę z GW i ankhrą.
Książę z flarą i na wózku.
------------------------------------------------------------------------------------
2 swarmy.
7 lekkich kawalerzystów z czampem.
14 łuczników z czampem.
------------------------------------------------------------------------------------
Skorpion.
4 uszaty.
4 rydwany z +1 do hita.
20 TG z F/C i ikoną.
------------------------------------------------------------------------------------
Katapulta.
Katapulta.
------------------------------------------------------------------------------------
Straty króla nie odczułem jeszcze jakoś bardzo mocno (princzory są mega z tymi przedmiotami), za to różnica w jakości magii jest ogromna.
A prince w TG w formacji 1 X 21 nadal brejkuje kawalerię na luzie.
Rolę zabójcy bohaterów chcąc nie chcąc musiał przejąć typ z cepem i wychodzi mu bardzo dobrze - przerezał dwa wampiry so far i dobił smoka chaosu (dostał 2 rany od katapki jaszczur i potem wbiłem jedną ranę w magii i kolejną w walce i smoczuś się złożył, lord zabił go oddając ale został zagoniony).
Poza tym fajnie jest mieć 2 mumie co czasem giną bo wreszcie mogę użyć klątwy - np. wbijam 3 rany hydrze w combacie rydwanami, ona zabija księcia ale pada od klątwy i overrun w black guardów.
Na defensy są 2 wykopki i 2 katapy z mocnym leczeniem i smitingiem.
Daje radę.
Mam nadzieję, że jest to troszkę co innego niż te same rozpy na kosiarce ciągle.
Podoba się?
Podoba
tylko wywaliłbym lekkich i dał więcej łuków
Masz sporo rzeczy które ubija smoka ,więc ... ![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Bo moze ;]
Grałem z nowymi lizakami, poszło dość gładko.
Rydwany z flarą i okiem przejechały najpierw przez engina (2 rany w magii, potem rana od impaktów i 2 rany w walce), a potem dorwały carniego - saurus zabił z blade of realities księcia (rzuciłem 10 na liderkę i się rozpuściłem), ale po stracie carniego (książę zadaje mu dwie rany za każde 2+/3+) został zagoniony. Wcześniej jednak tyruś zjadł w bardzo brzydki i okrutny sposób moje biedne uszasie.
Dwie piątki terków były dość problematyczne, jedna przeleciała nad już trochę przerzedzonymi błyskawicą łucznikami i nic mi nie zostało (fart przeciwnika), druga nad katapą i obsługa padła a maszyna ostała się na jednej ranie, ale potem wylazł skorp i zjadł jedną piatkę, a drugą zjadła lekka kawaleria, a katapultę wskrzesiłem.
Katapy spanikowały jedną kohortę i razordony (a kurde chciałem zobaczyć jak strzelają). W engina nie strzelałem bo bałem się podwójnego warda 5+.
Z okazji nowych lizardmenów wyrzuciłem 1 swarma i zamiast tego dałem czaszki na katapach, bo ld6 a 5 na np. wlaśnie razorach to duża różnica, a teraz wygląda na to, że co druga bitwa będzie z nimi:P
6dd i 1 skrol (engine + diadem + scroll) to niestety śmiech na sali przeciwko dużej liczce z przerzutami - całkowicie przejąłem inicjatywę. A rydwany z czaszkami bolą te stegi i tyranozaury jak mało co.
Podejrzewam, że soczyste TG ze slannem będą dla mojej armii dużo bardziej wymagające.
Rydwany z flarą i okiem przejechały najpierw przez engina (2 rany w magii, potem rana od impaktów i 2 rany w walce), a potem dorwały carniego - saurus zabił z blade of realities księcia (rzuciłem 10 na liderkę i się rozpuściłem), ale po stracie carniego (książę zadaje mu dwie rany za każde 2+/3+) został zagoniony. Wcześniej jednak tyruś zjadł w bardzo brzydki i okrutny sposób moje biedne uszasie.
Dwie piątki terków były dość problematyczne, jedna przeleciała nad już trochę przerzedzonymi błyskawicą łucznikami i nic mi nie zostało (fart przeciwnika), druga nad katapą i obsługa padła a maszyna ostała się na jednej ranie, ale potem wylazł skorp i zjadł jedną piatkę, a drugą zjadła lekka kawaleria, a katapultę wskrzesiłem.
Katapy spanikowały jedną kohortę i razordony (a kurde chciałem zobaczyć jak strzelają). W engina nie strzelałem bo bałem się podwójnego warda 5+.
Z okazji nowych lizardmenów wyrzuciłem 1 swarma i zamiast tego dałem czaszki na katapach, bo ld6 a 5 na np. wlaśnie razorach to duża różnica, a teraz wygląda na to, że co druga bitwa będzie z nimi:P
6dd i 1 skrol (engine + diadem + scroll) to niestety śmiech na sali przeciwko dużej liczce z przerzutami - całkowicie przejąłem inicjatywę. A rydwany z czaszkami bolą te stegi i tyranozaury jak mało co.
Podejrzewam, że soczyste TG ze slannem będą dla mojej armii dużo bardziej wymagające.
Rozpiska bardzo ciekawa.
Sam nad podobną się zastanawiałem (ale ponieważ jeszcze mi się King nie znudził, pozostawiłem to na dalszy plan)
Nie zgodzę się z jednym. Wcale nie ma wiekszego potencjału w magi od 3liche + kasket.
Prince mają poważne ograniczenie. Rzucają inkantacje tylko na siebie. Dlatego często można ich ignorować.
Duża liczka jest potężna.. Ale jeśli przeciwnik ma 3 skrolle łatwo jej przyciąć skrzydła. ( w opisanej bitwie przecienik miał bardzo słabą antymagię przeciw niej)
Prawda jest taka że dużo lepiej działa potencjalnie 12 pd w dużej ilości inkantacji. Niż 12 w tylko kilku.
Dlatego rozsądny gracz jest w stanie odpuścić pierwszą turę, bo nie masz czym wyciągnąć skrolli.
Ruchy z princów na TG i Rydwanach nie są tak ważne w pierwszej rundzie. A mając ok 5 DD. można złapać małą liczkę i ew dużą. A jeden strzał z katapy puścić (a nóż będzie misfire).
Natomiast potencjał anty-magi zostawić na kluczową ture gdzie to przy 3 DS i 5DD jest w stanie wyłapać wszystko i w jedną ture mocno przyłożyć khemri.
Za to 3xliche z kasketem:
W przypadku ruchu w pierwszej rundzie carrionów i możliwości popychania aż z potencjalnie 4-5 popychaczek (2x king, 2x lichka ew słoik) do tego strzał z katapulty i na koniec kasket (na którego trzeba trzymać z 3 kostki lub DS) anty magia przy upartym przeciwniku znika w turę![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Sam nad podobną się zastanawiałem (ale ponieważ jeszcze mi się King nie znudził, pozostawiłem to na dalszy plan)
Nie zgodzę się z jednym. Wcale nie ma wiekszego potencjału w magi od 3liche + kasket.
Prince mają poważne ograniczenie. Rzucają inkantacje tylko na siebie. Dlatego często można ich ignorować.
Duża liczka jest potężna.. Ale jeśli przeciwnik ma 3 skrolle łatwo jej przyciąć skrzydła. ( w opisanej bitwie przecienik miał bardzo słabą antymagię przeciw niej)
Prawda jest taka że dużo lepiej działa potencjalnie 12 pd w dużej ilości inkantacji. Niż 12 w tylko kilku.
Dlatego rozsądny gracz jest w stanie odpuścić pierwszą turę, bo nie masz czym wyciągnąć skrolli.
Ruchy z princów na TG i Rydwanach nie są tak ważne w pierwszej rundzie. A mając ok 5 DD. można złapać małą liczkę i ew dużą. A jeden strzał z katapy puścić (a nóż będzie misfire).
Natomiast potencjał anty-magi zostawić na kluczową ture gdzie to przy 3 DS i 5DD jest w stanie wyłapać wszystko i w jedną ture mocno przyłożyć khemri.
Za to 3xliche z kasketem:
W przypadku ruchu w pierwszej rundzie carrionów i możliwości popychania aż z potencjalnie 4-5 popychaczek (2x king, 2x lichka ew słoik) do tego strzał z katapulty i na koniec kasket (na którego trzeba trzymać z 3 kostki lub DS) anty magia przy upartym przeciwniku znika w turę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Policzmy jedną rzecz:
Tomb King + 3 Lich Priest
to:
5 inkantacji z 8 kości
High Lich Priest + Lich Priest + 2 Tomb Prince
to:
5 inkantacji z 10 kości
Czyli tutaj mamy większy potencjał magiczny na starcie.
Fakt, że Princów z reguły się olewa, Ci jednak stoją w kluczowych oddziałach rozpiski (gwardia i rydwany) więc razem zjedzą 3 kości prawie w każdej turze.
Nie ma co ukrywać, że w armii TK najgroźniejsza (i w sumie jedyna groźna) inkantacja to dodatkowy ruch.
Inne:
Dodatkowa walka groźna w sumie tylko na Tomb Kingu z kosiarką i katapulcie.
Wskrzeszanie trochę powolne, dobre głównie na Gwardię, Katapultę i wskrzeszania Championa.
Pocisku nie dotykam.
Skoro więc masz duży potencjał magiczny i dodatkowy ruch to najważniejsza inkantacja to na Twoim miejscu postawiłbym na prędkość rozpiski.
TK to armia diabelsko szybka. Lecz nie gdy masz oddziały o M5. Głównie chodzi mi o Ushabti. Fajny oddział, jasne. Problem jest taki, że ich potencjalna szarża na wprost to 15" a tylko 10" w dowolnym innym kierunku. Oddział tak szeroki przy nawet małym obrocie traci dużo ruchu. Można więc zaliczyć ten oddział do powolnych. W dodatku jeśli spalą szarżę i przyjmą szarżę wroga to bez statycznego combatu mają małe szanse.
Tyle jeśli chodzi o moje uprzedzenia.
Zamiast nich dałbym regon ciężkiej kawalerii ze sztandarem do wskrzeszania (ewentualnie 2 w miarę gołe jak gdzieś tam coś utniesz). Trochę powyżej 200pkt a masz super szybki oddział, który łatwo Ci popchnąć i wpaść w miarę łatwo nawet w bok oddziału wroga. Taki oddział daje dużo opcji, które pomogą Ci zmylić przeciwnika i nałożyć nacisk w większość jego oddziałów na całej połówce stołu.
Carriony to o tyle dobry oddział, że jest to w sumie jedyna jednostka w TK którą warto przyspieszać w 1 turze gry. Może warto.
2 Katapulty (uwaga: to już moje osobiste zrzędzenie) są fajne, przerażające (demoniczny śmiech) ale w gruncie rzeczy to zawsze strzelają w ten sam oddział aby była pewność spowodowania paniki... jak ja nie lubię marnujących się RAREów.
Tyle zrzędzenia...
Casket zamiast jednej mógłby być mile widziany. Wiadomo, że on nic nie robi poza zjadaniem co turę Scrolla... a o to przecież chodzi.
Mimo to uważam, że bardziej uniwersalny byłby Gigant od Casketa. Też szybki, może coverować Hierofantę i ludzie boją się na tyle aby jego ruch dispelować.
Wypociłem taką opcję.
Nie sugeruj się jednak za bardzo, nie siedziałem nad tym tyle ile trzeba było.
HERO:
1 Liche High Priest @ 345 Pts
Casting Order (x1); Hierophant
Cloak of the Dunes [20]
Neferra's Plaques of Mighty Incantations [30]
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Liche Priest @ 173 Pts
Casting Order (x1)
Dispel Scroll [25]
Hieratic Jar [25]
1 Skeletal Steed @ [8] Pts
1 * Tomb Prince @ 153 Pts
Casting Order (x1); General; Great Weapon; Light Armour; Shield
Golden Ankrha [45]
1 Tomb Prince @ 192 Pts
Casting Order (x1); Light Armour
Flail of Skulls [45]
1 Chariot @ [45] Pts
2 Skeletal Steed @ [0] Pts
-----------------------------
CORE:
2 Tomb Swarm @ 90 Pts
6 Skeleton Light Horsemen @ 112 Pts
Normal Bow
1 Champion @ [14] Pts
7 Skeletal Steed @ [0] Pts
9 Skeleton Heavy Horsemen @ 195 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Champion @ [14] Pts
10 Skeletal Steed @ [0] Pts
9 Skeleton Warriors @ 90 Pts
Bow
1 Champion @ [10] Pts
----------------------------
SPECIAL:
3 Skeleton Chariots @ 190 Pts
Standard
Icon of the Sacred Eye [50]
3 Skeleton Warrior @ [0] Pts
Spear; Normal Bow
6 Skeletal Steed @ [0] Pts
3 Skeleton Driver @ [0] Pts
19 Tomb Guard @ 310 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
Icon of Rakaph [40]
1 Champion @ [12] Pts
1 Tomb Scorpion @ 85 Pts
--------------------------
RARE:
1 Screaming Skull Catapult @ 90 Pts
3 Catapult Crew @ [0] Pts
1 Bone Giant (US WD281) @ 225 Pts
Bone Giant Option 3; Heavy Armour
Casting Pool: 2
Dispel Pool: 5
Models in Army: 63
Total Army Cost: 2250
-------------------------------
Proszę nie czepiać się słówek za bardzo.
Rozpisałem się aż rozkosznie bolą mnie paluszki.
Tomb King + 3 Lich Priest
to:
5 inkantacji z 8 kości
High Lich Priest + Lich Priest + 2 Tomb Prince
to:
5 inkantacji z 10 kości
Czyli tutaj mamy większy potencjał magiczny na starcie.
Fakt, że Princów z reguły się olewa, Ci jednak stoją w kluczowych oddziałach rozpiski (gwardia i rydwany) więc razem zjedzą 3 kości prawie w każdej turze.
Nie ma co ukrywać, że w armii TK najgroźniejsza (i w sumie jedyna groźna) inkantacja to dodatkowy ruch.
Inne:
Dodatkowa walka groźna w sumie tylko na Tomb Kingu z kosiarką i katapulcie.
Wskrzeszanie trochę powolne, dobre głównie na Gwardię, Katapultę i wskrzeszania Championa.
Pocisku nie dotykam.
Skoro więc masz duży potencjał magiczny i dodatkowy ruch to najważniejsza inkantacja to na Twoim miejscu postawiłbym na prędkość rozpiski.
TK to armia diabelsko szybka. Lecz nie gdy masz oddziały o M5. Głównie chodzi mi o Ushabti. Fajny oddział, jasne. Problem jest taki, że ich potencjalna szarża na wprost to 15" a tylko 10" w dowolnym innym kierunku. Oddział tak szeroki przy nawet małym obrocie traci dużo ruchu. Można więc zaliczyć ten oddział do powolnych. W dodatku jeśli spalą szarżę i przyjmą szarżę wroga to bez statycznego combatu mają małe szanse.
Tyle jeśli chodzi o moje uprzedzenia.
Zamiast nich dałbym regon ciężkiej kawalerii ze sztandarem do wskrzeszania (ewentualnie 2 w miarę gołe jak gdzieś tam coś utniesz). Trochę powyżej 200pkt a masz super szybki oddział, który łatwo Ci popchnąć i wpaść w miarę łatwo nawet w bok oddziału wroga. Taki oddział daje dużo opcji, które pomogą Ci zmylić przeciwnika i nałożyć nacisk w większość jego oddziałów na całej połówce stołu.
Carriony to o tyle dobry oddział, że jest to w sumie jedyna jednostka w TK którą warto przyspieszać w 1 turze gry. Może warto.
2 Katapulty (uwaga: to już moje osobiste zrzędzenie) są fajne, przerażające (demoniczny śmiech) ale w gruncie rzeczy to zawsze strzelają w ten sam oddział aby była pewność spowodowania paniki... jak ja nie lubię marnujących się RAREów.
Tyle zrzędzenia...
Casket zamiast jednej mógłby być mile widziany. Wiadomo, że on nic nie robi poza zjadaniem co turę Scrolla... a o to przecież chodzi.
Mimo to uważam, że bardziej uniwersalny byłby Gigant od Casketa. Też szybki, może coverować Hierofantę i ludzie boją się na tyle aby jego ruch dispelować.
Wypociłem taką opcję.
Nie sugeruj się jednak za bardzo, nie siedziałem nad tym tyle ile trzeba było.
HERO:
1 Liche High Priest @ 345 Pts
Casting Order (x1); Hierophant
Cloak of the Dunes [20]
Neferra's Plaques of Mighty Incantations [30]
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Liche Priest @ 173 Pts
Casting Order (x1)
Dispel Scroll [25]
Hieratic Jar [25]
1 Skeletal Steed @ [8] Pts
1 * Tomb Prince @ 153 Pts
Casting Order (x1); General; Great Weapon; Light Armour; Shield
Golden Ankrha [45]
1 Tomb Prince @ 192 Pts
Casting Order (x1); Light Armour
Flail of Skulls [45]
1 Chariot @ [45] Pts
2 Skeletal Steed @ [0] Pts
-----------------------------
CORE:
2 Tomb Swarm @ 90 Pts
6 Skeleton Light Horsemen @ 112 Pts
Normal Bow
1 Champion @ [14] Pts
7 Skeletal Steed @ [0] Pts
9 Skeleton Heavy Horsemen @ 195 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Champion @ [14] Pts
10 Skeletal Steed @ [0] Pts
9 Skeleton Warriors @ 90 Pts
Bow
1 Champion @ [10] Pts
----------------------------
SPECIAL:
3 Skeleton Chariots @ 190 Pts
Standard
Icon of the Sacred Eye [50]
3 Skeleton Warrior @ [0] Pts
Spear; Normal Bow
6 Skeletal Steed @ [0] Pts
3 Skeleton Driver @ [0] Pts
19 Tomb Guard @ 310 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
Icon of Rakaph [40]
1 Champion @ [12] Pts
1 Tomb Scorpion @ 85 Pts
--------------------------
RARE:
1 Screaming Skull Catapult @ 90 Pts
3 Catapult Crew @ [0] Pts
1 Bone Giant (US WD281) @ 225 Pts
Bone Giant Option 3; Heavy Armour
Casting Pool: 2
Dispel Pool: 5
Models in Army: 63
Total Army Cost: 2250
-------------------------------
Proszę nie czepiać się słówek za bardzo.
Rozpisałem się aż rozkosznie bolą mnie paluszki.
Pozdrawiam
-Jakub Wienzek
-Jakub Wienzek
Wyszła Ci słabsza rozpa od rozpiski Ksuma. Masz bardzo pod górkę z defensami, SD pięknie przelatuje się po całej Twojej armi, ewentualnie oprócz TG, które bez Kinga w środku też może skosić, po wcześniejszym przerzedzeniu ich ze strzelania. IMO średnie. Pozdr
Doceniam Twoje zdanie. Może jednak nie wyraziłem się odpowiednio pisząc:
No i nie ma rozpiski która radzi sobie ze wszystkim. Szczególnie, że TK to armia daleka od samogrającej więc chyba ważniejsze są umiejętności gracza.
P.S.
Strasznie nie lubię skrótów wiec jestem trochę w ich temacie upośledzony. Co to SD?
Tym bardziej pozdrawiam.
Nie myślałem nad tymi zmianami długo więc kompozycyjnie na pewno nie jest to mocne. Miałem w założeniu raczej pokazać kierunek zmian, które moim zdaniem warto wprowadzić. Szczególnie, że temat nie dotyczy mojej rozpiski.Wienzu pisze: Nie sugeruj się jednak za bardzo, nie siedziałem nad tym tyle ile trzeba było.
...
Proszę nie czepiać się słówek za bardzo.
No i nie ma rozpiski która radzi sobie ze wszystkim. Szczególnie, że TK to armia daleka od samogrającej więc chyba ważniejsze są umiejętności gracza.
P.S.
Strasznie nie lubię skrótów wiec jestem trochę w ich temacie upośledzony. Co to SD?
Tym bardziej pozdrawiam.
Pozdrawiam
-Jakub Wienzek
-Jakub Wienzek
Kierunek o którym wspomniałeś zbliża się do oklepanych standardów.
..
Kilka moich uwag (do Wienzu).
-"ciężka" (nie bez powodu napisałem to w zajączkach) kawaleria na format powyżej 2000 słabo się sprawdza.
Słaby save, beznadziejny WS i S powoduje że tylko szarzując od boku ma jakiekolwiek szanse na przebicie się.
Stosowałem 15 z war bannerem i naprawdę w frontalnych rozwiązaniach są żałośni.
A z a te punkty dużo bardziej się opłaca wystawić 2x po 3 rydwany z sztandarem/muzykiem.
Siła uderzeniowa jednej 3 jest ta sama, manewrowość dużo większa.
Przy tym mają podobną wyporność (czyli wytrzymałość na strzelanie).
Jednak tutaj jest potrzebny King (corowe jednostki)
Dlatego nie przepadam za dużą liczką, wolę zestaw małych z kasketem który znacznie bardziej kopie.
I nie zgodze się z stwierdzeniem, że kasket tylko wyciąga skrolle. Przewaznie zawsze przeciwnik choć raz ryzykuje i wpuszcza go.
A wtedy dzieją się cuda.
Już nie raz znikały całe odziały albo duże stworki ,ala, treemen łapały po 4 rany.
..
Kilka moich uwag (do Wienzu).
-"ciężka" (nie bez powodu napisałem to w zajączkach) kawaleria na format powyżej 2000 słabo się sprawdza.
Słaby save, beznadziejny WS i S powoduje że tylko szarzując od boku ma jakiekolwiek szanse na przebicie się.
Stosowałem 15 z war bannerem i naprawdę w frontalnych rozwiązaniach są żałośni.
A z a te punkty dużo bardziej się opłaca wystawić 2x po 3 rydwany z sztandarem/muzykiem.
Siła uderzeniowa jednej 3 jest ta sama, manewrowość dużo większa.
Przy tym mają podobną wyporność (czyli wytrzymałość na strzelanie).
Jednak tutaj jest potrzebny King (corowe jednostki)
Dlatego nie przepadam za dużą liczką, wolę zestaw małych z kasketem który znacznie bardziej kopie.
I nie zgodze się z stwierdzeniem, że kasket tylko wyciąga skrolle. Przewaznie zawsze przeciwnik choć raz ryzykuje i wpuszcza go.
A wtedy dzieją się cuda.
Już nie raz znikały całe odziały albo duże stworki ,ala, treemen łapały po 4 rany.
Miszczu ależ oczywiście, że rydwany są lepsze od ciężkiej kawalerii. I to dużo. Jednak grając na Lich High Priest nie da się włożyć, jak sugerujesz, 2x po 3 rydwany. Nie ma na to specjali.
Ale to z pewnością wiesz.
Mówiąc szczerze to mało jest oddziałów które kosztując 190pkt są w stanie przebić się przez dużo rzeczy od przodu. A na pewno nie w trupach. (oczywiście są wyjątki, tutaj jednak ciężko z nich skorzystać) Ciężko w takim wypadku traktować kawalerię jako oddział uderzeniowy "na czoło".
W rozpisce którą z grubsza zasugerowałem są 2 oddziały uderzeniowe i gigant, który w szarży łączonej z czymś innym (np. kawalerią) przechodzi przez wiele. On nabija a (np. kawaleria) dodaje statyczny albo inne rany. Mając duże możliwości magiczne jesteś w stanie przepchnąć groźne inkantacje więc ważne aby postawić na mobilność i szybkość gdyż możesz z tej mobilności korzystać do woli.
Tak więc zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami Miszczu, jednak w tej rozpisce nie znajdują one zastosowania gdyż są niemożliwe do realizacji. Po prostu nie da się mieć tyle rydwanów i drugiego Lorda.
Co do Casketa to oczywistą jest sprawą, że w końcu przeciwnikowi skończą się scrolle i dojdzie do sytuacji, w której będzie musiał zaryzykować i wpuścić Light of Death. Nie zrobi tego jednak na początku kiedy cała jego armia wpatrzona w arkę może się posypać. Należy więc liczyć, że przez pierwsze 2/3 tury będzie ściągał scrolla albo 3/4 kostki.
Poza tym zawsze w tej rozpisce jest na Casket miejsce.
Ale to z pewnością wiesz.
Mówiąc szczerze to mało jest oddziałów które kosztując 190pkt są w stanie przebić się przez dużo rzeczy od przodu. A na pewno nie w trupach. (oczywiście są wyjątki, tutaj jednak ciężko z nich skorzystać) Ciężko w takim wypadku traktować kawalerię jako oddział uderzeniowy "na czoło".
W rozpisce którą z grubsza zasugerowałem są 2 oddziały uderzeniowe i gigant, który w szarży łączonej z czymś innym (np. kawalerią) przechodzi przez wiele. On nabija a (np. kawaleria) dodaje statyczny albo inne rany. Mając duże możliwości magiczne jesteś w stanie przepchnąć groźne inkantacje więc ważne aby postawić na mobilność i szybkość gdyż możesz z tej mobilności korzystać do woli.
Do każdej rozpiski powinno się podchodzić indywidualnie. Nie sądzę aby kolega KsuM oczekiwał porady w stylu "wsadź Kinga". Dlatego też starałem się doradzić mu przy maksymalnym zachowaniu oryginalności rozpiski. Oczywiście mogę mu powiedzieć aby bohaterów złożył standardowo, itd. Nie o to jednak chodzi.Jednak tutaj jest potrzebny King (corowe jednostki)
Tak więc zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami Miszczu, jednak w tej rozpisce nie znajdują one zastosowania gdyż są niemożliwe do realizacji. Po prostu nie da się mieć tyle rydwanów i drugiego Lorda.
Co do Casketa to oczywistą jest sprawą, że w końcu przeciwnikowi skończą się scrolle i dojdzie do sytuacji, w której będzie musiał zaryzykować i wpuścić Light of Death. Nie zrobi tego jednak na początku kiedy cała jego armia wpatrzona w arkę może się posypać. Należy więc liczyć, że przez pierwsze 2/3 tury będzie ściągał scrolla albo 3/4 kostki.
Poza tym zawsze w tej rozpisce jest na Casket miejsce.
Pozdrawiam
-Jakub Wienzek
-Jakub Wienzek