Galeria Elegancji (up- Danony 15.09.13)
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Galeria Elegancji (up- Danony 15.09.13)
W tej galeri prezentować będe moje prace(malowanie, konwertowanie i coś z niczego czyli scrapbuild).nowe zdjęcia mam zamiar wstawiać co jakiś czas. Oczywiście wszelkie komentarze mile widziane
na pierwszy ogień idą jedne z moich lepszych prac, mianowicie figurki do mojej najświeższej armi mrocznych elfów:
na pierwszy ogień idą jedne z moich lepszych prac, mianowicie figurki do mojej najświeższej armi mrocznych elfów:
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2013, o 01:03 przez Arbiter Elegancji, łącznie zmieniany 20 razy.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Hydra, Przydało by się większe zróżnicowanie kolorków. Poza grzbietem, wszystko zlewa się w jedno. Może pomalować szyję na inny kolor? Ale ogólnie to Washe own
Sztandar koszmarnie ciemny. Modelu oceniać nie sposób, ale freehand bardzo fajny i staranny.
Coldy. Zastanawia mnie jedno. Czy te modele można spaprać? Świetny sztandar i dobór kolorów. Nie podobają mi się tylko metaliki. Wydają się strasznie płaskie.
Sztandar koszmarnie ciemny. Modelu oceniać nie sposób, ale freehand bardzo fajny i staranny.
Coldy. Zastanawia mnie jedno. Czy te modele można spaprać? Świetny sztandar i dobór kolorów. Nie podobają mi się tylko metaliki. Wydają się strasznie płaskie.
Ostatnio zmieniony 1 lut 2009, o 03:17 przez Hobbit, łącznie zmieniany 1 raz.
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
zamiast drugiej foty sztandarowego, wstawie jutro zwykłego korsarza, dziś jest już troche późno tymbardziej że jakieś 40 min zajeło mi dojście jak wrzucić zdjęcia a nie linki do zdjęć, w sumie to nie takie trudne .jutro kolejna porcja fotek.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Fajny schemat kolorystyczny podoba mi się . Coki i hydra naprawdę git (zwłaszcza bestia wyszła kozacko ) .
Używałeś bejcy lub tych nowych washy ?
Używałeś bejcy lub tych nowych washy ?
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Nowe washe
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
podstawki są tragiczne moim zdaniem. drybrushowane brzegi nieładnie wyglądają, gruby żwirek na podstawkach rownież;/ do tego są nudne, małe kępki trawy tego nie zmieniają. hydra też słaba, widać że wash odwalił prawie całą robotę.
za to kolorystyka armii i baner mi się całkiem podobają, w całości armia powinna świetnie wyglądać (jeśli zmienisz podstawki).
za to kolorystyka armii i baner mi się całkiem podobają, w całości armia powinna świetnie wyglądać (jeśli zmienisz podstawki).
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
...i nic wiecej... zero high lightu ;/ i te koszmarne podstawki ;/ co do kolorystki to sie vocal z Toba nie zgodze... czerwone zbroje sa okropne...dobre dla VC... za to kolor skory zwierzakow calkeim nice...Arbiter Elegancji pisze:Nowe washe
ale one krzycza zeby je jeszce domalowac i koniecznie popraw podstawki...zeskrob...zasyp piaskiem (drobnym...z plazy czy cos), wmątuj jakeis bitzy moze (szkielety czy cos), dobrze z drybrushuj albo na morko jak umiesz... i potem trafka
tak szczerze to srednio mi sie to podoba :
Hydra zlewa sie w calosc,koloy jej tez takie dziwne
freehany na sztandarach delikatnie mowiac zajebiste
no i te pancerze CoKsow-czerwone ??
co do podstawek to tak jak mowil ZiMny,troche wiecej trawki elektrostatycznej.
pozdro
Hydra zlewa sie w calosc,koloy jej tez takie dziwne
freehany na sztandarach delikatnie mowiac zajebiste
no i te pancerze CoKsow-czerwone ??
co do podstawek to tak jak mowil ZiMny,troche wiecej trawki elektrostatycznej.
pozdro
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
podstawki nigdy nie były moją mocną stroną;/ (choć te u DE mnie się bardzo podobają, z założenia miały być proste i jałowe) kwestia gustu.vocal pisze:podstawki są tragiczne moim zdaniem. drybrushowane brzegi nieładnie wyglądają, gruby żwirek na podstawkach rownież;/ do tego są nudne, małe kępki trawy tego nie zmieniają.
nad rozmieszczaniem trawki faktycznie będe musiał popracować, bo nie wychodzi mi to tak jakbym chciał
wash pomógł, ale użyłem tylko jednego washu nałożonego na eartha, później poszedł znowu earth, drybrush desert yellow, drybrush komando khaki i na końcu delikatnie bonem. (hydre malowałem jakieś dwa miechy temu, więc mogłem zapomnieć o jakiejś farbce, lub pomylić kolejność)vocal pisze:widać że wash odwalił prawie całą robotę.
przy okazji odpowiedziałem na prośbe ZiMnego
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
sory że drugi post z rzędu.
mam dość oklepanego schematu czaro-fioletowe
takich armi jest na pęczki.
pasują do mojej wizji czerwono beżowych DECyciek pisze:te pancerze CoKsow-czerwone ??
mam dość oklepanego schematu czaro-fioletowe
takich armi jest na pęczki.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
ladnie schludnie czyli ok
Malowanie, konwertowanie, rzeźbienie od zera ... ceny do uzgodnienia
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.
Ekstra hydra!
Niby bardzo stonowana i mało kolorystyczna. Jednak jest to piwerwsza hydra która dla mnie wygląda naprawde naturalnie.
I choć widziałem pracę lepiej wykonanych technicznie tych "przerośniętych jaszczurek o wielu twarzach", to jednak żadna nie oddawała realizmu.
Z ta jest inaczej.
Podoba mi się tez odważne podejście do "koksów". Dzięki temu ten odział w przeciwieństwie do innych prac, nie wygląda typowo morcznie (oklepany standard) czy bajkowo.
Rycerze ci wydają się sprawiać wrażenie zdyscyplinowanych (na samurajski sposób) i wyrafinowanych wojowników, którzy łączą w sobie doskonałą technikę walki (nabyta latami), doskonałą dyscypinę jak i równowgę emocjonalną.
Jednym słowem rodzaj ukrytej i mało namacalnej w prost siły, którą czuje się tylko podświadomie. Co zresztą dużo bardziej napawa lękiem niż coś co jesteśmy w stanie od razu zrozumieć.
Trochę to zawiłe. Dla łatwiejszego oglądu wojowników tych porównał bym do zlepku samuraja(technika) i ninja (sztuki wyrafinowanego mordu).
Natomiast korsarz jest poza sztandarem wyjątkowo biedny :/
Niby bardzo stonowana i mało kolorystyczna. Jednak jest to piwerwsza hydra która dla mnie wygląda naprawde naturalnie.
I choć widziałem pracę lepiej wykonanych technicznie tych "przerośniętych jaszczurek o wielu twarzach", to jednak żadna nie oddawała realizmu.
Z ta jest inaczej.
Podoba mi się tez odważne podejście do "koksów". Dzięki temu ten odział w przeciwieństwie do innych prac, nie wygląda typowo morcznie (oklepany standard) czy bajkowo.
Rycerze ci wydają się sprawiać wrażenie zdyscyplinowanych (na samurajski sposób) i wyrafinowanych wojowników, którzy łączą w sobie doskonałą technikę walki (nabyta latami), doskonałą dyscypinę jak i równowgę emocjonalną.
Jednym słowem rodzaj ukrytej i mało namacalnej w prost siły, którą czuje się tylko podświadomie. Co zresztą dużo bardziej napawa lękiem niż coś co jesteśmy w stanie od razu zrozumieć.
Trochę to zawiłe. Dla łatwiejszego oglądu wojowników tych porównał bym do zlepku samuraja(technika) i ninja (sztuki wyrafinowanego mordu).
Natomiast korsarz jest poza sztandarem wyjątkowo biedny :/
Ten niebieski, tak wali po oczach, że nie sposób się skupić, a maguska chyba na dragach jedzie bo oczy ma jak paciorki Wampir jak na TT bardzo fajnie zrobiony, no może ta zieleń wyszła troche słabiej.
Co do podstawek, to może na coldach to aż tak nie boli ale przy hydrze już tak. Spróbuj dorzucić jakieś drzewko, zwłoki albo coś w tym stylu bo pusta strasznie jest.
A jak wspomniałem wcześniej to czerwone coldy ownia, nie przejmuj się
Co do podstawek, to może na coldach to aż tak nie boli ale przy hydrze już tak. Spróbuj dorzucić jakieś drzewko, zwłoki albo coś w tym stylu bo pusta strasznie jest.
A jak wspomniałem wcześniej to czerwone coldy ownia, nie przejmuj się
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
łóó,aleś przywalił tekstaMiszczu pisze: Rycerze ci wydają się sprawiać wrażenie zdyscyplinowanych (na samurajski sposób) i wyrafinowanych wojowników, którzy łączą w sobie doskonałą technikę walki (nabyta latami), doskonałą dyscypinę jak i równowgę emocjonalną.
Jednym słowem rodzaj ukrytej i mało namacalnej w prost siły, którą czuje się tylko podświadomie. Co zresztą dużo bardziej napawa lękiem niż coś co jesteśmy w stanie od razu zrozumieć.