Pytania krótkobrodego - stary temat

Supeł · Post autor: **Supeł** » 27 sty 2009, o 12:49

ładunki wybuchowe to throwing weapon i podlegają normalnym zasadom S&S

thorgrim · Post autor: **thorgrim** » 31 sty 2009, o 16:15

co sadzicie o BSB z ASF, +1 hit, +1S i +1AS? Da rade cos zrobic czy lepiej nastawic sie na przetrwanie?

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 31 sty 2009, o 18:23

ja kiedys wystawiałem BSB z ASFem ale niewiele to dawało. Wole jednak blaszaka albo runiczny sztandar. Do walki sa inni bohaterowie.

Supeł · Post autor: **Supeł** » 31 sty 2009, o 19:59

thorgrim pisze:co sadzicie o BSB z ASF, +1 hit, +1S i +1AS? Da rade cos zrobic czy lepiej nastawic sie na przetrwanie?

fajny pomysł tylko że ja bym tak nie grał raczej - mi schodzi BSB zwykle od herosów nie od zwykłych byle wrogów i nic nie da mi nawet taka super kosa - a jak mam sv na 1+ re roll to się czuje bardziej komfortowo i spokojnie mogę challange rzucać takim kolesiem

ale pomysł warty wypróbowania, powiedzcie jak wam idzie na takim BSbku...

thorgrim · Post autor: **thorgrim** » 31 sty 2009, o 22:58

no to wypróbowalem dzisiaj takiego BSB jak pisalem i trzeba powiedziec ze ladnie sie spisal. Walczyl z ghoulami i zabijał 2 na kolejke czasami 3, a tylko raz ubil 1. Wtedy nic nie oddaje i save nie jest potrzebny

a do tego mniej modeli przeciwnika bije pozniej w zwykle nasze jednostki

Supeł · Post autor: **Supeł** » 1 lut 2009, o 22:43

to oczywiste, ale jak by wskoczył herosik jakiś? jest opcja wtedy tylko stawiać go na brzegu jednostki i koło niego czempiona, niech on bierze czelendze, wtedy jak zabije 2 to już mu nikt nie odda

thorgrim · Post autor: **thorgrim** » 2 lut 2009, o 11:22

Supeł pisze:to oczywiste, ale jak by wskoczył herosik jakiś? jest opcja wtedy tylko stawiać go na brzegu jednostki i koło niego czempiona, niech on bierze czelendze, wtedy jak zabije 2 to już mu nikt nie odda

Herosik byl w ghoulach i najpierw mial pojedynek z moim czempionem hammererow. Do tego w moim klocku byl jeszcze inny Thane ktory pojedynek tez by wytrzymal przez kilka tur a moze i zabil tego wampira wiec nie balem sie o mojego BSB. I tak jak mówisz stal na brzegu jednostki wiec byl bardzo bezpieczny

Tak czy inaczej uwazam ze jest to nawet dobra kombinacja

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 2 lut 2009, o 12:54

może i dobra ale wymusza posiadanie innego hero w oddziale lub unikanie wiekszych kosiorów bo tracimy BSB przez co ten staje się troche mało uniwersalny. Ale zawsze to jakieś urozmaicenie od puszki

ja lubiłem jeszcze wystawiac sobie BSB z fruwającym młotkiem. Przeciwnik sie zazwyczaj nie spodziewa czegoś takiego a tu bum bum bęc i nagle ginie mu coś ważnego co trzymał poza zasiegiem krasnoludzkiej szarży i machin

zabawka fajna jednak w sumie rzadko się spłacał młotek (ale na ubijanie np ratlingów, Mengila czy nabijanie ran na jakichs innych bohaterach daje rade

).

Dźwiedź · Post autor: **Dźwiedź** » 2 lut 2009, o 20:26

Mam pewien kłopot... Otóż jakiś czas temu górnicy w jednej z moich kopalń odkryli podziemne tunele skaveńskie... W celu zbadania zagrożenia wysłałem w te czeluście spory oddział zwiadowców wspomagany przez część dolnej szychty... Nikt jednak z tej wyprawy nie powrócił. Posłałem tedy po Żelazne Bractwo słynące ze swej wiedzy i umiejętności walki ze szczurzym pomiotem. Stoczywszy działo ogniowe i 2 balisty wraz z najwaleczniejszymi górnikami i odzianymi w gromril wojownikami zeszliśmy w dół, by jednym uderzeniem pozbyć się zagrożenia ze strony plugastwa... Ponieśliśmy tam jednak porażkę gdyż bez wsparcia dział i katapult nie udalo nam się zniwelować przewagi liczebnej wroga...

Tu właśnie moje pytanie. Jak radzicie sobie w walkach podziemnych bez naszych najbardziej śmiercionośnych machin?
ps.
Moim największym sukcesem w bitwach ze skavenami(w podziemiach) był remis

Casp · Post autor: **Casp** » 2 lut 2009, o 21:32

Co to znaczy caddy
i co to jest odginanie szarży?

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 2 lut 2009, o 22:11

andmiz - zaraz ktoś Cię zbeszta, że to nie odpowiedni temat ale żeby uniknąc mnożenia postów odpowiem. Caddy to 1 lvl czarodziej ze scrollami. odginanie szarż to ustawianie oddziałów tak, żeby przeciwnik po szarży wystawił się nam na szarże np bokiem lub tyłem (to tylko przykład, możliwosci jest wiecej).

Kris · Post autor: **Kris** » 2 lut 2009, o 22:15

caddy - mag który ma cicho siedzieć i trzymać dispel scrolle
odginanie szarż - ustawiasz się czymś szybkim, z lataniem najlepiej i ustawiasz się z boku przed oddziałem przeciwnika tak, że musi on zaszarżować w tą jednostkę albo stać w miejscu - szarża jest po lini prostej więc oddział przeciwnika jedzie w bok i zwykle wystawia swój bok na szarżę

Dźwiedź · Post autor: **Dźwiedź** » 3 lut 2009, o 21:14

Czy żaden z Długobrodych generałów nie toczył bitwy ze skavenami w tunelach

Szczęśliwy to zatem czas dla Krasnoludzkiej rasy gdy skaveński pomiot jedynie na otwartej przestrzeni atakować nasze oddziały raczy

Niestety nie wszyscy mają tak lekko i walkę nierówną pod ziemią toczyć muszą

Chyba trza będzie dolne poziomy mej kopalni zalać i plugastwo utopić

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 3 lut 2009, o 21:36

Dźwiedź pisze:Czy żaden z Długobrodych generałów nie toczył bitwy ze skavenami w tunelach Szczęśliwy to zatem czas dla Krasnoludzkiej rasy gdy skaveński pomiot jedynie na otwartej przestrzeni atakować nasze oddziały raczy Niestety nie wszyscy mają tak lekko i walkę nierówną pod ziemią toczyć muszą Chyba trza będzie dolne poziomy mej kopalni zalać i plugastwo utopić

troche nie wiem o co ci chodzi. walka w tunelach to jakieś zasady urozmaicające gre, typu zasady do oblegania zamków, albo city fight w 40k?

Dźwiedź · Post autor: **Dźwiedź** » 3 lut 2009, o 21:51

Chyba nie trzeba być "klimaciarzem" żeby nie wystawiać w walce pod ziemią katapulty czy żyrosa... Są przecież granice dobrego smaku

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 3 lut 2009, o 22:09

no w sumie nie, ale skoro ty osłabiasz swoją armie( nie dając np.klopy), a twój przeciwnik gra skavenami, którzy raczej nie muszą się ograniczać i biorą do rozpy co im w futrzate łapy wpadnie, to raczej trudno ci będzie ich zmasakrować IMO.

Dźwiedź · Post autor: **Dźwiedź** » 3 lut 2009, o 22:25

Otóż to, choć bardziej od masakrowania interesuje mnie jak nie przegrywać ze skavami pod ziemią...

Chyba latający młotek na ratlingi zacznie się pojawiać bo to dość ciekawe rozwiązanie.

Kozisyn · Post autor: **Kozisyn** » 3 lut 2009, o 23:36

przepraszam, ale siegając do flufu to w miejscu gdzie znajdzie sie armia krasnali 1000-2500 pktow to raczej idą jakimś lepszym krasnoludzkim korytarzem ktory siega wysoko wysoko

Supeł · Post autor: **Supeł** » 3 lut 2009, o 23:48

chłopie bierz balisty - ze 6 szt powinno odesłać ratlingi i mocniejsze klocki do krainy wiecznego sera

i obowiązkowo malakaj - wyczyścisz tym wszystko w tej armii - wal po klocach z gienkiem i licz na panikę - nie da się przegrać ze skavami dopóki nie maja storm banera

powodzenia

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 4 lut 2009, o 00:05

Malakai jak najbardziej. Na skaveny cud-maszyna. Do tego jakies organki lub FC, thundzi, mocne, nienaruszlane kloce, jak sie chcesz klimatycznie pobawic to górnicy i ironi mile widziani

jak pisałem - młotek do zdejmowania ratlingów i innych badziewi, balisty syta antymagia i spokojnie dajesz rade