Nowe Dark Elves - pytania o zasady

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 09:54

bless pisze:
Kwestia walczenia od flanki jest dla mnie opatrzona zasadami jasnymi i prostymi, ktore pozwalają zachowac porzadek w grze.

Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę.

Bardziej zazdroszczę tylko Supłowi, który żąda jednomyślności w decyzjach LS - na zasadzie "prawda w Kwestii Zasad jest jedna i oczywista". Z natury.

bless pisze: Takze jesli zamierzales mi tu wciasnac szpilę, to moze Ci sie udalo, ale na pomówieniu mnie o motywacje, z którymi nie mam nic wspolnego.

Nie wszystkie wypowiedzi dotyczą Blessów, niektóre zaś są pełne sarkazmu.

bless · Post autor: **bless** » 4 lut 2009, o 10:55

Jedy Knight pisze:
Nie wszystkie wypowiedzi dotyczą Blessów, niektóre zaś są pełne sarkazmu.

Ale jesli w danym akapicie bless zostaje wymieniony ze swojego nicka, jako grzmiacy na wybiorcze rozwiazywanie problemow w zaleznosci od subiektywnej siły armii, a nastepnie pada sugestia, ze celem powyzszej dyskusji było osłabienie Hydr, oraz ze w zwiazku z tym najwyrazniej zgodnosc z zasadami jest stosowana tam, gdzie to wygodne, to ja przepraszam, ale nie, nie jest to prawda. Nawet jesli Jankiel tak wlasnie chce to widziec.

Odmawiam kontynuowania tego watku.

Shenq · Post autor: **Shenq** » 4 lut 2009, o 11:21

Popieram Blessa, zasady są jasne i nie mogę zrozumieć poco ta cała dyskusja. Rozstrzygnięcie tej kwestii po myśli oponentów Blessa powoduje że atakując od flanki możemy bić dowolna figurkę w pierwszym ranku na zasadzie corner to corner, np czempiona czy maga. Mało tego możemy takiemu krzyknąć challeng'a po prostu bzdura.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 11:24

Shenq pisze: po prostu bzdura.

Odmawiam kontynuowania.

Na ETC będzie jak pisze Barb.

bless · Post autor: **bless** » 4 lut 2009, o 11:40

Jedy Knight pisze:
Odmawiam kontynuowania.

Na ETC będzie jak pisze Barb.

Ciekawe. A jak rozwiazesz kwestie koszmarków, które wczesniej przedstawiłem? Dla przypomnienia: "tancerze stykaja sie wirtualnie z modelem, ktory stoi bardzo daleko od nich, sprawia; ze herosi stojacy w oddziale, mimo ze maja towarzyszy po bokach i na tyle, walcza na wszystkie strony; powoduje, ze powstaja kwestie sporne jesli chodzi o mozliwosc atakowania herosow stojacych np. w liniach modeli z malymi podstawkami (jak np. dostawianie rycerzy do jednego łucznika i stojącego na srodku regimentu herosa na koniku), albo sprawia, ze pojawia sie pytanie mozliwosc atakowania po wirtualnym "corner to corner". "

Malal · Post autor: **Malal** » 4 lut 2009, o 11:41

Czyli bede mogl bic corner to corner od boku w dowolny model

Na dodatek jak na boku stoi czempion i tak bije po odziale. Lubie te twoje sedziowanie.

Oskar · Post autor: **Oskar** » 4 lut 2009, o 11:45

Jacku , kiedy można sie spodziewać Ciebie na jakimś turnieju poza Euro ?

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 11:55

Malal pisze: Lubie te twoje sedziowanie.

Nie aż tak bardzo jak ja te twoje wypowiedzi na forum.

Oskar pisze:Jacku, kiedy można sie spodziewać Ciebie na jakimś turnieju poza Euro ?

To już całkiem OT.

Kraków raczej odpada.

Jeśli chodzi o Mastery - Lublin, Warszawa, Pomorze.

bless · Post autor: **bless** » 4 lut 2009, o 11:59

A ja? Mi nie odpisałes...

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 12:06

bless pisze:A ja? Mi nie odpisałes...

Ojej...

Normalnie, intuicyjnie, jak Zbyszek.
Zasięgałem opinii sędziów - wszyscy stwierdzili, że nie ma co sie podniecać, tylko sędziować te przypadki jak zawsze, per analogia z atakiem od tyłu.

Żeby nie było wątpliwości - pełen szacunek za argumentację swojego stanowiska - CO NAJMNIEJ równie dobrą jak "Zbyszkowa", a to u mnie jeden z najwyższych standardów.

bless · Post autor: **bless** » 4 lut 2009, o 12:32

Jedy Knight pisze:Żeby nie było wątpliwości - pełen szacunek za argumentację swojego stanowiska - CO NAJMNIEJ równie dobrą jak "Zbyszkowa", a to u mnie jeden z najwyższych standardów.

Dziekuje za uznanie. Nie grozi mi granie EURO, wiec sie nie przejmuje ta decyzja. Zwracam jednak uwage na ryzyko jej podtrzymania i sugeruje przemyslec odpowiedzi na pytania, ktore zadalem powyzej. Sam zreszta jestem najnormalniej w swiecie ciekaw tych odpowiedzi i argumentacji tych odpowiedzi.

Rozumiem, ze intuicyjnie powyzsze przyklady zostana zaakceptowane, jako natralna konsekwencja decyzji takiego traktowania szarz z boku? Czy tez decyzje beda niezalezne od scislych zasad i kreawane ad hoc na podstawie intuicji i dobrego gustu sedziego? Wiesz doskonale, ze gracze cenia sobie przejrzystosc zasad. Lepiej z gory wiedziec, jakie moga byc skutki wykonania pewnych akcji (dla obu graczy), niz rzucac kostką, albo zdawac sie na aktualny nastrój sedziego.

Jakie by zasady nie byly, powinny byc z gory znane i zrozumiale.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 13:07

bless pisze:
Jedy Knight pisze:Żeby nie było wątpliwości - pełen szacunek za argumentację swojego stanowiska - CO NAJMNIEJ równie dobrą jak "Zbyszkowa", a to u mnie jeden z najwyższych standardów.
Dziekuje za uznanie. Nie grozi mi granie EURO, wiec sie nie przejmuje ta decyzja. Zwracam jednak uwage na ryzyko jej podtrzymania i sugeruje przemyslec odpowiedzi na pytania, ktore zadalem powyzej. Sam zreszta jestem najnormalniej w swiecie ciekaw tych odpowiedzi i argumentacji tych odpowiedzi.

Rozumiem, ze intuicyjnie powyzsze przyklady zostana zaakceptowane, jako natralna konsekwencja decyzji takiego traktowania szarz z boku? Czy tez decyzje beda niezalezne od scislych zasad i kreawane ad hoc na podstawie intuicji i dobrego gustu sedziego? Wiesz doskonale, ze gracze cenia sobie przejrzystosc zasad. Lepiej z gory wiedziec, jakie moga byc skutki wykonania pewnych akcji (dla obu graczy), niz rzucac kostką, albo zdawac sie na aktualny nastrój sedziego.

Jakie by zasady nie byly, powinny byc z gory znane i zrozumiale.

Błażeju – nie sugeruj, że sędziuję w zależności od humoru.
Zostaw takie wypowiedzi tym którym one przystoją.
Poglądy Twoje i Zbyszka prowadzą do problemów o podobnej skali trudności. Twoje są bardziej RAW jeśli chodzi o stronę 36, jego mają większe oparcie w FAQu i intuicjach sędziów zagranicznych których się pytałem.
Sędziowanie „jak od tyłu” zostanie dołączone do RP turnieju – więc nie będzie zaskoczeniem.
Wbrew niektórym, nie uważam, żeby RP sędziowski musiał zawierać wyjaśnienia wszystkich zakręconych sytuacji.
Nie musi i nie może. Mam pełną świadomość siły Laboratoriów Sztuczek i tego, że za nimi nie da się nadążyć. Możemy tylko reagować.

Konkretnie;

"tancerze stykaja sie wirtualnie z modelem, ktory stoi bardzo daleko od nich, sprawia; ze herosi stojacy w oddziale, mimo ze maja towarzyszy po bokach i na tyle, walcza na wszystkie strony; powoduje, ze powstaja kwestie sporne jesli chodzi o mozliwosc atakowania herosow stojacych np. w liniach modeli z malymi podstawkami (jak np. dostawianie rycerzy do jednego łucznika i stojącego na srodku regimentu herosa na koniku),”

„Jak od tyłu” jest proste i jasne.
Jeśli ktoś zrobi rozpiskę opartą na kawalerzyście z ASF na środku linii piechoty - moim zdaniem traci czas i punkty w armii (FAQ nowy wyjdzie, albo co..) – ale skoro takie jest jego hobby...
Natomiast jako rozwiązanie przypadkowego problemu – „jak od tyłu” jest wystarczające.

„albo sprawia, ze pojawia sie pytanie mozliwosc atakowania po wirtualnym "corner to corner". "
Nie. Szarża musi dojść.
Miałem przypadki, gdy aby szarża doszła środkowy model musiał zastać dosunięty w bok.
Nie ma tak dobrze.

Niestety – moja dzienna dawka KZ została zużyta.

Spadam.

bless · Post autor: **bless** » 4 lut 2009, o 13:23

Dobra, zostawmy ten temat... Niech moja ciekawosc (jednak niezaspokojona) nie będzie pretekstem do znęcania się nad Tobą.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 lut 2009, o 13:46

bless pisze:Dobra, zostawmy ten temat... Niech moja ciekawosc (jednak niezaspokojona) nie będzie pretekstem do znęcania się nad Tobą.

Nie ma sprawy… Możesz się znęcać ile chcesz – bo teraz mogę się na tym forum odwinąć.

:):)
Jak mawiał klasyk;

„Jaki tam ze mnie policjant. Ja tera zwykły bandyta.”

Choć muszę przyznać, że moment w którym myśli na forum latały szybciej niż palce nadążyły klikać był miły - spadam.

„Serio, serio”.

Post autor: **Shino** » 4 lut 2009, o 15:14

Na ETC będzie jak pisze Barb.

na zasadzie hhydra sie przemieszcza do boku czy nie? jest to bardzo istotan sprawa.

skoro takze traktujemy hydre jako 2 modele wserz i x w tyl to poganiacze moga byc w pierrwszym ranku tworzac niepelne szeregi czy musza w walce sie dostawiac za hydra zaby niepelnych szeregow nie bylo? (ew. zeby nie bylo ich wiecej jak 1)

oraz jesli poganiacze nie maja zasiegu na etc bedzie sie trzeba ustawic:
HH
HH
HH
HH
pp

czy
HH
HH
HH
HH
.p
.p

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 2 mar 2009, o 01:57

mam pytanie które zadawałem już na podforum DE, ale kwestia nie została rozstrzygnięta do końca:
Ring Of Darkness: "All close combat directed against the model are at half WS." czy to oznacza że przeciwnik bijący po potworze(np. smok) na którym siedzi lord z tym przedmiontem również bije ze społowionym WS?

dodam że w polskim AB napisane jest "właściciel" a nie model.
Co chyba nie zmienia wiele bo w polskich AB błędy niesą rzadkością.
Jednakże wprowadza to troche zamieszania.

Malal · Post autor: **Malal** » 2 mar 2009, o 08:32

Tylko wlasciela. Przyklad patrz Pedanta. Smok tez dostaje odwracalnego worda?

ksch · Post autor: **ksch** » 2 mar 2009, o 09:23

A nie dostaje

- przepraszam, nie mogłem się opanować.

Alister · Post autor: **Alister** » 2 mar 2009, o 13:22

Wedlug FAQ z lutego model znaczy model nie wearer.
Czyli walac w smoka masz spolowiony WS, bo smok i jezdziec sa muliti-part model.
(z tego samego powodu trzeba losowac w co trafia piastka z metalu czy Drain Life)

Post autor: **Shino** » 2 mar 2009, o 13:33

Wedlug FAQ z lutego model znaczy model nie wearer.

to sobie wymysliles.... nie porownoj czarow do itemkow bo w opisie czaru nie moze byc bearer

walac w smoka nie masz spolowionego ws'a