Malowanie Be'lakora

Iko · Post autor: **Iko** » 17 mar 2007, o 15:14

Tak jak w temacie mam duże problemy z pomalowaniem Be'lakora. Chiałbym uzyskać najbardzej zbliżony efekt do tego jaki jest na stronie GW. Niem mam kąpletnie pojęcia jak sie do tego zabrać , jak rozjaśniać itd. Jak rbić skrzydła , jak mieszać farby . Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie .

Dodatkowo zamieszczam dużego rozmiaru i małego zdięcie Demona.

Duże: http://www.badongo.com/pic/510717

Małe: http://www.badongo.com/t/640/510717.jpg

Post autor: **Jagal** » 17 mar 2007, o 15:28

W farbach ja to tak widzę: Chaos Black, Imperial purple, Skull white, Bestial Brown, Black ink(może sie przydać ale nikoniecznie), Bolgutan metal, Chainmail, Chestnut ink, Brazen brass, shining gold.

wg mnie są to wszytkie potrzebne farby do tego modelu. w kwesti skóry i skrzydeł, ogólenie rzecz biorąc zacząłbym od czarnego podkłądu, potem warstwa imperial purple z rozwodnionym chaos black, a potem rozjaśnianie białeym aż do zadowalającego efektu. oczywiście wszystko IMO

Patryk · Post autor: **Patryk** » 17 mar 2007, o 16:08

Jagal pisze:Imperial purple

Tej już chyba nie ma. Teraz jest tylko Liche Purple.

Ratzing · Post autor: **Ratzing** » 17 mar 2007, o 21:09

Na modelu gjewu to skóra jak i skrzydła są imo pociągnięte od czerni do codexu. Ale to dość trudna robota, ciężko jest rozjaśniać chaos black.

Iko · Post autor: **Iko** » 17 mar 2007, o 22:18

No właśnie cholernie cięzka sprawa i potrzebuje jakiś rad wskazówek jak sie wogóle do tego zabrać . Najtrudniej mam z błoną na skrzydłach . Przez te foładowania farba często leci nie tam gdzie trzeba a i problemy z rozjaśnianiem są . Już chyba 3 raz przemalowuj skrzydła...

Ratzing · Post autor: **Ratzing** » 17 mar 2007, o 22:50

Jak farba leci nie tam gdzie trzeba to nie pofałdowania tylko zbyt rozwadniasz farbę.
Czarny jest w ogóle trudny do rozjaśniania. Proponowałbym wyjść od ciemnoszarego a potem w górę codex grayem. Ale przy mokrym pędzlu to będzie tak na oko jakieś 15 warstw żeby porządnie wyglądało.

Iko · Post autor: **Iko** » 18 mar 2007, o 12:02

Tak tylko , żeby uzyskać łądne przjscia to najlepiej albo rozwodniona farba albo ją mieszać na figurce... Tyle tylko , że ten drugi sposób to tylko dla masterów , przy takiej powierzchni .

Ratzing · Post autor: **Ratzing** » 18 mar 2007, o 14:13

Tak tylko , żeby uzyskać łądne przjscia to najlepiej albo rozwodniona farba albo ją mieszać na figurce

No co ty nie powiesz?
Nie powiedziałem, że źle że rozwadniasz farbę. Jeżeli tracisz nad farbą kontrolę to najpewniej rozwadniasz w zbyt dużym stopniu. Spróbuj z trochę gęstszą mieszanką.
Tak się składa że aktualnie też maluję skrzydełka Be'Lakora, i mi tam powierzchnia błon nie sprawia wielkich problemów, tyle tylko, że dość długo się to maluje, i łapy coś mi się trzęsą