Ulubiona jednostka

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 27 lut 2009, o 22:01

Aaaaa

Klasyczne Imperium 4x4x2, krasnoludzki park maszynowy, skaveńska elektrownia, ogry... reszta nie jest warta wspomnienia

Piotras · Post autor: **Piotras** » 27 lut 2009, o 23:34

Bananovitch pisze:ogry...

De facto to jest bardzo ważne i w ogóle masakra, ogry wygrywają każdego mastera.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

Dobrze, ten koleś co gra Treekinami jest Pro. Szacun, +100 do lansu i w ogóle. Coś jeszcze?

Pozdrawiam!

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 27 lut 2009, o 23:42

Cóż, czy żeby być dobrą, to armia musi wygrywać mastera za masterem? Ale jeżeli tak siędzieje, to jest zaraz sarkanie na przegiętość i obcinanie w BP, R czy co taj jeszcze się wymyśli

Ogry nie są może megazajebiste, ale da się i nimi coś ugrać. A ponadto nie każdy ma czas/chęci żeby jeździć po Polasce na mastery.

ksch · Post autor: **ksch** » 28 lut 2009, o 14:29

Nie wiem czy rozmawiacie o tym samym. Generalnie zestawienie tych kilku rzeczy razem, czyli 4+4+2 i skaveńskiej elektrowni z ogrami zabrzmiało, jakby te ostatnie były bardzo mocne. A tak nie jest. Są słabe, chociaż jak ktoś umie grać to wszystkim jest w stanie. Na BP+R wszystkie wymienione przez Ciebie armie, poza elektrownią tak sobie dają radę.

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 1 mar 2009, o 20:14

Tylko my nie uznajemy BP+R

ksch · Post autor: **ksch** » 1 mar 2009, o 20:42

Cóż, as U wish

A jak tam granie z DE na dwóch hydrach i smoku, albo z demonami na czterech oddziałach psów i trzech horrorów?

A wagonik BK z regenką krzepko ciśnie?

Laik · Post autor: **Laik** » 1 mar 2009, o 21:22

demony polykam:), wagon jest tylko jeden wiec tez nie ma tragedii, gorsze to pierwsze

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 1 mar 2009, o 21:28

Cóż. Z DE jest problem, ale jak powiedział Laik-wagon jest tylko jeden, a i z kundlami, horrorami i wroną jakoś sobie radzimy

Piotras · Post autor: **Piotras** » 1 mar 2009, o 21:58

Jak tak Was chłopaki czytam, to się dziwie, po jaką cholere BP + R? I to wymyślany przez naprawdę topowych graczy polskich.

Szacun, rispekt i w ogóle, jesteście boscy.

sarkazm mode off...

ksch · Post autor: **ksch** » 2 mar 2009, o 09:14

Skoro połykacie Demony Leśniakami to ja nie mam więcej pytań. Jedźcie na Koziołka - dobre punkty dla WE, więc pewnie nasza armia wygra mastera!

Piotras - czy Ty też czujesz się jak cienias

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 2 mar 2009, o 09:53

Nie napisałem że połykamy tylko że sobie radzimy

Laik · Post autor: **Laik** » 2 mar 2009, o 10:36

generalnie z demonami zazwyczaj mam 13:7 albo 14:6

demony maja dosc malo jednostek, i praktycznie brak sava.

wielkie krowy sa dobrymi jednostkami ale nie maja celu u WE( a zdaza sie ze umykaja przed lucznikami)...

taktyka prosta ubijamy najpierw furie, pozniej psy, pozniej piechote i o ile starczy czasu zabieramy sie za demona(strzelaniem oczywiscie) - widok bloodthristera szukajacego ratunku za lasem - bezcenne

Piotras · Post autor: **Piotras** » 2 mar 2009, o 14:30

ksch pisze:Piotras - czy Ty też czujesz się jak cienias

Ja się zamykam w sobie i nie odpowiadam. Ponad 4 (jak nie więcej) lata gram WE, na turniejach, na masterach, w domu nawet i czuje się jak ostatnia lama.

God damnit...

P.S. Dobra, ja na masterze - PGA - wcisnąłem masakrę Kołkowi (rozpa na 2 wagonach psów i tam magii), prawie do 0 z mojej strony, no i? Ale nie czuję się, żeby grać z full wypasem demonowym, no ale...

Michał Archanioł · Post autor: **Michał Archanioł** » 2 mar 2009, o 14:47

nie bój się piotras, może czas zagrać klimatycznie, przynajmniej jak w tyłek się dostaje to tak nie boli

:):):):):):):):)
a jaka satysfakcja jak pociśniesz takie demony na 12:8 ( i do tego eternalistami!!!!!!!!!!!!!!!)

i tu jest widok przeciwnika bezcenny

ksch · Post autor: **ksch** » 2 mar 2009, o 14:53

To ja się chowam razem z Tobą, albo jeszcze lepiej za Ciebie. Cóż, ja też wygrałem jakiś czas temu z demonkami maską w 4 rundy, ale kiedy przychodzi mi się zcierać z dobrymi graczami używającymi tej armii to raczej następuje proces powolnego chowania ludków do walizki. Cóż, najwidoczniej jestem słabym generałem...

Michał Archanioł · Post autor: **Michał Archanioł** » 2 mar 2009, o 15:21

bynajmniej żaden ze mnie wymiatacz i mój przeciwnik również nim nie jest, ale ten wynik 12:8 wypadł tylko dlatego, że klimatycznie graliśmy, w ogóle my klimatycznie gramy, takie rozpiski to nie przeszłyby nawet w zimbabwe z dziećmi chorymi na porażenie lub starcami z SLA... (jeślim niestosownie się wypowiedział to skarćcie, jak co to zmienię porównanie)

bless · Post autor: **bless** » 2 mar 2009, o 15:28

ksch pisze:Cóż, najwidoczniej jestem słabym generałem...

Nie badz dla siebie taki surowy. Ale skoro...

ksch pisze:P.S.:Dzisaj poddałem bitwę z bestiami...

To ambitnie, jesli chcialbys wygrywac z demonami...

Ps. Oj, mielismy do tego nie wracac...

ksch · Post autor: **ksch** » 2 mar 2009, o 18:44

A ja myślałem, że obowiązuje nas gentlemen's agreement

Ale fakt - kajam się, po porażce z bestiami nie pozostaje nic innego, jak nie odzywać się w takich tematach

A Ty Bless przerzuciłeś się na VC, bo zaliczyłeś zapewne kilka prestiżowych wpadek z ogrami, albo innymi orkami, tylko się przyznać nie chcesz

Laik · Post autor: **Laik** » 2 mar 2009, o 18:49

bless pisze: Ps. Oj, mielismy do tego nie wracac...

niby tak ale pamiec krotka jest i forum sie nie chce wertowac...

bless · Post autor: **bless** » 2 mar 2009, o 18:52

ksch pisze: A Ty Bless przerzuciłeś się na VC

Gwoli scislosci to kolejnosc przerzucania sie na nowe armie (choc zadnej nie porzucilem i gram, z rozna czestotliwoscia, wszystkimi trzema) to:
O&G -> VC -> WE
Wiec WE sa moja najnowsza armia (gdzies od 2006/2007)

ksch pisze: , bo zaliczyłeś zapewne kilka prestiżowych wpadek z ogrami, albo innymi orkami, tylko się przyznać nie chcesz

Z orkami to sobie jakos nie przypominam, ale o tych ograch... to kto Ci powiedział?