Pani Burmistrz wygląda na osobę z którą można dużo załatwić.
Myślę, że mógł być remis gdyby nie KB z Kinga na Arcylektorze. Tak poszło 420 pkt i możliwość blokowania ćwiartki. Trzeba też przyznać, że przeciwnik miał strasznego pecha jeśli idzie o ataki Carrionów. Bardzo fajna i emocjonująca rozgrywka. O ile w poprzedniej bitwie działa spisywały się tragicznie to w tej po prostu obscenicznie wypięły w moim kierunku zadek, do spółki z panią o imieniu Fortuna. W smoka poszło mnóstwo strzałów, dobrze zadeklarowanych, no i oczywiście żaden z nich nie zadał choćby jednej rany. W innych fazach gry nie było lepiej. Festiwal jedynek na kościach po mojej stronie trwał w najlepsze, tak, że nawet mój oponent zaczął mi współczuć. Na szczęście tę fatalną passę łagodziła naprawdę luźna i fajna atmosfera bitwy.
Jak uparłbym się. Dostałbym całą halę sportową. I Master na całego. Tylko dużo roboty.... Ostatnio była u nas gala boksu, więc z Masterem też byłoby ok. Tylko to już dyrekcja ICDS musiałaby organizować, a ja musiałbym tylko nakręcić ich na ten pomysł najpierw to musisz go mieć przyznanego ^^ przez LS co dobrze pamiętamArchiwista85 pisze:Dajcie mi jakiegoś linka albo zasady jak stworzyc mastera, obeznam się trochę... Pogadam z osobami, które się znaja i kto wie... Za jakiś czas rok, dwa...
always Vampire 
