Gidia inzynierska ...moze jednak warto ? ;D
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Gidia inzynierska ...moze jednak warto ? ;D
Myslałem o tym że jednak kowadło jest strasnzie losowe i dużo punkcików kosztuje.... i doszedłem do wniosku że słuszna opcja mogła by być gildia inzynierska Co sądizcie o tkaim koncepcie ?
Runelord, chalange, 3xspellbreaking, stone
3xME (nad sprzetem jeszcze kminie :p ale raczej tanio)
core :
3xthundzi (albo i wiecej)
2xwarriorsi (raczej 10 z tarczami)
longi (na pełnym wypasie - tutaj raczej runelord będzie)
special:
2xklopa
cannon
2bolciki
rare:
2xorganki.
I co o tym sadzicie ?
Pozdro
Runelord, chalange, 3xspellbreaking, stone
3xME (nad sprzetem jeszcze kminie :p ale raczej tanio)
core :
3xthundzi (albo i wiecej)
2xwarriorsi (raczej 10 z tarczami)
longi (na pełnym wypasie - tutaj raczej runelord będzie)
special:
2xklopa
cannon
2bolciki
rare:
2xorganki.
I co o tym sadzicie ?
Pozdro
Jak liczysz, że wszystko wystrzelasz, to ja ci powiem, że to bardzo optymistyczne założenie. Coś dojedzie i masz lipe. Cieniutka ta rozpiska...
jak juz mialbym myslec nad rozpa w ten sposób to wziąłbym smith'a(3DS tarcza gw), bsb (challenge resistance m.r.o gromril) dwóch duzych engów (stone i chyba tyle) cannona klope (po jednym duzym engu oczywiscie) 4 bolty 2 organy 10 thundów i 3 dwódziestki warriors fcg tarcze. to jest 2k
Powiem tak..widziałem ja kplutoniki np. imperialne strzlały w poprzedniej edycji...i były w stanie odstrzelić całe armie...to dlaczego nie kraski które strzleaja o wiele lepiej ? Ale musze potestować IMO da sie rozstrzelac na każde punkty kwestia złożenia - widizałem jak kendizor na 1200 plutonikiem 3x20:0 załzył i raz 10:10 - ale ze szczurkami..wiec chyba da sie strzelać no nei ? Do tego on grał plewnymi 2 cannonami... wiec chyba jednak coś w tym jest że sie da A kraskowe maszyny tkaie miekkie znowu nei sa, dzisiaj 4 direwolfy wjechały mi w armatke i sie sypnęły Wiec najgorzej nie jest z tym przezywaneim , zwłaszcza jak dojda ME.
Pozdro
Pozdro
Jak pograsz, to sam zobaczysz, że niejest tak różowo. Trafisz na skirmisz - niewystrzelasz wszystkiego, trafiasz na tunelingi i masz lipe, trafiasz na empire i raczej ci rozstrzelają twoje maszynki, także też niefajnie, bretka z tymi swoimi za*****mi, je****mi w d**e wardami, 7 lancami i je****mi pegazami, też pewnie dojedzie.
Tak sobie pomyślałem, że można popróbować z pseudo klockami do walki - 15stki thundów, ze sztandarem i muzykiem .
- Bruenor Battlehammer
- Wodzirej
- Posty: 700
- Lokalizacja: Bendsburg
A czemu by nie? Zresztą nie ma tu nic specjalnego wszystko weług army lista z Army Booka
Mnie się sama idea parku maszynowego niezbyt podoba...W krasiach zawsze ceniłem sobie kloce elitarnej piechoty
Mnie się sama idea parku maszynowego niezbyt podoba...W krasiach zawsze ceniłem sobie kloce elitarnej piechoty
Też klapa jak cały ten pomysł z glidią inżynierów prawda jest taka Master Inżynierowie sa do dupy i chyba nikt mi tego nie udowodni że jest inaczej. Można grać na samych maszynach albo paskach tundów ale na punkty -1500,albo i jeszcze niżej niestety armia krasnoludów niema hundgunersów za 7 pt i niemoże robić pasków strzelbistów za 70pt lecz za dwa razy więcej, a armia na 2 baniaki (przynajmniej ja tak myślę ) powinna sie składać z conajmniej 2 klocków na pełnym wypasie inaczej to bedzie masakra za masakrą .Tak sobie pomyślałem, że można popróbować z pseudo klockami do walki - 15stki thundów, ze sztandarem i muzykiem Very Happy .
Zawsze tak mówiłem [/url]Master Inżynierowie sa do dupy
Jak już temat sprzed 2 lat odkopany został to się podczepię
Jako początkujący gracz dwarfami, który nie ma jeszcze takiego wachlarza różnych regimentów na stanie na początku gram tym co mam ale jest to to co chciałem kupić bo takie miałem założenie armii. Moja pierwsza armia to Bretonnia więc walka w CC przez 10 lat mi już poprostu zbrzydła i postanowiłem, że czas na strzelanie (ale nie z łuków tylko z machin) a dwarfy się do tego najlepiej nadają.
U mnie na 2000 planem minimum jest dwóch ME, koniecznie z handgunami, którzy okopują machiny w których stoją a te machiny są niebrejkowalne itd.
Po kilku grach, które zagrałem tym ustawieniem wiem już że pytanie nie jest "czy warto?" tylko "czy czerpię przyjemność z takiej gry?" Ja czerpię bo nie gram powergamersko na 3-4 katapach tylko na jednej, dwóch działach i hamkach, kuszników też nie mam tylko samych thundów - dla zasady (black powder rulez). Oczywiście jest coraz ciężej ugrać coś samym strzelaniem w czasach gdy Ward Save i Regeneracja sa dodawane do każdej pizzy za śmieszne punkty ale park maszynowy jest dalej podstawą mojej armii.
Jako początkujący gracz dwarfami, który nie ma jeszcze takiego wachlarza różnych regimentów na stanie na początku gram tym co mam ale jest to to co chciałem kupić bo takie miałem założenie armii. Moja pierwsza armia to Bretonnia więc walka w CC przez 10 lat mi już poprostu zbrzydła i postanowiłem, że czas na strzelanie (ale nie z łuków tylko z machin) a dwarfy się do tego najlepiej nadają.
U mnie na 2000 planem minimum jest dwóch ME, koniecznie z handgunami, którzy okopują machiny w których stoją a te machiny są niebrejkowalne itd.
Po kilku grach, które zagrałem tym ustawieniem wiem już że pytanie nie jest "czy warto?" tylko "czy czerpię przyjemność z takiej gry?" Ja czerpię bo nie gram powergamersko na 3-4 katapach tylko na jednej, dwóch działach i hamkach, kuszników też nie mam tylko samych thundów - dla zasady (black powder rulez). Oczywiście jest coraz ciężej ugrać coś samym strzelaniem w czasach gdy Ward Save i Regeneracja sa dodawane do każdej pizzy za śmieszne punkty ale park maszynowy jest dalej podstawą mojej armii.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
raz sobie zagrałem gildią inzynierów. Było coś takiego:
BSB
Runesmith
Magister Inżynier
12 kuszoli
12 thundererów
10 warriors
20 longbeardów
2 balisty
katapulta
działo
organy
Z biednych DE została tylko grupka shadów schowanych za domkiem a reszta rozstrzelana (kolesia na pegazie i kilkunastu korsarzy tylko na klate przyjąłem, reszta nie doszła ). Tak więc Gildia Inżynierów mi się sprawdziła. A największą frajdę miałem jak zwykła balista z inżynierem goła zdjęła jednym strzałem 6 CoKów
BSB
Runesmith
Magister Inżynier
12 kuszoli
12 thundererów
10 warriors
20 longbeardów
2 balisty
katapulta
działo
organy
Z biednych DE została tylko grupka shadów schowanych za domkiem a reszta rozstrzelana (kolesia na pegazie i kilkunastu korsarzy tylko na klate przyjąłem, reszta nie doszła ). Tak więc Gildia Inżynierów mi się sprawdziła. A największą frajdę miałem jak zwykła balista z inżynierem goła zdjęła jednym strzałem 6 CoKów
Z przeciwników z którymi grałem tylko 2 próbowała do tego podjechać, reszta miała to w d... i nie wychylała nosa. Powiem szczerze, że też bym do tego nie podchodził, a jeżeli satysfakcjonuje was remis bez oddania wystrzału, to co z was za generałowie.