Hotel Lambert - przebudowa i petycja przeciwko
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Hotel Lambert - przebudowa i petycja przeciwko
Hotel Lambert, nazwa znana każdemu Polakowi, który ukończył gimnazjum czy też 8 lat podstawówki jest zagrożony. Wykupił go emir Kataru i planuje zamienić w nowoczesny hotel dla bogaczy. Za poprzednich właścicieli - Rothschildów - hotel był traktowany z najwyższym szacunkiem, a wszelkie zmiany były kosmetyczne i wprowadzane za zgodą konserwatorów zabytków i specjalistów, między innymi z Polski. Teraz jednak wszelkie symbole narodowościowe i miejsca związane z emigracyjną tradycją mają zostać zniszczone i przekształcone w coś zupełnie nowego.
tutaj (zanim podpiszecie) nieco pełniejszy obraz sprawy:
http://opole.naszemiasto.pl/wydarzenia/974662.html
http://www.wprost.pl/ar/148364/Hotel-Lambert-zagrozony/
a to adres petycji:
http://lambert.over-blog.org/
podpisujcie i nie dajcie temu pozostać w ten sposób
tutaj (zanim podpiszecie) nieco pełniejszy obraz sprawy:
http://opole.naszemiasto.pl/wydarzenia/974662.html
http://www.wprost.pl/ar/148364/Hotel-Lambert-zagrozony/
a to adres petycji:
http://lambert.over-blog.org/
podpisujcie i nie dajcie temu pozostać w ten sposób
pierwsze słyszę o tym hotelu, choć kończę już studia 


Wcale bym się tym nie chwalił....
Ja puściłem za to informację dalej na forum mojego roku

Ja puściłem za to informację dalej na forum mojego roku
Chieftain (Skaven Hero - 45pkt.) Toughness: 4
Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4
Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3
I gdzie tu sprawiedliwość na świecie
Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4
Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3
I gdzie tu sprawiedliwość na świecie

Jezusmaria... weź pan poczytaj o podziemnej działalności pod zaborami w XIX wieku.Asassello pisze:pierwsze słyszę o tym hotelu, choć kończę już studia
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Puściłem info po znajomych
Jak można było do tego doprowadzić?


PAPIRA PAM PARARIRA
LAP PARA PAM PARARIRA
PAM PARA PAMPARARIRA
LAP PARA PAM PARARIRA
LAP PIBI PAM PARARIRA...
http://www.youtube.com/watch?v=Tq3VBN4IzQs
- 4 karabiny
- Beast from the East
- Posty: 1188
- Lokalizacja: Moria Green Team
Wolny rynekTaraś pisze:Puściłem info po znajomychJak można było do tego doprowadzić?

- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Trollowanie wyciąłem. Nie musisz dziękować. -- Tomash
a tak poważnie
Co nam do czyjejś własności prywatnej we Francji? Jego posesja. Jego wola.
a tak poważnie
Co nam do czyjejś własności prywatnej we Francji? Jego posesja. Jego wola.
(Prawie) jego posesja - z atrykułów wynika, że została nabyta z poważnymi ograniczeniami jako unikatowy zabytek
Poza tym jakby masz zamek królewski z Wawie albo Wawel też mieli rozpieprzyć i zrobić kolejny trzydziestogwiazdkowy hotel to też byłoby ok?
Poza tym jakby masz zamek królewski z Wawie albo Wawel też mieli rozpieprzyć i zrobić kolejny trzydziestogwiazdkowy hotel to też byłoby ok?
Chieftain (Skaven Hero - 45pkt.) Toughness: 4
Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4
Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3
I gdzie tu sprawiedliwość na świecie
Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4
Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3
I gdzie tu sprawiedliwość na świecie

- 4 karabiny
- Beast from the East
- Posty: 1188
- Lokalizacja: Moria Green Team
Wybacz Kris ale porównanie do Zamku Królewskiego to mocno z dupy wzięte. Nie ta kategoria zabytków. Poza tym w świetle artykułów to zmiany, które chce zrobić nie są bynajmniej jakieś gięte. Normalna przebudowa.Kris pisze:(Prawie) jego posesja - z atrykułów wynika, że została nabyta z poważnymi ograniczeniami jako unikatowy zabytek
Poza tym jakby masz zamek królewski z Wawie albo Wawel też mieli rozpieprzyć i zrobić kolejny trzydziestogwiazdkowy hotel to też byłoby ok?
A co jeśli TOTALNIE mi to dynda? Też pierwsze o nim słysze. Nie mam zamiaru czytać. Mam dość czytania o cytokininach, LH i FSH i co to takiego ciekawego robią z macicą ^^Jezusmaria... weź pan poczytaj o podziemnej działalności pod zaborami w XIX wieku.pierwsze słyszę o tym hotelu, choć kończę już studia
Nie wiecie, co to LH? Jezusmaria! Poczytajcie coś o gospodarce hormonalnej podczas ciąży!
Uerph.
Masz swoje zdanie i wyrażaj je na zdrowie, ale kulturę dyskusji jednak proponowałbym zachować.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Powinien coś o tym wiedzieć. Bo powinienem się interesować historią, bo jest dla mnie tak strasznie istotna i tak ważna, i tak bardzo mnie interesuje.
W ogóle się nie wstydzę tego, że nie znam żadnych szczegółów histori tejże, jak i miliarda innych. Nie jest to moja sfera zainteresowań, nie jest to rzecz, której chciałem się uczyć, nie jest to rzecz, która była mi potrzebna bądź kiedykolwiek będzie. Aktualnie potrzebuję wiedzy na temat mechanizmu transportu elektronów wpoprzek błony mitochondrialnej w łańcuchu oksydacyjnym, potem pewnie będzie mi potrzebna dobra wiedza na temat składu pożywki MS. Więc dlaczego humanista, albo ktoś, kto interesuje się tymi tematami, albo chciażby ktoś, kogo to najzwyczajniej w świecie obchodzi, ma prawo mi mówić, że powinienem się wstydzić, że nie posiadam takiej wiedzy? Bo to nasza historia?
Wiesz, jak istotny dla ciebie, mnie i każdego innego organizmu eukariotycznego jest ile ATP powstaje z utleniania NADH i FADH2 w wyżej wymienionym procesie? To jeden z wielu podstawowych procesów utrzymujących przy życiu organizmy wielokomórkowe. To wiedza licealna. Ilu ludzi będzie to wiedzieć od tak, z czapy?
Nie zakładam, że nie posiadasz[cie] tej wiedzy. Być może paimętacie to z liceum - to bardzo dobrze [nie ma tużadnej ironi i takich tam]. Ale jakbym przeszedł się po wydziale humanistycznym to podejrzewam 5% studentów mogło by niejasno określić, o czym mówię. A podkreślam, że to wiedza licealna, podstawa samego życia. I jest to w 95% przypadków wiedza równie nieużyteczna, jak wiedza na temat hotelu Lambert, dat różnorakich rewolucji i uchwalania konstytucji.
Więc moglibyśmy w końcu wstrzymać się z ocenami - ha, jaki on niedouczony, nie wie co to jest tamto i tamto. Być może jest niedouczony. A być może leży to totalnie poza jego zainteresowaniem i uważa on inną wiedzę za podstawową i esencjalną.
Przepraszam za offtop, ale nie potrafię się powstrzymać.
W ogóle się nie wstydzę tego, że nie znam żadnych szczegółów histori tejże, jak i miliarda innych. Nie jest to moja sfera zainteresowań, nie jest to rzecz, której chciałem się uczyć, nie jest to rzecz, która była mi potrzebna bądź kiedykolwiek będzie. Aktualnie potrzebuję wiedzy na temat mechanizmu transportu elektronów wpoprzek błony mitochondrialnej w łańcuchu oksydacyjnym, potem pewnie będzie mi potrzebna dobra wiedza na temat składu pożywki MS. Więc dlaczego humanista, albo ktoś, kto interesuje się tymi tematami, albo chciażby ktoś, kogo to najzwyczajniej w świecie obchodzi, ma prawo mi mówić, że powinienem się wstydzić, że nie posiadam takiej wiedzy? Bo to nasza historia?
Wiesz, jak istotny dla ciebie, mnie i każdego innego organizmu eukariotycznego jest ile ATP powstaje z utleniania NADH i FADH2 w wyżej wymienionym procesie? To jeden z wielu podstawowych procesów utrzymujących przy życiu organizmy wielokomórkowe. To wiedza licealna. Ilu ludzi będzie to wiedzieć od tak, z czapy?
Nie zakładam, że nie posiadasz[cie] tej wiedzy. Być może paimętacie to z liceum - to bardzo dobrze [nie ma tużadnej ironi i takich tam]. Ale jakbym przeszedł się po wydziale humanistycznym to podejrzewam 5% studentów mogło by niejasno określić, o czym mówię. A podkreślam, że to wiedza licealna, podstawa samego życia. I jest to w 95% przypadków wiedza równie nieużyteczna, jak wiedza na temat hotelu Lambert, dat różnorakich rewolucji i uchwalania konstytucji.
Więc moglibyśmy w końcu wstrzymać się z ocenami - ha, jaki on niedouczony, nie wie co to jest tamto i tamto. Być może jest niedouczony. A być może leży to totalnie poza jego zainteresowaniem i uważa on inną wiedzę za podstawową i esencjalną.
Przepraszam za offtop, ale nie potrafię się powstrzymać.
Uerph.
Ignorancja (w dowolnym temacie) jest tolerowalna, ale to nie znaczy że należy się z nią obnosić...
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Uwielbiam takie tekstyOczywiście że nikt nie nakazuje czytania o hotelu Lambert. Tyle że każdy człowiek który ukończył szkołę średnią powinien coś o tym wiedzieć. Tak więc zalecałbym kolegom nie chwalenie się zbytnio takimi lukami w wykształceniu. Wstyd tak jakby.


Nazywanie braku wiedzy z jakiegoś tematu ignorancją może spowodować, że możemy za ignorantów uznać jakieś pewnie 90% populacji.Ignorancja (w dowolnym temacie) jest tolerowalna, ale to nie znaczy że należy się z nią obnosić...
Zawsze mnie dziwiło czemu ludzie uważają, że wiedza, którą oni posiadają i którą uważają za podstawową jest automatycznie tym samym dla wszytkich innych ludzi w ich otoczeniu.
Cóż, widać nie przestanie mnie to dziwić.
Uerph.
Dlaeczego jest podstawowa? bo uzyskuje się ją wg. programu nauczania w szkole podstawowej/gimnazjalnej!
Jeżeli skończyło się takowe szkoły trzeba to wiedzieć. Nie mówiąc nic już ze w przypadku Hotelu Lambert - wypada
Jeżeli skończyło się takowe szkoły trzeba to wiedzieć. Nie mówiąc nic już ze w przypadku Hotelu Lambert - wypada
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Dmtrij - nie mam po prostu słów. Zresztą jak widzę do niektórych ludzi słowa nie dochodzą.
Jeżeli po kursie podstawówki/gimnazjum/liceum pamiętasz WSZYSTKIE fakty, i interesowały cię WSZYSTKIE dziedziny, to naprawdę i szczerze gratuluję. Ja pamiętam stamtąd niestety tylko rzeczy pokroju mas 60% pierwiastków, mechanikę dobierania proporcji w reakcjach redoks i budowę neuronu. Nawet wszystkich podstawowych [bo zdobywanych w podstawówce/gimnazjum/liceum] informacji z tych dziedzin które mnie interesowały nie posiadam, bo ludzki mózg nie jest pieprzonym segregatorem, do którego można włożyć co się chce i wyjąć potem wedle woli, wystarczy tylko znaleźć odpowiednią zakładkę. Niestety nie znam dobrze historii, literatura piękna też nie jest moją dziedziną specjalizacji i pewnie nie znam bardzo wielu pozycji, które 'wypada' znać.
Zresztą - wypada wiedzieć/znać. Czemu do diabła wypada? Dlaczego ludzie uważają swoją hierarchię wartości za tą obowiązującą we wszechświecie? Co z niektórymi ludźmi jest, że ciężko im zaakceptować to, że niektórzy inaczej postrzegają pewnw rzeczy, a jak już to akceptują, to nazywają ignorancją i ciemnogrodem.
Cóż, tak czy siak, uważajcie sobie innych za głupszych czy gorszych, bo nie znają, nie wiem, Bułhakowa, filozofii Zaratustriańskiej, I prędkości kosmicznej, twórczości Deep Purple czy budowy błony fosolipidowej. Ja będę obstawał przy swoim i nie będe wymagał od elektryka, żeby wiedział co to jest przyimek. Bo ja wiem, ale za to wylądowałbym w szpitalu, jakbym zaczął bawić się gniazdkami.
Jeżeli po kursie podstawówki/gimnazjum/liceum pamiętasz WSZYSTKIE fakty, i interesowały cię WSZYSTKIE dziedziny, to naprawdę i szczerze gratuluję. Ja pamiętam stamtąd niestety tylko rzeczy pokroju mas 60% pierwiastków, mechanikę dobierania proporcji w reakcjach redoks i budowę neuronu. Nawet wszystkich podstawowych [bo zdobywanych w podstawówce/gimnazjum/liceum] informacji z tych dziedzin które mnie interesowały nie posiadam, bo ludzki mózg nie jest pieprzonym segregatorem, do którego można włożyć co się chce i wyjąć potem wedle woli, wystarczy tylko znaleźć odpowiednią zakładkę. Niestety nie znam dobrze historii, literatura piękna też nie jest moją dziedziną specjalizacji i pewnie nie znam bardzo wielu pozycji, które 'wypada' znać.
Zresztą - wypada wiedzieć/znać. Czemu do diabła wypada? Dlaczego ludzie uważają swoją hierarchię wartości za tą obowiązującą we wszechświecie? Co z niektórymi ludźmi jest, że ciężko im zaakceptować to, że niektórzy inaczej postrzegają pewnw rzeczy, a jak już to akceptują, to nazywają ignorancją i ciemnogrodem.
Cóż, tak czy siak, uważajcie sobie innych za głupszych czy gorszych, bo nie znają, nie wiem, Bułhakowa, filozofii Zaratustriańskiej, I prędkości kosmicznej, twórczości Deep Purple czy budowy błony fosolipidowej. Ja będę obstawał przy swoim i nie będe wymagał od elektryka, żeby wiedział co to jest przyimek. Bo ja wiem, ale za to wylądowałbym w szpitalu, jakbym zaczął bawić się gniazdkami.
Uerph.