Nowe WE w 7 Edycji - czyli koncert życzeń i o minusach AB
Moderator: Gremlin
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
czuje w twoim głosie polot PG ......
niewierny ukorz się przed zacną armią i wytrwaj do końca a nagroda będzie wielka
swoją drogą coby GW nie wymysliło to ludzie i tak będą psioczyć....
niewierny ukorz się przed zacną armią i wytrwaj do końca a nagroda będzie wielka
swoją drogą coby GW nie wymysliło to ludzie i tak będą psioczyć....
Też słyszałem, że WE mają wyjść dopiero w 8 edycji. Ehh nie wiem czemu akurat zawsze WE - powtórka bo mieliśmy jako ostatni AB do 6 edycji. Napewno przyjdzie nam czekać conajmniej 2 lata - po tym czasie można się już spodziewać nowych WE, bo większość z 7 ed. będzie już wydana. Zostały jeszcze bodajże Ogry, zwierzoludzie, skaveny, bretka, khemrii, krasnale, a w między czasie może się jeszcze trafić jakaś nowa armia lub nowe DoW albo odkurzone krasnoludy chaosu. W każdym bądź razie daje to conajniej 5-6 AB przed WE do maks 8. Trzeba sobie zadać pytanie z jaką częstotliwością wychodzą nowe AB. Na rok to chyba 2 podręczniki, czasem do 3. Dodatkowo mozna się pocieszyć tym, że nie tylko WE mają nie wyjść w 7 edycji. Podobno khemrii lub bretka też wyjdą jako ósmoedycyjne AB. Z drugiej strony pewnie przed WE, a nie po. Stąd można wyliczyć, że nowy AB do leśniaków pojawi się za 2 lata do maks 3 jeśli po drodze wypadną DoW, nowa armia czy krasnale chaosu lub jakaś przerwa większa między wprowadzeniem 7 a 8 edycji - chodzi o nowy rulebook.
Ja obstawiam coś około 3 lat jeszcze.
Zatem jeszcze się pomęczymy...
P.S. I tak możemy się cieszyć że WE nie są na poziomie starych DE
Ja obstawiam coś około 3 lat jeszcze.
Zatem jeszcze się pomęczymy...
P.S. I tak możemy się cieszyć że WE nie są na poziomie starych DE
Co do siły na łukach to mam na myśli to, że łucznik stojąc przed strzałem lepiej i celniej będzie strzelał niż z grzbietu rumaka. Ponadto wiadomo powszechnie, że łuki uzywane przez kawalerię do strzelania z grzbietów końskich są lżejsze i poręczniejsze, a co za tym idzie zbroi płytowej tak łatwo nie przebijały, jeśli to było w ogóle możliwe. Co innego z łukiem długim. To że GW oba nazwało Longbowem, to jeszcze nie sprawia, że należy je traktować tak samo. Poza tym jest nazwa Glade Guard Longbows
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Idąc tym torem logiki to łuki na każdym fascie powinny być mniej skuteczne niż na piechocie. Gdyby WFB tłumaczyć logiką każdą sprawę to należałoby zmienić połowę zasad w battlu. Stąd te wyjaśnienie do mnie zupełnie nie trafia. Chciałbym aby logiki było więcej w podstawowych zasadch WFB, czyli rulebooku. Ale już zasady oddziałów mogą i muszą się wyłamywać na zasadzie - to super elitarny oddział tej i tej rasy, który potrafi zrobić z tym i tym takie a nie inne cuda. Wystarczy, ze podstawy taktykczne będą oparte na silniejszym szkielecie logicznym.
A i jeszcze oprócz galde ridersach zapomniałeś o scautach, bohaterach i waywatchersach, którzy tez powinni mieć siłe 4 na bliskim
A i jeszcze oprócz galde ridersach zapomniałeś o scautach, bohaterach i waywatchersach, którzy tez powinni mieć siłe 4 na bliskim
Żeby z łuku przebić zbroję należałoby trafić w nią pod kątem prostym, a wiadomo, że zbroja ma różne wypuklenia, tak więc jest bardzo duża szansa że strzały po prostu ześlizgną się. To samo dotyczy się strzelania z kuszy do zbroi. Co do kuszy możecie Mi nie wierzyć ale koleś na jakimś forum o broni w średniowieczu robił doświadczenie i na 5 bełtów wbił się tylko 1.Scimitar pisze:Co do siły na łukach to mam na myśli to, że łucznik stojąc przed strzałem lepiej i celniej będzie strzelał niż z grzbietu rumaka. Ponadto wiadomo powszechnie, że łuki uzywane przez kawalerię do strzelania z grzbietów końskich są lżejsze i poręczniejsze, a co za tym idzie zbroi płytowej tak łatwo nie przebijały, jeśli to było w ogóle możliwe. Co innego z łukiem długim. To że GW oba nazwało Longbowem, to jeszcze nie sprawia, że należy je traktować tak samo. Poza tym jest nazwa Glade Guard Longbows
Ciekawe tylko czy w ramach nowego kodeksu pojawią się dodatkowe jednostki ?
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Zapewne tak-prawdopodobnie jakiś rodzaj ołtarza (GW ma tendencję do takich ołtarzyków więc WE pewnie też coś takiego dostaną). A co do kuszy-pewnie mówisz o płycie? Bo wierz mi-bełt z kuszy robi z kolczugi sito. A z flaków kolesia w kolczudze mielonkę. Dlatego swego czasu Kościół zabronił używania kusz jako niehumanitarnych. A do zwalczania kolesi w płytach były rusznice i muszkiety
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
A po co Leśnym Elfom broń palna!! Wystarczy super ultra łuk leśnych elfów zrobiony z magicznych drzew Loren, z cięciwami zrobiony z włosów elfek i wspomaganych na końcach z części rogów great staga. Tadaaam!! I oto mamy coś lepszego od broni palnej. W zasadzie taki fluff do elfich łuków już egzystuje, tylko czeka na swoją nową odsłonę, która będzie ubrana w uber zasady do smaczku .Nicpoń pisze:Ale WE nie korzystają stety bądź niestety z probi palnej, więc z przebijaniem zbroi trochę ciężko.
Co do ołtarzyka to Bananovitch ma racje - GW ma świra na punkcie ołtarzyków. Ołtarze to dla mnie czyste zło - nie lubię ich . Ale nawet bestie dostaną teraz ołatrzyk w postaci herdstona...
Za to nie mogę się doczekać nowej magii leśnych elfów, w której zapewne magowie leśnych elfów dostaną przywoływanie driad i dorabianie nowych z przedmiotami umożliwiającymi oczywiście recast takich czarów. Wszystkei forest spirity będzie można leczyć. Drzewce będą w specialach, a ancient treeman w rarach. Bohaterowie leśnych elfów będą mogli brać 50 punktów na magic itemy i 50 punktów na spity, natomaist lord 100 magiców i 100 spitów . To najprawdopodobniejsza wersja nowych WE opierając się na kolejno wychodzących Army Bookach
Za to w nowej armii WE jednego możemy być pewni:
- BSB będzie mógł nosić każdy sprzęt
- Będzie warhawk za 20 punktów jako wierzchowiec dla bohaterów
- Great Stag, Unicorn i Great Eagle będą wierzchowcami (jedno woundowymi mountami)
Tego jestem pewien po nowym AB . Chyba, że GW nagle znowu zacznie mieszać w zasadach...
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Mnie zastanawia jak taki ołtarz WE może wyglądać. Ancient Treeman tak stary że niemal całkowicie zdrzewiał? Posąg rozebranej Ariel wokół którego hasają równie rozebrane driady (oczywiście w wersji nie-bojowej)? A może jakiś wielki żołędź? CIekawe jak GW to wyjaśni...
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
To będzie Ancient Treeman siedzący na tronie niesiony przez około 30 driad.Bananovitch pisze:Mnie zastanawia jak taki ołtarz WE może wyglądać. Ancient Treeman tak stary że niemal całkowicie zdrzewiał? Posąg rozebranej Ariel wokół którego hasają równie rozebrane driady (oczywiście w wersji nie-bojowej)? A może jakiś wielki żołędź? CIekawe jak GW to wyjaśni...
Kal_Torak: Z tą magią polegającą na przyzywaniu driad to trochę przesadziłeś. Nie będzie przyjemności gry, skoro będzie można wystawić 3 magów i każdy przyzywający po x driad. Może od razu stworzą artefakt że na 2+ wygrywasz grę.
Ja natomiast chciałbym żeby w nowym kodeksie był większy wybór bohaterów, tak jak to jest np u DE, VC lub innych nowych podręcznikach.
,,Cynikiem jest być łatwo... ale nie każdy się na to odważy.''
Nicpoń WE już teraz mają największy wybór bohaterów ze wszystkich armii:
- 8 odmian Kindredów
- Noble/Highborn
- Spellsinger/Spellweaver
- Ancient Treeman
- Branchwraith
To cholernie dużo - w zasadzie ponad 10 typów bohaterów. Niestety praktycznie ogranicza się to do 1-2, Kindredy mają same ograniczenia a znacznie mniej plusów (surowe restrykcje w posiadaniu ekwipunku magicznego jak i niemagicznego). Great Stag i Unicorn to zapomniane mounty. Branchwraith to największa niedorówbka - chempion driad z 2 Woudnami za 65 punktów. Możnaby tak mnożyć. Ale mimo wszystko WE mają większy wybór bohaterów niż DE, VC czy jakakolwiek inna armia. Różnica polega na tym, że 90% bohaterów WE to "tragedia"
Co do ołtarza WE to stawiam na "magiczny Obelisk" albo "święte drzewo" . Magiczny obelisk stad, że wokół Loren jest cała masa magicznych słupów granicznych które powstrzymują rozrastanie się lasu i również przeciwników (pierwsza linia obrony). Natomias Święte drzewo stąd, że mamy całą mase legend o wiecznym drzewie, w którym sypia Orion z Arielką czy też wszędobylskie święte gaje. Magiczny obelisk może się pojawić też w postaci małego Stonehage - kilku większych kamieni otaczających maga albo drzewko .
A zastanawialiście się czym będą rzucać warhawki w przeciwników??
Zapomniałem dodać o pewnej zmianie w nowym AB:
- Warhawki i może great eagle będą fruwać po lesie jak terradony
- 8 odmian Kindredów
- Noble/Highborn
- Spellsinger/Spellweaver
- Ancient Treeman
- Branchwraith
To cholernie dużo - w zasadzie ponad 10 typów bohaterów. Niestety praktycznie ogranicza się to do 1-2, Kindredy mają same ograniczenia a znacznie mniej plusów (surowe restrykcje w posiadaniu ekwipunku magicznego jak i niemagicznego). Great Stag i Unicorn to zapomniane mounty. Branchwraith to największa niedorówbka - chempion driad z 2 Woudnami za 65 punktów. Możnaby tak mnożyć. Ale mimo wszystko WE mają większy wybór bohaterów niż DE, VC czy jakakolwiek inna armia. Różnica polega na tym, że 90% bohaterów WE to "tragedia"
Co do ołtarza WE to stawiam na "magiczny Obelisk" albo "święte drzewo" . Magiczny obelisk stad, że wokół Loren jest cała masa magicznych słupów granicznych które powstrzymują rozrastanie się lasu i również przeciwników (pierwsza linia obrony). Natomias Święte drzewo stąd, że mamy całą mase legend o wiecznym drzewie, w którym sypia Orion z Arielką czy też wszędobylskie święte gaje. Magiczny obelisk może się pojawić też w postaci małego Stonehage - kilku większych kamieni otaczających maga albo drzewko .
A zastanawialiście się czym będą rzucać warhawki w przeciwników??
Zapomniałem dodać o pewnej zmianie w nowym AB:
- Warhawki i może great eagle będą fruwać po lesie jak terradony
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
również bym tego chciał aczkolwiek fluff mówi, że warhawki żyją w górach szarych a dokładniej ich dziedzina to sosnowe granie- Warhawki i może great eagle będą fruwać po lesie jak terradony
nie pozostaje nam nic innego jak życzyć sobie aby gw lało na fluff
BTW interesuje mnie jakich imiennych bohaterów i lordów dostana WE bo to co mamy czyli : Orion, Drycha, sisters of twilight - Naestra & Arahan, to wymysł jeszcze poprzedniej ed.
Mogę tylko snuć wspaniałe wizje że poza Ariel i Falconer'em dostaniemy :
- Druchu
- może Vaulusa z jego kowadłem....
jakie są wasze odczucia ??
Warhawki beda sypac szyszkami, a że mieszkają wśród sosen (jak to kolega wyzej zauwazył) bedą to szyszki sosnowe, wiec armor piercing ^^
ołtarzem lepiej zeby zostało drzewo, bo ono jakos moze mieć wytłumaczone ze sie rusza, jakis stary treeman tak jak ktos wyzej wymyślił, a do ruchu kamienia ciężko dobrać logike
ołtarzem lepiej zeby zostało drzewo, bo ono jakos moze mieć wytłumaczone ze sie rusza, jakis stary treeman tak jak ktos wyzej wymyślił, a do ruchu kamienia ciężko dobrać logike
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Arielka, Skaw Sokolnik, Orion, może Durthu, może ten bohater tancerzy (co miał bęben z orkowej skóry)-nie pamiętam jak mu było. Może Drycha... Siostry jakoś do mnie nie przemawiają-jakieś takie naciągane są.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
bo to pierwsze elfie imienne charaktery dlatego taką niechęcią do nich pałamy .....
Orion to przecież pół-Bóg lub jak kto woli wcielenie boga elfów
Skaw ma w opisie że to odludek
Ariel że elfia bogini
Tylko te siostry maja czysto etniczno elfie połączenie z elfami z domieszkom zmian spowodowanych przez Knieję...........
Orion to przecież pół-Bóg lub jak kto woli wcielenie boga elfów
Skaw ma w opisie że to odludek
Ariel że elfia bogini
Tylko te siostry maja czysto etniczno elfie połączenie z elfami z domieszkom zmian spowodowanych przez Knieję...........